Skocz do zawartości

olos23

Members
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez olos23

  1. Spoko. Najbardziej podoba mi się opcja zacierania w piątek a chmielenia w sobotę.
  2. Chciałbym zapytać, czy macie doświadczeniem z czymś takim. Zacieram, filtruję, wysładzam... a potem przerwa jakieś 3-4 godziny i dopiero chmielenie. Wiem, że to niewskazane, ale jak się nie ma czasu to trzeba szukać kompromisów...
  3. Ja wiem, że chodzi o przepuszczalność światła, ale że chodzi o jakąś część konsumentów - to ciekawe. Np Perła Export jest w zielonych butelkach czyli wydawało by się takie lepsze piwo. Z drugiej strony zdaje się Łomża też część piwa ma w zielonych, a mi zawsze się zdawało, że to mały browar dla koneserów.
  4. No właśnie, zawsze się zastanawiałem, jeśli zielone butelki szkodzą piwu to dlaczego używają ich browary?
  5. Temat rozwinął się i jak się okazuje kranik to rzecz dyskusyjna. To, że da się go umyć nie wątpię, tak jak w to, że może być przyczyną nieszczelności. Mi natomiast chodziło o to, że jak mam nastawioną warkę i chcę sprawdzić blg to jak mam kranik, aż prosi się aby próbkę spuścić za pomocą kranika. I teraz powiedzmy, że warkę będę spuszczał, za dwa dni to potencjalnie jest to miejsce obłożone dość dużym ryzykiem zakażenia, mimo, że odwracam kranik i go dezynfekuje. Teraz zachodzi pytanie, co jest bardziej niebezpieczne: pobieranie próbki przez kranik, czy otwieranie fermentatora i pobieranie z góry?
  6. Drożdże Safale S-04, 20 litrów brzeczki o gęstości 13 blg. Chmiel Marynka 25g - 60 minut i Lubelski 25g - 10 minut. Tyle, że to łatwo powtórzyć, ale nie znam bazy:(
  7. No właśnie, robiłem kiedyś piwko z ekstraktu słodowego ciemnego WES i bardzo mi smakowało ( w przeciwieństwie do jasnego). Od niedawna bawię się w zacieranie i chciałbym uzyskać coś podobnego. Macie propozycje jakich słodów użyć i jak zacierać?
  8. Kurcze, wydaje mi się, że dezynfekcja takiego kraniku jest jak najbardziej realna, bez specjalnych zabiegów i zaklęć. Przecież niektórzy maja piękne instalacje gdzie naczynia połączone są na stałe rurkami z KO lub podobnymi z kilkoma zaworami po drodze. Przecież do dezynfekcji nie rozkręcają tego za każdym razem.
  9. Czyli reasumując więcej jest przeciwników kranika ze względy na jego wady niż zwolenników. Tylko jeśli po fermentacji przepompowujemy, czy przelewamy do fermentatora z kranikiem do rozlewu, jak niektórzy piszą to i tak kranik musimy myć. Czyli jesli dobrze zrozumiałem to przeciwnicy kranika przelewają piwo do butelek za pomocą wężyka, syfonu itp..
  10. Jestem tu początkujący ale dość dużo przeczytałem na forum między innymi o sterylności przy produkcji piwa i nie daje mi spokoju ten nieszczęsny kranik przy fermentatorze. Fermentujemy piwo i po kilku dniach chcemy sprawdzić poziom BLG. Najprościej upuścić trochę warki przez kranik w fermentatorze(przynajmniej ja tak robię). I właśnie ta resztka piwa, która w nim zostaje nie daje mi spokoju, że może skazić warkę. Niby go płuczę ale...Co wy na to?
  11. olos23

    Powitanie

    Cześć. Miło mi powitać wszystkich na tym forum. Dotychczas zajmowałem się wyrobem domowego wina, ale że jak to moja żona mówi ochrzcili mnie chyba piwem i spożywam tego trunku znacznie więcej od wina postanowiłem zmienić profil działalność. Za mną dwie warki z ekstraktu niechmielonego i przygotowania do "pełnej warki" ze słodu. Surowce i sprzęt stoją w kuchni, szukam tylko wolnego czasu:) Pozdrawiam piwowarów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.