Skocz do zawartości

gerdzio

Members
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    gerdzio przyznał(a) reputację dla wogosz w Czy z tej receptury będzie piwo o aromacie kawowym?   
    Otóż właśnie nazwano. W przemyśle piwowarskim nikt nie używa nazw własnych słodów tylko określa barwę. Kupuje się, czy sprzedaje słód palony lub barwiący (obie te nazwy stosuje się wymiennie) i określa się jego barwę w EBC. Podobnie słody karmelowe. Żeby uzyskać np. Carafa II wystarczy pół na pół zmieszać Carafa I i Carafa III i będziemy mieli to samo. Nigdy ziarna słodu nie palą się jednakowo każde ziarenko. To wypadkowa barw poszczególnych ziaren daje ostateczną barwę. Tak więc w słodzie o barwie 1200 EBC są ziarna które mają barwę 900 i takie co mają 1500 EBC. Wiem że większości forumowiczów nie przekonam, ale może niektórym dam trochę do myślenia.
    Nazwy w różnych słodowniach oczywiście wzięły się trochę z sufitu, a trochę zostały stworzone przez marketingowców. Porównanie do np. do czekolady jest bardzo dobre bo czekolada każdemu kojarzy się pozytywnie, jest smaczna, podobny jest kolor (choć zależy to od czekolady), no i powstaje z ziaren kakaowca który też jest palony. Dlatego porównanie nasuwa się samo, a słowo "palony" kojarzy się raczej negatywnie - spalenizna, przypalenie, zwęglenie czyli procesy które w przemyśle spożywczym raczej są negatywne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.