Skocz do zawartości

Drzewo Jeżozwierza

Members
  • Postów

    133
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Drzewo Jeżozwierza

  1. Ja na dniach będę warzył Grodziskie, jak chcesz podpatrzeć i pogadać, to zapraszam.
  2. Mnie w TB wkurzają tylko dwie rzeczy: chore koszty przesyłki za pobraniem i brak jakiegokolwiek kontaktu po złożeniu zamówienia, przychodzi tylko mail z automatu i potem ciiiiiiszaaaa i nie wiadomo czy tam się w ogóle coś dzieje, czy brakuje czegoś, czy przesyłkę dostanę w tym, czy następnym tygodniu czy w ogóle nie dostanę. To moim zdaniem takie niefajne trochę bez info choćby "przesyłka zostanie wysłana w ciągu 2-3 czy 3-4 dni roboczych".
  3. A jak będą rzeczywiście granaty, to kolega sobie dorobi trochę pchając taka warkę za wschodnią granicę :-)
  4. Zobaczymy jak w praktyce, ja już jutro działam i nie ukrywam, że chyba będzie to jedna z najbardziej wyczekanych warek a jak ktoś chce gęstwę, to ok czwartku, piątku mogę się podzielić :-)
  5. Zdecydowanie grodzisz, w poniedziałek pędzę na Sopot :-)
  6. Ludziska, przyznam, że nie rozumiem niektórych tekstów, że WLP czy Wyeast jest tylko kilka złotych droższy a jest AMERYKAŃSKI - i co z tego, amerykańskie jest lepsze i na ślepo trzeba brać, bo USA? Padło już wiele słów "za" FM: cena, świeżość a co bardzo ważne to nasza rodzima firma jakich jest jak na lekarstwo i po testach ich grzybków wynika, że są naprawdę dobre i na pewno nie gorsze od zachodnich, moim zdaniem taką firmę należy wspierać bo ma potencjał i jest z "naszego podwórka" i robi coś naprawdę fajnego (w przeciwieństwie do np Gozdawy, który otwarcie się przyznaje, że tylko rozsypuje do paczuszek ze swoim logo i jest obrażony na cały świat). Ja w tej chwili planuję 3 warki w stylu belgijskim i gdyby już były na rynku dostępne FM do tego stylu, to bym się nawet chwili nie zastanawiał, bo dobre, świeże i NASZE nawet jakby kosztowały tyle co made in USA :-). Ciekawi mnie też taka dziwna degradacja, że FM ma być konkurencyjne dla sucharów, no ludzie, szanujmy się, może FM ma jeszcze za darmo je rozdawać każdemu, kto będzie chciał nabyć Fermentisy czy Danstary: "Osobiscie ja warze tylko na plynnych. Ale jesli taka cena ma skusic przecietnego piwowara do przejscia z suchych na plynne ( z 9 zl za fermentisy na 27zl) no to hm....nie sadze.." - no tak, zawsze można dopłacić jeszcze dyszkę, żeby mieć Wyeast/WTB, to kusi jeszcze bardziej Miłego dnia i sorki, jeśli mnie trochę poniesło, ale chyba żyjemy w dziwnym społeczeństwie i nie doceniamy siebie nawzajem.
  7. Zobaczymy co będzie, wrzuciłem 250g na prawie 28 l, w smaku nieprzesadnie słodkawy był, ale zapewne jeszcze nabierze wytrawności, jak drożdże zjedzą sok, który dostały na refermentację :-)
  8. Nie ma sensu zakładać nowego tematu, więc tu podpytam :-). Dziś planuję rozlew cydru z ciśniętego soku (po rozcieńczeniu do 10blg), jest tego 27 litrów. Po ostatnim, który wyszedł bardzo wytrawny (ale i tak bardzo przyjemny w piciu), ten chcę trochę dosłodzić ksylitolem, tylko nigdy nie stosowałem tego środka i nie mam pojęcia ile sypnąć. Nie chcę cydru słodkiego, ale takiego lekko dosłodzonego, półwytrawnego, żeby był dla ogółu bardziej pijalny, ale nie stracił na orzeźwialności. Czytam w różnych materiałach, że się daje 5-8 g na butelkę, ale coś mi się wydaje, że to dość dużo :-). W każdym razie kupiłem 500g, mam nadzieję, że wystarczy
  9. Olka E-PL5 mogę z czystym sumieniem polecić, tym bardziej, że cały system micro 4/3 jest juz świetnie rozbudowany i za sensowne pieniądze można kupić fajne, przydatne szkiełka, używanych, szczególnie starszych E-pl1, E-P1 raczej bym unikał ze względu na chroroby wieku dziecięcego :-). Najlepiej jakbyś zobaczył zdjęcia gdzieś z tego aparatu, bo to tak naprawdę jest wyznacznikiem tego czy dany sprzęt jest dla Ciebie czy nie - mi osobiście trochę kolory z Olka nie podchodzą, mój znajomy fotograf z kolei pieje z zachwytu (posiadacz OM-D E-M5), ja zresztą fotografuję od zawsze (czyli jakieś 15 lat) Canonem (350D, 50D, 5DmIII, czasem 1Dx) więc przesiąkłem juz tym obrazkiem i zboczyłem sie trochę pod tym względem. W każdym razie E-PL5 w stosunku jakości obrazka do ceny (szczególnie set z dwoma szkłami) moim zdaniem póki co nie ma konkurencji. Alternatywnie coś z Panasa, choć wcześniej była świetna promocja na Lumixa GF6 z dwoma szkłami, teraz nastała mała posucha . Canon ma ładnie obrazującego EOSa M, ale autofokus potrafi tu do nerwicy doprowadzić.
  10. Ktoś jeszcze będzie jakieś grzały zamawiał, podłączyłbym się chętnie ? . Potrzebuję 2 x 1750 W / 230V. Dość juz mam grzania na ceramiku I jeszcze jedno pytanie techniczne - lepiej montować grzały przy boku kadzi (tak jak zamawialiście wczesniej) czy może koncentrycznie nad dnem. To drugie rozwiązanie wydaje mi się właściwsze, szczególnie przy zastosowaniu mieszadła, ale może ktoś ma jakieś konkretne "za" i "przeciw" ?
  11. Chodzi o to, żeby jakby nie patrzeć bardzo silny magnes neodymowy nie zakłócał pracy układu magnetycznego samego wentylatora. Ja też taki dystans zrobiłem aby ułatwić montaż całości i wzmocnienie pokrywy górnej. Oczywiście nie musi to być korek, opcji jest sporo: np. zastosowany przeze mnie dekielek od obiektywu, dostepna w każdym markecie bud. zaślepka rury kanalizacyjnej 50mm, skrócony pojemnik na mocz (najlepiej bez moczu w środku), zakrętka od Nutelli itp. . Efekt i sam sposób montażu widać na załączonych przeze mnie zdjęciach powyżej. ZIBI666 - czym to zasilasz? Jak zasilaczem 12 V to nie ma szans na 12V na wyjściu, to nie jest stabilizator LDO więc sam spadek napiecia na układzie to ok. 3 v, więc więcej niż 9 v nie osiągniesz na wyjściu.
  12. Ja ostatni nastaw zrobiłem ze świeżo (kilka dni temu) tłoczonego soku bez żadnych dodatków i pieknie fermentuje (Biowin Bayanus) i pachnie w piwnicy - szwagier ma sady za stolycą i robi takie soki, więc co jakić czas podsyłam swojego kuriera po małe co nieco . Ostatnia dostawa ma 13 blg i zastanawaiam się czy nie rozcieńczyć wodą do 10 blg, bo jak mi 13-tka odfermentuje do -1 lub -2, to będzie siekało niemiłosiernie, bo tak szybko licząc z refermentacją 7,2 % to trochę za dużo może być .
  13. Moim zdaniem jest to zupełnie zbędne i nie widze zastosowania podrzewania przy starterach, chyba, że w celu utłuczenia drożdżaków albo jakiejś pasteryzacji, ale to można szybko i sprawnie na zwykłej kuchence poczynić.
  14. Jakas pszenica 25 l Sahti (wyjatkowo nieudane) - 20 l American Cascade Pale Ale - 24 l Milk Stout 25,5 l Tamanian Ale - 25 l Miodowe - 29 l Razem 19216 l
  15. A to już nowa wersja mieszadła, bo pozyczyłem koledze, któremu niestety wypadło podczas przenoszenia i skończyło swój żywot (połamany wentylator). A więc: Moja przyjaciółka od kilkunastu lat okazała się tu niezwykle pomocna Po wyrzuceniu uszkodzonego i prowizorycznie zamontowanego wentylatora wydłubałem ładnie dziurkę na gniazdo 230V, zamontowałem też zasilacz 15V - zależało mi, by zasilać mieszadełko prosto z sieci. Kabelki poukładane, można przejść dalej Nowy wentylator montuję już dość solidnie, opiera się na dwóch przykręconych od spodu beleczkach i jest przykręcony dwiema śrubkami. W prawym dolnym rogu też widać prostą izolację zabezpieczającą przed napięciem sieciowym, która okazała się bardzo pomocna przy ustawianiu i wyważaniu wentylatora. Jak widać - działa . Na płaszczyźnie widać wyrysowane ołówkiem dwa okręgi ułatwiające właściwe umiejscowienie magnesów - włączamy wentylator i przykładamy ołówek we wcześniej ustalonych miejscach tak, by odległość pomiędzy krawędziami okręgów odpowiadała średnicy magnesu, potem tylko jedna linia centralnie przez środek kółka i mamy idealnie wyznaczone miejsca do przyklejenia neodymów Niestety obudowa miała tendencję do uginania sie pod ciężarem startera, co skutkowało ocieraniem magnesów o pokrywę. Wklejenie na żywicę dwóch poprzeczek i kawałka znalezionej w skrzynce blachy skutecznie usztywniło całą konstrukcję tak, że napełniona wodą kolba praktycznie nie powoduje żadnego odkształcenia pokrywy. Klejenie magnesów, również na żywicę. Jak się okazało, idealnym narzędziem do ustawienia odpowiedniego dystansu pomiędzy magnesami okazał się patyk od lizaka . Oczywiście po wyschnięciu żywicy patyk został usunięty. Mocowanie magnesów do wentylatora, jak już kiedyś w poprzedniej wersji opisywałem, zrobione z dekielków od lustrzanki Canona, pewnie z Nikona też by się dało, a Sony wiadomo, że się nie nadaje Pierwsze testy praktyczne, czyli się kręci i w porównaniu do wcześniejszej wersji pracuje stabilniej i znacznie ciszej, udało mi się w końcu dobrze wyważyć to wirujące cholerstwo Podświetlenie gałki zrobiłem ... bo miałem na to ochotę. Oczywiście w rzeczywistości wygląda to sporo lepiej . Podświetlenie zapala się w momencie podłczenia ustrojstwa do prądu. EDIT: uzupełniłem opis montażu magnesów na wentylatorze.
  16. Przyznam się, że nie pamiętam rezystorów, ale możesz spokojnie robić wg rysunku wrzuconego powyżej przez Mańka czyli 260 Ohm oraz 1kOhm, potencjometr 1 kOhm. Dodałem jeszcze dwa kondziory, jeden 470uF 35V na wejściu zasilania i ok. 10uF 35V równolegle z wentylatorem.
  17. 1. wełna 100mm zdecydowanie za gruba 2. karimacie i styropianowi jakoś nie ufam za bardzo, chcę zrobić sprzęt raz a porządnie, najlepiej jak się da, taki już ze mnie delikwent 3. pianka poliuretanowa wymagałaby zrobienia jakiegoś zewnętrznego płaszcza A co myślicie o tym korku, co podałem w linku, teoretycznie jest ok, izoluje i jest odporny na temperaturę? I jeszcze jedno przy okazji: jak polecacie umieścić grzały, koncentrycznie przy dnie, czy na dole po bokach, jest jakaś różnica?
  18. No właśnie wełna za gruba :-(. Co do styropianu, to wszędzie widzę temp roboczą do 80 C i wiem, że teoretycznie można, ale nie dawałoby mi to spokoju
  19. Hej, niedługo będę wbudowywał grzałki do mojego garnuszka INOX 36 l i mam problem ze znalezieniem odpowiedniego izolatora termicznego. Wiadomo, można i goły gar grzać, ale przy dobrej izolacji oszczędzamy czas i energię - brak konieczności dogrzewania przy zacieraniu, żeby utrzymać temperaturę i szybsze doprowadzenie brzeczki do wrzenia. Zastanawiałem się przez chwilę nawet nad ekranami zagrzejnikowymi, tylko niestety jest to styropianowe a styropian zaczyna się topić w temp. ok. 80stC, czyli przy gotowaniu już odpada. Znalazłem jakieś kosmiczne izolatory typu: http://izomat.net/frame/aerogels.html , ale z tego co wiem, nie można tego kupić w ludzkich ilościach, poza tym 97 zł za m2 5mm i 167 zł za 10mm grubości trochę odstrasza, ale jakby było dostępne w normalnych ilościach a nie w hurtowych, to bym to przełknął nawet jakoś. Zależy mi na trwałym, dość estetycznym i skutecznym rozwiązaniu, bez nawijania na gar 5 cm wełny mineralnej (optymalnie warstwa 5-10 mm). Ktoś coś ? Co ewentualnie sądzicie o korku, niby wytrzymuje do 130 C? http://korexradom.pl/aglomerado-negro-10mm-tylko-na-zamowienie.html
  20. A co to jest "tryrytka" ?
  21. Ja jestem z Gdańska i mam śrutownik, jest teraz u znajomego co prawda, ale jak do jutra uda mi się go odzyskać, to zapraszam
  22. Własna receptura jest bardzo dobrym pomysłem, ale jak już koledzy wspomnieli - wszystko w swoim czasie. Jak wiadomo, żeby reguły naciągać, to trzeba je najpierw znać i nie powiem, że jest to niezbędne, ale naprawdę baaardzo pomaga. Ja mam za sobą jakieś już 18-19 warek, które dały mi pogląd na związki przyczynowo-skutkowe, teraz już wiem (troszkę co prawda ale wiem), co jak smakuje i dlaczego a za pierwszą "własną" recepturę upatrzyłem sobie Full Aroma Hops: najpierw uwarzyłem wg opisu, potem miałem w głowie jakiś tam "plan smaku" i kombinowałem z chmielami, ekstraktem, słodami, dodatkami aż za chyba trzecim podejściem zupełnie odchodząc od pierwotnej receptury udało mi się uskładać coś, co mi (i wybrednym znajomym również) niesamowicie smakuje. Sądzę, że to jest właśnie bardzo dobra droga, bo można duuuuużo wyczytać w sieci, ale nic nie zastąpi organoleptyki opierając się nie na improwizacjach, ale na sprawdzonych recepturach. Zupełnie jak w przypadku muzyki - nie da się już wymyśleć nowych akordów i skal, nie da się na nowo stworzyć pentatoniki, to wszystko już jest a jak już posiądziemy wystarczającą wiedzę praktyczną i oczywiście teoretyczną, to efekt jest tylko kwestią wyobraźni (chiba mnie troszkę poniosło :-) )
  23. 2 x pszenica po ok. 25l = 50l bez wyliczania co do mililitra Razem 10866 l
  24. 12V jest z jakiegoś małego zasilacza impulsowego (12v / 1A), który kiedyś służył chyba do jakiejś ramki cyfrowej. Sądzę, że tu jakikolwiek zasilacz uniwersalny z elektronicznego za kilka złociszy spokojnie da radę, bo prąd to pobiera znikomy .
  25. Gęstwę już mam i właśnie odżywa na mieszadle, ale oczywiście już szukam, dzięki wielkie za pomoc a przede wszystkim za możliwość spróbowania porządnych drożdży w mojej, jakby nie patrzeć, pierwszej pszenicy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.