Skocz do zawartości

Karol

Members
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Piwowarstwo

  • Rok założenia
    2013
  • Liczba warek
    7
  • Miasto
    Gniezno

Kontakt

  • Imię
    Karolina

Osiągnięcia Karol

  1. Witam, faktycznie mieliście rację. Sprawdziłam termometr i zaniża temperaturę o ok 2-2,5 stopnia. Pewnie to było przyczyną złego odfermentowania mojej pszenicy. Pomimo tego, że podniosłam temperaturę i bujałam fermentatorem blg nie spadło i utrzymywało się na poziomie 4,5. Tak czy owak piwko stoi już od wczoraj w butelkach Na 19 litrów piwa dodałam 150g glukozy. Mam nadzieję, że będzie prawidłowo nagazowane i że nie powstaną "granaty". Dziękuję za trafne rady.
  2. To nawet jakby zaniżał temperaturę minimalnie to ma to taki negatywny wpływ na to jak odfermentuje piwo? Są różne receptury na piwa pszeniczne hefe-weizen i są też inne temperatury zacierania. Wiadomo, że podczas zacierania utrzymywanie temperatury w zakresie +/- 1,2 stopnie od zalecanej jest chyba normalną sprawą. Nie jestem doświadczoną piwowarką, zatem jeśli się mylę proszę o poprawkę.
  3. Nie. termometr z zestawu startowego HB. Nie wiem jaka firma. Końcówka czerwona. ;-)
  4. Ja również stawiam na termometr. Żółty Alla France?
  5. Mi też odfermentowały te drożdże z 12,5 do 4,5 Blg, dodałem 6g cukru na litr do refermentacji i po 3 tygodniach jest OK, a nawet troszkę za mało nagazowane. Ale ja wolę mniej nagazowaną pszenicę, niż przegazowaną Przynajmniej można normalnie nalać do szklanki za jednym razem , ja fermentowałem 12 dni na burzliwej i później w butelki, piwko wyszło zacne, więc pewnie szybko zostanie zdegustowane. A w łikend kolejna warka na tych samych drożdżach. ooo.. to się trochę uspokoiłam
  6. Mój aerometr pokazuje prawidłowy pomiar przy 20 stopniach. Wszystko jest z nim ok. Zatem wina leży pewnie gdzieś po mojej niedoświadczonej stronie.
  7. Piwko siedzi już w wyższej temperaturze - ok 22-23 stopnie. Poruszałam również fermentatorem. Boję się mieszać czymkolwiek ażeby czasem nie zakazić ;/ Zobaczymy co z tego wyjdzie...
  8. Dziękuję bardzo za szybki odzew Ballingomierz skalibrowany - pokazuje poprawnie. Termometr również pokazuje poprawnie temperaturę wrzenia oraz temperaturę pokojową. Co do temperatur zacierania - pewności nie mam bo dopiero dziś nabyłam drugi termometr - wtedy będę mogła porównać. Drożdże uwodniłam wydaje mi się, że odpowiednio. Jako że początkuje staram się wszystko robić idealnie i przykładam się niesamowicie. A jak widać - coś się nie udało. No nic, przedłużę burzliwą. Jeśli nie spadnie mi blg mam butelkować i dodać mniej środka do refermentacji?
  9. Zacieranie: 44 stopnie - 20 min 63 stopnie - 30 min 72 stopnie - 30 min 75 stopni - filtracja Drożdże poddałam rehydratacji - zatem wszystkie powinny przeżyć. Boję się tzw "granatów". Jak zabutelkuje przy takim blg nic się nie stanie? To będzie moje pierwsze butelkowanie więc stąd te obawy Chyba jednak poczekam jeszcze 3 dni - jeśli nie spadnie po mojej dzisiejszej interwencji - będę butelkować.
  10. Witam, to mój pierwszy post na tym forum i drugie piwo, które uwarzyłam Mija 9 dzień fermentacji burzliwej mojego piwa pszenicznego Hefe-Weizen z zestawu HB z zacieraniem. W rurce nie bulga mi od początku fermentacji ale czytałam, że rurką się nie przejmować. Dwa dni temu postanowiłam zmierzyć blg piwka i z 12 blg zeszło do 4,5. Wydawało mi się, że zbyt mało odfermentowało zatem pobujałam trochę fermentatorem i czekałam. Dziś ponownie dokonałam pomiaru i wciąż 4,5 blg! Wiem, że wg zaleceń fermentacja burzliwa tego piwa powinna trwać 7 dni. Co mam zrobić? Czekać? Czy przelać na cichą? Ponownie pobujałam fermentatorem i podniosłam temperaturę w pomieszczeniu. Zamierzałam odpuścić sobie cichą i butelkować po burzliwej. Temperatura fermentacji burzliwej: 19 stopni Drożdże: Mauribrew Weiss Z góry dziękuję za odpowiedź doświadczonych piwowarów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.