dhanab

temperatury fermentacji będą miały tu większe znaczenie, wyliczenia mogą się różnic w zależności od ilości warek na tank i czasu 

Chodziło mi dokładnie o działania pół hobbystyczne jak to nazwałeś, weekendowe warzenie, rozwój świadomości piwnej w najbliższej okolicy, trafienie do knajpy nieopodal, do sklepu, może również sprzedaż na miejscu w jakimś małym okienku czasowym. No ale mimo wszystko bez dokładania do tego.

chodzi o to, że działając hobbistycznie w takim mikrusie będziesz dokładać do interesu, jakbyś miał do tego knajpę która to trochę pociągnie to może jakoś by było a tak "goły" browar będzie rozwijał świadomość piwną okolicy i knajpę nieopodal za twoją kasę  

w charakterze komercyjnym taki nanobrowar nie zarobi na siebie

możesz się śmiać ja po prostu nie ufam sprzedawcom, jak żyć   

swoją drogą przepakowywanie chmielu i dawanie swojej etykiety bez odpowiedniej procedury jest niezgodne z prawem. A myślę też, że takie przepakowywanie w sklepach piwowarskich nie trzyma podstawowych parametrów jakościowych nawet takich jak waga netto, nie wspominając o łatwość oszustwa wrzucenia innej odmiany.

Posiadam Novax Rover 20B. 

Jest to pompa odśrodkowa i przepompowywanie w miarę czystych płynów.

Można nią cyrkulować brzeczkę w metodzie BIAB lub w kotle z fałszywym dnem.

Ale nie wiem po ciul komu przenosić pompą odśrodkową/magnetyczną cały zacier razem z łuskami? (poza zatkaniem pompy/przemieleniem łuski)

Tutaj potrzebna pompa Śrubowa,  i niestety nie uda się  przy takich ilościach  mieć 1 pompy do wszystkiego.

pompa ślimakowa(śrubowa) nadaje się na wypompowanie suchych wysłodzin z kadzi filtracyjnej, do pompowania zacieru słabo się nadaje bo to pompa wyporowa -zamknięta konstrukcja i dodatkowo przemieli wszystko, do zacieru pompa wirowa, pytanie tylko po co, to nie są tanie rzeczy, odpowiedniej wielkości zrzut w dennicy powinien załatwić sprawę 

reduktor nie może upuszczać gazu, zawór bezpieczeństwa ustawiony jest na stałe np 3 bary, u ciebie nie ma trzpienia z zawleczką może jest uszkodzony,

W tym dzikim kraju na etykiecie najlepiej podawać minimum cała horda urzędasów tylko czeka żeby Ci wlepić kary za - skład zamiast składniki 500 zł za ekstrakt lub alkohol nie zgodny z napisanym o 0,10 % ponad dozwoloną normę , uwaga 5x wartość partii towaru za pominięcie składnika lub podanie takiego którego nie ma ( pomyłki się zdarzają ) 10X wartość rocznej produkcji wyrobu

jeszcze dodaj badanie IBU o ile jest na etykiecie, a kara od ijharsu może być 10% rocznych obrotów firmy a, że sporo browarów działa z większą firmą matką nikogo nie obchodzi 

dlatego mikrusy także okroją etykiety 

po części miałeś rację, sam pomiar przez zbyt wysoką temp jest zaniżony o 0,065 na każdy 1 st C odstający od 20stC, czyli temp w jakiej refraktometr jest skalowany, próbka mimo że mała nie osiągnie nagle 20st a i pryzmat może być ciepły przez wcześniejsze pomiary

Naprawdę prawdziwy mistrz, i jak zgrabnie przeszedł z odpowiedzi do ataku. 

 

Ja widzę u Ciebie Cesarzu też dziwną mentalność taką cebulową - każdy obgaduje za plecami i donosi wszędzie, a ja zaszczuty i bidny wejdę na forum i popłaczę jak to mnie oczerniają, a może jeszcze komuś wrzucę... Przeczytaj dokładnie o co nam chodziło i wypowiedz się na chłodno. Wiedzę masz ale trzeba jeszcze umieć się nią dzielić, a nie naskoczyć na ludzi i walnąć tekstem, że nie gadam z wami bo wiecie lepiej... Dziecinne nie uważasz?

 

Mentalność cebulową to ja widzę u Ciebie. Najpierw wrzucasz gościowi pychę, brak współpracy z powiślem i stosowanie czarnego pr i że to norma w polsce dokopywać każdemu. Teraz się wybielasz, że chodziło o co innego. To jest dopiero dziecinne.

prawie się zgadza z tym, że była w tym roku bardzo dobra iunga z suchodołów koło 12 alfa z tym, że w cenie zaporowej amerykańskiej, mimo to i tak się rozeszła, ale wątpię aby jakiś sklep piwowarski kupił

W domu, pracy, ale jest taki dobry, że smaruje nim też chleb więc idzie sporo

Magnata nie mam z polishhops.

Zużyłem w tym roku ze 40kg granulatu Magnata, a ty g.... dalej gotuj sobie siano w garze czy co tam chcesz.

Magnat to nieco podrasowane na polskie warunki Magnum. Moim zdaniem nie warto. Ten drugi to tajemnica, nikt o nim nic nie wie.

Nieprawda.  Miałeś ten chmiel w rękach/garze? Magnat to świetny chmiel, piękny aromat i szybko układająca się goryczka, krótka, podobnie jak w Iungdze. Nie robiłem na razie prób na zimno głownie z uwagi na wysokie alfa 14%,  ale aromat zachęca.

Efekty chmielenia Puławskim na zimno też bardzo pozytywne, oprócz owoców dochodzi ciekawa nuta ziołowa. Świetny chmiel.

Jakie niepotrzebne rzeczy wciska Kaspar?

tak na szybko z pamięci bezsensowna nalewaczka do butelek 1l i minikegów 5l, pakiet "laboratorium" co w tym m. in. jest 3 rodzaje urządzeń pomiarowych do glikolu(wystarczyłby jeden?), kilka programów/systemów udoskonalających i "ułatwiających prace", oczywiście wszytko za eurosy, z marżą i to wychodzi niemało 

Mówisz o wciskaniu niepotrzebnych rzeczy a poleciłeś kaspara który wciska ich najwięcej za sporą kase

Rozsądna ilość tego słodu to dla mnie 5%, słód ten też jest za to lubiany, że mała ilość daje efekt.

Ja jestem ostrożny z dodawaniem tego słodu, przesadzony daje charakterystyczny słodki, landrynkowy aromat, intensywny pokrywający inne. W rozsądnych ilościach lubię, fajny też daje głęboki czerwony kolor.

Skoro rzucasz takie argumenty to napisz dlaczego?

Myślę że nie bo rynek ogranicza tutaj pole za jaką cenę można piwo sprzedać, chyba że ktoś chce do interesu dokładać.

Nikt ci nie pozwoli wypuścić kontraktowo 3 piw na raz, chyba że nie w jednym Browarze.

Jeśli ktoś się zgłosi to z całego serca wsółczuje

Dlaczego? Dużo pracy?

Znajdź laboratorium które ci zrobi po miesiącu czy ile chcesz, to producent ustala ile można przechowywać jego produkt i w jakich warunkach.

Zwróć też uwagę na słowo należy lub najlepiej spożyć przed na etykiecie

Mogą się czepić zależy kto robi i według czego, sanepid lubi papiery więc protokół z badania musi być, w razie co zawsze można skorzystać z laboratorium które się podpisze pod tym.