Skocz do zawartości

Cichus

Members
  • Postów

    973
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Cichus

  1. Zapis z wczorajszej warki. Dawno nie było takiej pogody, znak że sezon na łatwie chłodzenie lagerów już się kończy. Zaczyna się za to sezon na belgijskie piwa. Na warsztat wziąłem sobie Belgian Petite. Miałem akurat w lodówce drożdże "Flanders Speciality Ale", których jestem bardzo ciekaw. Warka No. 237 -Belgian Petite Zakładana objętość: 25 l/25 l Zakładany ekstrakt: 1.038/1.038 Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 2,7 kg Słód wiedeński, Viking - 0,5 kg Słód pszeniczny, Viking - 0,35 kg Słód Pale Crystal 90EBC - 0,15 kg Chmiele: Iunga - 45 g Drożdże: The Yeast Bay "Flanders Speciality Ale" - starter Zacieranie: 65°C - 60' Wygrzew do 75°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga, 15 g - 60' Iunga, 30 g - 0' Fermantacja: Fermentacja w fermentorze stożkowym Grainfather. Brzeczka schłodzona do 13,8°C i dogrzana do 15°C. W tej temperaturze zadane drożdże. Po 16 h od zadania widoczna aktywność w rurce fermentacyjnej i zwiększenie temperatury do 16°C. Od 18 do 22 marca stopniowo co 12 h na sterowniku zwiększałem temperaturę o 1°C, aby zatrzymać się na 23°C, jak radzi producent. - producent podaje maksymalną temperaturę jako 26°C, a nie 23°C. Rozlew: Zabutelkowane i zakegowane 14 IV. Nagazowanie planowane 2.2 vol CO2. Ekstrakt końcowy 1.002 Uwagi:
  2. Kolejne podejście do berliner weisse. Tym razem wydajność przerosła oczekiwania. Fakt, że dodałem mniej wody do wysładzania. Ostatecznie muszę zmniejszyć zasyp, ale to następnym razem. Warka No. 236 - Berliner weisse III Zakładana objętość: 30 l/28 l Zakładany ekstrakt: 1.036/1.042 Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 2,5 kg Słód pszeniczny, Viking - 2,5 kg Bakterie: Lactobacillus plantarum v299 (Sanprobi IBS) - 16 kapsułek uwodnionych i dodanych do brzeczki. Drożdże: Fermentis US-05 - 1 uwodniona paczka Zacieranie: 65°C - 60 ' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: Zacierane było w 17l wody, wysładzane 19l. Filtracja wyszła OK. Fermantacja: 2 doby w torbie izolacyjnej z kablem grzewczym i sterownikiem. Temperatura ustawiona na około 36°C. Po tym czasie dodanie US-05 i fermentacja w temperaturze otoczenia - około 15°C. 14 IV do 20 l dodałem gotowane buraki, około 2 kg. Reszta zostawiona saute. Rozlew: Zabutelkowane 17 IV, nagazowanie 2,5 vol. CO2. Uwagi: Burak wyszedł całkiem fajny, ale niestety nie o taką intensywność mi chodziło. Następnym razem dodam więcej, ale pieczonego.
  3. Wczoraj uwarzyłem kolejnego berliner weisse. Trochę przedobrzyłem z wodą do wysładzania. myślę, żeby ograniczyć o jakieś 2-3 litry od ostatniej wartości (21l). Ogólnie wyszło około 35 l minus straty. Sporą część brzeczki po prostu wylałem. Również ekstrakt wyszedł nisższy niż zakładany, co w sumie nie przeszkadza, bo na lato będzie jak znalazł. Niska wydajność mogła być też spowodowana za wolnym przepływem przez młóto w czasie zacierania - za mocno przykręciłem przepływ. Warka No. 235 -Berliner weisse II Zakładana objętość: 30 l/28 (35) l Zakładany ekstrakt: 1.036/1.020 Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 2,5 kg Słód pszeniczny, Viking - 2,5 kg Bakterie: Lactobacillus plantarum v299 (Sanprobi IBS) - 16 kapsułek uwodnionych i dodanych do brzeczki. Drożdże: Fermentis US-05 - 1 uwodniona paczka Zacieranie: 65°C - 60 ' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: Zacierane było w 17l wody, wysładzane 21l. Odrobinę za dużo. Musiało być o kilka litrów więcej niż 21, bo wysadzało się po rant. Fermantacja: 2 doby w torbie izolacyjnej z kablem grzewczym i sterownikiem. Temperatura ustawiona na około 36°C. Po tym czasie dodanie US-05 i fermentacja w temperaturze otoczenia - około 15°C. Około 4 kwietnia do piwa dodałem 2 pokrojone w kostkę ananasy. Rozlew: Zakegowane i zabutelkowane. Nagazowanie 2.5 vol CO2. Uwagi: Ananas średnio wyczuwalny, mogłem dać go 2 razy tyle.
  4. Warka wczorajsza. Ponownie lager i ponownie został podzielony na dwa fermentory. Starter z brettów, który zamierzałem dodać do warki 232 zadałem tutaj, a tam pójdą na cichą Amalgamation. Warka No. 234 - Helles/Brett Ale Zakładana objętość: 25 l/25 l Zakładany ekstrakt: 1.048/1.048 Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 4,5 kg Słód wiedeński, Viking - 0,5 kg Chmiele: Iunga - 20 g Drożdże: Wyeast 2352 "Munich Lager II" - Starter 1,5 l The Yeast Bay "Brussels Brettanomyces Blend" - starter Zacieranie: 62°C - 20' 72°C - 40' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga, 20 g - 60' Fermantacja: 12,5 litra przefermentuje WY2352 w lodówce ustawionej na 8°C. Drugie 12,5l wstępnie w blendem Brettów. Temp. otoczenia 19°C. Rozlew: Uwagi:
  5. Trochę się zapuściłem w robieniu notatek, więc teraz nadrabiam. W niedzielę uwarzyłem Polish Kveik NEIPA. Polish, bo na polskim chmielu ze zbiorów 2018. Warka No. 233 - Polish Kveik NEIPA Zakładana objętość: 25 l/23 l* Zakładany ekstrakt: 1.050/1.050 Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 4 kg Słód wiedeński, Viking - 1 kg Chmiele: Iunga - 100 g Marynka - 200 g Oktawia - 200 g Drożdże: Fermentum Mobile FM53 "Voss Kveik" - gęstwa Zacieranie: 65°C - 60' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Po 100 g Iunga, Marynka, Oktawia - hop stand Chmielenie na zimno: Marynka i Oktawia po 100 g Fermantacja: W torbie izolacyjnej ogrzewanej kablem grzewczym z temperaturą nastawioną na 36°C. Drożdże zadane 24 II. Rozlew: Uwagi:
  6. Wczoraj i dziś całkiem intensywnie spędziłem popołudnie i ranek. Rozlałem Brut IPA, które pachniało całkiem dobrze, chociaż klarowność na poziomie zdecydowanie średnim (ale nie jest źle), po 2 tygodniach powinno się wyklarować. Zmierzyłem też ekstrakt wędzonego FESa, który oczywiście nie fermentuje zgodnie z planem. Myślałem, że lodówka turystyczna bez dodatkowej izolacji utrzyma temepraturę na odpowiednim poziomie(16-17*), ale niestety się nie udało, chociaż nie jest źle, bo temperatura podniosła się do 19°C czyli w granicach normy dla tych drożdży. W aromacie czuć solidną wędzonkę, raczej o charakterze dymu z ogniska niż wędzonego boczku. Przelałem też berliner weisse. 13 l poszło leżakować sobie z malinami, reszta trafiła do butelek. Wyszło bardzo przyjemnie, jest nuta kwasu mlekowego, lekka nuta słodowa i delikatne truskawkowe estry. To piwo ma podobną nutę do Maltol, może lekki DMS, albo coś podobnego. Niemniej jest bardzo orzeźwiające. I oczywiście wczoraj odbyło się warzenie. Warkę podzieliłem na dwie części. Z tej samej brzeczki powstanie Pils i Brett Saison. Ten drugi o tyle specyficzny, bo fermentowany wstępnie drożdżami do białego wina, które to ponoć produkują fenole (przynajmniej tak słyszałem). Warka No. 232 - Pils/Brett Saison Zakładana objętość: 25 l/20 l* Zakładany ekstrakt: 1.040/1.050 Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 5 kg Chmiele: Iunga - 65 g Lubelski - 100 g Drożdże: Wyeast 2782 "Staro-Prague lager" - Starter 1,5 l Lalvin D47 - 1 uwodniona paczka The Yeast Bay "Brussels Brettanomyces Blend" - starter Zacieranie: 62°C - 20' 72°C - 40' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga, 25 g - 60' Iunga, 40 g - 0' Lubelski, 100 g -0' Fermantacja: 9 litrów przefermentuje WY2782 w lodówce ustawionej na 8°C. Drugie 10 l wstępnie w D47 i następnie dodam Brettów. Temp. otoczenia 19°C. Rozlew: Pils rozlany do kega z dodatkiem 30 g cukru białego. FG=1.012 Uwagi: Na etapie rozlewu pils prezentował się bardzo fajnie. Słodowo ziołowy, klarowny bez zauważanlego diacetylu. Odfermentowanie w porządku przy takim czasie fermentacji.
  7. Dziś od rana relaksowałem się przy warzeniu. Piwo niezykle poranne, bo co może być bardziej porannego od śniadania, a jak śniadanie to najbardziej mi się z nim kojarzy śniadanie angielskie. A jak angielskie śniadanie, to smażony boczek i kawa, a jak smażony boczek i kawa, to uwarzyłem sobie dziś na śniadanie wędzonego FESa. Trochę niższa wydajność niż zakładałem, ale w sumie to ok. Warka No. 231 - Wędzony Foreign Extra Stout Zakładana objętość: 23 l/23 l* Zakładany ekstrakt: 1.068°Blg/1.060°Blg Surowce fermentowalne: Słód wędzony bukiem, Steinbach - 5 kg Płatki żytnie - 1 kg Słód Brown, Fawcett - 0,25 kg Palony jęczmień, Viking - 0,230 kg Słód Pale Crystal, Fawcett - 0,2 kg Słód Dark Chocolate, Fawcett - 0,170 kg Słód Carafa III Special - 0,1 kg Chmiele: Marynka - 60 g Drożdże: White Labs WLP090 "San Diego Super" - gęstwa Zacieranie: 65°C - 60' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Marynka, 60 g - 60' Fermantacja: Całośc fermentacji obdędzie się w fermentorze stożkowym od Grainfathera. Drożdże zadane 10 II, około 15:00 w temperaturze 14°C. Fermentacja zaplanowana z góry (zobaczymy jak sterownik sobie z tym poradzi). Na ten moment pierwsza doba ustawiona temperatura 14°C, dwie kolejne 15°C i stopniowy wzrost do 18°C. Rozlew: Uwagi: Dosyć skomplikowany zasyp wynika z tego, iż chcę wykorzystać zapasy ciemnych słodów jakie posiadam.
  8. Z okazji 230 warki postanowiłem wcielić w życie coś, co chodziło mi po głowie od jakiegoś czasu - piwo nawiązujące do norweskich piw zagrodowych, ale w mojej własnej interpretacji. Częściowo z rozmysłem lub nie zebrałem informacje jakie udało mi się uzyskać i stworzyłem recepturę na bazie surowców, które akurat miałem pod ręką. Oczywiście najbardziej charakterystycznym składnikiem tych piw są drożdże, lokalnie nazywane kveik. Tak się składa, że nasza rodzima firma Fermentum Mobile posiada jednen ze szczepów w swoim portfolio, więc grzechem było nie skorzystać. Drugą cechą charakterystyczną jest wykorzystanie naparu z pędów jałowca*, który mnie posłużył jako baza do zacierania i wysładzania. Piwo zrobiłem bez gotowania, czyli według Larsa jest to raøl Warka No. 230 - Maltøl Zakładana objętość: 25 l/23 l Zakładany ekstrakt: 1,060/1,070 Surowce fermentowalne: Słód wiedeński, Viking - 2,2 kg Słód pilzneński, Viking - 1,8 kg Słód żytni, Viking - 1 kg Chmiele: Lubelski - 100 g Drożdże: Fermentum Mobile FM53 "Voss Kveik" - fiolka** Zacieranie: 72°C - 60' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: OK W czasie gotowania dodałem 100 g chmielu lubelskiego. Fermantacja: Drożdże zadane 2 lutego, około 21:00 w temperaturze około 35°C i zamknięte w torbie izolacyjnej, podgrzewane kablem grzewczym. Rozlew: Rozlane do 40 butelek z dodatkiem 60 gramów cukru białego. Uwagi: *- napar z jałowca wykonałem w ten sposób - nazbierałem torbę pędów, i włożyłem do kosza zaciernego w Grainfatherze. Kosz umieściłem w środku garnka, gdzie była wcześniej podgrzana woda. Utrzymywałem temperaturę 78°C przez jakąś godzinę. Kolor jaki uzyskałem był herbaciany, a w szkle złoty. **- tradycyjnie z kveików robi się starter z brzeczki przedniej, ale w tym wypadku go pominąłem i dodałem bezpośrednio drożdże z fiolki. Według większości źródeł najlepsze efekty w przypadku kveików uzyskuje się robiąc underpitching. Swoją drogą przy tak wysokiej temperaturze zadawania drożdży jest potrzebna mniejsza ilość komórek.
  9. Cześć, dzięki za dobre słowo. Cieszę się, że ktokolwiek w ogóle to wszystko czyta, a tym bardziej, że komuś się to podoba. Syrop klonowy to praktycznie sam cukier, amerykańskie źródła podają, że jest prawie całkowicie fermentowalny, więc traktowałbym go jako zamiennik cukru lub miodu. Jak na ten moment moje doświadczenia z nim są średnie. Bier de Noel, w wyniku mojego błędu wyszedł z dużą ilością aldehydu octowego. Breakfast porter jak na razie leżakuje sobie w piwnicy, ale ostatnio jak próbowałem to wyczuwalny był dosyć mocny alkohol połączony z estrami. Sam w piwie syrop daje, jak dla mnie, nuty lekkiego przypalonego karmelu. Z resztą chodzi o zachowanie tej przyjemnej nuty w gotowym piwie. Niestety dodawanie w czasie gotowania chyba nie jest najbardziej fortunną metodą. Founders leżakuje swojego Canadian Breakfast Stouta w beczkach po bourbonie, w których wcześniej leżakował syrop klonowy i tam czuć go mocno. Jako taką ciepłą karmelową nutę w aromacie i wydaje mi się, że daje uczucie większej aksamitności. Myślę, że to będzie kolejny materiał na próbę, ale jak na razie porzuciłem temat na rzecz innych spraw.
  10. Warka No. 229 - Berliner Weisse Zakładana objętość: 23 l/23 l  Zakładany ekstrakt: 1.036/1.036  Surowce fermentowalne: Słód pilzneński premium, Weyermann - 1 kg Słód plizneński, Viking - 2 kg Płatki pszenne błyskwaiczne - 1 kg Chmiele: Brak Drożdże:  White Labs WLP099 "San Diego Super Yeast" - starter 0,8L Bakterie: Lactobacillus plantarum v299 - 0,5L starter z 4 kapsułek. Zacieranie: 65°C - 60' Wygrzew do 75°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Brzeczka nie była gotowana. W czasie filtracji utrzymywałem 77°C. W takiej temperaturze przelane do fermentora, niestety bez chłodzenia chłodnicą, bo pozamarzały krany. Fermantacja: Bakterie zadane 23 I 2019, około 21:00 w temperaturze 43°C. Planuję fermentację przez 48h i dodanie drożdży. Warka została podzielona na pół. Jedna część dostała maliny (około 2,5 kg mrożonych z własnych zbiorów) druga zabutelkowana saute. Rozlew: Część bez malin - nagazowanie 2.5 vol. CO2. Część z malinami - nagazowanie 3.0 vol. CO2. Uwagi: Malinowe Berliner Weisse zdobyło I miejsce na VI Łódzkim konkursie piw domowych.
  11. Kolejna wariacja na temat amerykańskiego IPA. Dla niektórych może być abominacją, ze względu na używanie enzymów, dla mnie jest nie lada ciekawostką. Postanowiłem zrobić coś takiego u siebie. Postawiłem na jak najjaśniejszy zasyp - słód pilzneński premium i płatki ryżowe, i możliwie jak największą klarowność. Do gotowania użyłem Whirlfloku, a fermentację przeprowadzę drożdżami, które będą dobrze opadać i dają w miarę czysty profil - WLP099 "San Diego Super Yeast". Warka No. 228 - Brut IPA I Zakładana objętość: 23 l/23 l  Zakładany ekstrakt: 1.070/1.070  Surowce fermentowalne: Słód pilzneński premium, Weyermann - 4 kg Płatki ryżowe błyskwaiczne - 2 kg Chmiele: Amarillo - 50 g Citra - 50 g Drożdże:  White Labs WLP099 "San Diego Super Yeast" - starter 1,5 L Zacieranie: 65°C - 60' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: Chyba najtragiczniejsza filtracja w historii mojej przygody z Grainfatherem. Zeszło się około 4 godzin. Dlaczego? NIe wiem, ale chyba ryż jest tutaj odpowiedzią. Dodatkowo wydaje mi się, że sklep śrutuje drobniej ode mnie, więc to na pewno nie pomogło. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Whirlfloc - 15' Citra - Hop Stand w 75°C przez 30' Amarillo - jw Fermantacja: Drożdże zadane 16 I 2018 około23:00. Start fermentacji w 14°C, w temperaturze otoczenia 15-16°C. Po 8 godzinach od zadania widać już było wyraźną aktywność drożdży. 23 I 2019 - pomiar ekstraktu - lekko powyżej 1.015, ale niestety nie wiem ile dokładnie, bo zabrakło skali. Dodałem też 1 ml glukoamylazy. Rozlew: Uwagi:
  12. Kolejna warka, kolejne podejście do tradycji. Ostatni Helles złapał chyba jakiegoś bretta, ale po za tym był całkiem spoko, choć totalnie nie spełniał założeń. Dziś chciałem jeszcze raz podejść do tego stylu. Co z tego wyjdzie? Przekonam się po fermentacji. Warka No. 227 - Munich Helles II Zakładana objętość: 25 l/25 l  Zakładany ekstrakt: 1.052/1.052  Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 5,5 kg Chmiele: Marynka - 20 g Drożdże:  Wyeast 2633 "Oktoberfest Lager Blend" - 2 L starter. Zacieranie: 62°C - 20' Dekokcja 72°C - 20' Dekokcja Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: OK, chociaż brzeczka leciała bardzo mętna. Zrobiłem aż próbę jodową, bo obawiałem się skrobi, ale wyszła negatywna. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 70 ' Marynka, 20 g - 60' Whirlfloc, 1/4 tabletki - 15' Fermantacja: Drożdże zadane 13 I 2018 około 18:00. Start fermentacji w 10°C, w temperaturze otoczenia 8°C. Rozlew: Uwagi:
  13. Kolejna warka to podejście do klasyki, które zawsze chciałem zrobić, ale zawsze brakowało czasu. Warka No. 226 - Imperial Witbier Zakładana objętość: 25 l/25 l  Zakładany ekstrakt: 1.080/1.076 Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 4 kg Płatki pszenne - 3 kg Płatki owsiane - 0,5 kg Chmiele: Marynka - 20 g Drożdże:  Wyeast 3463 "Forbidden Fruit" - gęstwa Dodatki: Kolendra - 15 g Skórki cytrusów* Zacieranie: 65°C - 30' 72°C - 30' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Marynka - 20 g - 60' Kolendra - 0' Fermantacja: Drożdże zadane 6 I 2018 około 15:00. Start fermentacji w 16°C, następnie po upływie 48 h od zadanie drożdży podnoszenie o 1°C co 24 h. Rozlew: Uwagi: *- Planuję zamacerować skórki pomarańczy, cytryn i mandarynek w pomarańczowym likierze typu Cointreau i dodać po fermentacji.
  14. Pierwsza warka w 2019 roku (z dnia 5 I 2019). Jakiś czas temu natknąłem się na artykuł poświęcony piwom spontanicznej fermentacji, gdzie łapiemy drożdże z otoczenia. Z resztą tak jak robią to w Belgii. Tutaj jest wszystko w miarę jasne opisane, jak się za to zabrać. Wczoraj tak się złożyło, że warunki atmosferyczne pozwoliły na przeprowadzenie procesu chłodzenia bez pokrywy. Warka No. 225 - Spontanbeer I Zakładana objętość: 23 l/23 l  Zakładany ekstrakt: 1.060/1.060 Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 4 kg Płatki pszenne - 1 kg Płatki owsiane - 0,5 kg Chmiele: Stary chmiel z apteki - około 25 g Drożdże:  Nie dodawałem nic komercyjnego. Mam nadzieję, że pleśń nie zdominuje środowiska. Zacieranie: 72°C - 40' Wygrzew do 75°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Stary chmiel - 25 g - 60' Fermantacja: Brzeczka została wystawiona bez przykrycia, w plastikowym fermentorze na około 5 godzin. Następnie przetoczona do przepłukanego CO2 balonu i po przetoczeniu jeszcze raz przepłukanego CO2. Rozlew: Uwagi:
  15. Pora na podsumowanie roku 2018. Jeśli 2017 był intensywny, ten był dwa razy taki, ale po kolei: Uwarzyłem 62 warki w ponad 20 różnych stylach. Zarówno górnej, jak i dolnej fermentacji. Tym razem zacząłem od początku roku - pierwsza warka miała miejsce 1 stycznia. Daje to ponad jedną warkę na tydzień. Zmieniłem trochę podejście do warzenia - zacząłem trochę więcej robić piw pod konkursy. Przyniosło mi to efekt w postaci 3 miejsca na I Mistrzostwach Piwowarów Domowych w kategorii Lekkie Ale, podkategorii Trappist Silngle. oraz 1 miejsce w Poznańskim KPD w kategorii Dubbel - który de facto powstał jeszcze w 2017. Inne występy w konkursach niestety nie były takie udane. Piwa najczęściej odpadały albo za diacetyl, albo za podwyższone estry, czego wyeliminowaniem zajmowałem się w ostatnim kwartale. Większość warek zrobiłem z użyciem Grainfathera. Ostatnie pół roku zwykłe garnki stały i zbierały kurz. Dodatkowo mój "park maszynowy" wzbogacił się o fermentor stożkowy firmy Grainfather, którego dopiero dwa razy używałem do fermentacji - głównie dlatego, że nie ogarnąłem na początku chłodzenia. Szampańskie z 2017 roku niestety nie do końca się udało - nie udało mi się oddzielić całości osadu, ale i tak wyszło na prawdę nieźle. W 2018 powstała wersja na brettach, ale o niej nie jestem jeszcze w stanie nic powiedzieć. Z piw które najbardziej zapadły mi w pamięć w 2018 były: Sour IPA - za jej orzeźwiającą kwaśność i chmielowy aromat oraz Jasne pełne - najlepszy lager sezonu, prosty, aromatyczny, idealny na letnią porę. Zacząłem używać drożdży z banku - propagację z niewielkich ilości gęstwy - 1-3 ml. Najważniejszym piwowarskim wydarzeniem 2018 był dla mnie I Festiwal Piwowarów Domowych, gdzie miałem przyjemność się wystawiać. Spełniłem jedno ze swoich marzeń - mogłem zaprezentować swoje piwa szerszej publiczności. Wróciłem z niego 3 pustymi kegami, kilkoma pustymi butelkami oraz masą feedbacku, jaki otrzymałem od odwiedzających moje stoisko. Jednak to najważniejsze to ludzie - miałem okazję poznać innych piwowarów osobiście (choć nie było łatwo oderwać się od polewania), zbić z nimi piątkę i pogadać o naszym hobby. Tak z grubsza podsumowałbym rok 2018, dla mnie rekordowy pod wieloma względami. Mam nadzieję, że 2019 będzie lepszy i nie mniej intensywny od 2018. Szczęśliwego Nowego Roku!
  16. Dodatkowo postanowiłem zrobić z wysłodzin jeszcze jedno piwo. Mam spore nadwyżki miodu, więc trzeba je spożytkować. Otrzymałem 12 L brzeczki z wysłodzin o gęstości 1.040, więc całkiem sporo, podbiłem jeszcze gęstość za pomocą płynnego ekstraktu, który odkopałem gdzieś w szafce. Dodatkowo zrobiłem napar z utartego w moździerzu słodu Chocolate. Niestety nie zmierzyłem ekstraktu przed dodataniem miodu, więc nie wiem, jakie było stężenie samej brzeczki. Warka No. 224a - Braggot II Zakładana objętość: 19 l/19 l  Zakładany ekstrakt: ??/?? Surowce fermentowalne: Jak w 224+ dodatkowo Miód gryczany - 2 L 50 g Słodu Chocolate - zalane wrzątkiem w dzbanku do parzenia herbaty z sitkiem. Chmiele: Iunga - 30 g Drożdże:  Drożdże Bulldog do miodów pitnych z pożywką. Zacieranie: Jak w 224. Filtracja i wysładzanie: Piwo powstało z wysłodzin - użyłem w tym celu 10 l wody. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga - 30 g - 60' Fermantacja: Drożdże zadane 30 XII 2018 w nieznanej temperaturze. Temp. otoczenia w czasie fermentacji - około 20°C. Rozlew: Po prawie 10 miesiącach braggot trafił do butelek. Bez dodatku żadnego cukru do nagazowania. Ekstrakt końcowy 1,017. Uwagi:
  17. Ostatnia warka w 2018 roku. Miała powstać w Sylwestra, ale koniec końców zrobiłem ją dzisiaj. Styl wybrałem nieprzypadkowo - Porter Bałtycki. Mocny i pełen wydarzeń rok trzeba zakończyć czymś mocnym i treściwym. Przy okazji zmontowałem nową skrzynię filtracyjną, której okazyjnie będę używał do filtrowania większych zasypów. Zdecydowałem się na zacieranie dekokcyjne jednowarowe, które według mnie zwiększa ogólną "głębię" smakową piwa. Warka No. 224 - Porter Bałtycki III Zakładana objętość: 25 l/25 l  Zakładany ekstrakt: 1.088/1.100 Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 5 kg Słód monachijski, Viking - 5 kg Słód Aromatic, Castle - 0,5 kg Słód Carafa III Special, Weyermann - 0,2 kg Słód Chocolate, Fawcett - 0,2 kg Chmiele: Iunga - 45 g Drożdże:  Wyeast 2278 "Czech Pils" - gęstwa Zacieranie: 65°C - 20' Dekokcja 72°C - 20' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 90 ' Iunga - 45 g - 60' Fermantacja: Drożdże zadane 30 grudnia, około 18 w temperaturze około 10°C. Wstawione do lodówki, w której panuje temperatura 8°C. Rozlew: Uwagi:
  18. Dziś kolejny żytbier, na innych drożdżach. Zapomniałem zmierzyć ekstrakt początkowy, więc nie wiem jaka wydajność wyszła. Zadane świeżą (być może za świeżą) gęstwą Forbidden Fruitów. Warka No. 223 - Żytbier III Zakładana objętość: 23 l/23 l  Zakładany ekstrakt: 12°Blg/??°Blg Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 3 kg Płatki żytnie - 2 kg Chmiele: Iunga - 15 g Drożdże:  Wyeast 3463 "Forbidden Fruit" - gęstwa Dodatki: Skórka z 2 cytryn i 2 pomarańczy Kolendra - 10 g Zacieranie: 67°C - 60' Wygrzew do 78°C przez 10' Filtracja i wysładzanie: OK Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga - 5 g - 60' Kolendra - 9' Skórki cytryny - 6' Skórki pomarańczy - 3' Fermantacja: Drożdże zadane 15 grudnia, około 16 w temperaturze około 18°C. Pozostawione w kuchni, gdzie panuje temperatura około 17°C Rozlew: Uwagi:
  19. Nie spodziewałem się takiej wydajności po zwykłej lodówce turystycznej. Choć fakt, że nasypanie lodu+dobra izolacja są tutaj kluczowe. U mnie zimna woda z kranu (w granicach 14°C) wspomagana wkładem z 5l butli Borygo potrafiła utrzymać temperaturę 11°C wewnątrz, a na fermentorze nie próbowałem zbić poniżej 18°C. Będę musiał spróbować, bo jest to całkiem ciekawa alternatywa, jeśli chodzi o fermentację lagerów.
  20. Warzenie IP zaczyna mnie znowu nużyć, więc trzeba zrobić przerwę. Piw, które stoją w fermentorach i zaraz trzeba będzie butelkować mam całkiem sporo, więc trzeba zająć szkło. Niestety. Wolne szkło o odpowiedniej pojemności się skończyło. Mimo wszystko postanowiłem trochę pozmieniać pierwotne założenia i zdecydowałem się zrobić Flanders Red Ale ze wstępną fermentacją Saccharomyces. Dostępne miałem litewskie i łotewskie drożdże zagrodowe oraz drożdże do witbiera. Wybrałem te drugie ze względu na bardzo zbliżony charakter i dosyć powolną pracę - w większości fermentacja potrafiła trwać około 2 tygodni, pomimo osiągnięcia temperatury rzędu 21°C. Warka No. 222 - Flanders Red Ale I Zakładana objętość: 20 l/20 l Zakładany ekstrakt (OG): 1.056/1.056 Surowce fermentowalne: Słód wiedeński, Viking - 1,8 Słód pszeniczny, Viking - 0,8 kg Słód pilzneński, Viking - 0,7 kg Płatki pszenne - 1,5 kg Słód Cookie, Viking - 0,5 kg Słód Special B, Castle- 0,25 kg Słód Chocolate, Fawcett - 0,05 kg* Chmiele: Jakiś no-name, który się przeterminował u żony w aptece. Oczywiście w postaci szyszki - sypnięty na oko. Mniej więcej pół paczki. Drożdże:  Wyeast 3944 "Belgian Witbier" - gęstwa Wyeast 3763 "Roeserale Ale Blend" - zadane prosto z paczki, nieaktywowane. Zacieranie: 72°C - 60' Wsypanie słodu Chocolate i delikatne zamieszanie. Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: Znów zapadło mi się górne sito. Znów używałem płatków. Trzeba to będzie sprawdzić. Ogólnie zmniejszenie przepływu nie wpłynęło na opadanie sita, ale za to pomogło na klarowność brzeczki. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Chmiel - 60' Fermantacja: Drożdże (3944) zadane 9 XII 2018 około 13. Temperatura brzeczki wynosiła około 17°C. Temperatura otoczenia około 20°C. Tak mniej więcej przez 5-7, następnie przeniesienie do balonu i zadanie blendu (3763). 19 XII 2018 - przelane do stalowego zbiornika (keg 30l) i dodany blend "Roeserale". Pomiar ekstraktu - 1.032. Rozlew: Uwagi: Brzeczka na tym zasypie wyszła dosyć ciemna. Następnym razem muszę dać mniej Special B. *- dałem Chocolate, zamiast jęczmienia palonego, bo po prostu tego drugiego nie miałem.
  21. Witbierów ciąg dalszy. Niedawno w me ręce wpadł ponownie szczep Wyeast 3463 "Forbidden Fruit". Ostatnie piwo - White IPA z jego użyciem całkiem nieźle wspominam. Tym razem jednak chcę go wykorzystać do bardziej klasycznych stylów. Na pierwszy ogień zaplanowałem sobie witbiera. Warka No. 221 - Witbier XI Zakładana objętość: 20 l/20 l Zakładany ekstrakt (OG): 1.050/1.050 Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 3,2 kg Płatki pszenne - 1,5 kg Płatki owsiane - 0,5 kg Chmiele: Saaz - 28 g Dodatki: Skórki z 3 pomarańczy świeżo obrane. Kolendra - ~13 g Mała szczypta anyżu (3-4g) Drożdże:  Wyeast 3463 "Forbidden Fruit" Zacieranie: 65°C - 60' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: W czasie zacierania zapadło mi się górne sito. Nie wpłynęło to znacząco na proces zacierania, poza tym, że zacier był dosyć mętny. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Saaz, 27 g - 60' Wszytkie dodatki - 0' Fermantacja: Drożdże zadane 6 XII 2018. Temperatura brzeczki wynosiła około 17°C. Temperatura otoczenia około 16-17°C. Pierwsze dwie doby w takich warunkach, następnie przeniesienie do cieplejszego miejsca. Rozlew: Uwagi:
  22. Kolejne podejście do litewskich i łotewskich drożdży. Tym razem chciałem zrobić coś bardziej nowofalowego. Postawiłem na coś pomiędzy American Amber Ale, American Rye. Warka No. 220 - Farmhouse American Rye Amber Ale Zakładana objętość: 20 l/20 l Zakładany ekstrakt: 13°Blg/13°Blg Surowce fermentowalne: Słód wiedeński, Viking - 3,2 kg Płatki żytnie - 2 kg Chmiele: Iunga - 15 g Citra - 50 g Dodatki: Jagody jałowca (rozgniecione w moździerzu) - 5,5 g Drożdże:  Fermentum Mobile 601 "Senalio Mieles" - gęstwa Fermentum Mobile 602 "Kolnaseta Ragus - gęstwa Zacieranie: 65°C - 60' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: Zmniejszenie przepływu jednak jest kluczowe. Raz, że wydaje mi się, że zwiększa się wydajność. Dwa - wysładzanie staje się dużo łatwiejsze. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga, 15 g - 60' Citra 50 g - 0' Jałowiec - 0' Fermantacja: Drożdże zadane 4 XII 2018. Temperatura otoczenia około 22°C. Rozlew: Wersja na 601 przelana do butelek 8 I 2019 z dodatkiem 45 g cukru białego. Ekstrakt - 1.015 Wersja na 602 przelana do butelek 13 I 2019 z dodatkiem 45 g cukru białego. Ekstrakt - 1.015 Uwagi:
  23. Warka No. 219 - Pils X Zakładana objętość: 25 l/25 l Zakładany ekstrakt: 11°Blg/11°Blg Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 4,4 kg Słód wiedeński, Viking - 0,7 kg Chmiele: Iunga - 30 g Saaz - 70 g Drożdże:  Wyeast 2278 "Czech Pils" - 0,5 rzadkiej gęstwy. Zacieranie: 62°C - 20' 72°C - 40' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: ok Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga, 30 g - 60' Saaz, 70 g - 0' Fermantacja: Drożdże zadane 21 listopada, około 21:00 w temperaturze około 16°C i wstawione do lodówki, w której termostat ustawiony jest na 8°C. Rozlew: 30 I 2019 - rozlane do 6 butelek i 1 kega 19L. Ekstrakt: 1.012 Uwagi:
  24. Dziś wreszcie druga warka z użyciem fermentora stożkowego. Chłodzenie rozwiązałem za pomocą lodówki turystycznej napełnionej wodą, dochładzaną wkładami i małą pompką, którą można dokupić jako oddzielne akcesorium. Warka No. 218 - Trappist single IV Zakładana objętość: 25 l/25 l Zakładany ekstrakt: 11°Blg/11°Blg Surowce fermentowalne: Słód pilzneński, Viking - 4,3 kg Słód pszeniczny, Viking - 0,5 kg Słód Cookie, Viking - 0,2 kg Chmiele: Iunga - 20 g Lubelski - 60 g Drożdże:  Wyeast 3944 "Belgian Witbier" - gęstwa zebrana po fermentacji burzliwej Witbiera IX. Zacieranie: 65°C - 60' Wygrzew do 75°C przez 10' Filtracja i wysładzanie: Bez problemów. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60 ' Iunga, 20 g - 60' Lubelski, 60 g - 0' Fermantacja: 17 XI 2018 Drożdże zadane w 13°C, ze sterownikiem ustawionym na 18°C. Taką temperaturę chcę utrzymać przez pierwszą dobę od startu, następnie będę zwiększał o 1°C co 24 h, aż do 24°C. Rozlew: Uwagi:
  25. Dodawałem przez Tapatalk, pewnie dlatego. Nie monitorowałem zbytnio temperatury, bo nie miałem możliwości, ale robiłem to w torbie izolacyjnej, takiej dużej, czarnej na dwa fermentory jaką mają ostatnio dostępne sklepy piwowarskie. Z tego co wiem temperatura otoczenia po dobie z 18°C wzrosła do 20°C. Poniżej klejam link do zapisków. https://www.piwo.org/forums/topic/11486-cichy-browar/?do=findComment&comment=485077 Edit Zmieniłem link do filmu na link do youtube.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.