Skocz do zawartości

moria

Members
  • Postów

    236
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez moria

  1. moria

    Życzenia urodzinowe

    WiHura - sto lat! I samych udanych warek
  2. CzIPA (Czeska IPA) - 25l RAZEM: 236,5 l
  3. My postaramy się przybyć, jednak mamy planowane spotkanie - nie wiemy o której się skończy, na pewno nie przed 17-18. Mam nadzieję, że jeszcze będziecie Jak coś będę ścigać co poniektórych (których mam numery) telefonami Akurat zrobiłam ostatnio niezłe piwa i chciałabym przedstawić do przetestowania St.A. - rozumiem, że piwka dla właściciela miło widziane?
  4. popieram, ja jeszcze nie doszłam do siebie i nie wiem, co się dzieje St.A - ale widzę, że jak zawsze nad wszystkim panujesz Punkt i podziękowanie mnie za bardzo 05.01 nie pasuje, ale jeśli spotkanie będzie postaram się wpaść
  5. Gęstość końcowa (ostatecznie) 1 BLG. Wtedy też zostało zabutelkowane. Na pewno przy pierwszym "bulkaniu" (po powrocie z wyjazdu) gęstość była 3,5 BLG, także coś tam jeszcze dojadły Temperatura: pierwsze 3 tygodnie fermentacji 24-26C, potem kolejne 2 tygodnie 21C, podczas naszego 2 tygodniowego wyjazdu temp. spadła do ok. 18-18C, po powrocie ponownie 21C.
  6. Bo ja wiem? Dodałam aromatu (naturalnego) i przesadziłam.... strasznie perfumiaste Pewnie z czasem dopiero się ułoży Arek - super że będziesz :D
  7. Co prawda pomocy nie potrzebuję pilnie, ale mam ciekawostkę: zrobiłam dość mocnego Saisona na dedykowanych drożdżach (Wyeast 3724), 17 BLG - drożdże te lubią sobie długo dojadać więc piwko stało półtorej miesiąca. Piwa nie chciało mi się rozlewać przed pierwszym wyjazdem (prawie miesiąc temu) i zostawiłam je na 2 tygodnie. Po powrocie z wyjazdu piwo zaczęło bulkać. Zwaliłam to na podniesienie temperatury w mieszkaniu po powrocie, ale bulkało przez prawie 2 tygodnie. Kolejny wyjazd 2 tygodniowy, po powrocie piwo znowu zaczyna bulkać, co prawda tym razem już słabo, ale jednak. Piwo w sumie stało na fermentacji 2,5 miesiąca. Czy to możliwe, żeby drożdże tak długo je jadły?
  8. Hohoho - to teraz zjawię się musowo Ja tam piwka jakieś zabiorę - mąż nalega właśnie na piwo różane, ale po moich eksperymentach to lepiej, żeby poleżało z pół roku
  9. To ty myślisz, że ustawianie konkursu to tak na ostatni moment się robi? Przecież to byłoby zupełnie nieprofesjonalne Hahahahahahaha... dobre Postaramy się zjawić na konkursie - chociaż uczestniczyć nie planuję
  10. Koniecznie daj znać, jak wyszło Jestem ciekawa efektów, zwłaszcza, że łuska mi się wala po domu
  11. ja się zdecydowanie wybiorę, chyba, że coś wyskoczy Piwka naprawdę na wysokim poziomie - z nielicznymi wyjątkami.
  12. W końcu udało mi się dojść do siebie i wrzucić relację TU Podobało mi się ogromnie, świetne piwa, świetna atmosfera, świetni ludzie. Spotkałam nawet pana nalewającego (Anglika), który mówił po polsku (twierdził, że to po czesku, ale moim zdaniem bardziej to był polski niż czeski). Kufelki oczywiście mamy, podkładek na festiwalu nie było, jednak udało mi się w kilku lokalnych pubach uzbierać kilka: mam z Brew Doga oraz Castle Rocka. Powinnam dostać także z Titanic Brewery, ale będzie raptem 1 Kapselków brak, piwa były lane z beczki...
  13. My też tak 80% Stęskniliśmy się więc postaramy się być
  14. moria

    Życzenia urodzinowe

    Przemyss: wszystkiego najlepszego, samych udanych warek, zawsze działającego sprzętu do plakietek oraz spełnienia marzeń Czesław: Tobie udanych warek życzyć nie trzeba (gratuluję), także po prostu zdrowia, szczęścia i pomyślności - Sto lat!
  15. My ostatecznie się nie pojawimy. Przebywamy obecnie poza miejscem zamieszkania i byłby to większy problem logistyczny i nie tylko... Zobaczymy się dopiero prawdopodobnie w listopadzie, ze względu na nasz wyjazd w październiku na imprezę piwną w UK (nie będzie nas całe 2 tygodnie)... Z drugiej strony na pewno będziemy mieć wtedy dużooo piwek do przetestowania W każdym razie udanego spotkania życzę wszystkim.
  16. moria

    Życzenia urodzinowe

    ale ładne życzenia dostajesz amap Ja też się przyłączę: wszystkiego najlepszego amap i 10000 udanych warek
  17. Oj oj... panowie, podpadliście. Kompletnie nie utożsamiam się z różowymi kapslami
  18. http://pl.wikipedia.org/wiki/Pra%C5%BConki wiki nie kłamie :>
  19. Podejrzewam, że w każdym miejscu robi się je po prostu inaczej. Brak kapusty jest raczej indywidualnym wyborem I tak jak wspomniałam, u mnie się to duszonki nie nazywa. A żeby nie było, że jestem gołosłowna: http://www.visit.powiat-chrzanowski.pl/index.php?id=140 burak jak się patrzy.
  20. Wielkie gratulacje i od nas dla wszystkich finalistów Staś: gratulacje pierwszego miejsca. Banita: kiedy testujemy znowu te twoje piwka?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.