Tom Kos

Sorki, nie mogę wytrzymać muszę się pochwalić. Wczoraj uwarzyłem pierwszą warkę piwa. Belgijskie Pale Ale, zestaw słodów z BA. Zacieranie faktycznie nie jest straszne. A satysfakcja ogromna. Fermentor stoi w piwnicy(15-16stopni C) i bulka tak ,że woda wychlapuje. Oczywiście nie obyło się bez błędów, pogubiłem się w liczeniu brzeczki po filtracji i odebrałem troche za mało, do tego parowanie przy gotowaniu i zamiast 22 mam jakies 18l przyszłego piwa, więc pewnie goryczka będzie konkretniejsza. Szkoda tylko,że tak długo trzeba czekać na efekty. Bo myślę juz o kolejnym piwie, i nie wiem co musze robić lepiej lub poprawić ,żeby wyszło dobre. No poza przyłożeniem się do filtrowania

Ostatnio zauwazyłem reklamę sklepu Sami Swoi który miesci się w - hehe - "Galerii Madro" Dokładnie na piętrze głownego budynku. Odwiedziłem dziś i tak: sklep mały, sprawia wrażenie nieuporządkowanego. Głownie nastawiony na winiarzy i bimbrowników, stoi nawet kompletna kolumna destylacyjna z nierdzewki(moze i kega ważelnego by załatwili), sporo dodatków do mocnych alkoholi, drozdze raczej te najpopularniejsze winne i bimbrownicze - piwnych nie zauważyłem.Wężyki fermentory kapslownice,korkownice, kapsle,korki etykietki, termometry cukromierze itp drobiazgi. Kilka puszek brewkitów i dwa kartony zestawów z BA. Ceny rózne, np greta 65zl(!), fermentor 33zl. Ale w razie cos komuś zabraknie, jakaś to alternatywa jest. I zawsze można sprzęt przed zakupem pomacać. Piszę o nim nie dlatego,ze jakoś mi przypadł do gustu, ale dlatego,że wg mnie warto zajrzeć. Im wiecej kilentów tym pewnie asortyment będzie ciekawszy.

Moj kartonikowy cydr chodzi od wczoraj. 4l soku ze stonki(riviva) i drożdze fermwin do win bialych, fermentor z 6l butli po wodzie. Chyba troche im za ciepło (22C) bo piana byla dośc duza ale już opadła. Ale do sedna, jak mi sie co nieco wyklaruje chce zlac do innego naczynia na cichą ew do butelek, jeszcze się zobaczy. Tylko tak mi chodzi po głowie, czemu by do drożdzy ktore zostaną w fermentorze nie dolać znów soku i niech chodzi kolejny. Co myślicie, uciągną kolejny baniak takie nieco zmęczone drożdze? Ew ile razy jest sens powtarzać taką operację?

Cieszę się,że mogłem dołączyć. Dobra organizacja, wiedza przekazana praktycznie to jednak dużo więcej niż suche wątki na forach czy blogach. Tylko teraz Ciechan wyborny jakoś mniej smakuje możecie przypomnieć nazwe sklepu z którego Czesław kupował chmiele?

Witam Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego tak wielu ludzi ma jakieś dziwne podejscie do Tomka Kopyry i tego co robi. Od niedawna interesuje się piwnym swiatkiem ale coraz częsciej trafiam na jakieś dziwne podjazdy w jego stronę. Skąd się to wzieło? O co chodzi?

Dopiszcie mnie do listy. Jako poczatkujacemu z pewnoscia mi sie przyda takie spotkanie.

Chętnie