Skocz do zawartości

r2less

Members
  • Postów

    77
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez r2less

  1. A jakby tak jeszcze suchy lód zaprządz do chłodzenia? Ciepło sublimacji jest raczej spore, dwutlenek węgla sobie odparuje i śladu po nim nie będzie. A jakie widowisko! Tylko chyba to za drogie rozwiązanie by było.
  2. Muszę się poprawić z tymi moimi 5 stopniami, bo liczyłem to kiedyś dla chłodzenia brzeczki z 30 do temperatury zadania drożdży. Kilo lodu schłodzi wrzącą brzeczkę bardziej, jak wyliczył kolega ktoZjarany o 8, a może i nawet 10 stopni. Lepiej (przynajmniej teoretycznie), ale szału nie ma.
  3. Rozrzedzenie brzeczki poskutkuje tylko mniejszą ilością piwa w piwie, ale jeśli wcześniej brzeczka odpowednio gęsta, to można sobie na to pozwolić. Sam ostatnio dodawałem mineranej jak się okazało, że przed fermentacją mam 13.5 Blg zamiast założonych 12.
  4. No właśnie, biorąc pod uwagę ciepło topnienia lodu, dokładny wynik zawiera się między 4 a 5 stopni dla 20 litrowej brzeczki. Myślałem kiedyś o tym, ale policzyłem potencjalny efekt i dałem sobie spokój.
  5. Z grubsza licząc, jeden kilogram lodu schłodzi 20 litrów brzeczki o niecałe 5 stopni. Słaby wynik, raczej.
  6. Warto jeszcze dodać, że woda po ostudzeniu ze 100 stopni do 20 traci ~4% objętości, a to przy 25 litrach daje cały litr.
  7. r2less

    izolacja gara

    Ja akurat z podgrzewaniem nie mam problemu, bo używam kuchenki indukcyjnej, a od samego gara styropian się nie stopi. Izolację mam na stałe, pomaga i w grzaniu, i trzymaniu temperatury, i brzeczka szybciej odparowuje przy gotowaniu. W każdym razie cienka warstwa aluminium pod styropianem raczej mu nie pomoże.
  8. r2less

    izolacja gara

    Ja akurat zastowałem karimatę z Carrefoura (po przecenie 9,90 zł). Po odpowednim poprzycinaniu starczyło jej na dwa owinięcia gara. Problem mam tylko taki, że taśma silvertap mi się lokalnie odkleja, bo klej nie wytrzymuje podwyższonej temperatury. Ale gdybym już miał taki ekran zagrzejnikowy, to bym nim owinął gar ile razy się da, zgodnie ze "samozwijalnością" ekranu, bez wnikania po której stronie jest aluminium.
  9. Warzyłem coś na kształt Polish IPA (drożdze Danstar Notthingam) i nie planowałem klarowania żelatyną, bo w dotychczasowych kilku warkach przełom zawsze miałem porządny, a piwo klarowało się w miarę ładnie w butelkach. Tym razem przełom był prawie żaden, brzeczka do fermentacji poszła dość mętna, a na cichej piwo wygladało jak szlam. Dodałem więc ok. 7g żelatyny na 23 litry w temperaturze 20C, udało mi się schłodzić fermentor do 16C (na tyle mnie póki co stać). Skutek zaczynał być widoczny już po dobie zanim piwo schłodziło się do tych 16C. Po kilku dniach przy rozlewie do butelek piwo było idealnie klarowne i tak już zostało. Osad na dnie butelki jest minimalny - wręcz go nie ma, więc nie ma co się odrywać przy nalewaniu. Nagazowanie zgodnie z planem, piana gęsta. Mimo użycia mchu irlandzkiego, piwo mętnieje na zimno, ale to mi akurat nie przeszkadza. Tak się podjarałem tą żelatyną, że postanowiłem użyć jej w kolejnym piwie, w którym bardzo mi na klarowaności zależało. Następne piwo: belgijski trippel na Wyeast 1214 Belgain Abbey. Na cichej dodałem 5g żelatyny na 24 litry, temperatury podobne jak w poprzednim piwie. I nic... Nie wyklarowało się. Piwo powoli przejaśnia w butelkach, na dnie zbiera się osad, którego chciałem uniknąć. Żelatyna jest fajna . Piwo klarowne, jakby szybciej dojrzewa, żaden z parametrów raczej się nie pogarsza. Dobrze działa również w temperaturach pokojowych. Same zalety. Nie wiem dlaczego drugie piwo się nie wyklarowało. Może minimalnie za mało żelatyny, może niektóre drożdże są niepodatne na klarowanie, może brzeczka gęsta to i sklarować trudniej. Następnym razem użyję żelatyny proporcjonalnie więcej uwzględniając również gęstość brzeczki, zobaczymy jak będzie.
  10. Pewnie, że to drożdże. Znam ten miły oku widok.
  11. W sieci torrent na hasło "Zymurgy BYO" jest sporo "oryginalnych" materiałów z byo.com. Chyba nawet większość. Nie zachęcam, ale tak dla informacji...
  12. Żubr jest raczej nie do podrobienia. Przykro mi.
  13. Extra Strong Bitter - 21 l RAZEM 16451,5 l
  14. Piwa jestem bardzo ciekaw, tylko nie wiem jak się ubrać.
  15. LibreOffice sobie poradzi: http://ftp5.gwdg.de/pub/tdf/libreoffice/stable/4.0.3/win/x86/LibreOffice_4.0.3_Win_x86.msi
  16. No fakt, warto czasem poczekać kilkadziesiąt minut dłużej, niż dodatkowo machać garami, co i tak jakiś czas zabierze.
  17. Trzebaby wiedzieć w jakiej dokładnie, bo jeśli w około 70 C, to pewnie kleikowanie zachodzi dość powoli i to co się skleikuje na bierząco się scukrza. Tego nie rozumiem. Moja krótka historia warzenia witbiera jest jednak taka, że jak pszenicy nie skleikowałem (gotując przez 20 minut), do zacieranie trwało wieczność, a jak skleikowałem trwało standardowo. Z tym, że kleikowanie, a potem studzenie pszenicy też jest kosztem.
  18. To dlatego, że mniej więcej w tej temperaturze przenica zaczyna się kleikować. Wcześniejsze skleikowanie skróciłoby tę przerwę do 20 min. Wiem, bo przez to przeszedłem. Zasyp miałem bardzo podobny.
  19. Z tego co wiem, to nie ma czegoś takiego jak prawa autorskie na przepis kulinarny (sos beszamelowy, czy ziemniaki z wody, a nawet na najwykwitniejsze niepowtarzalne danie z dzika autorstwa najznakonitszego francuskiego kucharza) O patentach na schabowego nie słyszałem. Receptura piwa w zasadzie to taki przepis kulinarny. To jeśli chodzi o kwestie, że tak powiem, "prawne". Zauważcie, że żaden sławny kucharz nie ogłasza, że "Jak ktoś ugotuje makaron tak i tak, to jest łajdak, bo ja to wymyśliłem". Myślę, że jeśli receptura jest upubliczniona, to można z niej korzystać bez ograniczeń. Ale oczywiście, zaprezentowanie czyjegoś pomysłu jako swojego i zgarnięcie za to laurów, to zwyczajna wiocha. I to chyba każdy czuje, bez wikłania się w prawne aspekty. Z innej jeszcze strony można wyobrazić sobie sytuację, że uwarzyło się piwo wg receptury Mistrza lepiej od samego Mistrza. I co wtedy? Głupio byłoby chyba nie pokazać tego światu, bo to strata dla ludzkości.
  20. No to ładne kwiatki. Zdegustujemy razem po próbce i dojdziemy do konstruktywnych wniosków.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.