Skocz do zawartości

jaras

Members
  • Postów

    2 493
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Wpisy na blogu opublikowane przez jaras

  1. jaras
    Pakowanie chmieli nigdy nie było łatwiejsze, w szczególności gdy się zamówi 3kg - przy takiej ilości zaoszczędzona kasa prawie pokrywa zakup sprzętu.
     
    [media]
    [/media] 
    Refleksje po zapakowaniu 5kg chmielu - zamówiłem folię w workach bo chciałem sobie docinać wg. potrzeb do wagi każdej paczki i o ile na początku folia jest prosta, tak im mniejszy promień rolki tym bardziej "zakręcona" folia, pozałamywana, a jak się rzeźbi z tego worki pod wagę to i te załamania potrafią iść w poprzek worka, prosto przez środek zgrzewu. Widziałem na alledrogo worki 12x60cm i pod chmiel te chyba byłyby najlepsze, bo zawsze z tego można zrobić 2x 12x30 a im szerszy worek tym większa szansa że gdzieś na zgrzewie będzie załamanie, więc lepiej dłuuuuugie a wąskie. Przynajmniej do produktów sypkich.
  2. jaras
    Święta idą, prezenty się same nie wymyślą a poza zgrzewarką dobrym zakupem jest śrutownik. W odpowiedzi na wiele pytań zamieszczam krótki filmik, niestety kręcony słoikiem i generalnie non stop piszczy uchwyt wajchy, ale najważniejsze było pokazać tempo śrutowania ręcznego i wynik, tak więc ziarno to 2,5kg pilzna z brutala, decha na wiadro i zasyp w zestawie ze śrutownikiem:
     
    [media]
    [/media] 
    Lepszej jakości już są pierwsze z brzegu wyniki wyszukiwania Brewfermów, to i szkoda byłoby nie zamieścić:
     
    [media]
    [/media] 
    Na pierwszym filmiku widać że zdarza się całości "podskoczyć" przy ruchu wajchy mniej więcej w górę - śrutowałem w miejscu gdzie podłoga jest równa i nie miałem o co zablokować wiadra i pomimo prób dociskania drugą ręką się czasem zestaw wyrwał, ale wskazuje to też jakiej mocy musi być ta wkrętarka na drugim filmiku, jeśli już ktoś chciałby wkrętarki użyć.
  3. jaras
    Sprawdzony zasyp dla górniaków kompletnie nie zagrał w dolnej fermentacji, efektem jest piwo dość dziwne, bo nagle wyszła lekka paloność której nie po drodze z profilem aromatycznym Nelsona, acz ponoć nie najgorsze. Do publikacji receptury przekonała mnie opinia lokalnego sklepu piwowarskiego:
     
    Zasyp:
    5kg - pilzeński (Strzegom)
    1kg - czerwony (Strzegom)
    1kg - bursztynowy (Strzegom)
    1kg - Chit
    0,1kg - Carafa special I

    Zacieranie:
    mash in: 59o, 25L
    58o - 10'
    63o - 30'
    72o - 30'
    78o - 5'
    mash out: 78o, 25L, ciągłe

    Gotowanie - 80':
    Nelson Sauvin 60g - 30'
    Nelson Sauvin 40g - chmielenie whirpoolowe poniżej 80o

    Drożdże: gęstwa Munich I
     
    Fermentacja: Temperatura otoczenia 6-8o, 8 tygodni
     
    Butelkowanie: 78x0,5L z dodatkiem cukru 6g/L
  4. jaras
    Piwo ledwo zabutelkowane a już, nieskromnie przyznam, przeraźliwie pyszne. Jedynym problemem jest niska jego stoutowość - wyszło mi coś co ciężko nazwać Whisky Extra Stoutem, bardziej Whisky Smoked Porterem. Wędzonka jest na takim poziomie że już wyraźna (choć dla mnie do poprawki) ale nie jakoś mocno szpitalno-kablowa. Dobry wstęp do tematu peated:
     
    Zasyp:
    4,7kg - pale (Strzegom)
    2kg - whisky (CM)
    0,5kg - special W (Weyermann)
    0,5kg - blackprinz (Briess)

    Zacieranie:
    mash in: 52o, 20L + 16g węglan wapnia
    67o - 90'
    78o - 5'
    mash out: 78o, 25L, ciągłe

    Gotowanie - 90':
    Aurora 50g - FWH

    Drożdże: Gęstwa Thames Valley II, trzecie pokolenie
     
    Fermentacja: Temperatura otoczenia 18-20o, 4 tygodnie
     
    Butelkowanie: 66x0,5L z dodatkiem cukru 5g/L
     
    Do poprawki: zwiększyć ilość słodu whisky o połowę (o połowę?), jakiś mocno palony dorzucić do wysładzania
     
    Uwagi: Thames Valley II, z tego co słyszałem, każdemu dała inny zestaw estrów - u mnie, słabego bardzo sensoryka, zrobiły po prostu bardzo dobre piwa (równolegle szedł inny stout na S-04) aczkolwiek gęstwa zebrana po ostatnim piwie pachniała bardzo mocno i wyraźnie ciemnymi owocami: jeżyna, jagoda, wiśnia. Pierwszy raz zostałem tak zaatakowany aromatycznie...
  5. jaras
    W końcu argument za aktualizacją brewbloga - piwo się spodobało szerszej publiczności.
     
    Zasyp:
    5kg - wiedeński (Bestmalz)
    1kg - monach jasny (Bestmalz)
    0,5kg - caramel vienna (Briess)

    Zacieranie:
    mash in: 56o, 20L
    55o - 10'
    63o - 40'
    72o - 30'
    78o - 5'
    mash out: 78o, 20L, ciągłe

    Gotowanie - 70':
    EKG 57g - 50'

    Drożdże: gęstwa W34/70
     
    Fermentacja: Temperatura otoczenia 6-8o, 8 tygodni
     
    Butelkowanie: 60x0,5L z dodatkiem cukru 6g/L
     
    Uwagi: Dla wielu za słodkie, słabo wysycone, a ja robiłem piwo totalnie pod siebie i się okazało, że nie tylko mi się podoba. Inna sprawa że to któreś piwo z rzędu gdzie dodatek niewielkiej ilości słodów specjalnych z Briessa "robi robotę".
  6. jaras
    Przekonując się powoli do wędzonek postanowiłem samemu coś w tym kierunku upichcić, a że warunkiem koniecznym dla akceptacji tego aromatu jest kontra słodowa wybór padł na alta jako bazę, a briessowy słód specjalny bo akurat to była wtedy nowość i nie mogłem się opanować.
     
    Zasyp:
    6,2kg - monach ciemny (Castle Malting)
    1kg - cherry smoked (Briess)
    0,5kg - crystal 150EBC (Castle Malting)

    Zacieranie:
    mash in: 55o, 27,5L
    52o - 10'
    63o - 40'
    72o - 30'
    78o - 5'
    mash out: 78o, 20L, ciągłe

    Gotowanie - 70':
    h. mittelfrueh 80g - 60'
    h. mittelfrueh 20g - 20'
    mech irlandzki 10g - 15'

    Drożdże:
    wiadro #1 - Wyeast 2565 Koelsch do 20L brzeczki 14BLG (wersja sticke)
    wiadro #2 - Wyeast 1007 German ale do 16L brzeczki 14BLG (po fermentacji rozrzedzona do 20L)

    Fermentacja: Temperatura otoczenia 10-13o, 5 tygodni
     
    Butelkowanie: 76x0,5L z dodatkiem cukru 6g/L
     
    Uwagi: Wędzonka z Briessa jest mocna i to bardzo - nie mogę powiedzieć, żeby zdominowała piwo, ale jest wyrazista. Całe piwo bardzo mi się podoba i jak z początku bardziej skłaniałem się ku wersji sticke, tak teraz wydaje mi się że lżejszy wariant nieco lepszy. Chociaż może to wynikać z faktu, że czternastka zaczyna zdradzać objawy lekkiego przegazowania.
  7. jaras
    Będąc świadom ogromu pracy jeszcze przede mną nie byłem przekonany do upubliczniania receptur, aczkolwiek po całkiem pozytywnych recenzjach postanowiłem opisywać chociażby te warki, które w ocenie wystarczająco dużego grona osób były co najmniej udane. Jak wiadomo - najważniejszy pierwszy krok, tak więc:
     
    Zasyp:
    3kg - pszeniczny
    2kg - pilzeński
    0,7kg - biscuit
    0,5kg - cara gold 120EBC
    0,1kg - carafa special I
    0,25L - syrop kandyzowany czerwony

    Zacieranie:
    mash in: 55o, 20L
    53o - 10'
    63o - 30'
    72o - 30'
    78o - 5'
    mash out: 78o, 20L, ciągłe

    Gotowanie - 75':
    polaris 7g - 60'
    centennial 20g - 60'
    centennial 15g, amarillo 15g, mosaic 15g, syrop kandyzowany - 15'
    centennial 17g, amarillo 20g, mosaic 20g, sorachi ace 20g - hop stand
    amarillo 15g, mosaic 15g, sorachi ace 30g - dry hop 5 dni

    Drożdże: uwodniona saszetka Mangroove Jack's Bavarian Wheat zadana do brzeczki 15BLG
     
    Fermentacja: Temperatura otoczenia 17o , 16 dni burzliwej, przelane na 5 dni cichej przy stanie 2BLG
     
    Butelkowanie: 54x0,5L z dodatkiem cukru 8g/L
  8. jaras
    Wersja tak bardzo pre-alpha że aż boli, niemniej jednak może się przyda komuś poza mną. W szczególności jak składzik wilgotny i nie ma sensu posiadania etykiet, ale by się przydało kilka czasem do jakiegoś depozytu etc. Nie wiem na ile w przyszłości będzie mi się chciało toto rozwijać, w szczególności że póki co spełnia swoją funkcję. Tyle tytułem wstępu.
     
    Tak mniej więcej wygląda wynik pracy skryptu:
     


    który to skrypt tworzy stronę A4 w formacie PDF, zawierającą 8 etykiet wypełnionych odpowiednio dopasowanym strumieniem wejściowego tekstu każda. Strumieniem bo pomijane jest jakiekolwiek formatowanie, niepuste ciągi białych znaków zamienia na pojedyncze spacje i całość stara się upchąć na powierzchni etykiety. Spodziewa się tekstu w formacie UTF-8, szuka go w pliku zrodlo.txt, jak nie znajdzie użyje wartości zmiennej text hardkodowanej w treści skryptu. Wyniki zapisuje do pliku etykiety.pdf o ile nic nie klęknie wcześniej, bo żadnej walidacji, obsługi błędów, konfigurowalności etc. się nie uświadczy.
     
     
    Ściągnąć, rozpakować, odpalić z pythona. Dla tych co nie wiedzą co i jak:
    ściągnij pythona w wersji 2.7.10
    po instalacji wywołaj jednorazowo z linii komend:
    python -m pip install pylabels reportlab

    a następnie za każdym razem gdy będziesz chciał wygenerować etykiety:
    python ety.py


     
    edit: Pierwsze poprawki - podwójne znaki nowej linii zostaną zamienione na pojedyncze i pozostawione. Efekt poniżej:
     


  9. jaras
    Z poniższego zasypu udało się uzyskać ok. 28L 21blg RISa i 14L 12blg wysłodzin które, po dodaniu laktozy, zagrały całkiem nieźle jako milk stout. A generalnie całość to nie do końca zaplanowana receptura + czyszczenie magazynów. A zacieranie w proporcjach 2:1 w 40L garnku z meniskiem wypukłym to całkiem niezłe ćwiczenie:
     
    Zasyp:
    5kg - pale
    3,8kg - monach 25ebc
    1kg - cara gold 20ebc
    0,5kg - biscuit
    0,5kg - kawowy 250ebc
    0,5kg - brown
    0,5kg - special B
    0,4kg - palony jęczmień + 0,1kg do wysładzania cienkusza
    0,22kg - black
    0,19kg - czekoladowy
    0,15kg - pszeniczny czekoladowy
    0,03kg - carafa special I

    Zacieranie:
    mash in: 55o, 26L - wszystkie słody poza pale
    52o - 10'
    69o - dodanie pale
    68o -> 66o - 140'
    72o - 10'
    76o - 5'
    mash out: 80-90o, 34L, ciągłe

    Gotowanie - 90':
    Aurora 30g - FWH (+20g do chmielenia cienkusza)
    Target 40g - 60' (+10g do chmielenia cienkusza)
    mech irlandzki 5g - 15'

    Drożdże: Gęstwa S-04, drugie pokolenie
     
    Fermentacja: Temperatura otoczenia 18-21o, 6 tygodni
     
    Butelkowanie: 56x0,5L z dodatkiem cukru 5g/L
  10. jaras
    Będąc w "iteracji simcoe" wymyśliłem sobie, żeby zrobić takiego lżejszego acz dość mocno goryczkowego koźlaka. Nie chmieliłem na zimno ani nawet na aromat, więc się ameryki nie spodziewałem, ale chciałem zobaczyć jaką goryczkę daje simcoe - no i się dowiedziałem...że piwo czuć gorzką czekoladą. Ciekawe:
     
    Zasyp:
    4kg - pale (CM)
    4kg - monach ciemny (CM)
    czerwony syrop kandyzowany przygotowany z kilograma cukru

    Zacieranie:
    mash in: 55o, 25L
    53o - 15'
    63o - 30'
    72o - 50'
    78o - 5'
    mash out: 78o, 25L, ciągłe

    Gotowanie - 120':
    Simcoe 50g - FWH
    candi syrup - 0'

    Drożdże: Gęstwa Munich I
     
    Fermentacja: Temperatura otoczenia 6-8o, 8 tygodni
     
    Butelkowanie: 77x0,5L z dodatkiem cukru 6g/L
  11. jaras
    Zasyp:
    5kg - pilzeński (CM)
    0,5kg - karmel 240 (Briess)
    0,5kg - płatki owsiane błyskawiczne
    0,36kg - carafa special I

    Zacieranie:
    zagotowanie płatków w 10L wody, dodanie 10L zimnej
    mash in: 53o, 20L, bez carafy
    52o - 15'
    63o - 30'
    72o - 35'
    78o - 5' + 160g carafa
    mash out: 78o, 20L, ciągłe

    Gotowanie - 90':
    Citra 100g - 30'
    Mech irlandzki 3g - 15'
    ostatnie 10 minut maczanie pozostałych 200g carafy bo piwo wyszło za jasne

    Drożdże: Gęstwa Munich I
     
    Fermentacja: Temperatura otoczenia 6-8o, 8 tygodni
     
    Butelkowanie: 61x0,5L z dodatkiem cukru 6g/L
     
    Uwagi: Bez dodatkowej carafy mam gotowy zasyp pod CDA, przynajmniej takie w moim rozumieniu, a samo w sobie piwo jest bardzo przyjemne, bo citra jest zaznaczona ale nie dominująca - najprawdopodobniej jest to zasługa tego, że to chmiel z 2012.
  12. jaras
    Zasyp:
    5kg - pilzeński (CM)
    0,5kg - victory (Briess)
    0,4kg - płatki jęczmienne błyskawiczne

    Zacieranie:
    zagotowanie płatków w 10L wody, dodanie 10L zimnej
    mash in: 53o, 20L
    52o - 15'
    63o - 35'
    72o - 40'
    78o - 5'
    mash out: 78o, 20L, ciągłe

    Gotowanie - 80':
    Amarillo 30g - 30'
    Amarillo 25g - 15'
    Amarillo 25g - 3'
    Amarillo 25g - chmielenie whirpoolowe poniżej 80o

    Drożdże: Urquell lager
     
    Fermentacja: Temperatura otoczenia 6-8o, 8 tygodni
     
    Butelkowanie: 58x0,5L z dodatkiem cukru 6g/L
     
    Uwagi: Bardzo fajne piwo na lato, rześkie, grejpfrutowe, tylko nie udało mi się go wyklarować do końca i nie wiem czego to jest wina...
  13. jaras
    Częste pytanie dlaczego "Cascadian" to i wyjaśniam - pils miał być na Cascade, BIPĘ przerobiono na CDA to kto mi zabroni Do rzeczy:
     
    Zasyp:
    5kg - pilzeński (Strzegom)
    1kg - monach (Strzegom)

    Zacieranie:
    mash in: 59o, 20L
    58o - 10'
    63o - 25'
    72o - 45'
    78o - 5'
    mash out: 78o, 25L, ciągłe

    Gotowanie - 70':
    galaxy 7g - 60'
    galaxy 20g - 20'
    cascade 35g - 10'
    cascade 35g - flame out
    cascade 30g - chmielenie whirpoolowe poniżej 80o

    Drożdże: gęstwa Czech Pils po poprzednim pilsie
     
    Fermentacja: Temperatura otoczenia 10-14o, 6 tygodni
     
    Butelkowanie: 63x0,5L z dodatkiem cukru 5g/L
     
    Uwagi: Przyjemna desitka, chociaż słabo wysycona - sypałem cukru zachowawczo i piany praktycznie zero, a jeśli wymuszona to szybko znika. Mi pasuje, ale chyba tylko mi. Galaxy wskoczył do receptury w ostatniej chwili bo miałem końcówkę i wydawało mi się, że bez tego goryczka będzie słaba, a z perspektywy czasu sypnąłbym całość ok. 45 minuty.
  14. jaras
    Słody karmelowe: 30, 150, bursztynowy, caracośtam - po co? I czemu tak dużo? No właśnie - a czemu nie dużo? Pewnie aspekt ekonomiczny, bo róznicy za wielkiej nie zauważyłem, no ale to tylko "trzydziestka"...
     
    Zasyp:
    6kg - pilzeński (Strzegom)
    1,5kg - karmel 30 (Strzegom)

    Zacieranie:
    mash in: 57o, 25L
    55o - 5'
    58o - 5' + odczyt i korekta pH
    63o - 30'
    72o - 30'
    78o - 5'
    mash out: 78o, 25L, ciągłe

    Gotowanie - 70':
    galaxy 15g - 20', 15', 10', 5', 0'
    galaxy 25g - chmielenie whirlpoolowe poniżej 80o

    Drożdże: 2L starter z połowy paczki Fermentis w34/70. Jakakolwiek działalność drożdży zauważona dopiero po 36 godzinach, ale od początku stało w piwnicy w temp. 6o
     
    Fermentacja: Temperatura otoczenia 6o, 8 tygodni
     
    Butelkowanie: 75x0,5L z dodatkiem cukru 5g/L
     
    Uwagi: Cudowna 11-stka, co potwierdza fakt, że prawie 40L piwa rozeszło się w niecałe 2 tygodnie. Nie będę ukrywał że to w większości zasługa chmielu Galaxy. Po takiej ilości karmelu spodziewałem się innego rezultatu, niemniej jednak jest fajnie słodziutkie, tak jak lubię. Bez mchu, z białkową jeśli w ogóle to krótką a po dwóch miesiącach klar w butelkach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.