Powinno się podłączyć przewód fazowy do wyprowadzeń przekaźnika w sterowniku, a nie neutralny.EDIT
Chodzi o zdjęcie, które coś nie chce się zacytować
Rozcinamy przewód brązowy w przedłużaczu. Jego wtyczkę wpinamy do gniazdka, gdzie bolec (przewód ochronny) jest na "górze" - w przypadku gniazdka podwójnego. Wtedy faza powinna być w lewej "dziurce", ale lepiej to sprawdzić próbnikiem, bo elektryk mógł zrobić na odwrót.
Tylko potem podepnie do innego gniazdka i tam może być faza gdzie indziej, bo sam zauważyłeś, że nie masz żadnej gwarancji jak to jest zrobione. I wg mnie to nie robi wielkiej różnicy czy przekaźnik będzie na fazie czy na neutralnym. Niby bezpieczniej, bo przy rozwartym przekaźniku nie ma napięcia dalej w układzie, ale pod względem działania urządzenia nie ma to żadnego znaczenia. Gdybym miał pewność gdzie jest faza tez bym robił na niej, ale nie mam
\A kto pcha łapki bez narzędzi ? Czymś wypada sprawdzić efekty pracy . Ja do termostatu W1209 profilaktycznie dodałem przekaźnik o większych stykach bo tym mini nie wierzę .Termostat fabryczny lodówki ustawiłem na wysokie temp. i mi nie miesza w niskich nastawach.