Skocz do zawartości

Serpiente

Members
  • Postów

    504
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Serpiente

  1. Czekoladowy możesz zostawić choć nie wiem czy nie zniknie przy ekstraktach. Co do płatków to ja osobiście się nie boję dawać większych ilości. Robiłem z powodzeniem piwa z ponad 50% zasypem niesłodowanym i piwa wyszły pijalne, a niektórzy mówili że bardzo dobre . Moim zdaniem temp fermentacji jest bardzo istotna. Nie robiłem piw z ekstraktami, więc nie wiem co wniosą i co mogą przykryć. No ale ja się nie znam ja tylko lubię dobre piwo
  2. Jak na mój gust to za dużo zamieszałeś z wielością słodów, ale OK. Jedno co na pewno bym zrobił to wywalił Steinbach Owsiany i dał płatki owsiane. Wniosą Ci gładkość do piwa. Chmiele dałbym tylko na początek. Bądź co bądź to stout i co innego ma grać w tej orkiestrze
  3. Dokładnie. Taki sposób masz najmniej inwazyjny i z mojego doświadczenia bardzo dobry. Tak jak pisze cemik1, zawsze możesz dodać żelatynę gdy nie będziesz widział oczekiwanego efektu.
  4. Ostatni dzień roku i ostatnia warka. A że w parę dni temu odeszła legenda, to w podzięce za jego dorobek.... # 38 - A Tribute To Lenny " Killed by Death" - warzone 31.12.2015 Rye American Stout Zakładane - 24l , 12,5 blg , 66,6 IBU, 5,2 % ABV, 73 EBC Zasyp: - Pale Malt Soufflet - 2 kg - Żytni - 2 kg - Jęczmień palony - 0,46 kg - Carafa III - 0,31 kg - Special B - 0,20kg Niesłodowane: - płatki żytnie błyskawiczne - 0,80 kg - płatki owsiane błyskawiczne - 0,40 kg - płatki pszeniczne błyskawiczne - 0,50 kg Dodatki: - gips piwowarski do zacierania - 1 łyżeczka - mech irlandzki - 1 tsp - 10 min - łuska kakaowca Kakałszale - 0,25 kg - 10 min (zapomniałem o łusce i musiałem zagotować ją osobno i dodałem ją w trakcie filtracji po gotowaniu) Zacieranie: - 80`-67 -> 65 °C Gotowanie - 60` Chmielenie: 50 g - Iunga - @ 60 25 g - Chinook granulat - @ 15 75 g - Cascade granulat - @ 0 75 g - Chinook granulat - hop stand @30 Drożdże: Gęstwa Yeast Bay - Vermont Ale, zadane w temp 18°C w dniu 31.12.2015 i przeniesione w temp 17°C w dniu 31.12.2015 Po wysłodzeniu otrzymałem 28 l Po gotowaniu i dekantacji uzyskałem 24 l 13 blg FFT zszedł do 2 blg ............2016 - przelane na cichą - bez cichej 08.02.2016 - rozlane z syropem z cukru 114g. Zakładane nagazowanie 2 v/ v. Wyszło 48 x 0,5 l i 1 x 0,33 Zeszło do 2 blg co daje mu 5,7% alk Komentarz: https://youtu.be/6ngDWnP2akE Pomimo zakręconego dnia ( zapomniałem o filtratorze w kadzi i musiałem odlewać zacier, zapomniałem o łusce) ukończyłem warkę na całkiem dobrej wydajności. Wyszło troszkę wyżej niż planowałem ale już nie rozcieńczałem Niech będzie jak jest. 19.05 - jedna z ostatnich butelek Szkoda, bo nawet niezłe wyszło. Oleiste od żyta ale nie ulepkowate, o wyraźnej chmielowości i czekoladzie. Fakt, nie ma takiej gładkości jak poprzednia warka w której dałem łuskę w trakcie. Łuska wniosła właśnie tą dodatkową gładkość.
  5. Warka 35 "Deep" poszła w butelki. Kwaśność od wiśni na razie lekka ale przyjemna. Wiśnie nadały też fajnego koloru.
  6. Pana Ludwika znam Sympatyczny gość. Kupowałem u nich siatkę z której zrobiłem sobie hop stopera i hop spidera, bo zlecenie im trochę kosztuje
  7. Do refermentacji zrób sobie syrop z cukru i śliwki wędzonej (już pokazała się w sklepach)
  8. # 37 -" When a Blind Man Cries " poszła w butelki. Podczas rozlewu wyczuwalna mocna gorzka czekolada uzupełniana chmielami. W smaku wyraźna goryczka i również czekolada
  9. Jaka była temp fermentacji? Może za wysoką miałeś? Choć przy tym ekstrakcie pewnie będzie na początku lekko czuć alkoholowość. Ja bym potrzymał ze 2 tyg na cichej, butelkował i zapomniał na 2-3 mce o nim.
  10. To wszystko zależy od preferencji. U mnie na lekki stout poszło 25 dag i jest wyczuwalne jak dla mnie, a ktoś inny może uważać za nikły aromat. Musisz poeksperymentować. Zrób lżejsze piwo z łuską i widząc efekt, zastosuj późnej korekty przy RISie czy porterze.
  11. Stosowałem już łuskę i jest wyczuwalna. Teraz w swoim ostatnim stoucie również dałem dosyć dużą porcję i po zlaniu na cichą jest wyczuwalny mocny aromat czekoladowy, do tego stopnia że obawiam się iż przykryje mi chmiele które też chciałem żeby były wyczuwalne.
  12. Warka 37 zlana na cichą. jest ciekawie, czekoladowo i owocowo. Warka 36 powoli się nagazowuje i układa. Póki co, wyczuwalna alkoholowość, Z pewnością potrzebuje paru mcy leżakowania. Piwo gęste od żyta (nalewa się prawie jak syrop ), ale wytrawne w smaku. Wyczuwalne tematy belgijskie, fajna kwaskowość i ziemistość jaką wniósł słód żytni.
  13. heh oby tak było. Ale patrząc na Ozziego to chyba już sił nie mają. # 37 już na wysokich krążkach. Było trochę lęku bo jakoś wystartować robale nie chciały, ale jakoś się rozpędziły. Temp fermentacji ustaliła się na 18-19°C Tą warką przerywam tematy belgijskie. Teraz trochę chmielowych piw w planie. Na warsztacie robi się nowy sprzęt do zachmielania, ale czasu trochę mało to i powoli idzie. Niby teraz poskładać do kupy parę elementów a jakoś się zebrać nie mogę. Najlepszym motywatorem pewnie będzie zaplanowanie jakiegoś IIPA to się zbiorę i poskładam.
  14. Gdzieś czytałem, nie wiem czy u Mad Fermentionist czy u Bear Flavored, ale chyba któryś z nich robił blendy. Pamiętam że na warkę 5 gal dawał butelkę 0,7 wina. Chyba blend z Rieslingiem był zadowalający....
  15. No nie zagrali akurat tego numeru w niedzielę w Łodzi, ale było nieźle Jeszcze do dzisiaj śmiga mi po głowie numer Demon's Eye Żałuję że nie mogłem być bo pewnie taka okazja się już może nie powtórzyć... tak jak z Black Sabbath Ozzy oficjalnie potwierdził że kończą działalność po tej trasie...a kurde trzeba było wszystko rzucić i jechać jak grali w Polsce. Teraz to już tylko "polować" za granicą... Coś Ty! od 2009r. są co najmniej raz w roku w Polscem, także pewnie będą też w 2016 Pisałem o Black Sabbath. To już ostania szansa aby być na koncercie, tylko za granicą. Purple pewnie jeszcze się pokażą u nas, zdrowsi są
  16. No nie zagrali akurat tego numeru w niedzielę w Łodzi, ale było nieźle Jeszcze do dzisiaj śmiga mi po głowie numer Demon's Eye Żałuję że nie mogłem być bo pewnie taka okazja się już może nie powtórzyć... tak jak z Black Sabbath Ozzy oficjalnie potwierdził że kończą działalność po tej trasie...a kurde trzeba było wszystko rzucić i jechać jak grali w Polsce. Teraz to już tylko "polować" za granicą...
  17. Grzesiu, no co Ty? Przeca od tytułu tego kawałka nazwał to piwo dokładnie ...nazwy od kawałków są od jakiegoś czasu to i muza być powinna
  18. # 37 - " When a Blind Man Cries " - warzone 28.10.2015 Rye American Stout Zakładane - 15l , 12,5 blg ,60 IBU, 5 % ABV, 73 EBC Zasyp: - Żytni - 2 kg - Pszeniczny - 0,80 kg - Biscuit - 0,19 kg - Jęczmień palony - 0,30 kg - Carafa II - 0,07 kg - Carafa III - 0,20 kg Niesłodowane: - płatki jęczmienne błyskawiczne - 1 kg - płatki owsiane błyskawiczne - 0,50 kg Dodatki: - gips piwowarski do zacierania - 1 łyżeczka - mech irlandzki - 1 tsp - 10 min - łuska kakaowca Kakałszale - 0,25 kg - 10 min Zacieranie: - 60`- 67 -> 65 °C Gotowanie - 60` Chmielenie: 40 g - Iunga - @ 60 min 30 g - Cascade granulat - @ 0 min 30 g - Centennial szyszka - hop stand @30 min Drożdże: Gęstwa Yeast Bay - Vermont Ale, zadane w temp 17°C w dniu 28.10.2015 i przeniesione w temp 18°C w dniu 28.10.2015 Po wysłodzeniu otrzymałem 18 l Po gotowaniu i dekantacji uzyskałem 15 l , 12 blg 07.11.2015 - przelane na cichą 21.11.2015 - rozlane z syropem z cukru 64g. Zakładane nagazowanie 2 v/ v. Wyszło 28 x 0,5 l Zeszło do 2 blg co daje mu 5,1 % alk Komentarz: https://youtu.be/9_Iq9CWuqMM Filtracja bez najmniejszego problemu. Trochę niska wydajność, ale nie wiem czy przez słody czy dodatki niesłodowane.
  19. Z tego co zasłyszałem i wyczytałem na internetach to kapsel jest kapsel, i szczelny on na 100% nie jest. To właśnie przez ten "mały szczegół" tlen dostaje się do butelki podobno. Jak jest, nie wiem bo specjalistą nie jestem....ja tylko lubię dobre piwo
  20. Warka nr 36 poszła w butelki, a do warki 35 poszły wiśnie.
  21. Przygotowując recepturę na warkę 34 zastanawiałem się co wniosą liście limonki w tej ilości i czy piwo będzie odpowiadało moim oczekiwaniom. Dzisiaj po degustacji mogę stwierdzić że był to ciekawy i dobry pomysł. W aromacie i smaku wyraźnie czuć liście limonki, ale są one łagodniejsze niż w suszu. Wytrawność piwa w połączeniu z tym daje wrażenie jakbym pił lekkiego Saison`a a to ma 7% którego nie czuć wcale. Mocno zdradliwe Szkło opróżnia się bardzo szybko. Piwo dopiero się układa ale i tak już jest dosyć ciekawe, właśnie dzięki temu małemu dodatkowi.
  22. pech, level max... Kiedy się k....wa skończy?

    1. bart3q

      bart3q

      Co się stało?

       

    2. Serpiente

      Serpiente

      na szczęście nic z piwami :) ale pasmo "nieszczęść" w robocie i prywatnie...jakby się sprzysęgło

  23. W moim przypadku płatki poszły na parę tygodni do Bourbona i później do piwa. Bourbon jest gdzieś w tle wyczuwalny w nim.
  24. W czeluściach piwnicy zachowały się dwie butelki z warki IX i po półtora rocznym leżakowaniu jedna została otwarta. Okazuje się że czas nie zaszkodził piwu. Po otwarciu nawet mocne psyknięcie ale piwo ani myślało iść na spacer, natomiast uniosły się słodkie miodowe aromaty połączone z czekoladą. Lukrecja już poszła głębiej i nie jest już tak mocno wyczuwalna jak wcześniej. W smaku...aksami, aksamit, aksamit. Piwo w dalszym ciągu ma dużą pełnię. Wyraźnie wyczuwalne karmele, czekolada. Czuć paloność i lekką kwaskowość od ciemnych słodów. Piana początkowo na jeden palec zmniejsza się do paru milimetrów ale pozostała do końca. Wniosek - siemię nie zabiło piany jak pisał Wojtek w degustacjach Myślę, że z czasem zyskało na sesyjności właśnie dzięki ułożeniu się lukrecji. Alkohol który na początku był wyczuwalny poszedł sobie gdzieś i teraz rozgrzewa przyjemnie od żołądka. Na takie chłodne di piwo idealne. Wcześniej zastanawiałem się czy jest sens go powtarzać i dziś wiem że warto, tylko trzeba go dobrze przeleżakować.
  25. Warka 33 poszła dziś w butelki. Bardzo fajna cytrusowość połączona z żywicznością. W smaku wytrawne. Tą razą udało mi się odfiltrować chmieliny i piwo zlało się klarowne.Teraz tylko poczekać jak się ułoży.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.