Skocz do zawartości

Jurand

Members
  • Postów

    116
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jurand

  1. s-04 to koszt 10 zl weź 2 paczki, ja dzielę często drożdże na pół i robię startery (dzień lub dwa namnażam) i zawsze jest ok. Na 5-6 warek jedna saszetka drożdży to trochę hardcore.
  2. W Chacie byłoby fajnie dajcie znać co i jak
  3. Tutaj są dostępne http://twojbrowar.pl/prestashop/pl/butelkowanie-piwa-domowego-kapsle-kapslownice/958-kapslownica-stolowa-heavy-duty-grifo.html
  4. Moja Greta po 14 warkach do niczego już się nie nadaje więc zamieniłem ją na Grifo HD podobno bardzo solidna kapslownica stołowa. Wybrałem ją bo wszystko jest ze stali i ze względu na przekładnię, ale jeszcze jej nie używałem więc nie mogę nic powiedzieć na jej temat.
  5. jeśli delikatnie, to to jest zbędne. albo sterylizujesz (porządnie), albo szkoda czasu i roboty. Oj tam oj tam 100ml wrzątku na butelkę 0,33 to chyba porządnie wyparzy Ponawiam pytanie czy wyparzanie, ogólnie sterylizacja tuż przed rozlewem jest zbędna?? Wystarczy przepłukać ciepłą wodą jeżeli wcześniej butelki były wymyte??
  6. Naprawdę to wystarczy ja zawsze myję po opróżnieniu butelki, ale przed rozlewam wlewam do każdej butelki chochlę wrzątku (ok 100ml) żeby je delikatnie wyparzyć. Czy to jest zbędne?? Dajcie znać bo może marnuję tylko swój czas i energię.
  7. Na forum było poruszane wielokrotnie "bulkanie" rurki fermentacyjnej (powstawanie gazu) nie jest oznaką fermentacji. Jedyna oznaką niezakończonej fermentacji jest spadek blg. Jeżeli blg stoi w miejscu przez dwa trzy dni możesz śmiało butelkować.
  8. Jak dotąd zrobiłem dwie pszenice pierwsza refermentowałem 3gr glukozy na 0,5 l było za mało nagazowane drugi raz dałem 4 gr na 0,5 l i było super ale na lato dla orzeźwienia dam 5gr zobaczymy
  9. Przeniesienie do zimnej komórki pomoże w rozpuszczeniu CO2, z taką ilością cukru nie powinno być granatów chyba że fermentacja jeszcze trwała, jeśli piwo odfermentowało do końca to nic mu nie będzie.
  10. Ja na wiosnę dałem na cichą Saaz i wyszło całkiem ciekawe piwo
  11. Polecam chmielenie brzeczki przedniej skraca czas gotowania a goryczka jest naprawdę przyjemna. Ją robię zazwyczaj częściowe chmielenie brzeczki przedniej na goryczke dalej gotuje chmiel ok 30 min na smak i aromat.
  12. Rób tak jak uważasz jak dasz za dużo przypraw to będziesz miał super piwko za rok jak "za mało" to będziesz się cieszył świątecznym jeszcze w tym roku. Ja butelkowałem swoje christmas ale we wrześniu dałem laskę wanilii 10gr kory cynamonu, 1 gałkę muszkatałową, goździki 15 szt, i skórkę z trzech pomarańczy. niedawno próbowałem to piwo i jest nieco za dużo goździków ale do świąt się ułoży (ja osobiście bardzo lubię goździki dlatego dałem ich tyle). Ja chciałem zrobić piwo deserowe którym spokojnie można popijać ciasto na święta więc dodałem kilka tabletek słodzika (zaraz poderwą się głosy że zmarnowałem piwo i tak dalej), w rezultacie piwo wyszło nieco słodsze ale nie czuć posmaku jaki ma słodzik. Jeżeli chcesz zrobić piwo na te święta proponuję zachować proporcje za wyjątkiem goździków (trochę ich za dużo w porównaniu z innymi przyprawami), jeżeli piwo ma być gotowe za rok to dorzuć trochę przypraw a zachowaj goździki. Powodzenia
  13. Do tego oczywiście wspomniana przez Ciebie marynka
  14. Do przypraw trochę szkoda tych amerykańskich chmieli bo i tak nie będzie czuć aromatu, daj kilka goździków, cynamonu, laskę wanilii, przyprawę do grzańca i trochę miodu i będziesz miał fajne świąteczne. Jak zrobisz ok 15 blg i nie sypniesz za dużo przypraw to zdążysz jeszcze na te święta.
  15. Ostatnio otworzyłem marcowe które ma już nieco ponad pół roku i zdecydowanie straciło na smaku w porównaniu z tym co było trzy miesiące temu (widoczna strata aromatu i lekkie przegazowanie). Widocznie wysokie temperatury zrobiły swoje w piwniczce w lecie miałem stałą temp. 20 st. Natomiast grodzisz który teraz ma ok 5 miesięcy jest naprawdę super (na początku był za mocno wędzony teraz wędzonka się ładnie ułożyła i jest w sam raz). Jak widać różnie to bywa
  16. A ile trwała fermentacja ? Świąteczne 2 tygodnie burzliwej i tydzień cichej, RIS miesiąc bez zlewania na cichą temp. 18-19st.C
  17. A jakież to odfermentowanie miałeś na piwach które wymieniłeś ? (RIS, Świateczne) Świąteczne ok 3,5 blg, RIS 5blg
  18. Trzeba było jeszcze bardziej podzielić tą saszetkę i cały sezon na niej jechać, albo i dwa. Jeżeli lubisz wydawać kasę bez potrzeby to proszę bardzo temat jest właśnie o tym ile drożdży rzeczywiście potrzeba żeby piwo poprawnie odfermentowało, a twój post niewiele wniósł do tematu
  19. Ostatnio jedną saszetką T-58 obdzieliłem trzy warki RIS 23blg, świąteczne 17blg i cieńkusz z wysładzania Risa i świątecznego wszystkie po 20 l i wszystko odfermentowało poprawnie. Drożdże uwodniłem z dodatkiem glukozy i zostawiłem na noc, rano dodałem i wszystko poszło idealnie. Potwierdzam Kamilo zrobił świetnego RISa, mam nadzieję że i mój wyjdzie spoko.
  20. Zamieszaj jeszcze raz dobrze całość wyparzoną łyżką, a jak nic nie pomoże to możesz dodać trochę cukru, albo glukozy żeby osiągnąć 10 blg i będzie ok
  21. Jurand

    Witam

    Witaj polecam zacieranie słodów, trochę więcej czasu, potrzebny duży garnek, ale czuć znaczną różnicę. Powodzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.