Skocz do zawartości

Wania

Members
  • Postów

    295
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Dzięki!
    Wania otrzymał(a) reputację od Marek K. w Dzikie drożdże z drzew owocowych   
    Na sad i fermentor pod jabłonką to chyba nie ta pora roku  
     
    Argument o piwie po taniości moim zdaniem raczej kiepski bo ryzyko niepowodzenia większe niż w przypadku sklepowych drożdży. Jak ma być tanio, to paczka sucharów za dychę i z trzy piwa na niej ogarniesz pobierając gęstwę. 
     
    Natomiast poznawczo oczywiście można próbować. Fermentowałem brzeczkę winogronami i jabłkami. Winogronami wyszło dość zwykłe piwo z lekko "dziką nutą". Natomiast fermentowane jabłkami było bardzo ciekawe, bo jabłka wniosły sporo od siebie i wyszło coś w rodzaju połączenia piwa i cydru. 
  2. Haha
    Wania przyznał(a) reputację dla anteks w TWA a Konkursy Piw Domowych   
    Kolego, jak nie wyjdzie Tobie w  piwowarstwie to zrobisz karierę w komisji smoleńskiej
  3. Super!
    Wania przyznał(a) reputację dla Dr2 w Nieszczelny fermentor - jak określić koniec burzliwej?   
    1. do czego Ci ta wiedza?
    2. podział na fermentację burzliwą i cichą jest raczej sztucznym tworem
    3. http://www.wiki.piwo.org/Fermentacja_brzeczki#Przebieg_fermentacji
    4. raczej chmiel na zimno (po zakończeniu całej fermentacji) niż w trakcie fermentacji cichej
  4. Super!
    Wania otrzymał(a) reputację od frycek1987 w Nieszczelny fermentor - jak określić koniec burzliwej?   
    Zmierzyć balingometrem albo refraktometrem? 
  5. Super!
    Wania otrzymał(a) reputację od Browar Soravin w Kadź zacierno-filtracyjna (warzelna też) z kega   
    Jakoś nie zamieniłbym mojej warzelni własnej roboty na te Cobry czy nawet Grainfathera Choć nie uważam, że któreś rozwiązanie jest lepsze czy gorsze. Niech każdy używa, co mu najbardziej pasuje  
  6. Super!
    Wania otrzymał(a) reputację od dirk gently w Tansza alternatywa Browamatora   
    Przede wszystkim jak sam w ten sposob oceniasz swoja wiedze i problemem jest znalezienie produktow w sklepie, to na dobry początek daj sobie spokój z RISem Taka dobra rada. Zacznij od mniej wymagajacych piw, opanuj przede wszystkim fermentacje, a do RIS dojdziesz jesli sie wciagniesz w piwowarstwo
  7. Super!
    Wania przyznał(a) reputację dla Viking Malt w Słody wędzone ze słodowni Viking Malt w Strzegomiu   
    Umiemy zrobić testy :-) Korzystamy z własnych i zewnętrznych laboratoriów, mamy pełną powtarzalność procesu i - po poprawie mocy wędzenia zgodnie z sugestiami m.in. na tym forum - jedyna zmiana, jaką wprowadziliśmy w sprzedawanych słodach, to "mocniejsze" wędzenie, dłużej i w wyższych temperaturach. Natomiast w Polsce nie warzymy na nich piwa (robimy to tylko w Lahti). Nie jest naszą ambicją wprowadzenie "polskich" albo tańszych zamienników, wędzimy słody nad różnymi rodzajami drewna, a końcowy rezultat w znacznej mierze zależy od piwowara. W pewnym sensie "nie wiadomo" co wyjdzie z tych wędzonych słodów, jaki charakter będzie miało piwo gdzie użyje się np. słodu wędzonego olchą, szczególnie w związku z wielkością zasypu, recepturą piwa, sposobem śrutowania i warzenia, rodzajem i ilością dodanych drożdży itp. Nie muszę chyba pisać, że ocena danego piwa przez samego piwowara zawsze będzie mocno subiektywna. Dlatego właśnie zachęcamy do eksperymentów, wspólnych testów zgodnie z zasadami sztuki sensorycznej i dzielenia się z innymi otrzymanymi rezultatami, szczególnie w temacie profilu aromatycznego gotowego piwa.
  8. Super!
    Wania otrzymał(a) reputację od mrmrooz w Sklep homebrewing.pl   
    A ja czekam na jakieś normalne współczesne systemy płatności, które już kiedyś w tym wątku były obiecane Bardzo tego brakuje, może to niewielka zmiana, ale poprawia komfort zakupów.
  9. Super!
    Wania przyznał(a) reputację dla Viking Malt w Szukamy osób chętnych do przetestowania opisów słodów VM w BeerSmith   
    Rafał Mołot przygotował wersję pliku dla programu BrewTarget. Również zapraszam do testowania:
    http://www.vikingmalt.pl/upload/vikingmaltpoland.xml
     
    PL
  10. Super!
    Wania przyznał(a) reputację dla Oskaliber w Kwaśne piwo wiśniowe (cherry sout ale) - pytanie o recepturę.   
    Pęcherze są nieistotne. Ja zawsze owocom daję około miesiąca i nigdy się nie przejechałem. Także na Twoim miejscu bym zaczekał gdzieś do tego 25 marca i butelkował. 
    I nie otwieraj fermentora bo od tlenu Ci zaczną wiśnie pleśnieć. Już tam w górnej części zdjęcia jakieś podejrzane, zielonkawe wykwity są.
  11. Super!
    Wania przyznał(a) reputację dla janusz w Sklep homebrewing.pl   
    obecna partia ma 8,9
     
    zapraszam
  12. Super!
    Wania przyznał(a) reputację dla dori w Sklep homebrewing.pl   
    Ojjj zrobiło się gorąco
    Z uwagą czytamy wszelkie Wasze opinie, sugestie i szanujemy każdego Klienta. Wiemy, że część z Was doskonale radzi sobie z komponowaniem samodzielnie receptur i kupuje pojedyncze składniki, ale są też osoby które kupują gotowe zestawy surowców, bo jest to wygodne, bo są sprawdzone, wszystko jest odważone przygotowane, opisane. Sami bardzo dużo warzymy zarówno ze słodów jak i ze ekstraktów słodowych i na tej bazie tworzymy zestawy. Jeśli chcielibyście, aby zestaw na jakieś piwo pojawił się w sklepie - dajcie znać. Już nie raz tworzyliśmy receptury pod wymagania Klientów. Jeśli natomiast chcecie sami skomponować recepturę na piwo w danym stylu wówczas polecam lekturę bloga, staram się tam opisywać dość dokładnie style piwne.
    Czekamy na Wasze opinie, co do istniejących zestawów, instrukcji do nich załączonych jak i sugestie czego Wam w sklepie brakuje.
    Korzystając z okazji chciałabym pochwalić się nowościami:
    - Preparat zapobiegający pienieniu FermCap-S
    -  Środek klarujący Whirfloc
    - Enzymatyczny środek myjący Enzybrew10
    - Trawa cytrynowa
    - Aframon madagaskarski/Grains of Paradise
    - Chmiel Mandarina Bawaria
    - Chmiel Galaxy
    - Słód Cafe Castle Malting
    - Rurka fermentacyjna Sterilock
    - Zestaw sprzętowy HB MAX
    - kilka nowych zestawów zarówno na bazie ekstraktów jak i słodów.
     
    Polecam też nowe wpisy na blogu:
    - cykl o roggenbier czyli piwach żytnich
    - cykl o bockach czyli koźlakach
    - Bulkadełka, czyli o rurkach fermentacyjnych słód kilka
    - Cechy piwa - Aldehyd octowy
    - troszkę o piwnej sensoryce
     
    ... i polecam wszystkim napić się dobrego, domowego piwa
     
  13. Super!
    Wania otrzymał(a) reputację od karollom w Pytanie o sondę ds18b20   
    Mam włożone DS18B20 w rurke z nierdzewki pozyskaną z podstawki od garnka z IKEI. Nie używam żadnej pasty silikonowej, po prostu wkładam czujnik w rurkę i mierzę. Badań nie robiłem, ale uważam, że na moje potrzeby ewentualne opóźnienie jest pomijalne. 
  14. Super!
    Wania przyznał(a) reputację dla anteks w Skąd wstrząsnąć butelki 330ml?   
    Jak to skąd? od znajomych, z zaprzyjaźnionego pubu itp 
  15. Super!
    Wania przyznał(a) reputację dla jacer w Mieszanie słodów/chmieli   
    Zacznij od sprawdzonych receptur wtedy załapiesz o co chodzi. 
  16. Super!
    Wania przyznał(a) reputację dla DoktorPio w Kociołek do nachmielania z hop stopperem i chłodnicą   
    To mój trzeci ro jak warze piwka i postanowiłem nieco usprawnić proces tworzenia złotego trunku. Miałem ambitne plany zbudowania HERMSa ale stwierdziłem że na tą chwile wystarczy mi zacieranie małych warek 25-30l . Niemniej chciałem nieco usprawnić i przyspieszyć proces. postanowiłem zbudować ganek do chmielenia wyposażony w hop stopper    i chłodnicę. Co do chłodnicy to miałem dylemat czy zrobić chłodnicę zanurzeniową czy przepływowy wymiennik ciepła    Wybór padł na zanurzeniową ze względu na mniejsze prawdopodobieństwo infekcji i możliwość użycia tej chłodnicy do innych celów 
    Do wykonania garnka posłużył 50l euro-keg, wyciąłem szlifierka dekiel wspawałem mufkę 1/2 cala pod kranik spustowy.
     

     
     
    Hop stopper wykonałem z dwóch pierścieni (obręczy) wzmocnionych żebrami z drutu 4mm na obręcze naciągnąłem siatkę nierdzewna 0,25mm (250 Mikronów).
     
     

     
     

     
     
     
     
    Montaż do kega odbywa się za pomocą mosiężnego śrubunku.
     

     
     
     
     
    Kran spustowy

     
     
     
    Hop stopper po zamontowaniu
     

     
     
     
     
    Do pełni szczęścia brakuje chłodnicy wykonanej z 11m rurki karbowanej DN12 wykonanej ze stali 304 średnica chłodnicy 280mm 14 zwoii odsuniętych od siebie na 4mm celem lepszego przepływu brzeczki. Końcówki w kolorach czerwony i niebieski mówią nam gdzie mamy podłączyć wodę chłodząca a gdzie odpływ. Układ przepływu oczywiście przeciwbieżny.
     
     

     
     
     

     
     
     
    Całość po zmontowaniu wygląda następująco
     

     
     
     
     
     
     

     
     
     
     
    A podczas warzenia i filtracji wygląda to tak  
     

     
     
     
     
    No i filtracja przebiegła bez problemu hop stopper spisał się na medal warka czyściutka
     

     
     
     

     
     
    Co najważniejsze zdecydowanie skrócił sie proces warzenia warki, o wiele szybciej przebiega chodzenie warki i filtracja ! Jestem mega zadowolony   
     
     
  17. Super!
    Wania otrzymał(a) reputację od Bogi w Browar Urle   
    Przepraszam Cię bardzo kolego, ale ogarnij się trochę. Każdy z nas kiedyś zaczynał, zadawał pytania, ale Ty wszystko robisz na opak i w dodatku ciężko Cię zrozumieć. Jeśli o wiedzę chodzi to więcej forum i wiki, a mniej Kopyra. Robienie piwa nie jest trudne, ale pewne rzeczy warto przyswoić i się ich trzymać. A jeśli chodzi o drugą sprawę. Nie musisz pisać takich długich postów. Mniej ikonek, krótsze posty, konkretne pytania.  
  18. Super!
    Wania przyznał(a) reputację dla jacer w Słody ze Słodowni Strzegom   
    Słody wędzone. 







  19. Super!
    Wania przyznał(a) reputację dla Tobiasz w Pokrywa z deszczownicą do wysładzania   
    Wykonałem dzisiaj pokrywkę, którą można zakładać na pojemnik filtracyjny 30L, aby po filtracji przeprowadzić wysładzanie ciągłe. Jest to o tyle praktyczne, że wystarczy zakupić dodatkową pokrywkę i zamontować ją po takiej modyfikacji do standardowego fermentora 30L.
     
    Niezbędne materiały to (wszystko dostępne w castoramie, koszt ok. 12zł):
    uchwyt do rur ok. 4-6 szt. rura 16mm PEX 2m kolanko NYP 90 1/2 CPCV złączka 1/2 CPCV zaślepka 1/2 CPCV coś to przytwierdzenia uchwytów do pokrywki (ja zastosowałem nity) Najpierw wygiąłem rurkę tak, aby okrąg z niej stworzony miał średnicę nieco mniejszą niż średnica pokrywy. W kilku miejscach pokrywy montujemy uchwyty do rurki. W rurce wiercimy małe otworki co ok. 3-4cm. z jednej strony rurki zakładamy zaślepkę, z drugiej kolanko, w jego miejscu w pokrywie fermentora trzeba wyciąć odpowiednią dziurę. Z drugiej strony pokrywy kolanko blokujemy złączką - mamy od razu gwint, który umożliwi podłączenie wężyka do zbiornika z wodą do wysładzania.
     
     
    Co myślicie?
     





  20. Super!
    Wania otrzymał(a) reputację od Luk Tous w Smoked Porter   
    U mnie tu jeszcze szła śliwka wędzona na koniec gotowania, ale jeszcze przed jej dodaniem wędzonka była mocno wyczuwalna. 
  21. Super!
    Wania otrzymał(a) reputację od zepu w Mangrove Jack's M44 US West Coast Yeast   
    Te które teraz używam i startowały długo mają best before 2016. Poprzednie nie pamiętam;)
  22. Super!
    Wania przyznał(a) reputację dla Undeath w SMaSH - pewien pomysł (nie na piwo:)...   
    Nie widzę w tym sensu Stibons, bo raczej brzeczka będzie ci tak samo smakować przed fermentacją - słodko i raczej nie poznasz efektów jakie dają dane słody. Po drugie szkoda trochę czasu na takie rzeczy! Powtórzę setny raz Przeczytanie 50 książek o piwie nigdy nie zastąpi praktyki - trzeba warzyć warzyć i jeszcze raz warzyć, a wszystko przyjdzie z czasem. Druga sprawa to sporządzanie porządnych notatek z warzenia, a także z fermentacji i potem degustacji z piwa. Można dodatkowo wypisywać jakie efekty spodziewasz się przed zrobieniem piwa, a następnie porównać sobie co otrzymałeś, i zastanowić się co wpłynęło na co. Dobrze też mieć znajomych piwowarów, porównywać sobie z nimi efekty użytych słodów/chmieli/drożdży, bo 10 minut rozmowy z innym doświadczonym piwowarem zastępuje ci 10 h czytania forum Nic nie zastąpi dobrych notatek i zrobionych 30-40 warek (taki czas mi zajęło gdzieś ugryzienia wiedzy na temat składników choć teraz nawet czasem próbuje nowych i nabywam nowej wiedzy) Nie da się nic przyspieszyć piwowarstwo ma uczyć cierpliwości o czym zapomina sporo osób. Kolejna rzecz, którą większość osób pomija milczeniem DROŻDŻE!!! To są żywe organizmy, nigdy nie zrobisz dwa razy tego samego piwa pomimo zachowania tych samych składników, parametrów warunków itp. piwa mogą ci wyjść najzwyklej w świecie różne. Z tego co widzę obecnie wszyscy układają najpierw recepturę, a później dobierają "jakieś tam" drożdże... Moim zdaniem to ogromny błąd, najpierw powinno się dobrać drożdżaki, a dopiero pod nie dostosować składniki, na forum jest ogromna wiedza o efektach jaki daje dany szczep, zanim ja użyję jakiegoś przeglądam o nim informacje, jakie ma odfermentowanie, flokuacje i przede wszystkim efekty w piwie (na forach anglojęzycznych jest sporo świetnych opisów ale na naszym też ich jest wiele).
     
    Jeżeli chcesz to możesz wzorem chłopaków z pewnego browaru kontraktowego przechmielającego piwa warzyć warki 5-10 litrów żeby poznać składniki, niektórzy widzą w tym sens, ale trzeba pamiętać, że zajmuje to tyle samo czasu, a masz mniej piwa Moim zdaniem nie ma wyjścia trzeba jak najwięcej warzyć, robić dokładne notatki, a doświadczenie i wiedza o składnikach przyjdzie sama z czasem.
  23. Super!
    Wania przyznał(a) reputację dla Jacenty w Co zrobić aby się jednak w końcu czegoś nauczyć?   
    Jak kulą w płot niestety. Czego oczekiwał pogo zaczynając ten temat? Niczego! Gość chciał się wygadać i tyle. Obawiam się, że wielu tu się wypowiadających, pocieszających, dobre rady dających, dało się w konia zrobić. On lubi się uzewnętrzniać i to wszystko. Już raz zasugerowałem żeby temat przenieść, robię to ponownie, w Hyde Parku jest miejsce dla takich gawędziarzy, nie w piaskownicy.
  24. Super!
    Wania przyznał(a) reputację dla Mateusz Papiernik w [Android] Kalkulator do refraktometru   
    Cześć,
     
    Żaden kalkulator Plato/SG z refraktometru przed i po fermentacji na Androida mnie nie zadowalał, bo albo były za duże, albo używały tylko jednego wzoru (np. BrewBuddy - funkcja wielomianowa Terrilla). Na komputerze z reguły używam kalkulatora na stronie Northern Brewer, ale na telefonie jest niewygodny, a w kuchni z reguły telefon mam pod ręką, a nie komputer.
     
    W firmie w wolnych przebiegach popełniliśmy prostą aplikację na Androida, która robi to tak jak ja chciałem, na prywatny użytek. Może komuś z Was tez się przyda
     
    https://play.google.com/store/apps/details?id=makimo.pl.refractometer
     
    Do wprowadzenia albo jeden albo dwa odczyty w Brix z refraktometru + współczynnik korekcji (domyślnie 1.04). W przypadku obliczeń tylko przed fermentacją następuje korekta o współczynnik + przeliczenie na SG.
     
    W przypadku odczytu również po fermentacji, na wyjściu dodatkowo SG + Plato przeliczone po fermentacji + ABV. Gęstość z wzoru PrimeLab (z Northern Brewer) i liniowego wzoru Terrilla (z seanterrill.com), ABV z http://byo.com/hops/item/1313-refractometers
     
     
    p.s. nie sugerujcie się proszę idiotycznym opisem na Google Play, zostało wrzucone byle szybciej, bo potrzebowałem "na już" ;-) W wolnej chwili trochę to ugładzę.
     
    Pozdrawiam!
    M.
  25. Super!
    Wania przyznał(a) reputację dla Lodzermensch w Artykuł: BYO Smoked Beer - Piwa Wędzone   
    Tyt. oryginału: Smoked Beer
    http://byo.com/stori...720-smoked-beer
    Author: Chris Colby
    Issue: Grudzien 2008
     
     
    Koledzy tibek i Cichus wrzucali jakies artykuly wiec i ja przetlumaczylem cos na szybko. Artykul dotyczy wedzonych piw, niestety tak jak poprzednio tlumaczylem na sluzbowym laptopie bez polskich znakow i mozliwosci ich wlaczenia. Poprawki/sugestie mile widziane
     
    Artykul:
     
    Wędzone piwa wywołują żywiołowe reakcje ze strony pijących. Próbując wędzone piwo po raz pierwszy część osób mówi: "smakuje jak ognisko, ohyda!", inni z kolei: "smakuje jak ognisko, pyszne!". Pierwszy wędzonym piwem, jakie kiedykolwiek piłem było Marcowe z Browaru Schlenkerla. Zakończyłem właśnie rok nauki i relaksowałem się w barze z przyjaciółmi. Bar ten miał ogromny wybór piw do wyboru, dlatego każdego razu, gdy tam bylem próbowałem spróbować przynajmniej jednego nowego. Pamiętam, że bylem pod wrażeniem wędzonego, prawie bekonowego charakteru tego piwa. Akurat niedługo przedtem zacząłem przygodę z piwowarstwem domowym, wiec jeden z moich przyjaciół zapytał: „jak oni to zrobili?". W tamtym czasie nie miałem pojęcia. Żadna z moich książek o piwowarstwie domowym nie mówiła nic o wędzonych piwach. W tamtym czasie podejrzewałem, ze gotowe piwo leżakowane jest w specjalnej, drewnianej beczce bądź dym jest przez nie przepuszczany. Jak się okazało bylem w błędzie. Warzenie piwa wędzonego nie wymaga żadnej specjalnej techniki czy sprzętu, jedyne, co jest niezbędne to specjalny składnik – słód wędzony. Słód wędzony jest zwykłym słodem, który został poddany procesowi wędzenia. Na rynku dostępne są komercyjne słody wędzone, można też spróbować uwędzić słód w warunkach domowych.
     
    Tak naprawdę możesz uwarzyć wędzoną wersje każdego piwa, jakie tylko chcesz jednakże komercyjne przykłady sprowadzają się do kilku styli. Dwa browary w Bambergu (Niemcy) – Schenkerla oraz Spezial – produkują wędzone lagery i ale od wieków. Są to: wędzone marcowe, koźlaki, koźlaki dubeltowe i pszeniczne. Amerykańskie mikrobrowary również eksperymentowały z wędzonkami robiąc głownie wędzone portery (prawdopodobnie chodzi tu o piwa górnej fermentacji np. wędzony brown porter a nie wersje bałtycka – przyp. Tłumacz).
     
    Wędzenie
     
    Dym, jako substancja posiada wiele składników i jego działanie na pożywienie zostało dogłębnie zbadane. Najczęściej wędzonym pożywieniem są ryby (szczególnie łosoś), szynka, bekon, kiełbasy, sery i wiele innych produktów, włączając w to oczywiście wędzony słód używany w produkcji piwa i whisky.
     
    Dym zawiera szereg składników, które opóźniają psucie się jedzenia, na przykład aldehyd mrówkowy, kwas octowy a także fenole. Część z tych fenoli ma również właściwości przeciwutleniające. Właśnie te właściwości dymu spowodowały jego użycie przy konserwowaniu ryb, na długo przed upowszechnieniem techniki mrożenia. Antyoksydanty utrzymują oleje i tłuszcze na powierzchni ryby a także zapobiegają jej psuciu. To, w polaczeniu z zazwyczaj soleniem i suszeniem, pozwalało przechowywać rybę tygodniami. PH dymu jest również bardzo niskie, zazwyczaj poniżej 2.5, co czyni go środowiskiem niezbyt przyjaznym rozwojowi mikroorganizmów.
     
    Obecnie jednak pożywienie jest wędzone przede wszystkim z powodu wnoszonych walorów smakowych. Kiedy drewno jest palone może pachnieć karmelem, chlebem, owocami, kwiatami, wanilia, goździkami i wieloma innymi zapachami. Oraz oczywiście wędzonością. Charakter wędzonki zależy mocno od rodzaju drewna używanego do wędzenia a także sposoby tegoż wędzenia. Wiele składników dymów jest bardzo aktywnych w związku z tym wędzoność w pokarmie może z czasem słabnąc.
     
    Pomimo tych wszystkich wspaniałych właściwości dymu posiada on także niestety cechy wpływające niekorzystnie na zdrowie. Podczas palenia drewna wydzielają się niekorzystne dla zdrowia węglowodory aromatyczne, z których wiele jest rakotwórczych. Komercyjnie słody wędzone produkowane są w warunkach minimalizujących wydzielanie się tych substancji, wytłumaczę wam jak można je zminimalizować wędząc słód w warunkach domowych (niestety tej treści nie ma dalej – jest na to osobny artykuł – przyp. Tłumacz) Prawda jest taka, że szkodliwe węglowodory są w wielu pokarmach, szczególnie tych grillowanych, i nigdy nie da się ich zupełnie wyeliminować.
     
     
    Drewno składa się z 3 podstawowych składników: celulozy, hemiceluloz oraz ligniny. Celuloza składa się z liniowych łańcuchów glukozy, podobnych do skrobi, ale związanych w taki sposób, który uniemożliwia trawienie przez zwierzęta (wyjątkiem są termity ze względu na bakterie w ich układzie trawiennym, które mogą rozkładać cząsteczki celuloz). Typowy łańcuch celulozowy zawiera od 7 do 15 tysięcy podjednostek cukru. Hemicelulozy w swojej istocie są podobne do celuloz, ale składają się z wielu innych rodzajów cukru prócz glukozy (ksylozy, mannozy i inne). Kiedy celulozy/hemicelulozy poddawane są spalaniu wydzielają wiele aromatów: furany (pachnące słodko, chlebowo bądź kwiatowo), laktony (pachnące podobnie do kokosa lub brzoskwini), aldehyd octowy (zielone jabłko), kwas octowy czy diacetyl (zapach maślany). Lignina z kolei składa się z wielu atomów węgla. Im więcej ligniny w drewnie w tym wyższej temperaturze plonie. Fenole w dymie biorą się właśnie z rozkładania ligniny. Efektem tego rozkładu jest m.in gwajakol (aromat dymny lub przyprawowy), wanilina ( wiodący aromat w wanilii), izoeugenol (słodki/goździkowy) bądź syringol (pieprzny/kiełbasiany). Jednym z mniejszych składników drewna jest tez białko, wiec dym zawiera tez składniki pochodzące z reakcji Maillarda (chodzi o karmelizacje/ciemnienie pochodzące z reakcji pomiędzy aminokwasami a cukrami pod wpływem ciepła – przyp. Tłumacz). Jeśli jesteś doświadczonym piwowarem domowym wiele z tych składników jest Ci już pewnie znanych. Jeśli nie, nie przejmuj się, tak naprawdę chodzi tylko o to ze dym zawiera wiele składników, które wnoszą do wędzonego słodu smaki i aromaty.
     
    Słód
    Jeśli zamierzasz uwarzyć wędzone piwo w domu, pierwszym czego potrzebujesz jest słód wędzony. Najbardziej dostępnym słodem wędzonym dla polskich piwowarów domowych jest słód wędzony Weyermann (pomijam peated malt bo jest na polskim rynku mniej dostępny i raczej nie używany przy klasycznych piwach wędzonych, korekta pod kątem naszych realiów – przyp. Tłumacz). Słód wędzony Weyermann jest słodem podstawowym typu pale ale (EBC 3-6). Słód ten wędzony jest drewnem bukowym. Buk to drewno charakterystyczne dla Europy oraz Ameryki Północnej i używane jest szeroko w opalaniu ze względu na dobre właściwości ( pali się w sposób stały, równy i czysty). Słód wędzony Weyermann wnosi do piwa umiarkowany wędzony charakter i może stanowić nawet 100 % zasypu.
     
    Podstawowym pytaniem zadawanym przez piwowarów jest oczywiście to dotyczące ilości słodu wędzonego potrzebnego do uwarzenia wędzonego piwa. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Po pierwsze wędzonosc w piwie z czasem słabnie. Nawet jeśli piwowar użyje do warki takiej samej ilości słodu (co bywa kłopotliwe) jego charakter zmieni się. A używając słodu uwędzonego w domowych warunkach wyniki mogą być jeszcze bardziej różne. Jeśli zamierzasz uwarzyć serie piw wędzonych potraktuj pierwsze jako miernik wędzoności w piwie. Jednakże dla wielu piwowarów piwo wędzone to raczej pojedyncza warka wiec poniżej znajdziecie trochę wskazówek.
     
    Przy warzeniu z umiarkowanym słodem wędzonym (takim jak ten od Weyermanna) nawet odrobina słodu wędzonego da w gotowym piwie nutę dymu. Nawet przy użyciu 1 do 5 % (stosunek w całkowitym zasypie – przyp. Tłumacz) słodu wędzonego uzyskamy w piwie lekka nutę wędzoną która podkreśli inne smaki. Przy około 25 % piwo uzyska łatwo wyczuwalny ale nie przytłaczający wędzony charakter. To jest odpowiedni poziom dla wędzonych porterów jeśli chcesz, żeby wędzoność oraz palność pochodząca od słodów palonych, były na zbliżonym poziomie. Przy 50 % piwo uzyska wyraźny wędzony charakter, który wprawdzie będzie zdecydowanie dominował ale nie przykryje kompletnie pozostałych smaków. Ten poziom intensywności podobny jest do piwo produkowanych przez Browar Schlenkerla. Zawartość słodu wędzonego w zasypie może również przekroczyć 50%, nawet do 100 %. Osobiście robiłem piwa z około 98% słodu wędzonego (plus odrobine Caramunich) i były mocno wędzone, ale i tak nie za mocno dla prawdziwych miłośników wędzonych piw.
     
    Woda
     
    Warząc piwo wędzone musisz pamiętać aby woda, której używasz nie zawierała chloru. W przeciwnym razie chlor wejdzie w reakcje chemiczna ze składnikami dymu wytwarzając niepożądane aromaty (chlor+fenol=chlorofenol+piwo=apteka file:///C:UsersKonfek2AppDataLocalTempmsohtmlclip11clip_image002.png- przyp. Bzdzionek). Jednym ze sposobów na usuniecie chloru z wody jest użycie pirosiarczanu potasu. Użyj jednej tabletki Campdena (w Polsce niedostępne, jest to chyba pirosiarczan w postaci tabletki – przyp. Tłumacz) na każde 76 litrów wody i trzymaj tak przez cala noc w wiadrze, zamykając pokrywę nieszczelnie. Tabletka Campdena (pirosiarczan) rozłoży się, produkując przy tym tlenek siarki, który wejdzie w reakcje z chlorem, neutralizując go. To stanie się bardzo szybko, noc potrzebna jest na to aby gaz ulotnił się z wody.
     
    Chmiel
     
    Wędzone piwa mogą mieć średni poziom goryczki, ale wędzono nie komponuje się zbyt dobrze z chmielowym smakiem i aromatem. Większość piw wędzonych to piwa wyraźnie słodowe lub takie w których chmielowy charakter pochodzi z wczesnego chmielenia (Chodzi o chmielenie na goryczkę – przyp. Tłumacz). Oczywiście możesz starać się eksperymentować i łączyć wędzono z drewnem, chmielem i innymi składnikami ale należy brać pod uwagę ryzyko z tym związane.
     
    Drodze oraz fermentacja
     
    Każde komercyjne, wędzone piwo jakie kiedykolwiek piłem było zrobione z użyciem "czystego" szczepu drożdży: drożdże lagerowe dla marcowych piw wędzonych oraz drożdże górnej fermentacji z niskim poziomem produkcji owocowych estrów. Dla zachowania wędzonego charakteru piwa rozsądnym będzie fermentowanie piwa w dolnych zakresach sugerowanej temperatury fermentacji danego szczepu drożdży. Pamiętaj jednak o ich odpowiedniej ilości.
     
    Istnieje również wędzone piwa pszeniczne i goździkowy charakter niemieckich szczepów "hefe-weizen" możesz dobrze współgrać z dymnym aromatem. A jeśli jesteś odważny i nie boisz się eksperymentów może belgijskie piwo wędzone? Możliwości są ograniczone tylko Twoją wyobraźnią i pomysłami, na które wpadniesz siedząc przy ognisku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.