Skocz do zawartości

Miklaz

Members
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Piwowarstwo

  • Rok założenia
    2013
  • Liczba warek
    1
  • Miasto
    Kozłówka

Kontakt

  • Imię
    Mikołaj

Osiągnięcia Miklaz

  1. Super, dzięki za szybką odpowiedź, w między czasie znalazłem jeszcze podobny temat, także wklejam link jak by ktoś miał podobne problemy http://www.piwo.org/topic/803-butelkowanie-dezynfekcja-butelek/page__hl__%C5%9Bmierdzi__st__60
  2. Chciałem prosić o poradę, bo jak dotąd na forum znalazłem info jak zdezynfekować. A mi się przydarzyła następująca sytuacja. Miałem umyte jakiś czas temu butelki, chyba nawet sterylizowane w piekarniku i takie sobie stały jakiś czas w garażu. Wiedząc, że muszę butelkować piwko, wczoraj je przepłukałem wodą z płynem, chwilę postały bo farfocle naleciały. OK, dzisiaj chcę je potraktować piro, biorę butelkę do ręki, coś mnie tknęło żeby powąchać i śmierdzi, butelki bez pleśni na dnie, wszystko niby git a tu nieprzyjemny zapach. Więc pytanie czy piro się z tym rozprawi czy jeszcze raz pomoczyć je w płynie, wypłukać a dopiero potem piro? Bo nie wiem co robić, a już czas goni do butelkowania.
  3. Drożdże były razem z puszką, opakowanie bez napisów, przed zadaniem uwodniłem, na powierzchni w małych skupiskach jest lekka piana. No i zaczynam się martwić. Czy rozlać dziś do butelek czy czekać, poratujcie radą. a cukromierz stoi na tym samym poziomie między 4 a 5
  4. mam 2 cukromierze, oba wskazują 5 blg
  5. Podłączę się pod temat, bo jakoś nie mogę znaleźć odpowiedzi. Puszka muntons midland mild ale + ekstrakt słodowy suchy ciemny. Robione 13 lipca miało 10 blg. Minęło już ponad 2 tygodnie a piwo wciąż pracuje (w rurce bulgocze) od jakis 3-4 dni aerometr pokazuje cały czas 5 Blg i nie wiem czy jeszcze czekać czy już butelkować. Bo w większości przypadków znalazłem informację, żeby rozlewać gdy będzie poniżej 3 Blg. Proszę o poradę.
  6. Oficjalnie chciałem się przywitać z Szanownym Gronem Piwowarskim. Po chyba roku zebrałem się w końcu za zrobienie piwka. Przez 2 lata tylko gadałem, że będę robił i tak się zeszło, ale na dzień dziecka po części sprawiłem sobie, po części dostałem od rodzinki elementy zestawu i się zaczęło. Pierwsze piwko chyba jutro będę butelkował, co prawda jakieś takie mętne, ale mam nadzieję że w butelce się wyklaruje (o tym jeszcze poczytam) drugi zestaw już zakupiony i pewnie w tym tygodniu zabieram się za kolejną warkę. Mam nadzieję, że odnajdę swój smak piwa, lubie ciemne słodkie piwa. To jest coś dla mnie. Ale w celu nazbierania butelek solidarnie wspieram lubelską perełkę Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.