-
Postów
219 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Tom Kos
-
-
Czyli mój tekst, który sprzedaję fanom piłki kopanej. Że są naiwniakami jeśli sądzą, iż wynik meczu zapada na boisku, okazał się mieć całkiem poważne podstawy
-
Po kasztelanie głowa boli, po zakażonym, mimo że kwaskawe, innych wypadków nie zarejestrowałem , tylko trzeba zlewać jak tylko się infekcja pojawia, jak dasz jej się rozwinąć nie da rady tego pić, albo wyskakuje z butelek.
-
-
Pomysł dobry, bo sami swoi to raczej wyjscie awaryjne niz sklep gdzie mozna zrobic zakupy. Jednak aby dogodzić wszystkim asortyment musiałbybyc ogromny. Przy niektórych piwach muszę zamówienia robić w dwóch trzech sklepach bo w jednym np nie mają odpowiedniego chmielu gdzie indziej słodu.
-
Chłopie, jaka błonka. Jak ci się zrobi kożuch jak na mleku w dodatku z bąblami, wtedy się martw. Na pocieszenie powiem, że raz zlałem takie piwo zakażone zostawiając kożuch w fermentorze(+kilka cm piwa) i też dało się wypić
-
Umyję wszystko jeszcze raz sodą. Tym razem odkażanie zrobię clo2. Jak to nie pomoże, to wracam do picia żubra
-
Sodę użylem po zakazeniu do umycia sprzętu. Odkażam roztworem nadwęglanu przed każdym użyciem. No i standardowe mycie po.
-
przed wsypaniem drożdzy moczę w nadwęglanie.
-
używałem swieżych sucharów
-
Panocki ratujta. Przez ponad 20 warek piwka miałem czyste i piękne. Ostatnio jednak niemal każda w mniejszym lub większym stopniu jest zakażona. Jakiś czas temu wymoczyłem w sodzie kaustycznej cały sprzęt. Zrobiłem aipe i dyniowe. Aipa zaczyna kwaśnieć w butelkach. Dyniowe juz ma na sobie wyspy korzucha(wg zdjec z forum mlekowe). Czy możliwe, że tak mi infekcje obradzają bo stresuję drożdze. Nie uruchomiłem jeszcze lodówki i temperaturę fermentacji zbijałem dosc brutalnie przenosząc do zimnego pomieszczenia(np z 20C do 10C) Przez co bakterie nie mają konkurencji i rosną w najlepsze. A może za długo w baniakach, miałem mało czasu i istatnie dwie warki spędziły niemal miesiąc w fermentorach.
-
Słuchajcie, czy fermentor jest w stanie oddać przy fermentacji tyle temp. żeby np utrzymać w lodówce 18 stopni. Chodzi mi o to, ze lodówkę już mam, sterownik zaraz podłączę,aby temp nie wyskoczyła ponad te np 20C, tylko czy w razie spadku temp nie trzeba będzie podgrzewać wnętrza.Tam gdzie stoi lodówka czasem robi się naprawdę zimno.
-
Panowie, tak się nakręcaliscie na depozyt w białym, a jak już jest to się okazało, że do miesiąca( jak nie lepiej) nikt tam nie zajrzał? WTF?
-
Ehh, ja to widzę pierwszy raz. Dlatego pytam.
-
-
-
Uwierzcie mi poziom wiedzy na temat piwa ludzi pracujących w browarach koncernowych (jak zwał tak zwał) jest trochę lepszy niż przeciętnego piwosza Już teraz wiem dlaczego wielu rzeczy nie mogłem skumać
No i nie wiem, cieszyć się czy smucić Ale to mogłoby wiele wyjaśniać.
Pytania o zawartość alko, czy kapslowanie to standard. Ale zdążył mi się człowiek zachwycony z faktu że niepasteryzowane, bo on tylko takie pije Najgorsze, że niektórym możesz tłumaczyć nawet pokazując zawartość kadzi zaciernej, a on się odwróci i powie, że jakiś szajs robią nie piwo bo chmielu nie ma. Polak wie najlepiej, i nikt mu nie wytłumaczy.
-
to by się zgadzało, teraz wiem skąd alkoholowy aromat w poprzednim. Dzieki
-
Za każdym razem nowe. Cóż dodam gęstwy z innego które niedługo zleję, Może dojedzą resztę
-
Mam problem z tymi drożdzami. Pierwsze piwo fermentowałem w 17C, raz, że daje strasznie alkoholem, dwa z 16blg zeszły ledwie do 6 i poszły spać. Druga warka fermentowana w 20 ruszyła jak szalona, piana grubachna, a temp podskoczyła aż do 23 wiec schłodziłem do 17 i piwo stanęło. Z 14 po tygodniu zeszło do około 6 i nie wygląda aby drozdze miały ochotę podjąć pracę, zero piany.Blg od wczoraj stoi w miejscu.
Wiecie może jak je namówić do zjedzenia reszty cukru?
-
W prawdzie 13 lat temu dopiero wdrażałem siew świat alkoholi, ale moze wtedy piwa były po prostu smaczniejsze. Stąd niektóre opinie.
-
Dzikusy u mnie dały efekt jak w belgijskich kwachach(gueuze itp), i lekki kwasek(ale ten może też być od bakterii)złapać je można dosłownie wszędzie Na razie się nie przejmuj, jeśli piwo jest smaczne pij, a do następnego daj mniej surowca do refermentacji. Jeśli problem będzie się powtarzał. Dokładnie umyj i zdezynfekuj cały sprzęt. Tylko konkretnie, np sodą kaustyczną.
-
To może coś takiego. Wchodzi cała standardowa warka, a ubytek co2 można uzupełnić z zewnątrz
-
Dzis warzyłem dyniowe wg przepisu Scoobiego i mam wrażenie, że wyszło mi cynamonowe nie dyniowe. Zrobiłem pumpkin spice wg przepisu. Druga sprawa, dynię piekłem pociętą w kostki więc problemu z filtracją brak, ale też brak jakiegokolwiek aromatu dyniowego w brzeczce. To norma i piwo się ułoży? Czy coś popsułem?
-
Czy potwierdzenie CP potwierdza również FM, żeby znów nie było, że przecież oni nic nie obiecywali.
Warzelnia 60 litrów
w Sprzęt
Opublikowano
Hmm, moze otworzysz linie produkcyjną takich cudów, podejrzewam że taniej niz jakieś braumajstry