Tom Kos

Przymierzam się do zakupu lodówki lub zamrażarki celem przerobienia na szafkę do fermentacji. Dlatego kilka pytań. Czy sterownik stc1000 może jednocześnie sterować chłodzeniem i grzaniem(temp za nisko spadła to odpala podgrzewanie), Jeśli nie, to który to potrafi? Jeśli użyje zamrażarki to rozumiem ze osiągnięcie 0C nie będzie wymagało odpinania termostatu urządzenia bo i tak jest ustawiony na ujemne wartości. Ale w lodówce to już chyba gorzej?

Plumpik, często tam zaglądasz czy może to Ty jesteś właścicielem?

Jednotemperaturowo, na słodko 68C, wg receptury nawet na s04 nie powinno zejść ponizej 3,5blg. Więc, biorąc pod uwagę ich charakterystykę(fermentują szybko ale słabo)to chyba po wszystkim

Temperatura czasem podnosiła się ponad 17( jest to temp brzeczki) otoczenia wahała się między 14 a 15. Drożdże uwadniałem, przepracowały cztery dni i na razie cisza. Blg od wczoraj się nie zmieniło, ale w sumie mogło drgnąć tylko mój pływak nie jest zbyt precyzyjny. Ale widzę, że piana już opada.

Fermentuje mi teraz bitter na drożdżach danstar windsor, z początkowego 14blg zeszły mi do 6 i dalej nie chcą. Fermentacja w około 17C. Tak się zastanawiam czy one tak mają i czas zlać na cichą, czy może trzeba je zagonić do roboty np podnosząc temp.

Fajne, szkoda, że jak na mnie za drogie

Do bittera, Dzieki za pomoc, wygrzebie z magazynku co mam najbardziej podobnego, zobaczymy co wyjdzie

Właśnie zbieram się do zacierania i lipa, potrzebuje100g special roast którego nie mam, co najbardziej podobnego mogę dodać zamiast?

Mają polskie chmiele, Lomik, Marynka i Sybilla. Granulat pakowany po 30g w cenie 4pln paczuszka.

Mozę ktos mógłby nakręcić filmik jak się w tym warzy?

No to dobrze wiedzieć, że się sklep rozwija. Zawsze jest gdzie ratunku szukać jak czegoś zbraknie.

No i się wyjaśniło, całe szczęście mam kilku bardziej doświadczonych piwowarów pod bokiem. Prawdopodobnie pośpieszyłem się z butelkowaniem, mimo że fermentacja wg mnie stanęła, to drożdże nie zdążył opaść, przez co piwo jest bardzo mętne, a po dodaniu cukru do refermentacji zaczęły szaleć. Prawdopodobnie stąd takie nieprzewidziane efekty w piwie Na szczęście nie musiałem go wylewać, póki jeszcze było zdatne do picia zaprosiłem ekipę do utylizacji...trochę mnie tylko wczoraj głowa bolała Buli, chmieliłem ameryką cascade cantenial simco, tylko do gara przy warzeniu

Scooby, piszesz ze słód Pale malt można zastąpić słodem pils. Czy to znaczy, że jeśli użyję słodu pale ale np od weyermana to może mi nie udać się klonowanie? Czy to po prostu opcja dla kogoś kto akurat nie ma słodu pale ale.

Spróbowałem z dwóch innych butelek, to samo , jak to możliwe że w ciągu kilku(około tygodnia) dni nastąpiła tak diametralna zmiana ? Moze infekcja?

Szanowni, uwarzyłem sobie IPA. Po miesiącu leżakowania, zacząłem popijać. Pycha, piękny aromat, fantastyczna goryczka. Chyba najlepsze moje piwo póki co. Minął tydzień i lipa. Aromat zanika, goryczka robi się tępa i przykra, ledwie dopiłem butelkę . Czy to normalne? Wróci jeszcze do poprzedniej formy czy raczej będzie gorzej.

Też bym stawiał na gotowe piwo, w czasie kryzysu alkohol łatwo będzie można wymienić na coś innego W wielu publikacjach o przygotowaniach na czas kryzysu autorzy radzą zaopatrzyć sie w duże ilości alkoholu i papierosów. Przy czym np wódkę można będzie użyć do odkażania, co przy braku dostępu do leków może uratować życie. Jako fan militariów polecałbym też coś takiego. http://allegro.pl/fr...4113375685.html Dorosłemu facetowi starczy na cały dzień i w przeciwieństwie do np amerykańskiego MRE, te są naprawdę zjadliwe. A przechowywać można latami bez lodówki.I mają tablety do oczyszczania/konserwowania wody pitnej. Do tego dodałbym karton baterii i latarkę, piec kaflowy w domu,własna studnia. Zapasy smalcu(najlepiej takiego babcinego, wytapianego z domowej świnki, bo ten ze sklepu szybko się psuje) cukru i mąki. Czy innego ryżu/kaszy/makaronu, mogą leżeć naprawdę długo bez wielkich wymagań. Pół piwnicy ziemniaków i warzyw i tak z rok możnaby przeciągnąć bez dostaw. Jako, że mieszkam na wsi, niemal wszystko to mam. Gdyby nawet dziś coś się wydarzyło wytrzymałbym co najmniej miesiąc bez wielkich przygotowań najbardziej w razie W obawiałbym się band szabrowników z miast, więc i jakiś samopał by się zdał.

Ja bym to posumował tak, zrobienie piwa jest proste, zrobienie dobrego piwa to sztuka. Popieram też założenie, że nie ma co przesadzać bo to nie apteka. Jako że dopiero zaczynam, walnąłem kilka takich baboli, że powinienem się smażyć w piwnym piekiełku. Mimo to wszystkie moje piwa były zdatne do picia, tylko niektóre wolniej znikały ze skrzynek.

Dobieranie stylu pod konkursy to wg mnie dobry pomysl, do takiego piwa podwójnie trzeba się przyłożyć.

Wpisz mnie na liste startową.

Jeśli dobrze rozumiem regulamin, domowi browarnicy nie mają tam czego szukać?

Jeśli ktoś z was ma na zbyciu 30g chmielu horizon, niech zabierze ze sobą na spotkanie, odkupię.

Mam nadzieję ze moja miejscówka zaklepana, bo jakoś nie mogę dotrzeć do sklepu żeby opłacić wpisowe i zrobić zapasy na zimę

W auchan jest promocja na garnki z nierdzewki, 36l wychodzi za niecałe 150zl a mają jeszcze inne.

Postanowiłem spróbować burgundowego trzy słody. Zapach typowy dla koncerniaka, smaku zero, no moze gdzieś w tle jakieś tam palone akcenty i koncernowy kwasek. Szkoda kasy.

Faktycznie, dziś powtórzyłem pomiar, węglanowa 9, więc następne piwko na Oazie. Zobaczymy jaki będzie efekt