Skocz do zawartości

czasnagli

Members
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O czasnagli

  • Urodziny 1985.05.12

Piwowarstwo

  • Rok założenia
    2013
  • Liczba warek
    13
  • Miasto
    Warszawa

Kontakt

  • Imię
    Łukasz

Ostatnie wizyty

583 wyświetleń profilu

Osiągnięcia czasnagli

  1. czasnagli

    czasnagli

  2. czasnagli

    izolacja gara

    teoretycznie też na górze zawsze będzie ciepłej... Teoria=praktyka.
  3. czasnagli

    izolacja gara

    jak nie będziesz mieszał to w górnej warstwie będziesz miał wyższą temperaturę niż przy dnie. Więc jak termometr będzie cały czas w górnej warstwie to będzie wskazywał praktycznie cały czas taką samą temp. - dopóki nie zamieszasz...
  4. w piwowarstwie termometru IR używam przy chłodzeniu i ew. do pomiaru temp. fermentacji. Kupować tylko do tych celów to szkoda kasy. Ale taki termometr jest baaaardzo pomocny w kuchni.
  5. czysty OXI jest też w Carrefourze - w dziale proszków do prania i wybielaczy
  6. Usiu, może źle się wyraziłem. Bo ten z lidla to taki wkrętak, a moja wkrętarka (może wiertarko-wkrętarka) jest znacznie mocniejsza - 32Nm na akumulator 18V. Daję rady na ok. 6kg słodu, później pada bateria.
  7. moja wkrętarka na I biegu ma 350obr./min jałowo, przy obciążeniu śrutownika pewnie z 200-250.
  8. z piwem jest tak jak z winem czy kawą a nawet herbatą. Osobiście uwielbiam tylko i wyłącznie wina wytrawne. Znawcą win nie jestem ale tylko wino wytrawne daje mi odczuć aromaty wina. Większość populacji lubi wina słodsze od pół wytrawnego. To samo kawa - większość osób przyzwyczajona jest do zalewanej mielonki lub rozpuszczalnej. I ta sama grupa osób po wypiciu kawy z "kapsułki" lub ekspresu automatycznego jest zachwycona. Ja lubię kawę tylko i wyłącznie świeżo zmieloną, ekstrahowaną przez ok. 26s. Dla mnie kawa z "kapsułki" to taki Harnaś czy Żubr... A co do piwa - koncerniaki pijam praktycznie tylko li wyłącznie podczas delegacji do obiadu. Większość da się wypić nawet ze smakiem - ot jaki mam wybór i jakie danie. Eurolager jest jak woda mineralna - są lepsze, są gorsze ale ogólnie pijalne. Natomiast nigdy więcej nie mam zamiaru pić Dębowego, Okocima mocnego, Harnasia, Tatry, Wojaka itp. Jak byłem młody ;-) te piwa mi smakowały, teraz to jest najniższa półka piw dostępnych w tradycyjnych sklepach. Nie ma co się męczyć przy piciu piwa.
  9. No ale przecież wiertarki posiadają regulację obrotów. Tak, wiertarki posiadają regulację obrotów. Ale czym niższą prędkość ustawiasz spustem tym dajesz większe obciążenie na regulator obrotów. A przy dodatkowo mocnym obciążeniu jakim jest śrutownik momentalnie spalisz regulator.
  10. U mnie te drożdże fermentowały tak jak S-04. Zawsze daję pół saszetki, napowietrzam mikserem i po 5-7 dniach koniec fermentacji - 1-2 blg w zależności od zacierania.
  11. rozcieńcz do 70%. Czystym etanolem zrobisz przetrwalniki - zdezynfekujesz na krótki czas a później bakteryjki ożyją...
  12. Wiertarka musi być wolnoobrotowa. Inaczej możesz spalić regulator obrotów. Ja ostatecznie kupiłem wkrętarkę akumulatorów - na 1 biegu można wcisnąć spust do oporu i idzie aż miło. Na forum kiedyś znalazłem info, że napęd od wycieraczek samochodowych też się nadaje. Koszt ok. 20-30zł na szrocie.
  13. a po co używać dezynfekantu na bazie alkoholu jak później używa się wrzątku??? a później można użyć piro, a później oxi a później clo2..... co do denaturatu - jak dobrze pamiętam musi być skażony dwoma skażalnikami. Pierwszy to bitrex, a drugi to różnie bywa. Generalnie sam denaturat nie jest szkodliwy. Bitrex to najbardziej gorzka substancja - ma za zadanie zniechęcić do pica denaturatu. Inne skażalniki odstraszają zapachem. Tak czy owak używanie czystego alkoholu działa odkażająco tak samo jak chuchanie czy zaklinanie szatana...
  14. Zły trop. faktycznie zły trop. Przed ostatnia warka na S-04 (pół saszetki) butelkowana 25.08 sklarowała się do połowy - czyli górna połówka butelki jest klarowana/lekko opalizująca, dolna część to żur. Natomiast moja ostatnia warka zapowiada się świetnie. Po tygodniu burzliwej wczoraj butelkowałem i była idealnie klarowna - nigdy do tej pory nie miałem klarownego piwa w trakcie butelkowania. W odniesieniu do poprzednich piw wprowadziłem dwie zmiany. Pierwsza to gruntowna dezynfekcja sprzętu - najpierw DAISY z Tesco, później piro. Druga rzecz to drożdże - pozostałą połówkę S-04 z poprzedniej warki dodałem do brzeczki bez hydratacji. Wsypałem do brzeczki, parę minut pomieszałem mikserem i rano bulkało aż miło. Więc jak na razie wygląda ok, trzeba tylko poczekać aż cały cukier z butelkowania zostanie zjedzony i zobaczymy czy jest klar jak przy butelkowaniu. Przyczyna zmętnienia się zawęża - albo to jest wina niedostatecznej dezynfekcji sprzętu, albo chmielu. Ostatnia warka to AIPA.
  15. tak tylko dla przypomnienia, bo coraz częściej zauważam to na forum. NIGDY nie stosować czystego spirytusu do dezynfekcji czegokolwiek! Wysokie stężenie alkoholu powoduje, szybką denaturację białek na powierzchni komórek. To jest idealny sposób to wytworzenia przetrwalników. Zawsze rozcieńczyć do 70% i będzie ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.