Skocz do zawartości

YoBombel

Members
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    YoBombel przyznał(a) reputację dla jacer w prawdy i mity - czyli opowieści z mchu i parpoci   
    Wiesz, wielu ludzi Kopernik nie przekonał.
     
    Proponuje na początek poczytać jakieś książki z biotechnologii itp. Byc może wiedza o błonie komórkowej cię nie przekona więc napiszę opisowo.
     
    Dodanie suchych drożdży do brzeczki to tak jakby obudzić człowieka w środku nocy i kazać mu jeść od razu golonkę.  
  2. Super!
    YoBombel przyznał(a) reputację dla jacer w prawdy i mity - czyli opowieści z mchu i parpoci   
    Uwadnianie drożdży to nie bzdura. 
     
    Nie znasz się nie pisz. 
  3. Super!
    YoBombel otrzymał(a) reputację od Tadzik w Piwa kwaśne/funky z których możesz pozyskać bretty i bakterie   
    Butle Rodenbacha są pasteryzowane.
    "There are a number of sours out there that are pasteurized, so be careful, some in this category include most Belgian Flanders Reds (Rodenbach, Duchess etc...) "
    http://www.themadfermentationist.com/2010/06/harvesting-sour-beer-bottle-dregs.html

    Ich piwowar wspominał o tym w wywiadzie w Brewing Network.
  4. Super!
    YoBombel przyznał(a) reputację dla udarr w Artykuły naukowe, paczka misz-masz   
    Hej
     
    Wrzucam paczkę blisko 70 artykułów naukowych poświęconych tematyce piwnej (czy czasami ogólnie fermentacji), część z nich pochodzi z subskrybowanych baz, do których miałem dostęp na uczelni, wszystkie w miarę świeże. W większości dotyczą wszystkiego co związane z zacieraniem, drożdżami i kwasami obecnymi w piwie ale znajdzie się też kilka innych tematów. Wiem, że może się tutaj znaleźć kilka zainteresowanych osób Może, któryś art będzie wart przetłumaczenia dla szerszego grona odbiorców i wrzucenia do odpowiedniego działu. Mnie służyły one głównie poparciu/obaleniu wniosków z moich badań, czyli zwiększeniu ilości pozycji w bibliografii i prawdę mówiąc nie zagłębiałem się we wszystkie.
     
    Gdyby ktoś poszukiwał jakiegoś konkretnego artykułu, który wyszukiwarka typu sciencedirect wypluwa jako płatny to będę miał jeszcze okazję zajrzeć do wspomnianych baz i może uda się coś załatwić.
     
    Link do pobrania: http://speedy.sh/rzuu5/arty.zip
     
    Pozdrawiam,
    Kuba
     
     
  5. Super!
    YoBombel przyznał(a) reputację dla pan_czarny w XIV Konkurs Piw Domowych PSPD 2016   
    Ale skąd założenie, że komercyjne piwa są dobrymi wyznacznikami stylu? Z doświadczenia wiem, że znalezienie komercyjnego piwa odpowiedniego np. na kalibrację bywa dużym wyzwaniem.
  6. Super!
    YoBombel przyznał(a) reputację dla Wobor w Piwniczkę buduję.   
    Pięknie, gratulacje
    A ja sobie taką wygrzebałem minionego lata. Czekam na drzwi i półki.
    Jak by ktoś był zainteresowany służę radą. Budulec - bloczek betonowy i cegła rozbiórkowa poniemiecka (mazurska), kamień polny

  7. Super!
    YoBombel przyznał(a) reputację dla pioturek w 18.06.2016 - VII Częstochowski Konkurs Piw Domowych Bractwa Piwnego   
    Znany jest już dokładny termin tegorocznej edycji.
     
    Konkurs odbędzie się   18 czerwca 2016
  8. Super!
    YoBombel przyznał(a) reputację dla Undeath w Fermentis Safale US-05   
    Ruszyło losowanie maszyny odfermentowania.... TUTUTUTUTUTUTUTUTUTUTUTUTU IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIT zatrzymało się na "nikt Ci nie odpowie dokładnie na to pytanie"  {Fanfary}.
     
    Trzeba było zrobić test FFT, US-05 mają odporność tak do 12% alko, ale rzadko tak schodzą więc od 3-15 blg końcowego możesz się spodziewać. Generalnie nie śpiesz się z nimi z 3 tygodnie burzliwej im daj, pod koniec podnieś trochę temperaturę to odfermentują dobrze. Pytanie jest czy zadałeś prawidłową ilość tych drożdży, czy po prostu przelałeś wszystko po tym piwie 12 blg?
  9. Super!
    YoBombel przyznał(a) reputację dla Ahtanum Ahtanowicz w XIV Konkurs Piw Domowych PSPD 2016   
    No, ale w tej chwili tu gdybamy, podczas gdy piwa 100% brett i brett na cichą różnią się dość istotnie w charakterze. Nie chodzi tu tylko o aromaty, ale także o odczucie w ustach (brak produkcji glicerolu przez bretty).
    A żeby na konkurs uwarzyć porządnie piwo zgodne z opisem (wg mnie brett na cichą), to wypadałoby już znać wytyczne.
    Na fruit wheat, który też nie jest jednoznaczny (bazą hefe- czy american?) można poczekać, ale dokładne ramy 6. kategorii fajnie byłoby znać już teraz.
  10. Super!
    YoBombel przyznał(a) reputację dla Dagome w 3.10.2015 I Podlaski Konkurs Piw Domowych   
    Dubbel już się skończył, niestety. Nie warto trzymać, bo będzie jeszcze gorzej. Za to nadal znakomicie sprawdza się w grzańcu, z miodem i przyprawami!
    W ogóle długie leżakowanie piw w zdecydowanej większości jest bez sensu, bo robią się zwyczajnie gorsze. No chyba, że w beczce, z owocami, brettami itp. Przy zwykłym człowiek spodziewa się rarytasu, a dostaje zwykle utlenionego, płaskiego pustaka.
  11. Super!
    YoBombel przyznał(a) reputację dla Bogi w Ostrygi, dynie, czosnek, a może…grzyby? - Piwna Awangarda   
    Nie jestem beergeek'iem. Kraft nie jest moją religią, piję Burtońskie z gwinta, zakąszam koniakiem i przepijam pilznerem.
  12. Super!
    YoBombel przyznał(a) reputację dla Oskaliber w Ile czasu można trzymać piwo?   
    Niestety nie masz racji. Temperatura ma kolosalne znaczenie jeśli chodzi o utlenianie piwa domowego. Zresztą nie tylko domowego, w browarach komercyjnych mają dużo lepsze procedury, a i tak potrzymaj takie piwo pół roku w temperaturze pokojowej i utlenienie będzie ewidentne.
     
    Jest to bardzo bagatelizowany problem i potem na konkursach jest masa utlenionych piw, które odpadają w przedbiegach. Chcesz mieć piwo w idealnej kondycji/wysyłać na konkurs = trzymaj w lodówce.
     
    Oczywiście osobną sprawą jest fakt, ze lekkie utlenienie, w niektórych stylach, zwłaszcza mocnych i ciemnych jest akceptowalne, a nawet składa się na złożoność finalnego bukietu smakowego.
  13. Super!
    YoBombel otrzymał(a) reputację od romanoff w Lactobacillus do Berliner Weisse   
    Pozyskałem lacto do swojego browarku z probiotyku (Lekam biotyk konkretnie, zawierają lactobacillus casei). 
    Zrobiłem sobie do nich "starter" z resztek wysłodzin (6-8 Blg) z jakiegoś jasnego piwka. Wyszło poniżej pół litra brzeczki w słoiku, schłodziłem do temperatury pokojowej i dodałem 10 tabletek. 
    Po 3-5 dniach (nie pamiętam konkretnie) widać było fermentację, więc poczekałem do pełnego tygodnia i spróbowałem - smakowało czysto, kwaśno i z lekką nutą cytryny, całkiem klawo.
    Przelałem więc mały starter do większego starteru (4,5L w gąsiorku 5L) i tam sobie trzymam moją kulturę.
    Podczas fermentacji te lacto produkują dwutlenek węgla, więc liczę na to, że alkohol też.

    Chmielu rzeczywiście nie lubią - próbowałem nimi ruszyć brzeczkę z 20L z 60g chmielu (30g Mittelfrueh i 30g Sorachi Ace dodane na 5 minutę chłodzenia w wannie   ) i nie zabrały się do roboty.

    Tak wyglądał mój starter  

     
     
     
    Bakteriami podzieliłem się z Bartkiem Nowakiem (Małe Piwko Blog), który chciał podbić kwaśność w swoim gose i z tego co śledzę jego fb, to efekt był ok. Czekam na buteleczkę cierpliwie. ;-)
  14. Super!
    YoBombel przyznał(a) reputację dla dirk gently w Czy piwem można się zatruć ?   
    No nie wiem, widziałem sporo ludzi pijących AIPY
  15. Super!
    YoBombel otrzymał(a) reputację od ..::maniek::.. w Lactobacillus do Berliner Weisse   
    Pozyskałem lacto do swojego browarku z probiotyku (Lekam biotyk konkretnie, zawierają lactobacillus casei). 
    Zrobiłem sobie do nich "starter" z resztek wysłodzin (6-8 Blg) z jakiegoś jasnego piwka. Wyszło poniżej pół litra brzeczki w słoiku, schłodziłem do temperatury pokojowej i dodałem 10 tabletek. 
    Po 3-5 dniach (nie pamiętam konkretnie) widać było fermentację, więc poczekałem do pełnego tygodnia i spróbowałem - smakowało czysto, kwaśno i z lekką nutą cytryny, całkiem klawo.
    Przelałem więc mały starter do większego starteru (4,5L w gąsiorku 5L) i tam sobie trzymam moją kulturę.
    Podczas fermentacji te lacto produkują dwutlenek węgla, więc liczę na to, że alkohol też.

    Chmielu rzeczywiście nie lubią - próbowałem nimi ruszyć brzeczkę z 20L z 60g chmielu (30g Mittelfrueh i 30g Sorachi Ace dodane na 5 minutę chłodzenia w wannie   ) i nie zabrały się do roboty.

    Tak wyglądał mój starter  

     
     
     
    Bakteriami podzieliłem się z Bartkiem Nowakiem (Małe Piwko Blog), który chciał podbić kwaśność w swoim gose i z tego co śledzę jego fb, to efekt był ok. Czekam na buteleczkę cierpliwie. ;-)
  16. Super!
    YoBombel przyznał(a) reputację dla Dagome w XII Wrocławskie Warsztaty Piwowarskie, X Konkurs Piw Domowych, maj 2015   
    Pozwolę sobie zauważyć, że fakt, że NIEKTÓRYM piwo w krótkim czasie drastycznie zmienia profil po wyjęciu z lodówki, nie oznacza że musi być tak zawsze i u wszystkich. Proszę nie rozciągać zjawiska na wszystkich piwowarów i wszystkie piwa. U mnie jakoś od kilku już lat nie zmienia w ogóle. Albo cała warka ( i wszystkie butelki ) jest wadliwa, albo cała warka jest czysta. Inna sprawa, że u mnie mycie i dezynfekcja butelek jest kilkustopniowe.
     
    To, co tutaj opisujecie to sytuacja, w której piwo zostało przez piwowara spieprzone. Jakby spieprzone nie było - piwo nie zmieniłoby profilu, a nawet jeśli to tylko leciutko. 
     
    Drażni mnie to, że przy okazji konkursów, w przypadku drastycznych różnic w ocenie tego samego piwa przez dwie komisje, wyjaśnienie jest ZAWSZE takie, że winny jest piwowar i jego piwo. A jak piwowar próbuje bronić swojego zdania, to traktuje się go jak frustrata.
     
    PS.
      Ja w dalszym ciągu oceniam.
     
  17. Super!
    YoBombel otrzymał(a) reputację od AGR w refermentacja i serwowanie piwa w 20oC [?]   
    Dziwne, u mnie działają.
    Może butelkuję dupy, a nie piwo?   
     
    Bittery mają nagazowanie poniżej 2, cask ale ponoć schodzą poniżej 1.
    Czy to za mało?
    Kwestia gustu - mi próbki stoutów pobrane przy butelkowaniu smakowały, a miały pewnie coś poniżej 1v/v nagazowania (15C).
  18. Super!
    YoBombel przyznał(a) reputację dla zgoda w [Blog Kopyra] Kuźnia Piwowarów 2015   
    Typowa cebula: "udamy że robimy dobrze, zjebiemy jak zwykle, a krytyków oskarżymy o hejtowanie". Po grzyba pisać że będą metryczki, jak cała "metryczka" jedno czy 2 słowa? Żeby udać że jest "profesjonalnie"? A tymczasem amatorka i szmaciarstwo ma się w najlepsze, nikt nie potrafi się zebrać i zrobić konkursu już nawet nie według jakichś standardów, tylko zgodnie z tym co sam zadeklarował.
     
    Ktoś jeszcze nabiera się na ten tekst, że niby "konkurs to zabawa i okazja żeby otrzymać feedback sensoryczny na temat swojego piwa"?
  19. Super!
    YoBombel przyznał(a) reputację dla zgoda w [Blog Kopyra] Kuźnia Piwowarów 2015   
    Jak się nie da dobrze zrobić w jeden dzień, to są dwie możliwości, albo się robi dobrze w kilka dni, albo ch*jowo w jeden. Jak widać, wybór był typowy dla cebulandii - bo to nie białe skarpety w kubotach są wyznacznikiem cebulactwa, tylko podejście do tego za co się bierzesz.
  20. Super!
    YoBombel otrzymał(a) reputację od cml w Lactobacillus do Berliner Weisse   
    Pozyskałem lacto do swojego browarku z probiotyku (Lekam biotyk konkretnie, zawierają lactobacillus casei). 
    Zrobiłem sobie do nich "starter" z resztek wysłodzin (6-8 Blg) z jakiegoś jasnego piwka. Wyszło poniżej pół litra brzeczki w słoiku, schłodziłem do temperatury pokojowej i dodałem 10 tabletek. 
    Po 3-5 dniach (nie pamiętam konkretnie) widać było fermentację, więc poczekałem do pełnego tygodnia i spróbowałem - smakowało czysto, kwaśno i z lekką nutą cytryny, całkiem klawo.
    Przelałem więc mały starter do większego starteru (4,5L w gąsiorku 5L) i tam sobie trzymam moją kulturę.
    Podczas fermentacji te lacto produkują dwutlenek węgla, więc liczę na to, że alkohol też.

    Chmielu rzeczywiście nie lubią - próbowałem nimi ruszyć brzeczkę z 20L z 60g chmielu (30g Mittelfrueh i 30g Sorachi Ace dodane na 5 minutę chłodzenia w wannie   ) i nie zabrały się do roboty.

    Tak wyglądał mój starter  

     
     
     
    Bakteriami podzieliłem się z Bartkiem Nowakiem (Małe Piwko Blog), który chciał podbić kwaśność w swoim gose i z tego co śledzę jego fb, to efekt był ok. Czekam na buteleczkę cierpliwie. ;-)
  21. Super!
    YoBombel otrzymał(a) reputację od Usiu w Lactobacillus do Berliner Weisse   
    Pozyskałem lacto do swojego browarku z probiotyku (Lekam biotyk konkretnie, zawierają lactobacillus casei). 
    Zrobiłem sobie do nich "starter" z resztek wysłodzin (6-8 Blg) z jakiegoś jasnego piwka. Wyszło poniżej pół litra brzeczki w słoiku, schłodziłem do temperatury pokojowej i dodałem 10 tabletek. 
    Po 3-5 dniach (nie pamiętam konkretnie) widać było fermentację, więc poczekałem do pełnego tygodnia i spróbowałem - smakowało czysto, kwaśno i z lekką nutą cytryny, całkiem klawo.
    Przelałem więc mały starter do większego starteru (4,5L w gąsiorku 5L) i tam sobie trzymam moją kulturę.
    Podczas fermentacji te lacto produkują dwutlenek węgla, więc liczę na to, że alkohol też.

    Chmielu rzeczywiście nie lubią - próbowałem nimi ruszyć brzeczkę z 20L z 60g chmielu (30g Mittelfrueh i 30g Sorachi Ace dodane na 5 minutę chłodzenia w wannie   ) i nie zabrały się do roboty.

    Tak wyglądał mój starter  

     
     
     
    Bakteriami podzieliłem się z Bartkiem Nowakiem (Małe Piwko Blog), który chciał podbić kwaśność w swoim gose i z tego co śledzę jego fb, to efekt był ok. Czekam na buteleczkę cierpliwie. ;-)
  22. Super!
    YoBombel otrzymał(a) reputację od Undeath w Lactobacillus do Berliner Weisse   
    Pozyskałem lacto do swojego browarku z probiotyku (Lekam biotyk konkretnie, zawierają lactobacillus casei). 
    Zrobiłem sobie do nich "starter" z resztek wysłodzin (6-8 Blg) z jakiegoś jasnego piwka. Wyszło poniżej pół litra brzeczki w słoiku, schłodziłem do temperatury pokojowej i dodałem 10 tabletek. 
    Po 3-5 dniach (nie pamiętam konkretnie) widać było fermentację, więc poczekałem do pełnego tygodnia i spróbowałem - smakowało czysto, kwaśno i z lekką nutą cytryny, całkiem klawo.
    Przelałem więc mały starter do większego starteru (4,5L w gąsiorku 5L) i tam sobie trzymam moją kulturę.
    Podczas fermentacji te lacto produkują dwutlenek węgla, więc liczę na to, że alkohol też.

    Chmielu rzeczywiście nie lubią - próbowałem nimi ruszyć brzeczkę z 20L z 60g chmielu (30g Mittelfrueh i 30g Sorachi Ace dodane na 5 minutę chłodzenia w wannie   ) i nie zabrały się do roboty.

    Tak wyglądał mój starter  

     
     
     
    Bakteriami podzieliłem się z Bartkiem Nowakiem (Małe Piwko Blog), który chciał podbić kwaśność w swoim gose i z tego co śledzę jego fb, to efekt był ok. Czekam na buteleczkę cierpliwie. ;-)
  23. Super!
    YoBombel otrzymał(a) reputację od Lodzermensch w Lactobacillus do Berliner Weisse   
    Pozyskałem lacto do swojego browarku z probiotyku (Lekam biotyk konkretnie, zawierają lactobacillus casei). 
    Zrobiłem sobie do nich "starter" z resztek wysłodzin (6-8 Blg) z jakiegoś jasnego piwka. Wyszło poniżej pół litra brzeczki w słoiku, schłodziłem do temperatury pokojowej i dodałem 10 tabletek. 
    Po 3-5 dniach (nie pamiętam konkretnie) widać było fermentację, więc poczekałem do pełnego tygodnia i spróbowałem - smakowało czysto, kwaśno i z lekką nutą cytryny, całkiem klawo.
    Przelałem więc mały starter do większego starteru (4,5L w gąsiorku 5L) i tam sobie trzymam moją kulturę.
    Podczas fermentacji te lacto produkują dwutlenek węgla, więc liczę na to, że alkohol też.

    Chmielu rzeczywiście nie lubią - próbowałem nimi ruszyć brzeczkę z 20L z 60g chmielu (30g Mittelfrueh i 30g Sorachi Ace dodane na 5 minutę chłodzenia w wannie   ) i nie zabrały się do roboty.

    Tak wyglądał mój starter  

     
     
     
    Bakteriami podzieliłem się z Bartkiem Nowakiem (Małe Piwko Blog), który chciał podbić kwaśność w swoim gose i z tego co śledzę jego fb, to efekt był ok. Czekam na buteleczkę cierpliwie. ;-)
  24. Super!
    YoBombel przyznał(a) reputację dla Undeath w 19-20.06.2015- XIII Konkurs Piw Domowych - Lotny Żywiec/Cieszyn 2015   
    Przynajmniej moje pytanie zaowocowało dyskusją... 
     
    Weryfikacja sędziów była poruszana nie raz, tak jak metryczek, niestety jest to temat tabu i pomija się go milczeniem. Pewnie i w tym przypadku tak będzie. Dopóki nie stworzy się porządnego systemu szkolenia sędziów, z  ich weryfikacją, oraz doszkalaniem co pewien czas, nie zwiększy się też poziom na konkursach, bo wraz z wymaganiami sędziów będzie rosła i świadomość wśród piwowarów co jest wymagane na konkursach, a co za tym idzie będzie wzrastała też jakość piw. Niespójne komunikaty z konkursów, gdzie na jednym piwo jest ocenianie wg. ścisłego klucza, a na drugim w luźniejszych interpretacjach, buduje też złe pojęcie o danej kategorii i wymogach danego piwa (pomijając celowe wariacje). Kurs sędziowski to też kpina tam właściwie się uczy ludzi tylko i wyłącznie wykrywania wad, a nie oceny piwa. Wypuszczanie 20 sędziów co kurs nie za skutkowało poprawą poziomu ich sędziowania w konkursach, a wręcz przeciwnie widzę tu duży spadek... Kurs ten jest też wykorzystywany przez piwowarów domowych do zdobycia tylko i wyłącznie świstka, bez chęci dalszej współpracy, ale to też jest wina zapisów na kurs gdzie rządzi przede wszystkim to kto ma przelew elixir...
    Kolejną rzeczą, którą uważam za wielki błąd są nieścisłości w dobrych praktykach do konkursu napisanych przez PSPD, (które konkursy wprowadzają niekiedy na siłę i tylko na papierze a nie są egzekwowane) niestety nie biorą one właśnie pod uwagę gdy w danej kategorii piwa wypadają bardzo słabo, a sędziowie "muszą"  przepuścić jakieś piwo do finału, bo przecież ma być minimum 10... To zwykła głupota wpuszczać do finału piwa z infekcjami. (Przykład Rye AIPA w Szczecinie gdzie piwa z ostatnich miejsc w metryczkach miały wypisane wyraźne infekcje, a rozbieżność punktowa było ponad 30 pkt!!!). To tylko jeden z przypadków nie pokrywania się z rzeczywistością tej instrukcji. Po co w ogóle jest ta instrukcja jak w wielu przypadkach jest naginana i nie wykonywana?
    Ja rozumiem, że ludzie działają charytatywnie, poświęcając swój czas na sędziowanie i pracę na rzecz organizacji, sam nie raz to robiłem, ale dziwi mnie to, że przez 5 lat działalności stowarzyszenia takie niuanse nie zostały załatane przecież nie potrzeba do tego sztabu ludzi! Z drugiej strony piwowarzy też wkładają kupę czasu w warzenie dokształcanie się na temat piwa, a często po wysłaniu na konkurs czują jakby ktoś im w mordę strzelił, bo są traktowani po macoszemu i wręcz można powiedzieć niekiedy oszukani. Nikt nikomu nie każe nic robić na siłę, ale jak już się za coś zabierać to robić to porządnie, jak powstają instrukcje, regulaminy wytyczne to ich się trzymać, jak są jakieś nieścisłości to je wyjaśniać ale też tu wchodzi brak komunikacji pomiędzy piwowarem, a zarządem PSPD, ot takie jest napisane w skrócie moje zdanie w tej kwestii. Zaraz pewnie odezwą się oburzone głosy, ze jak mi się nie podoba to mogę nie wysyłać piw na konkursy i dalej udawać, że wszystko jest w porządku, (co zresztą do tej pory robiłem wysyłając piwa sporadycznie na konkursy. Tak jak Czesiek pisał warzę tylko dla siebie i rodziny, i zamykam się w swoim pojęciu dobrego piwa) ale nie tędy droga potrzebna jest dyskusja na ten temat i trzeba podjąć działanie co widać nie tylko po postach w tym temacie ale też w wielu innych tematach na forum, na FB i bb.
  25. Super!
    YoBombel przyznał(a) reputację dla Dagome w 19-20.06.2015- XIII Konkurs Piw Domowych - Lotny Żywiec/Cieszyn 2015   
    Milda może i nie, ale ja osobiście jakbym warzył na ten konkurs, to poważnie bym się zastanowił, czy bezpieczniej nie byłoby zrobić czegoś ciut intensywniejszego, niż opis w BJCP. Na szczęście takie wybory już mam za sobą - jestem na emeryturze
     
    Pytasz ogólnie, czy konkretnie jeśli chodzi o mnie?
     
    Ano jest niesprawiedliwe. Niestety nie zanosi się, póki co, aby cokolwiek miało się zmienić. A to z tego prostego powodu, że nie ma organizowanych kursów doszkalających i paneli degustacyjnych dla sędziów. Szkoda, bo bardzo by się przydały.
    Brak paneli degustacyjnych, kalibracji, brak wymiany opinii o piwie, o stylach, wcześniej czy później prowadzi do tego, że sędzia ( piwowar zresztą też ) zaczyna żyć we własnym świecie piwa które albo sam warzy, albo lubi wypić. Nie zgadzam się z tym, co kiedyś mówił Kopyr, że okresowa weryfikacja sędziów jest bez sensu, bo przecież nie tracą oni swoich zdolności sensorycznych. Węchu może nie tracą, ale z czasem zamykają się w swoim świecie, w którym wypracowują sobie własny sposób rozumienia, czym jest dobre piwo i piwo w stylu. O ile jeszcze różnice mieszczą się w obrębie stylu, problemu nie ma, ale jeżeli na konkursie sędzia lansuje niestylowe piwo, które np. jest zbyt palone, albo przechmielone dlatego, że właśnie takie warzy i takie lubi - to wtedy już jesteśmy jako sędziowie niekonsekwentni i oszukujemy piwowarów wysyłających piwo na konkurs. 
    Dodatkowo polski craft ze swoją radosną i przebogatą twórczością nie bardzo sprzyja zrozumieniu tego, czym powinien być dany styl piwa. Co powinno być jego esencją.
    A tak poza tym, coraz mniej sędziów warzy jeszcze piwo w domu i wysyła na konkursy. Pobudowali browary, pozakładali blogi. To już jest inny sposób myślenia. Już nie pamięta się jak to jest czekać na wyniki, czekać na metryczkę, czytać metryczkę i zastanawiać się czy aby na pewno chodzi o moje piwo...
    Aha, jeszcze jedna sprawa, tym razem przytyk do piwowarów wysyłających na konkursy. Często bywa i tak, że poziom piw w danej kategorii jest tak słaby, są tak naszpikowane wadami fermentacji, że sędzia staje przed dylematem, czy wybrać kiepskie piwo, ale w stylu, czy dobre piwo powiedzmy, że na pograniczu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.