Skocz do zawartości

bromaniack

Members
  • Postów

    100
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bromaniack

  1. Będą podane dalsze miejsca jak się odrobicie troszkę?
  2. No to miejmy nadzieje że wszystkie piwa dotrą całe
  3. No to piwka pojechały, ale czy się po drodze nie zagotują akurat
  4. Konsekwentnie trzeba podejść do sprawy, jeśli "dry" to transakcja wiązana na "palność" - niezależnie czy lubisz czy nie No tak trochę się zamotałem w tej wypowiedzi
  5. Dry Stout to Dry Stout, więc tylko i wyłącznie wodniście i wytrawnie a jeśli na słodko to już sweet,milk czy owsiany , przynajmniej takie jest moje zdanie. Co do recepty ja bym dodał trochę więcej jęczmienia palonego, jeśli lubisz paloność i zdecydowanie wszystkie słody od razu do kotła
  6. Również serdeczne gratki dla wszystkich startujących jak również dla całego pudła. Pogoda nie była w stanie zepsuć całkiem udanej niedzieli
  7. Na plakacie podane są godziny 14 do 20 więc chyba tak będzie.
  8. No to trzeba będzie startnąć choć pozostało mało czasu więc Amerykańska pszenica ta sama co w Żywcu. Co tam liczy się zabawa
  9. Ja robiłem coś na styl wędzonego IPA z zasypem słodu Steinbach 85 % na 20 litrów. Oczywiście IPA wyszła kiepska za to sama wędzonka super. Wyraźne nuty szynkowo-serowe jak i w aromacie tak i smaku.
  10. Panowie po co cukier? Jak ktoś lubi bardzo wytrawne piwo bo przez dodatek cukru drożdże nawet us-05 niżej schodzą. Mój przykład z dodatkiem cukru wynik 2 Plato z ekstraktu 16,5. Bez cukru 5,5 Plato z 17. Więc jeśli ktoś lubi bardzo wytrawne odmiany to sypie cukier. Przez to piwo wydaje mi się być jeszcze bardziej pijalne. W każdym razie w smaku jakoś nie wyczuwam bezpośrednio cukru a efekt jest w fermentacji.
  11. Ja też nad tym myślałem bo można sypać spore ilości a efekt dość słaby. Tyle tylko że nie każdy chmiel na zimno da takie efekty jak USA , NZ, AU lub niektóre może nowe GE choć ich nie znam to czytając opisy brzmi nieźle.
  12. Oczywiście słodu pszenicznego sorki za skrót
  13. No to ten pszeniczny jak często i jak "troszkę" pomaga Twoim zdaniem? Potrzebne mu 0,2 czy kilo w tym jego zestawie z 0,5kg wiedeńskiego? Bo w "wiki" chłopak tego nie doczyta. Osobiście pszenicy daje do większości piw na oko ale nie więcej niż 0,5 kg na 20 litrów. Nie jest to drastyczna zmiana wyglądu piany tylko odrobinę jest wyższa, bardziej drobno pęcherzykowa i trochę trwalsza. Na ile jest to uzasadnione trudno powiedzieć czy to tylko przypadek ale 3 warki ostatnie właśnie tak miały a prawdziwy test zrobię kiedyś na Christmas Ale gdzie go nie dałem a pianka była dość kiepska.
  14. Pszenice właśnie po to się daje by poprawić piane i faktycznie często troszkę pomaga. Wprowadza białka budujące solidność piany. Przerwa białkowa jest po to by dodać do brzeczki w odpowiedniej formie azot budulec dla drożdży. Jednak przy tej jakości słodów jakie są teraz nie jest to konieczne. Wystarczy poczytać trochę "Wiki" i wszystko jasne. Z tego co pisałeś to wolisz słodsze piwo więc rezygnuj z przerwy białkowej 52 C, 62 C jeśli chcesz robić to maks 20 min a 72 C około 40 min. Podgrzew czyli 76 C lub 78 C byle nie przekraczać 80 C zrób i od razu filtruj i wysładzaj. Co do chmieli to nie znam tych odmian ale nie widzę sensu dawać w 20 i 10 minucie po dwie odmiany. Daj np w 20 minucie z 25 g jednego. 10 minute zamienił bym na 0 lub 5 jeśli chcesz i też 25g jednego a na cichą potrzeba więcej niż 30 g a więc zaoszczędzony chmiel dosypiesz. Podobno 3 dni wystarczają choć ja daje np jedną odmianę na 5 dni drugą na 4 i efekt jest wystarczający. Oczywiście nie musisz się sugerować tylko proponuję
  15. Ja na pewno nie dawałbym wiedeńskiego oraz caraaroma one jakoś do IPA mi nie pasują. Carahell, jeśli już nie masz innego karmelowego to ok, bo i tak będzie go niewiele. Co do chmieli nie znam ich zbytnio, chociaż czas dodawania wydaje mi się zużywający niepotrzebnie chmiel a nieprzynoszący efekty. Ja na goryczkę ładuje na 60 min później smak 20 i aromat 0 minut. Zacieranie na pewno odpuściłbym przerwę białkową 52°C wydaje mi się nie potrzebna przy obecnych słodach. Wydaje mi się troszkę ogólnie mało słodów jak na 16 Plato i warce wielkości około 30 litrów. To moje zdanie a piwko twoje więc najważniejsza jest dobra zabawa
  16. bromaniack

    Fermentor

    Też używam przeźroczystych i nie wpływają negatywnie. Moje mają do tego bardzo dobre uszczelnienie w porównaniu do białych.
  17. Jako że ostatnio sporo eksperymentuję z Amerykańskimi chmielami to może coś jeszcze podpowiem. Całą robotę w tych stylach robi chmielenie na zimno i naprawdę mniej istotne jest ile wsypiesz do kotła. Tutaj liczy się goryczka i celowałbym bardziej w 65-70 IBU aniżeli 55. Ostatnio daje na goryczkę w 60 minucie lekko na smak w 20 i aromat 0 a cała reszta to chmielenie na zimno i efekty są niezłe. Moim zdaniem w 5 minucie nie ma sensu dawać chmielu. Amarillo jest całkiem fajnym chmielem, choć nie koniecznie na goryczkę no ale jeżeli ma być single hop to wyjścia nie ma. Na zimno moim zdaniem minimum 60g i powinno być nieźle. Dodam jeszcze że im mniej chmielu na goryczkę, ale za to z wysoką zawartością alfa kwasów tym goryczka jest przyjemniejsza.
  18. Jasne że nie ma potrzeby dodawać drożdży do refermentacji. Mój RIS 23 Plato zszedł do 8 Plato na Safbrew S-04 i BarleWine 22,5 Plato zeszło do 8,5 Plato na Mauribrew 514 Ale. Refermentacja przebiegła standardowo około tydzień czasu. Leżakowanie swoją drogą Szkoda kombinować.
  19. Dla mnie zwłaszcza ostatnia kategoria udana, Ris w butelkach od dwóch miesięcy. Ogólnie to będzie pierwszy mój start więc i trema też będzie
  20. bromaniack

    A'la raciborskie

    No, ciekawe informacje z tymi warzywami. Co do żelaza, nie da się zaprzeczyć, że pojawia się w niektórych partiach, goryczka w Raciborskim nigdy nie była wysoka. Wyższa jest w np. Pilsie. O sztucznym ekstrakcie jeszcze nie słyszałem, jak go rozpoznajesz? Niech ktoś Ci kiedyś zawiąże oczy i poda kilka piw w tym zielone i ciekawy jestem czy tez coś wyczujesz. Dajesz się oszukać własnemu mózgowi. Pytanie 1. Co Raciborskie ma do "koncerniaków" i 2. ja tam nie widzę nic złego w próbach kopiowania smaków piw które mi smakują, nie ważne czy pierwowzory są produkowane przez koncern czy pana Józka ze Sromowców Niżnych. Wydaje mi się, że bardziej chodzi o to, że kopiowanie piw w stylu Raciborskiego po prostu nie ma sensu, oczywiście można, jeśli komuś smakują. Dla mnie osobiście to raczej nuda ze sporą metalicznością. Kopiowanie tych piw lub pisanie: " Podajcie receptura na Żubra" to po prostu jest bez sensu. Choć rozumiem Pawła, jako mało doświadczonego piwowara, sam jestem początkujący. Popróbowałem jednak już troszkę piw, ustaliłem, co mi odpowiada i zdecydowanie lagery i pilsy to totalna nuda
  21. bromaniack

    A'la raciborskie

    Moje zdanie jest takie. Uwarzyć dobrego lagera, pilsa nie jest prosto. Wszak dla mnie te style są zbyt oczywiste i wręcz proste w smaku. Warzenie jednak tych stylów może nastręczyć problemów, co nie oznacza, że nie jest możliwe. Sam osobiście nie zmierzam w tym kierunku. Zdecydowanie są znacznie ciekawsze style, choć właściwie od lagerów i pilsów zaczynałem. Co do receptur raczej nie pomogę, zbyt cienki w tym jestem Tworze receptury do wędzonek, porterów, ipa, aipa, ale do lagerów to nie mam serca, choć czasem lubię zdegustować
  22. bromaniack

    PIPA

    Wygląda na to, że postąpiłeś słusznie i trzymam kciuki oby warka się udała. Ja będę warzył PIPE w najbliższa sobotę, póki co walczę ze sprzętem i mam dość sporo piwa, które mi zalega
  23. bromaniack

    PIPA

    Co masz na myśli pisząc, że pojechałem z IBU, że generalnie za wysoko, czy że przy tej wartości 60 będę miał nieprzyjemną ściągającą goryczkę na polskich chmielach. Wydaje mi się, że zbyt dużo IBU jak na nasze chmiele, które będą wprowadzać dużo aromatów trawy, łodygi z chmielu i oczywiście goryczka może być ściągająca. Nie robiłem do tej pory PIPY, ale piłem kilka zbyt mocno nachmielonych. Jestem zdania jednak, że samemu trzeba się przekonać. Zrobisz nie będzie zbytnio dobre będziesz wiedział, co poprawić. Sam eksperymentuje i często wychodzi mi przeciętne piwo, choć każde warzenie to nowe doświadczenie i nauka.
  24. bromaniack

    PIPA

    Właśnie zrobiłem, więc zobaczymy co z tego będzie, wyrzuciłem tylko Marynkę w 30 minucie gotowania Wydaje mi się że ostro pojechałeś z tym 64 IBU. Sam póki co nie robiłem PIPY ale celuje maks w 45 IBU. Z drugiej jednak strony " nie zrobisz nie przekonasz się".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.