Skocz do zawartości

zasada

Members
  • Postów

    3 932
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    159

Odpowiedzi opublikowane przez zasada

  1. Zasadniczo Browar Warka #59 Zmutowany Bitter

    wychodząc od receptury na klon Boddingtons Bitter z CAMRA's Brew Your Own British Real Ale - Grahama Wheelera zmontowałem z resztek zasyp, z obecnego stanu chmielenie i tylko drożdże trafione w punkt (London Ale 3 wg Internetu to drożdże Boddington właśnie).

     

    Zasyp:

    Pils: 1,3

    Monach 1: 0,5

    Crystal 150: 0,1

     

    9 l wody do 71°C

    zasyp ustala T na poziomie 66°C

     

    Zacieranie:

    66,6°C po 20 minutach spada do 64,5

    podgrzanie do 67 i tak dwa razy

    za drugim zostawione na 40 minut i spadło do 62

    podgrzane do 78 i zostawione na układanie złoża

     

    Filtracja i wysładzanie:

    na raty porcjami 6 + 3, do objętości ~14,5 l

    brzeczka BLG rzędu 8,5

     

    Chmielenie:

    @ 60 minut 25 g granulat cascade PL 5,5%AA

    @ 20 minut 50 g cukier biały kandyzowany, 5 g mech irlandzki, chłodnica

    @ 01 minut 25 g granulat cascade PL 5,5%AA

     

    Chłodzenie:

    karbowanka z nierdzewki do ok.17°C

     

    Drożdże:

    Wyeast 1318 London Ale III 800 ml starter: 1,5 doby na mieszadle, 1,5 doby w lodówce wlany cały. Nie wiem czy odpowiednio się ogrzał po wyjęciu z lodówki, miał z dwie godziny.

     

    Fermentacja:

    Wiadro 33 litra z poduszką z CO2 i rozszczelnionym wiekiem zniesione do piwnicy gdzie T otoczenia rzędu 17°C.

     

    Znów nie zmierzyłem BLG. Wizyta w piwnicy następnego dnia rano pokazała widok niemal dokładnie taki jak wklejony w wątku o tych drożdżach. Nie widać opcji na spacer na szczęście.

    edit 16.08: w butelki z syropem z 55 g cukru białego. Nagazowanie planowane na 2 jednostki.

    edit 24.08: pierwsza butelka paskudna. Żona mówi: piwo - piwo. Dla mnie jakieś dziwnie ściągające taninowe. Brak mierzenia BLG nie pomaga ogarnąć tematu. Z czasem się zobaczy.

    edit 16.11: w weekend częstowałem, dzisiaj sam próbowałem. Płyn nijaki zupełnie, za mało goryczki, za mało aromatu, za mało charakteru. Mimo to nie jest puste. Ciekawe - przezroczyste ale nie do końca.

     

    Parametry (wort 70%) - > zaobserwowane:

    V= 12 -> 12,5

    OG: 8,8 -> ??

    FG: 2,3 -> ??

    ABV: 3,5 -> ??

    BU: 31,5 -> ??

     

    large.5b7d16d8ca776_59.png.3da783eefb012086eb51b2e35b626a7f.png

     

  2. Zasadniczo Browar Warka #58 peel ale 2           

     

    sprzęt

    garnki 15 l

     

    zasyp:

    2,2 kg pilzneńśki Optima

    0,15 kg płatki orkiszowe

    0,15 kg crystal 140 Fawcett

     

    zacieranie:

    66°C - > 64°C przez 20 minut

    podgrzane do 67°C

    67°C -> 62°C przez 40 minut

    podgrzane do 67°C

    67°C -> 63°C przez 30 minut

    podgrzanie do 78°C

    15 minut @ 78°C

     

    filtracja i wysładzanie:

    partiami 6 + 3 do objętości niecałych 14 l uzyskano brzeczkę o BLG=9,5 mierzone @30°C co przekłada się na ok.10,1

     

    chmielenie:

    @80 minut nic

    @60 minut 30 g Tradition 6%AA

    @20 minut - chłodnica

    @5 minut 25 g Oktawia 9,2%AA

    @1 minutę 25 g Oktawia 9,2%AA

    @hopstand 75°C->68°C przez 30 minut 50 g Oktawia 9,2%AA

     

    chłodzenie:
    karbowanka do 19°C, zadane drożdże, zniesione do piwnicy ~17-18°C

     

    drożdże:

    Danstar Notingham uwodniona saszetka

     

    fermentacja:

    piwnica: 17-18°C otoczenia

     

    edit 26.07: tak sobie przeliczam i dochodzę do wniosku, że trzeba było dolać wody jednak do 12 litrów. Goryczka może być zbyt wysoka. No nic, c'est la vie.

    edit 13.08: zeszło trochę poniżej 2 - jakieś 1,8-1,9. smak próbki faktycznie nieco zbyt goryczkowy. Pójdzie w butelki z nagazowanie na 2,5 jednostek.

    edit 16.08: w butelki z 0,5 litra syropu z 70 g cukru białego.

    edit 24.08: pierwsza butelka odbita. Ładna piana - szybko i wysoko się buduje, redukuje się do sporego dywanu, dość klarowne, wciąż zbyt młode ale zdecydowanie cytrusowo-owocowe. Mam wrażenie, że za wysokie nasycenie - bąbluje brzucho. Jest potencjał, chyba większy niż pierwsze w tym roku polskie ale.

     

    Parametry: planowane (WORT 70%) → zaobserwowane

    V: 12 l -> 10 l

    BLG: 10,7 -> 12-12,1

    FG: 2,8 -> 1,8-1,9

    ABV: 4,2 -> 5,4-5,5

    IBU: 48 -> ??

    large.5b718f1088fb6_58.png.78b399a766cd6768a4c22486217d2d93.png

    edit 04.01.2019: No nie wiem. Dziwnie. Wysycenie nadal spore, ale nalewanie już rozsądniejsze i nie ma takiego efektu nabąblowania. Aromaty i smaki nadal owocowe ale cytrusów już mało. Bardziej czerwone owoce - ciekawe dojrzewanie. Goryczka jest ale raczej wycofana. Obawy z wcześniejszych wpisów się nie zrealizowały. No nie wiem.

  3. Zasadniczo browar warka #57 Bouli Bastard  

    Miało być to Belgian IPA inspirowane Backyard Bully z Kingpina ale w związku z problemami z drożdżami, ze wspomnianego piwa został więc zasyp i chmielenie na goryczkę klasycznym, na smak i aromat nowofalowymi chmielami. Po rozmowach na czacie o tych drożdżach zbiłem BLG w okolice 14 z planowanej prawie 17. Zobaczymy.

     

    sprzęt

    Zacierna i filtracyjna:  garnek 15 l z kranikiem i oplotem

    Warzelna: garnek 15 l

     

    zasyp    

    3,000 kg Pale Ale Maris Otter Fawcett

    0,300 kg Cara Clair Castle Maltig

     

    zacieranie

    64°C - ??°C @ 60 minut - po 40 minutach T spadła do 60-61°C.

    Podgrzałem znów do 64°C i zostawiam na następne 40 minut

    T spada do poziomu 61,5°C podgrzewam do 78°C i przenoszę garnek z palnika

    78°C - ??°C @ 15 minut

     

    filtracja i wysładzanie:

    Do objętości - 15 l

    uzyskano brzeczkę o BLG rzędu 12,2 BLG

     

    chmielenie:

    @60 min: 20 g Tradition PL 6,0%AA    

    @20. min: po 15 g Taiheke 7,6%AA, Chinook PL 8,6%AA, Cascade PL 5,5%AA + mech irlandzki

    @01 min: po 15 g Taiheke 7,6%AA, Chinook PL 8,6%AA, Cascade PL 5,5%AA          

    Hopstand@75°C -> 65°C przez 30 min po 20 g Taiheke 7,6%AA, Chinook PL 8,6%AA, Cascade PL 5,5%AA 

     

    chłodzenie chłodnicą karbowaną do 24 °C

     

    uzyskano brzeczkę o BLG=15 w T= 22 co przekłada się na niewiele więcej

     

    Drożdże:

    Omega Hothead gęstwa

     

    Fermentacja:

    3 tygodnie w temperaturze pokojowo-kuchennej bez żadnej kontroli.

     

    edit 13.08: zeszło bardzo nisko, znacznie niżej niż przewidywałem, niż bym chciał także. Smak próbki słodko-kwaśno-owocowy. Albo dzisiaj w butelki, albo dodam chmiele i zniosę do piwnicy. Chyba to drugie jednak, jak ma być AIPA to niech będzie dziwaczna, ale jednak AIPA.

    Na cichą po 20g Cascade PL, Chinook PL i Wai Iti.

    edit 19.08: poszło w butelki z 0,5 litra syropu z 65 g cukru białego. Z racji na woltaż, poszło w 0,33 i 0,4. Rozlew z pończochą się nie udał, ale dopiero ostatnie dwa litry były ewidentnie zafarfoclowane. Zobaczymy za jakieś 2 tygodnie czy można otwierać poza zlewem/ kabiną prysznicową.

    edit 24.08: mętne, owocowe, granulatowe. Zdecydowanie za wcześnie. Ale jest tzw. potencjał.

     

    Parametry założone (Wort 70%) -> zaobserwowane

    V: 12 l -> 10,5

    BLG: 14,5  -> 15,1

    FG: 3,8 -> 1,7

    ABV: 5,8 -> 7,3 (?)

    IBU: 59,6 -> ??

     

    large.5b56cb3918964_57-bouli.png.d3c8563cf0a2a7c1cc844f5a0aed6774.png

     

     

  4. 8 minut temu, burczas napisał:

    Czy któryś z moich będzie szlachetny

    Najbliżej lubelski.

    Chmiele szlachetnych są 4 (Hallertau Mittelfruh, Saaz, Spalt, Tettnanger), ich wyróżnikiem jest niski poziom alfa kwasów a wysoki poziom humulenu.

    Lubelski jest najbliższą rodzina Saaza z tego co wiem, można myśleć także o innych odmianach kontynentalnych z podobnymi właściwościami (Fuggles, East Kent Golding, Hallertauer Hersbrucker, Styrian Goldings) albo ich pochodnych uprawianych w USA (Liberty, Williamette).

     

  5. 23 minuty temu, burczas napisał:

    Czy jakiś Hamerykancki z moich by tam coś wniósł

     

    23 minuty temu, burczas napisał:

    czy jakaś wariacja ze słodami carahel lub bursztynowym wchodzi w grę

    Powiem tak.

    Zrób na początek kanonicznego pszeniczniaka: pszeniczny jęczmienny 50/50, chmiel szlachetny na niską goryczkę.

    Na gęstwie zrób dwa nastawy: 50/50 + USA/NZ i taki z jasnymi słodami karmelowymi (bernsteinweizen jest, można powiedzieć, podgatunkiem psznicznego - niezbyt często dostepnym). Wariacje spoko,ale najpierw klasyka.

  6. Dnia 21.07.2018 o 09:07, Daniel() napisał:

    ale off-topy wychodzą mi coraz lepsze

    To łap to (o ziemniaku):
    "Early in 1943, when the shipping position became difficult owing to the intensified U boat activity, barley was required for use in bread, and brewers were asked to replace flaked barley by flaked oats, but there were some misgivings about its use on account of its high fat content. A series of investigations was carried out to prove its suitability in order to satisfy brewers that they could be used with safety; 10 per cent, was considered a safe maximum. Owing to its huskiness flaked oats had the advantage of improving drainage in the mash tun, although, owing to its bulkiness, those brewers working with a full mash tun found it to be a disadvantage. A bad oat harvest in the following year, however, caused its use in brewing to be discontinued. The Ministry of Food then suggested that flaked oats might be replaced by dried potatoes, the drying plants in beet sugar factories used for drying the exhausted beet slices being utilized for this purpose. Investigations carried out with potatoes dried in this manner, however, proved them to be quite unsuitable for use in brewing owing to the unpleasant flavour imparted to the beer, and as the anticipated surplus of potatoes did not materialize, flaked barley was again used to replace flaked oats, and has continued up to the present time."
    Journal of the Institute of Brewing Volume 52, Issue 3, May-June, 1946, page 121.

    Źródło: https://www.brewersfriend.com/forum/threads/oats-in-an-ordinary-bitter.7588/

  7. 13 minut temu, pajaczeq napisał:

    czy dla drożdży górnej fermentacji temperatura 20-21 to dużo za dużo

    W największym skrócie - tak.

    13 minut temu, pajaczeq napisał:

    idealna temperatura jest opisana w widełkach 15-22

    W większości wypadków podawane są duże widełki, z czasem zmieniają się i nie do końca wiadomo dlaczego.

    Jednocześnie wszędzie znajdziesz informację, że najlepiej chłodzić brzeczkę do dolnej granicy optimum pracy drożdży, a nawet 1 - 2 stopnie poniżej.

    gallery_6077_392_21850.png

  8. 19 minut temu, Piotrek2632 napisał:

    bo potem ktoś powie że że roladki czy coś. 

    Roladki?

    image.thumb.png.ee5ffa2571cd01a2ff60e41f075d35bf.png

     

    A odnośnie pytania.

    Osobiście nie oglądam vlogów, wydają mi się w większości nieznośnie pretensjonalne i nastawione na promocję osoby a nie na merytorykę wypowiedzi.

    Waszego próbowałem w dwóch odcinkach i widzę, ze jest słabiutko technicznie oraz na poziomie artykulacji, wymowy, płynności i jakości języka.

    Myślę, że jest to pierwsze rzeczy do ogarnięcia. Wymowa, merytoryka i technika AV.

     

    A zakres tematyczny? Pomijając pierwsze pytanie: na jaki uj zaczynać przedsięwzięcie bez wcześniej przygotowanego planu i dopiero po starcie myśleć co i jak to...

    • Warzenie jako takie, procesy zachodzące w trakcie, tipy / techniki do poszczególnych stylów etc. Jak wspomniał @Daniel() - merytoryczne rzeczy piwowarskie. Na ile jesteście w stanie dźwignąć to jako początkujący piwowarzy domowi?
    • Może sugerowane już kilka razy na forum w różnych kontekstach tour de Pologne i wywiady z uznanymi piwowarami domowymi o ich doświadczeniach, piwowarami rzemieślniczymi o ich specjalnościach (np. dzisiaj Browar Zakładowy opowie o wymrażankach,  jutro Browar Widawa o roli drewna etc.). Tutaj z kolei podróże i kontakty.
    • Przegląd i krytyczna analiza publikacji na temat piwa pojawiających się na świecie - zwarte i ciągłe wydawnictwa tradycyjne, portale blogi / vlogi etc. I znów jest pytanie, na ile jesteście w stanie to ogarnąć językowo (angielski angielski, angielski amerykański, angielski australijski), finansowo (te same pozycje kupowane w PL ok.100 zet vs kupowane w UK ok.60 zet).

    No nie wiem.
    Na dokładkę polecam jedną taką lekturę ogólnorozwojową, która ustawiła mi nieco stosunek do rewolucji web 2.0: Andrew Keen - Kult Amatora: Jak Internet niszczy Kulturę

     

     

     

     

  9. 15 minut temu, Jankasper napisał:

    Generalnie do weizena jak już to melanoidynowy daj. 

    Serio? Do lekkiego, szybko pijalnego piwa słód, który potrafi obciążyć nawet koźlaka?

    W przepisach na wiki (i na forum) pojawia się cara-pils z tego co zaobserwowałem. O ile rozumiem, ma on zastąpić efekt dekokcji.

    Jednak uważam, że nie jest to dobry pomysł.

     

    Godzinę temu, Michał Wu napisał:

    czy uważacie że coś strasznego stałoby się gdybym dał 50g

    Na 20 litrów weizena, dla 50 g lubelskiego o 4,5%AA qbrew wylicza 32 IBU.

    To więcej niż dla american wheat. Ja bym poszedł niżej - 20 g pozwala się zmieścić w widełkach stylu.

     

  10. Dzisiaj przy zacieraniu, filtracji, warzeniu, chłodzeniu, sprzątaniu, myciu okien etc. słuchałem radio.

    Dwie rzeczy mnie jako zainteresowały.

    Jedna współczesna, druga na granicy folku i alternatywy (nie mogę znaleźć).

     

    O ile ten drugi wiem dlaczego mnie chwycił, o tyle tym pierwszym bardzo się zdziwiłem.

    A teraz całkiem miły wieczór z pomytymi garami, oknami i podłogami:

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.