Skocz do zawartości

Łukasz

Members
  • Postów

    1 236
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Łukasz

  1. Prywatnie? Na prywatne dyskusje są Prywatne Wiadomości, a tutaj dyskutujemy publicznie, tym bardziej patrząc na tytuł wątku oraz jego pierwszy post, który wg mnie jest wynikiem pracy Komisji czyli "Waszym wspólnym zdaniem". A skoro tak, to również i tutaj powinniśmy otrzymać Waszą wspólną deklarację w rzeczowej sprawie gdyż jak wiesz Marcinie to, co uzgodnicie na forum PSPD jest widoczne tylko dla kilku osób, a oficjalnie - z wiadomych względów, których nie będę pisał - powinno pojawić się tutaj.
  2. Uważam, że to Komisja powinna wycofać "sugestie", a nie Ty wycofywać się z tego, co planowałeś. Wg mnie (i jak widać nie tylko mnie) to błąd. Jakby teraz - jak sprawa ujrzała światło dzienne - Komisja uwaliła konkurs za Twoje podejście, to zeszłaby po niej lawina różnorakiej "gówno-burzy". Myślę, że nikt tego nie chce więc ze swoje strony proponuję żeby: "szanowna Komisja przemyślała wspólnie decyzję i wycofała się z "sugestii" oraz wyraziła akcept na tego rodzaju praktyki".
  3. Andrzej, w takiej sytuacji, która powstała i przy tych niedopowiedzeniach, powinniście w ciągu chwili ustalić wspólną wersję, a nie wypowiadać swoje opinie jako jednostki. Działacie jako komisja i głosem komisji powinniście się wypowiadać. Jeżeli decyzję - tak, jak napisał Marcin - podejmiecie później po analizie całości zagadnień pokonkursowych, to trzeba było tak napisać, a nie wypowiadać się w tonacji: "raczej tak lub raczej nie". Wiesz dobrze jakie to rodzi niedopowiedzenia Domyślam się jaka była intencja Twojej wypowiedzi i co miałeś na myśli, ale jak sam widzisz rodzi to dalsze - że tak to nazwę - niejasności. Dodatkowo, "czepianie" się o to, co chciał zrobić Czesław było mega słabe, ale to już chyba zdążył każdy zauważyć ponieważ opinie o tym są jednoznaczne w wątku konkursu. Biorąc pod uwagę przeszłość "afer metryczkowych", PSPD powinno dołożyć wszelkich starań aby uczestnik konkursu otrzymał rzetelną poradę - tutaj chciano to zapewnić w świetny moim zdaniem sposób, a wyszło tak, jak zwykle. To w końcu chcecie podwyższać jakość konkursów czy trzymać na tym przeciętnym obecnie poziomie, bo czasami mam wrażenie, że PSPD działa przeciw piwowarom, a nie dla nich.
  4. Sami oceńcie, jak to interpretować. Nie chciałbym być czepliwy, ale moja interpretacja jest taka, że jedno słowo potrafi wiele zmienić w wydźwięku i sensie wypowiedzi. Raczej nie podejmiecie czy nie podejmiecie???
  5. A myślałem, że tylko ja mam cięty jęzor
  6. Jak widać nie wszyscy zrozumieli to w ten sposób
  7. Zapewne się odniosą ... daj im czas żeby mieli chwilę na ubranie tego w ładne, emfatyczne i nobliwe słówka (tak, jak przystało na GWA)
  8. Pozwolę zabrać głos w dyskusji ponieważ widziałem po ostatnim konkursie jak wygląda to, co robi Czesław. Poświęcasz swój czas na zdegustowanie każdego piwa z konkursu tylko i wyłącznie żeby skonfrontować opinię sędziów z własnym odczuciem i doświadczeniem oraz żeby ewentualnie coś dopisać od siebie o czym np. w ferworze walki na konkursie sędziowie zapomnieli dokładnie sprecyzować (albo nie do końca to zrobili jasno i klarownie), a ktoś nazywa to "podważaniem kompetencji i oceny sędziów"??? Jeżeli osoba, która zarzuciła Tobie takie postępowanie to czyta, to niech trochę najpierw pomyśli zanim ze swoich ust wypowie takie słowa, które mógłbym nazwać: "brednie, brednie i jeszcze raz brednie". Przyznam, że nieco żałosna persona. Osobiście od zawsze byłem zwolennikiem, że na konkursach liczy się piwowar - to jego pracę się ocenia, to on powinien otrzymać rzetelną ocenę swojego piwa - nie wspomnę już, że płaci za uczestnictwo w konkursie. Wasz podlaski konkurs dla mnie jest wzorem konkursów (jest podlaski potem długo długo nic) - nie będę powielał tego, co dobrze napisał Szalas85. Zamiast cieszyć się, że ktoś tyle czasu poświęca na to, żeby metryczka, którą otrzyma piwowar, była jak najlepsza i zawierała wszystko, co mu potrzeba żeby mógł "wyciągnąć wnioski z oceny swojego piwa", to ktoś ma czelność krytykować tak dobre i uczciwe moim zdaniem podejście. Mam wrażenie, że część środowiska sędziów piwowarskich to grupa wzajemnej adoracji smyrania się po pewnych częściach ciała - myślą, że są pępkiem świata piwowarskiego, a tak naprawdę to nie uwarzyli ani jednego piwa, pozjadali wszystkie rozumy oraz słoma z butów wystaje i nic więcej. Brak mi słów czasami na to towarzystwo. Wielcy znawcy piwowarstwa ... Według mnie to błąd - ja wiem, że tym sposobem zyskujesz sporo prywatnego czasu, ale wiem także, że piwowarzy na tym stracą. Doskonale wiemy wszyscy, że podczas konkursu sędziowie czasami mogą coś pominąć, coś nie do końca jasno sprecyzować. To, co Ty robisz jest właśnie po to żeby ta finalna metryczka była jasna i czytelna, a jeżeli dodatkowo dodasz coś od siebie - a jest to niewątpliwie cenne patrząc na Twoje doświadczenie - to piwowar powinien się tylko cieszyć. Twoja decyzja Czesławie - osobiście bym się nie przejmował tym, co mówią, tylko robił swoje. Powodzenia !!! P.S. Co do pucharu PSPD - jak nie podoba się GWA (Grupie Wzajemnej Adoracji) z PSPD takie postępowanie to dajcie sobie spokój z pucharem PSPD - niech Ci, co walczą o tytuł mają pretensje tylko do stowarzyszenia.
  9. Jeżeli Tobie nie odpowiadają sprawy związane z konkursem to Twoja sprawa i nie musisz się wysilać na swoje teksty (będę bardziej kulturalny i nie użyję słowa "idiotyczne" w kierunku Twoich postów, bo nie będę Cię obrażał tak, jak to zrobiłeś Ty).
  10. A jaką formę byś sobie życzył??? W formie oficjalnego pisma, telefonu, maila czy w postaci oficjalnej przed Wiadomościami o 19:30 ??? Czy taki tekst byłby dla Szanownego Pana akceptowalny: "Najdroższy i najlepszy na świecie Piwowareczku, rozumiem, że nie byłeś w stanie dostarczyć paczuszki z piweczkami na konkursik. Jak chcesz to podrzuć nawet w dniu konkursu. Nie ma problemu. Jeżeli wtedy też nie możesz to może podaj adres to sam do Ciebie przyjadę i odbiorę paczuszkę. Żebyś nie musiał się trudzić to wezmę butelki jak lecą, sam je oznaczę i zakoduję - Ty sobie leż i oglądaj meczyk z piwkiem - nie chce żebyś się zadręczał sprawami konkursu. Metryczkę też dostarczę w formie laurki i załączonymi nagrodami za Twój udział nawet za ostatnie miejsce. Buziaczki, cmok cmok, papatki." Jesteś aż tak naiwny i myślisz, że wszystkim tak na Tobie zależy??? Nie chciałbym się powtarzać, ale ciekawe czy inne regulaminy też tak łamiesz. Zrozum to w końcu: ALBO AKCEPTUJESZ REGULAMIN ALBO NIE. KONIEC. KROPKA.
  11. Czy jak macie czas na złożenie CV na ofertę pracy, w której jest zapis: "Na oferty czekamy do 20.05" to też będziecie dzwonić i pytać czy możecie przynieść 21.05??? Albo od drugiej strony: jakbyście byli pracodawcami i szukali pracownika - dajecie ogłoszenie, piszecie wprost, że oferty mają być do 20.05. Nagle 21.05 przychodzi gość i mówi, że nie zdążył i przynosi po terminie - jaka jest Wasza reakcja??? Traktujecie gościa, że nic się nie stało czy też myślicie: "daliśmy termin, a on to olał. Jak go przyjmiemy to pewnie jego praca też nie będzie nigdy na czas". W pracy też tak pracujecie i olewacie terminy narzucone przez przełożonych??? Z US też się będziecie kłócić jak złożycie deklarację po terminie??? Myślicie, że kogoś będzie interesowało, że "nie zdążyłem". Co do listy to samo - Organizator daje regulamin: jak jest w nim, że lista będzie to powinna być, jak nie to nie. Jeżeli nie ma, a Organizator nie chce podać to ma do tego prawo. Albo to akceptujecie albo nie zgłaszajcie się do konkursu. Rozumiem jakby Organizator nie wywiązywał się ze swoich obowiązków, ale jeżeli się wywiązuje to pisanie jakichś pretensjonalnych postów to zwykłe pieniactwo. Weźcie się trochę ogarnijcie - sam się często czepiam Organizatorów konkursów o niektóre rzeczy, ale Wy to już przesadzacie.
  12. Byłoby około 0,35-0,4 mniej przy 10°C - popraw może swoją wcześniejszą wypowiedź, bo potem ktoś jeszcze to przeczyta i będzie powielał Tutaj Coder trochę wypisał: http://www.piwo.org/topic/795-korekta-odczytu-blg/?p=51227
  13. Trochę to jak ponowne wymyślanie koła. Myślę, że ponad 99% piwowarów stosuje metodę zlewania piwa na roztwór cukru - przetestowane i sprawdzone: działa więc po co kombinować? Żeby nie być gołosłownym - chmielenie na zimno. Wlewasz i co dalej? Masz sporą warstwę chmielin, w których po zlaniu zostanie piwo + nie zlejesz wszystkiego idealnie żeby nie zassać dużo z tych chmielin. Roztwór cukru zapewne trochę się "wmiesza" w te chmieliny i nie wiadomo ile tam zostanie. To takie trochę ciężkie do kalkulacji. Lepiej zlać piwo na roztwór i nie kombinować
  14. Powiem Ci, że odważny jesteś - szacun
  15. Widzę, że zupełnie nie zrozumiałeś co miałem na myśli. Udanej warki życzę.
  16. Kalkulator to jedno, a realia to drugie A jest tam napisane do piwa o jakiej gęstości czy tylko na jaką ilość w L??? Wystarczy trochę pomyśleć - czy ta sama fiolka pójdzie na 20L brzeczki 10Blg i 25 Blg??? To, że drożdże mają nazwę stylu piwa to nie znaczy, że fiolka jest na konkretną gęstość w tym stylu piwa. Brawo
  17. Żartujesz, prawda? Nawet jakby to było 12 Blg to starter lub gęstwa będą potrzebne, a co dopiero do gęstości stylowej BDSA
  18. Aaaaaaaa ok, już dawno go nie używałem - tak, on przy tych ciemnych nieco przesadza, bo przy 100 EBC to RA wylicza ponad 500. Jak przy 150 wyszedł FES dobry to możesz tak zostawić albo nieco podnieść, ale na siłę bym tego nie robił.
  19. Nie wiem jaki masz program, ale chyba coś jest z nim nie tak. Na chwilę obecną doszedłem do wniosku, że dla czarnych piw typu RIS wartości RA już lekko powyżej 100 są w zupełności wystarczające (nie przekraczałbym 200).
  20. Nie wiem skąd wyciągasz takie wnioski, ale nie trafiłeś. Autor podsumował swoją ilość jako "dużo" - pozwoliłem sobie na uwagę, że nie jest to "dużo" jakby na to nie patrzeć (np. w odniesieniu do konkretnej ilości L albo czasu pobytu piwa w butelce), a Ty się czepiasz do mnie i obrażasz mnie sugerując jakieś "popisy". Jak Ci się nie podobała moja wypowiedź to trzeba było nie czytać, bo ja mogę wyciągnąć wnioski, że Ty chcesz się popisać ile to masz aromatu z chmielu dając jego bardzo małą ilość.
  21. Każdy ma inną definicję mało/dużo. Dla mnie to mało.
  22. I to jest niby dużo chmielu? Chyba, że warka była 10L
  23. Ale odpowiedzi na te pytania są tak oczywiste, że jeżeli już, to powinny one padać z ust osób, które zaczynają przygodę z piwowarstwem bądź zrobiły kilka warek. Pominę fakt, że odpowiedzi były już wielokrotnie pisane na tym forum. Dobra, nieważne. Po raz kolejny potwierdzam sam dla siebie moją wieloletnią tezę - dziękuję
  24. Czy Ty poważnie o to pytasz? (patrzę przez pryzmat wpisanych w profilu ilości 50 warek)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.