Skocz do zawartości

Singer

Members
  • Postów

    176
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Singer

  1. A trochę z innej beczki.... CZym zniwelować nadmierną goryczkę. Chyba za dużo chmielu dałem w czasie warzenia choć nie była taka gorzka przed zlaniem na burzliwą. Potem przelałem na cichą z dodatkiem chmielu a teraz jest zbyt gorzkie. Jest jakiś patent?
  2. Singer

    Braumeister

    Witam Słyszałem że szukasz wykonawcy klona braumaistera. Ja kiedyś zrobiłem kilka takich jeden na bazie kega 50l kilka spawanych od podstaw w tym jeden 200 l jak wrócę z pracy mogę podesłać Ci linka do tematu mojego klona z browar.biz Jak chcesz mogę się podjąć wykonania takowego a z tego co widzę mieszkamy blisko bo ja z Lęborka Pozdrawiam Darek O właśnie o ten wątek mi chodziło...! Myślałem o 50-ciu litrach. Czy w płaszczu? Nie wiem. Czy klon B-majstra? Hmmm, zastanawiam się.Nie chciałbym się całkowicie pozbawiać całej zabawy związanej z przesypywaniem młóta, z wysładzaniem, itp. Fajna zabawa i tego mi trochę było by szkoda. A Braumeister to co...? Ręce w kieszeń, piwo w lodówce. Tylko zasypać, młóto wypieprzyć, pozmywać, przelać na fermentację i cześć. Ja w piątek wyjeżdżam i wracam 17 stycznia dopiero wtedy się odezwę z konkretami. O.K. ? Darku wymieńmy się kontaktami na priv...
  3. Singer

    Braumeister

    Szukałem właśnie tematu, w którym kiedyś czytałem że jest jakiś forumowicz wykonujący systemy ale nie mogę trafić na ten wątek. Żeby zrobić własnym sumptem nooo tooo niestety nie dysponuję taką ilością czasu a robić go nie chcę 10 lat bo pić się chce...! . Dlatego myślę o B-majstrze. Może to też i wygodnictwo! Może wiecie o kim mówię...? Jeśli kojarzycie temat to Podeślijcie namiar na wątek. Proszę...
  4. Singer

    Braumeister

    Tańszy? Z pewnością ale czy lepszy? W porównaniach wypada słabiej od Braumajstra
  5. Singer

    Braumeister

    Nie, nie chodzi mi o problemy językowe pytam po prostu z ciekawości...
  6. Singer

    Braumeister

    Noszę się z zamiarem zakupu kombajnu Braumeistera 50 litrów i ze zwykłej ciekawości pytam czy jest możliwe przeprogramowanie sterownika na j. polski?
  7. No, nareszcie znalazłem twój temat.Właśnie teraz przyszła na mnie kolej. "Uklękła" moja zmywarka, w której pompa jest OK i to spowodował, że postanowiłem wykorzystać ją do usprawnienia moich zabawek. Mam bardzo podobną do twojej. Tak na wstępie napisz coś na jej temat, np; jak się zachowuje w warunkach bojowych. Czy nie jest za mocna? Bo wklejając w króciec tłoczny armaturę o mniejszej średnicy spowodowałeś że ciecz zwiększyła prędkość swojego przepływu więc jak to się ma do procesu? Czy w ogóle jeszcze ją masz w zestawie? Bo ja już kombinuję jak zmontować ją z jakąś regulacją obrotów silnika...
  8. Jest cxały czas. Na razie ( łycha ) to mój podstawowy napęd
  9. Próbowałem jednak, tzn; podłączyłem silniczek do najzwyklejszego, starego, polskiego, komunistycznego jeszcze prostownika do ładowania akumulatorów i szczerze powiem, że nie zaobserwowałem żadnych niepokojących oznak. W trakcie godzinnej pracy(na sucho) nic się nie grzało. Ani prostownik ani silnik. Co o tym myślicie? Co prawda silnik ma na znamionówce podane napięcie 36 V DC a w prostowniku mam przełącznik 6/12 V. Na 12-tu voltach motoreduktor robi 35 obr/min. W/g mnie przydałoby się więcej obrotów. ..
  10. Potrzebuję mieć taki zasilacz przerobiony do napędzania mieszadła. Na silniku nie ma żadnych parametrów oprócz napięcia.Szkoda. Skoro jest to takie proste i tanie to czy mógłby mi ktoś wykonać takie przeróbki? Proszę o taką pomoc bo kompletnie się na tym nie znam i po prostu nie chcę się chwytać za coś czego nie potrafię. Jaki atx ma skombinować? 400W, czy 500W? Jaki lepszy? Resztę ewentualnych informacji na priv
  11. A co to są nuty ziarniste? Wnoszone przez ziarno, czy grubość śrutowania? :-) @Singer: pij więcej, ale nie swojego ;-) Kto wie, może wszystkie wychodzą Ci kwachy i dlatego nie ma różnicy... Nie, nie... jeszcze kwacha nie uwarzyłem. Staram się...
  12. Jakie to piwo ?! Po za tym, że dobre... Słod jęczmienny monach. - 6kg Słód jęczmienny czekol. jasny 0,5 kg Płatki jęczmienne - 400g Woda - 22l next time 25l Temp. 72 ºC Termos - 60 min Wysładzanie - 20 l (chociaż mogłem wykorzystać większą ilość wody jednak z braku większego gara nie dałem rady. BLG wyniosło 4 i musiałem zakończyć) Gotowanie 60 min chmiel gorycz. chmiel aromat. I-wszy pomiar (przed drożdżami - 20°C) – 16 BLG
  13. Być może problemem jest to , że mało piwa nawarzyłem... Brak czasu nie pozwala mi na częstsze warzenie. Co za tym idzie mało praktyki
  14. Nie mówię nie...być może. MOże kiedyś kiedy będę miał możliwość skosztować tego i tego to być może...
  15. Mówiąc o piwach jasnych czy też bursztynowych miałem na myśli piwa warzone przeze mnie. Niestety cieczy koncernowych nie piję z tego powodu iż po nich boli mnie głowa oraz bardzo często napotykałem egzemplarze " zalatujące " i smakujące jakąś chemią. W szczególności Lech. Mówiąc wprost odstraszyło mnie to i już od kilku lat po prostu nie spożywam koncernów. Warzę piwo i wiem, że różnią się kolejne, następne od siebie... ale ja to wiem bo mam świadomość jakich i ile składników dane piwko zawiera. Gdybyście dajmy na to postawili przede mną kilka moich piw to miałbym problem z określeniem czy to jest pilsner, waisen czy inne. Wyczuwam delikatne różnice pomiędzy nimi, tzn; aromat ,stopień goryczki ale to wszystko. Nie jestem w stanie powiedzieć wiele więcej. Po prostu nie posiadam większych zdolności.
  16. Dzięki koledzy, trochę mi rozjaśniliście. Tak więc doszedłem do wniosku iż moja percepcja względem piwka praktycznie stoi w miejscu.Jak uwarzyłem piwko ciemne na słodach palonych i karmelach to nie miałem problemów z odróżnieniem go od pozostałych jaśniejszych czy bursztynowych. Natomiast jasne i bursztynowe generalnie są dla mnie jednakowe i dlatego szlag mnie trafia! Ale nie zniechęcam się bo piwko uwielbiam bezwarunkowo. W związku z tym padł mi do głowy nowy objaw chorobowy... Daltonizm percepcyjny!
  17. ... choć próbuję zrozumieć po czym rozpoznaje się poszczególne gatunki lub rodzaje piw. Czytam receptury i przyznam szczerze, że składy owszem różnią się mimo, że sporo jest podobnych. W którą recepturę kliknę jest tam słód monachijski czy pilsneński, czy carmel, a gatunkowo czy rodzajowo się różnią. Sądzę, że rodzaj drożdży na pewno ma znaczenie... Czy może mi to ktoś " wyłożyć " lub skieruje do odpowiedniej lektury? Pozdrawiam
  18. W temacie garów... Niedawno natknąłem się ( nie pamiętam gdzie) na info ostrzegające przed zakupem garów z nierdzewki od jakiegoś sprzedawcy( również nie pamiętam jakiego) a jestem na etapie szukania konkretnego dystrybutora lub sprzedawcy, lub producenta od którego mógłbym kupić dobry gar zacierny poj. ok. 100l . Zaproponujcie znane wam i sprawdzone miejsca lub sprzedawców. Pozdrawiam
  19. Hmm... Kiedyś, na samym początku zanurzałem cały wężyk poza końcowymi 10-cioma cm-trami, zatykałem wylot palcem i zdecydowanie lecz nie za gwaltownie wyciągałem go do pustego baniaka uważając by koniec ssący nie wyskoczył i puszczłem palec. Resztą zajmowała się grawitacja...
  20. Zamierzam niebawem zrobić jakieś ciemne i mam problem bo chcę dodać trochę śliwek suszonych polskich i nie wiem kiedy je wsypać. Czy w trakcie gotowania brzeczki czy też do cichej... podzielcie się ewentualnymi doświadczeniami
  21. Raczej woda a nie brzeczka - gdyby wyparowała brzeczka to uzupełniać braki powinno się brzeczką a nie wodą. Dolej spokojnie wody. No tak.... późna pora ... spać się chciało. Oczywiście woda
  22. Po pierwsze jeśli ci wyparowała to brzeczka nie piwo. Po drugie aż 8 litrów?! To ile godzin to gotowałeś? Wszystko możesz. Próbuj...Na pewno nie wybuchnie.
  23. Maciek, wystaw brzeczkę na dwór. Zabezpiecz ale nie folią. Najlepsza byłaby fizelina, na nią jakiś dobrze wytrzepany ręcznik, na to płyta meblowa czy cóś.... i dwa dni wytrzyma. Jak dojdą drożdże, zagotować na krótko, schłodzić i do akcji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.