Skocz do zawartości

Drzewo Jeżozwierza

Members
  • Postów

    133
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Drzewo Jeżozwierza

  1. Jasne, że tak, to tak na pierwszy rzut, więc nie będę marudził
  2. Witam witam Z racji przygotowywania sie na weekendowe warzenie mam skromne pytanie: czy ktoś z Gdańska miałby może użyczyć trochę gęstwy drożdżowej płynnych drożdży do weizenów? Mam co prawda suchary, ale chciałbym spróbować zrobić coś w końcu na płynnych, żeby zobaczyć jaka jest różnica :-). Bardzo proszę o szybką odpowiedź. Oczywiście za ewentualną gęstwę się odwdzięczę . Przepraszam, że może zamieszczam info w nie tym dziale co trzeba, ale jestem w pracy i mam tylko kilka minut na to :-)
  3. Jaki odzew :-). Ja myślę tu o sterylizowaniu małych rzeczy (kapsle, wężyki itp) 9-11W lampą TUV zamkniętą w szczelnym pojemniku - która swoją drogą też jakieś tam niewielkie ilości ozonu wytwarza, z większymi rzeczami (fermentory) radzę sobie piro. Sterylizowanie pierdół lampą jest po prostu mniej upierdliwe. Oczywicie z racji tego, że promienie nie są zbyt dobre dla człowieka, obudowa musi być światłoszczelna i zastosowany będzie wyłącznik, który będzie automatycznie wyłączał lampę w przypadku otwarcia sterylizatora. Planowana wielkość komory sterylizatora to ok. 20x30x10 cm.
  4. To już wiem, forum jest dobrą lekturą pod tym względem . Nie wiem czy dam radę 1,5 zabełtać, bo mam kolbę 1l, więc sądzę, że z 1,2 litra może się zmieścić. Zastanawiam się czy na rozruszanie drożdży nie zrobić najpierw Belgijskie Pale Ale 13blg a dopiero potem Blonda na zebranej gęstwie.
  5. To będzie na zapas w takim razie, na pewno się nie zmarnuje :-)
  6. Cholerka, właśnie chciałem uniknąć płynnych, bo jeszcze nigdy na nich nic nie robiłem, ale chyba trzeba zacząć, obym nic nie skopał :-). W każdym razie zamówiłem Wyeast Belgian Ardennes 3522, słody Abbey i Biscuit oraz sporo innych pierdół tak, by na tych drożdżach ze 3 warki zrobić (BPA, BBA i jakiegoś mocniejszego belga 20 blg) i zaryzykujemy a zanim to przyjdzie (TB nigdy się nie spieszy z wysyłką) w międzyczasie jakiegoś weizena i wita popełnię, żeby garnek nie ostygł . Dzięki za rady
  7. To są drożdże - najprawdopodobniej przed butelkowaniem napowietrzyłeś młode piwo i zaczęły się namnażać w butelce. Raz też tak miałem w jednej warce gdy kombinowałem z filtracją z grudek drożdży przez gazę jałową i tym sposobem załapało powietrza. Teraz mam małą butlę z CO2 (akwarystyczna) i przed zlaniem do fermentora z kranikiem wpuszczam tam trochę CO2, żeby wyprzeć powietrze, przykrywam częściowo pokrywą i spokojnie wężem silikonowym sięgającym do dna leję piwo na przygotowany wcześniej syrop cukrowy - może to jest nieco nadmiarowe zabezpieczenie, ale nie zabiera praktycznie więcej czasu (kilka sek. na wpuszczenie co2) a ja jestem spokojny, że mi się piwo nie napowietrzy :-). A swoją drogą zadam jeszcze pytanko, bo trafiło mi się chyba kilka zainfekowanych butelek mojego piwka - co prawda były to tylko 4 butelki na 14 warek, więc nie jest źle :-). Po otwarciu ładnie schłodzonego piwka po prostu stale z butelki wydobywa się piana. Co prawda nie jest to jakiś wybuch, tylko kapselek standardowo syknie i piana zaczyna powoli podchodzić do góry i się przelewa przez baaaardzo długi czas. Zdarzyło się to raz (2 butelki) w Full Aroma Hops i teraz wykryłem drugą taką butelkę Alta. Pozostałe butelki super, zawsze butelkuję rozpuszczając syrop cukrowy, więc o nierównomiernym nagazowaniu nie ma mowy. Czyżby jakieś zło?
  8. Mi się ostatnio zdarzył złoty Komes, który tak walił metalem, że nie byłem w stanie tego wypić i jedynie butelka sie przydała do ponownego użycia, mega stężenie w zapachu i smaku, jakby fermentory z czarnej stali tam mieli :-).
  9. A samo mieszadełko - rzecz rewelacyjna, teraz nie wyobrażam sobie pracy bez tego ustrojstwa oczywiście w zestawie z kolbą i rdzeniem :-). Swoją drogą teraz pracuję nad sterylizatorem do małych pierdółek, żeby nie moczyć ich w piro, co wkurza szczególnie w przypadku kapsli, które lubią szybko rdzewieć. Oczywiście jak zrobię, to się pochwalę wynalazkiem
  10. Dzięki za rady, te drożdże chyba powinny być ok - zawsze warto spytać. Za radą dodam więcej Carabelge i nieco mniej chmielu, tak, by się trzymać w górnej granicy stylu czyli ok. 30IBU przy 17,5 blg. Czekam tylko na drożdże, cukier i do dzieła. Widzę, że M27 polecane są do wyższych temperatur fermentacji - ja mam w piwnicy stabilne 16-17 stopni, czy w takim razie lepiej będzie fermentować w domu przy ok. 25 stopniach? Pierwszy raz robię mocniejszego belga, więc wybaczcie głupie pytania :-)
  11. To jakie sugerujesz w takim razie, najlepiej suchary, bo w płynne na razie nie chcę wchodzić? Mogę mieć jeszcze WB-06 do dyspozycji, ale to już prawdziwy "fristajl" by był
  12. Tak sobie pomyślałem, że zamiast tej elektroniki, można za kilka zł kupić w komputerowym po prostu gotowy regulator prędkości wentylatora ( http://www.kurtmedia.pl/product-pol-376696-REGULATOR-PREDKOSCI-WENTYLATORA-ZALMAN-FAN-MATE-2.html ), podłączamy to pod 12v i po sprawie, mamy ładną płynną regulację. Ja akurat budowałem z tego, co aktualnie miałem pod ręką, ale to tak zupełnie na marginesie :-)
  13. Belgian Blond Ale 17°blg / 6,4% alk / 37 IBU - 23l Słody: Pilzneński 5 kg Carabelge 0,25 kg Pszeniczny jasny 0,6 kg Chmiele: Brewers Gold 7%ak 40 g granulat Fuggles 5,3% ak 40 g szyszka Inne: Cukier kandyzowany jasny 0,6 kg (ewentualnie zwykły biały, jak nie dostanę szybko kandyzowanego) Drożdże Danstar Windsor Mech irlandzki Zacieranie: drobno ześrutowane słody wsypujemy do 15-17 l wody o temp 50°C, następnie: * podgrzewamy do temp. konwersji 62°C (p. maltozowa) - przerwa 40 min. * podgrzewamy do temp. p dekstrynującej 72°C - przerwa 30 min * podgrzewamy do temp.78°C – wygrzew 10 min * filtracja i wysładzanie do obj. ok 30 l Gotowanie: 80 min. * chmiel Brewers Gold 40g na 60 min. * mech irlandzki 10 g na 15 min * chmiel Fuggls 40g na 10 min * cukier kandyzowany 0,5 kg na 10 min Zaszczepienie drożdżami i fermentacja w temp. 16-18°C Nie jestem pewien jeszcze co do drożdży, bo Danstarów chciałem użyć z ostatniej warki (gęstwa), ale coś mi w zapachu przy fermentacji nie pasowało, więc postanowiłem nie ryzykować - drożdżaków na razie niestety nie mam. W razie czego mam do dyspozycji jeszcze chmiele Magnum, Sybilla, Hallertauer Mittelfruch (choć tego chcę do weizena zachować), Lubelski, Marynka. Wyjdzie coś z tego?
  14. Ja trochę uśrednię, bo miałem awarię kompa i moje zapiski ..... infekcja strzeliła :-) 1. Zmodyfikowany FAH 14 blg - 26 l 2. Grodziskie 13 blg - 15 l 3. Milk Stout 14,5 blg - 28 l 4. Altbier 12 blg - 26l 5. Łosiorożec 13 blg - 24 l W sumie 119 l a w kolejce już trzy kolejne nastawy (Belgian blond, Weizen i Wit) :-) Razem 7403 l
  15. A oto moje najnowsze twory, opisywać chyba nie potrza :-) ORAZ :-) W przygotowaniu jeszcze etki do Alta "Koń Pozytor" i i Witbiera "Latający Kolender" :-)
  16. Wiem, wiem, opierdzielam się, ale nie bardzo mam czas pisać tu wszelkie uwagi co do tego, co uwarzyłam, ale oczywiście postanowiłem się poprawić. Na początek powiadam, że Łosiorożec odniósł niezły sukces wśród znajomych i sam uznaję go za najbardziej udaną moją warkę, więc w najbliższym czasie trochę jeszcze poprawię recepturę (dojdą słody karmelowe i będę też inaczej chmielił - nie wiem jeszcze do końca czym, mam w zapasie: Magnum, Sybilla, Fuggles, Hallertauer Mittelfruh i Brewers Gold), ale to zaraz, póki co przedstawiam Wam etykietę Łosiorożca :-)
  17. Działam działam, płytka tu jest uniwersalna, ale można zmontować to na pająku (choć nie wiem co pająk na to :-) ) - do takiego czegoś nie ma sensu przecież trawić ścieżek . Niebawem wrzucę rysuneczek :-) Miedziana "rzeczka" w tym przypadku jest jako masa.
  18. W każdym elektronicznym i nie trzeba szukać zestawu do montażu, bo cała elektronika ogranicza się do prostego układu scalonego, dwóch rezystorów, dwóch kondensatorów i potencjometru, więc nawet dla niewprawnego elektronika nie powinno być to żadnym problemem :-). Jak coś, mogę to rozrysować "łopatologicznie" :-)
  19. Dzięki Kolego :-) MÓJ PIERWSZY PUNKT!!!!! :-) Miedziana taśma jest tam z tego względu, że obudowa na początku miała służyć do zupełnie innego celu wymagającego ekranowania - oczywiście ekran nie opierałby się tylko na jednym pasku miedzi :-) W każdym razie, trochę pracy i drożdżaki od razu lepiej będą się czuły a najwięcej czasu z całości zajął mi cholerny przełącznik, bo chinole odwrotnie wlutowały diodę podświetlającą i trzeba było rozbierać to małe cholerstwo na czynniki pierwsze i polutować jak trzeba .
  20. Dziś nudząc się troszkę popełniłem taki oto mały i banalnie prosty projekcik, który jak się okazuje lubi robić zamieszanie . Mieszadełko opiera się na: 1. Solidna obudowa, która bez odkształceń utrzyma nawet 3-litrowe startery 2. Wentylator 120mm na 12v 3. Regulator obrotów oparty na podstawowym schemacie aplikacyjnym LM317T (regulowany scalony stabilizator napięcia) 4. 2 magnesy neodymowe umieszczone na wentylatorze ok. 1mm pod powierzchnią płyty 5. "Tuleja" została wykonana z dwóch sklejonych dekielków - jeden od korpusu lustrzanki Canona, drugi od zaślepki bagnetu (wcześniej wykorzystywane jako prosty pierścień pośredni do fotografii makro :-) ) Po uruchomieniu magnesy dookoła zalałem jeszcze żywicą dla pewności, że nic się nie oderwie :-) W następnym tyg. jak dotrze kolba i rdzeń odbędę pierwsze testy praktyczne, a póki co mieszadełko przedstawia się tak:
  21. Dziękować za odpowiedzi :-) Mój zamysł był taki, żeby nie tworzyć idealnej receptury bo nie wiem czy w ogóle to by było możliwe znając pochodzenie i przeznaczenie tego stylu, chodziło mi raczej o zarys, bo wiadomo, że jakichś ram wypadałoby się trzymać i chyba rzeczywiście zrobię na bazie Pale Ale. Zastanawiałem się też nad podgotowaniem i cały czas nad tym myślę, choć żarłoczność drożdży piekarskich raczej nie da szans jakiejś infekcji. Jałowiec przytargam gdzieś z kaszubskich lasów jak namierzę po drodzę :-). W każdym razie mam zaplanowane dwie warki Stouta (Dry i Sweet) i BPA a potem na ruszt pójdzie Sahti, zobaczymy co z tego wyjdzie :-) Pozdrawiam i spadam spać
  22. Temperatura podczas fermentacji ustalił się na 17 st. C i przez 4 dni z 15 blg drożdżaki zjadły 8 blg, więc poczekam jeszcze trochę i leję na cichą i chmielenie na zimno. Póki co wszystko pięknie pachnie i pracuje, zobaczymy za dni kilka.
  23. Dzięki :-) Porcupine Tree jest genialne i do tego też nawiązałem :-) Kolejna warka już prawie za mną, ale łatwo nie było, ale od początku: #9 - Full Aroma Hops "Łosiorożec" 14blg 54 IBU Słód Pilzneński: 7 kg drobno śrutowany Chmiele: Magnum 30g - 60 min Centennial 20g - 45 min Centennial 20g - 25 min Centennial 25g - 5 min Wszystkie chmiele w szyszkach Drożdżaki: Safale US-05 Przyprawy: Curacao 10g na 15 min, 10 g na 5 min, mech irlandzki Zacieranie: wsypano do wody 40 st C, podgrzanie do 62 st C - przerwa 13 min podgrzanie do 72 st C - przerwa 55 min (70-72 st C) podgrzanie do 76 - przerwa 10 min i filtracja Uzyskałem 36 litrów pięknego, klarownego filtratu 12blg, co po chmieleniu dało 25 litrów brzeczki 15blg. Nie obyło się bez problemu, gdyż to była pierwsza warka na nowym mieszkaniu i okazało się, że cholerna płyta z Ikei chyba nie daje rady i nie obejdzie się bez wbudowania grzałek do kadzi warzelnej, bo grzało mi kilka ładnych godzin do zagotowania (garnek 37 l wypełniony po brzegi), ale za to ukazał się mym oczom przełom, jakiego jeszcze nie widziałem: ogromne, kilkucentymetrowe różnokształtne twory - mam nadzieję, że to naprawdę dobry znak :-). Drożdże uwodniłem i jakieś 4 godziny przed zadaniem ożywiłem je nieco odrobiną zagotowanego i ostudzonego ekstraktu słodowego - robię taki pseudo starter od kilku warek i mi pięknie startuje fermentacja, może za dużo kombinuję, ale to działa :-). To tyle na razie, czekam teraz na pierwsze oznaki startu fermentacji . EDIT: Piwko sobie aktualnie stoiu w piwnicy w temperaturze 17.5 st. C, drożdże się pięknie namnażają i lada chwila zacznie bulkać :-). Na pozostałości po zacieraniu w postaci młóta zaczaiła się moja lepsza i ładniejsza połowa i tak oto nic się nie zmarnowało a przybyły zajebiaszcze ciastka i chleb z młóta :-) Pozdrawiam :-)
  24. Wczoraj spróbowałem "Koniec Świata" z browaru Pinta i zaskoczony charakterem piwa postanowiłem sobie sklecić takie cuś i mam pytań kilka do ludziów, którzy już popełnili coś w tym stylu. Różne źródła podają różne składy, raz bazujące na słodzie Pale Ale raz na Pilzneńskim, obok tego żytni, monachijski, crystal, wędzony jęczmienny, o pszenicy tam ktoś coś wspominał, ciemny karmelowy itp i się pogubiłem w tym trochę. Jako, że jestem fanem starych historycznych napitków zależy mi by możliwie najwierniej odtworzyć smak klasycznego Sahti, takiego bardziej oryginalnego bez ulepszeń i modyfikacji, bez wysładzania, cichej fermentacji itp. Prapiwo to prapiwo, tak jak Grodziskie, które też staram się opracować jak za dawnych czasów - takie moje małe skrzywienie . Reasumując: jaki słód bazowy kurcze: Pale Ale czy Pilzneński, jako dodatki słyszałem o mieszankach żytniego i owsa, oczywiście też z jagodami jałowca i filtrowane na gałązkach jałowca ("kadzi" filtracyjnej z drewnianego bala strugał chyba nie będę :-) ). Ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie..... będę wdzięczny bardzo za wskazówki drodzy chmielowi forumowicze :-).
  25. Witajcie, z racji mojej zbliżającej się 9-tej warki postanowiłem popisać sobie trochę na ten temat, co, jak, kiedy i dlaczego aż tyle chmielu :-). Poza tym bardzo dużo wyniosłem wiedzy z tego forum i mam nadzieję, że moje kilka słów też komuś ułatwi życie. Jak do tej pory zrobiłem 8 warek i chwaląc się trochę: każda była udana - piwo smakowało super, nie stwierdziłem żadnych infekcji (staram się bardzo dbać o higienę przy całym procesie i jak widać to działa), jedyny problem na jaki natrafiłem, to nadmierny rozrost drożdży po zabutelkowaniu Harcerskiego, które pływały gromadkami na powierzchni piwa i doszedłem do wniosku, że to przez napowietrzenie piwa przed butelkowaniem, mimo to i tak było smaczne :-). To tyle z racji napoczęcia mych zapisków, za dni kilka skrobnę coś konkretnego z mojej drugiej warki w tym sezonie a zapowiada się ciekawy FAH na lekkich sterydach (14 BLG, 50 IBU) na chmielach Magnum i Centennial oraz odrobinką Curacao gdzieś tam w tle :-). Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.