Skocz do zawartości

Małażonka

Members
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Małażonka

  1. Można też np. tak: 1.Członkiem wspierającym może być osoba prawna lub osoba fizyczna deklarująca Stowarzyszeniu pomoc merytoryczną, rzeczową lub finansową, która złoży pisemną deklarację przystąpienia i zostanie do niej przyjęta uchwałą Zarządu. W deklaracji winna zostać wskazana forma wsparcia. 2.Członek wspierający będący osobą prawną jest reprezentowany w Stowarzyszeniu przez jedną upoważnioną osobę, zgodnie z obowiązującym daną osobę prawną statutem. 3.Od decyzji Zarządu przysługuje prawo odwołania się do Walnego Zebrania.
  2. Zacytuję samą siebie z browar.biz Poza kwestiami moralnymi, to tak się zastanawiam i cały czas nie rozumiem....Jeśli tak bardzo boicie się wycierania imienia stowarzyszenia w reklamach GŻ, czy nadmiernego pchania się z kopytami, to dlaczego nie chcecie grupy GŻ zrobic członkiem wspierającym? Przecież to się aż pcha na myśl... Nie opiekun, czy sponsor sensu stricto, tylko członek wspierający. Cichutki, a jednocześnie pomocny (szczególnie w kwestiach finansowych). I, aby nie byc gołosłowną: "członkowie wspierający ? członkowie, którzy wspierają stowarzyszenie. Mogą to być zarówno osoby fizyczne jak i prawne (firmy, inne organizacje, itp.). Mogą brać udział w obradach walnego zebrania członków, ale tylko z głosem doradczym. W praktyce członkowie wspierający mogą stanowić, np. wsparcie merytoryczne dla stowarzyszenia. Często członkami wspierającymi zostają firmy czy osoby, które systematycznie przekazują pieniądze albo dary rzeczowe na rzecz stowarzyszenia"
  3. Wiesz, według mnie ten carapils zastąpi Ci zacieranie dekokcyjne, czyli zrobisz leniuchem to, co mógłbyś osiągnąć bez tego słodu. Bardziej zastanawiałabym się, czy nie dodać nawet 15-20% tego słodu Jak sobie Stryjenka uważa, zaszkodzić nie zaszkodzi, a jak masz czas - to czemu nie? Nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem . Zawsze pilsa robiłam jedynie z samego słodu pilzneńskiego, za to bawiłam się dekokt, a nawet dwa:) Ja chmieliłam tylko i wyłącznie Saaz-em, tak samo zresztą pakowanym. Warzyłam ponad trzy godziny stopniowo dodając tego cuda. W sumie dałam go, z tego co pamiętam 90g (wg mnie mogłam spokojnie dać całe opakowanie). Tego pilsa wezmę na spotkanie, to zobaczysz, co z tego wylazło:)
  4. Jak to ładnie Maciek ujął na browar.biz: Nie potwierdzamy, ale też nie zaprzeczamy
  5. Zajrzałam już jakiś czas temu, ale zarejestrowałam się dzisiaj, więc jako dobrze wychowana osoba witam się ze wszystkimi i z każdym z osobna. O sobie pisac za dużo nie będę, bo użytkownicy browar.biz mnie znają. W skrócie : jestem kurduplem, mam męża Irona, którego namówię na rejestrację, żółwia, hoduję koty i czasowo drożdżyki. Właśnie zbieram wysłodziny, więc mam chwilkę by zajrzec na piwo.org. No, i jak wielu mapa mnie skusiła:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.