-
Postów
38 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Aktywność reputacji
-
pontius przyznał(a) reputację dla zgoda w Polish IPA (PIPA)
Spróbowałem kilku American IPA w Wiśle i tak mnie naszło, żeby zrobić coś podobnego, ale w naszym przaśno-siermiężnym klimacie, czyli IPA chmielone wyłącznie polskimi chmielami i z polskich słodów (lub przynajmniej "takich jak polskie"). PIPA, Polish IPA. To brzmi dumnie. W parametrach ogólnych chciałbym zmieścić się w stylu dla AIPA.
Czy ktoś ma doświadczenia z chmieleniem na zimno którymiś z polskich chmieli? elroy wspominał coś o chmieleniu na zimno Magnum, ale jak dla mnie to ten chmiel jest za mało "polski".
-
pontius przyznał(a) reputację dla korzen16 w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię
Jedna z moich bardziej udanych etykiet
-
-
pontius przyznał(a) reputację dla JacekKocurek w JAK - nieLipiński Browar Domowy
Warka 102, AAA v.3
Kolejne podejście do mojego ulubionego amerykańca (amerykańskie bursztynowe ale). Baza: słód Pale ze Strzegomia. Drożdże Danstar Nottingham.
Zasyp
słód Pale Strzegom - 3kg
słód maonachijski Litovel - 1kg
słod karmelowy ciemny Litovel - 0,25kg
słód karmelowy jasnyStrzegom - 0,25kg
Zacieranie
zasyp na 62°C - 25 minut
72° - 45 minut
77°C - 15 minut
Gotowanie 70'/chmielenie
w 10' - 15g Simcoe 2010
w 40' - 20g Chinook 2011
w 71' - 15g Citra 2010 i 15g Amarillo 2011
Wyszło 24l brzeczki jakieś 12,5°Blg. Chłodnicą obniżyłem temperature tylko do 40°C, przelałem do fermentora przy 37°C i dochłodziłem na balkonie do 20°C. Drożdże zadałem po rehydratacji około pólnocy. Fermentacja ruszyła wyraźnie okolo 10 rano.
-
pontius przyznał(a) reputację dla stachu68 w rozcieńczanie brzeczki wodą po warzeniu
Z powyższych wpisów wnioskuję, że lepszą wydajność osiąga się zacierając "na rzadko" i wysładzając mniejszą ilością wody, niż zacierając "na gęsto" i wysładzając większą ilością wody?
Prawda?
-
pontius przyznał(a) reputację dla saltver w Coś nie tak druga warka do ziemi
Witam dziś mała załamka ,degustacja Red irish z browamatora zabutelkowane 2 tygodnie temu wielkie roszczarowanie mętnieje smak i zapach niezby przyjemny lekko "szaletowy" bedzie z tygodnia na tydzień coraz gorszy. Mialem to samo z Brown Ale ułożylo się po 4 miesiącach ale nie do poczęstunku.Cały sprzęt dezynfekuje dwa razy srodka nie pamietam nazwy jest w płynie aktywuje się go kwasem nastepnie płukam w gorocej wodzie i na koniec Oxi.Proces zacierania pilnuje sterownik boleckiego jedyny mankament może być gotowanie wczasie chmielenia może zamało wrze brzeczka sam nie wiem ,szkoda surowców bo warki robię na 40 litrów.