Tom Kos

Marex daruj naprawdę. To może niech też zabronią konkursów z RISem bo nie każdy ze swojego domowego browarku da radę wycisnąć odpowiednią ilość blg. Nie masz warunków do lagera, to rób ale. Albo kup lodówkę i możesz warzyć cały rok co chcesz.

Może nieco bezpośrednio, ale jeśli dla celów komercyjnych, to ile jest dla ciebie warta taka receptura?

Mam jednak wrażenie że alku troche mało. Nie sądzicie> 3,5%

 

No i? Jak masz zamiar robić własne piwo tylko pod kątem alkoholu to może zweryfikuj swoje potrzeby, bo w piwowarstwie, a przynajmniej dla mnie, ilość alkoholu jest na dalszym miejscu (prawdę pisząc to średnio mnie ona interesuje).

Dokładnie, najchętniej robiłbym bezalkoholowe byleby było równie dobrze.

Pod warunkiem, ze ktoś miał 7 klasę a nie gimbusiarnię.

Pomijając styl posta, a skupiając się na reklamie.Podoba mi się. Ładnie podjechali z hipsterami, wykorzystując stereotyp geeka hipstera i konfrontując go z "piwem do picia". Utwierdzili w ten sposób swoich fanów w przekonaniu, ze to oni są tą właściwą stroną piwnej mocy. Reszta to banany co siorbią wynalazki bo taka moda. Co straszne mają z tym trochę racji

Ostatnio udało mi się zrobić RIS 25blg i drystout 11blg oba po 20l, ale zasypu było ciut ponad 13kg.

Tak, myślę ,ze tylko siedzą i czekają na nasze zamówienia jeśli nie, to chyba nie rozumieją na czym polega sklep. Nie wydaje mi się aby to ja musiał coś planować pod sklep, bo to oni zarabiają na mnie a nie odwrotnie.Jak ktoś lubi długo czekać, nikt nie zabrania. Niestety takie są standardy dzisiejszego handlu. Liczy się czas. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to klienci(a raczej ich odpływ) szybko zweryfikuje tą postawę.

Kiedyś mały garnek owijałem ekranem za kaloryfer(styropian z folią alu) tylko trzeba zostawić kilka cm od dołu nie owinięte, aby płomień nie spalił izolacji.

Najprościej pobrać przez kranik

Dokładnie, Wszystko fermentuje w baniakach z kranikami. Nie ma problemu z pobieraniem próbek czy przelewaniem na cichą. Przed użyciem kranik przepłukuję oxi.

Myślę, że zacier jest zbyt ciężki aby to zadziałało. Poza tym wygląda mi to na wynalazek w stylu naszych TVmarketów

wielka szkoda, mogło by to troszkę namieszać.

Już miałem odpisać, że zaczynałem od zestawów i było ok, gdy doznałem olśnienia . Gdybym naprawdę byl totalnym laikiem. Zrobiłbym jak nakazuje przepis. Po czym olał czy fermentuje prawidłowo czy nie. Bo bym o tym nie wiedział. Za kilka tygodni wypiłbym własne piwo. Które i tak byłoby lepsze od wszystkiego ze sklepu i popadł w zachwyt . A że już coś tam wiem, to zacząłem za bardzo kombinować. No i takie mamy efekty. Jakkolwiek cel edukacyjny został osiągnięty. Wybaczcie wszyscy za zawracanie głowy.

P.S Poprawiłem literki:)

W ktorym miejscu obwiniam sklep? Zapytalem tylko czy nie byloby lepiej zorganizowac zestaw tak. Aby ktos malo doswiadczony jak ja, rowniez mial szanse uwarzyc poprawne piwo. Bez koniecznosci wczytywania sie w literaturę, a opierajac się jedynie na tym co znajdzie w zestawie. Jak juz wspomnial jeden z poprzednikow nie kazdy musi byc wirtuozem piwowarstwa, znac chemiczny sklad chmielu i ilosc komórek drozdzowych na litr brzeczki. . Nigdy nie warzylem dolniaka. Wiec wybralem zestaw aby na nim potrenować. Nastepnym razem zrobie starter albo wezmę dwie saszetki. Nie każdy jednak ma wiedze sprzet i zaplecze do takich działań. Stąd moja sugestia.

Mam wrażenie że szukasz dziury w całym....

może nie dziury, ale alibi

Ja wiem czy alibi. Skoro zrobiłem wszystko zgodnie z przepisem, a mimo to fermentacja przebiega nie do końca poprawnie....no ale niech będzie. Moja wina. Czepiam się, a producent zaleca dwie saszetki drożdży bo jest pazerny na zyski

Lag prawie 48h, rehydratacja, potem schłodzenie drożdży do około 15C i dodanie do brzeczki schłodzonej do 10C, reszta tak jak mówiłem.

po co komu zestaw, do ktorego trzeba cos dokupowac? Nie każdy wie, że druga się przyda.

Nie uważacie że jedna saszetka sucharków do dolniaków z waszych zestawów to nieco za mało. Nawet na opakowaniu jest napisane, aby przy zadawaniu do brzeczki w 10C dać dwie.

Miałeś rację, jedna saszetka to zdecydowanie za mało, po tygodniu piwo zeszło tylko o 3blg, dziwnie pachnie. Będę ratował nowymi drożdżami i lekkim podniesieniem temp. Pilsa już z tego nie będzie ale może da się wypić. Chyba, że już bakterie się rozszalały.

Od tygodnia fermentuje mój bohemski pilsner(zestaw HB) pierwszym problemem okazał sie mega lag drożdży, saszetka uwodnionych s23(prawie 48 godzin) jak już ruszyły to wyjątkowo powoli. Przez tydzień zeszło z 13 do 10 BLG. Piwko fermentuje w 10C. To normalne zachowanie dolniaka? W tym tempie jeszcze miesiąc na burzliwej trzeba będzie trzymać.Chodzi mi po głowie dodanie kolejnej saszetki drożdży tylko czy to ma ens na tym etapie?

Zrób sobie prezent na Święta w dobrej cenie:

1001 piw, których warto spróbować

Dostałem taką w zeszłe święta. Tylko dla maniaków encyklopedii. Piwem wartym spróbowania jest np Łomza czy Perła . Już sam podział piw w spisie treści na bursztynowe, ciemne, białe, jasne i specjalne wiele mówi o poziomie wydawnictwa. Ładnie wygląda na półce i tyle. Zamiast wydawać kasę lepiej wejść na beeradvocate lub podobną stronkę

no to zafundowałem sobie underpiching, zobaczymy co z tego wyjdzie

No dobrze, ale czy te nowe przepisy zmuszą produsentów piwa do podawania pełnego składu. Coś mie się nie wydaje aby biorąc do ręki butelkę piwa X klient przeczytał ze zawiera syrop glukozowy, grys kukurydziany itp

No to ledwie się zmiesciły, pierwsze bulgi poszły z rurki, Saszetka 11g na 20l piwa 13blg

Długiego mogą mieć laga? Zadane w niespełna 10C mija już doba i cisza. Zero oznak fermentacji

Co z rehydratacją dolniaków. Drożdże najlepiej uwadniać w temperaturze około 25-30C, jednak brzeczka dolniaka musie mieć około 10C. Zanim ochłodzę uwodnione drożdże do tych 10C to połowa padnie z głodu.