Skocz do zawartości

Rybal

Members
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rybal

  1. Dzięki bardzo za wyjaśnienie. Jeszcze tylko jedno. Jaki charakter mają te zmiany liniowy, wykładniczy? A może i drugie: jaki związek ma SG/BLG z goryczką? Choć na chłopski rozum w browarach markowych stabilność parametrów czytaj smaku jest podstawą egzystencji marki i firmy. Tomek
  2. Tzn? Było bardziej gorzko w smaku czy może podobny temat już był wałkowany? Tomek
  3. Miało być proste mocno chmielone piwo. ekstrakty WES jasny 1,7 i bursztynowy 1,7 i trochę pszenicznego na mocniejszą pianę chyba ( ok. 0,5) warka 20 l 12 BLG zeszło do 3 Schemat chmielenia Marynka granulat 60 gr - 60 min Lubelski granulat 40 gr -15 min. Na cichej smak miało wyborny. Po kapslowaniu połowę straciło. Tomek
  4. Witam pasjonatów piwa. Po przygodzie z winami i domowym wyrobem nieco mocniejszych trunków, postanowiłem w końcu warzyć mój ulubiony trunek... Nim jednak to nastąpiło, parę godzin spędziłem na lekturze tego forum i innych stron. Podobnie jak większość z Was zacząłem od brewkitów aby następnie samodzielnie zacierać. Ale do rzeczy... Chmieliłem brzeczkę według stylów IPA, bo lubię bittery i wysokie IBU. Podczas fermentacji burzliwej a potem cichej próbowałem piwa. Byłem zadowolony bo czułem wyraźną mocną goryczkę i intensywny chmiel. Po refermentacji (po 2-3 tygodniach od kapslowania) smak mocno jednak złagodniał. Czy to jest normalne? Czy może glukoza do referementacji maskuje goryczkę a smak powróci po dłuższym leżakowaniu? Tomek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.