Skocz do zawartości

Ravnov

Members
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Ravnov

  • Urodziny 1982.07.10

Kontakt

  • Imię
    Rafał
  • Skype
    ravnov

Piwowarstwo

  • Miasto
    Szczecin

Osiągnięcia Ravnov

  1. ja z Alepiwo korzystam od samego początku mojej przygody z warzeniem. Super kontakt, służy pomocą a i gratis czasem dorzuci. Pozdrowienia ze Szczecina
  2. Dopiero teraz mam czas na relację, w środę zabutelkowałem swoje pszeniczne. sprawdziłem BLG i zeszło do 1. Jedną butelkę udało mi się skrócić o szyjkę - greta ścięła niczym gilotyna, no ale na szczęście to tylko jedna butelka. To było pierwsze butelkowanie i zauważyłem że są butelki które kapslownica lubi bardziej, a są takie które lubi mniej i nie dociska (trzeba obracać i poprawiać), a bączki po noteckim albo po gniewoszu dociska zawodowo. Jutro rano wynoszę zapas do piwnicy i zapominam na dwa tygodnie. Dziś wstawiam India Pale Ale z coopersa. Rozkręcam się
  3. To jest pierwsze piwo, więc za wcześnie aby się w purystębawić. Ma byćsmaczne, a jeśli chodzi o mentność to właśnie mętne pszenice mi bardzo smakują.
  4. w takim razie jaki cel pozostawienia na kolejny tydzień? Chodzi o pewność zejścia BLG do minimum?
  5. Rozumiem że zostawiając piwo jescze na tydzień zyskam na karowności piwa?
  6. Poczekam jeszcze do niedzieli i sprawdzę BLG, następnie we wtorek ponownie, jak się nic nie zmieni to do butelek i do piwnicy a klucz w depozyt żeby szybko nie otwierać.
  7. Drożdże WB-06. Z wodą w rurce to mogę się zgodzić. Nalałem od serca
  8. Jak w tytule, dziś wieczorem mija tydzień od zamknięcia fermentora z pszenicznym na bazie ekstraktów WES. Piwo pracowało jak szalone, aż mi wieko od fermentora powyginało. Fakt, że od wtorku już nie bulga, lecz w środku ciśnienie niczym wokół ustawy o związakach partnerskich. wystarczy lekko dotknąć wieko fermentora a bulga jak szalone. W związku ztym że już ten wspomniany tydzień mija, myślę że wypadałoby zbadać BLG, na starcie było 13-14 i tu pytanie do Was. Do ilu powinno zejść BLG abym mógł zabutelkować? Nie chcę przelewać na cichą, czy dłużej potrzymać w tym fermentorze? PS: takie spostrzeżenie, po przelaniu wszystkiego do fermentora zapach piwa był ażmdląco słodki, później z dnia na dzień ta słodycz malała, a od dwóch dni piękny zapach jak po otwarciu świeżego piwa - wiem że to piwo z puchy, ale biorąc pod uwagę że pierwsze, to uśmiech od ucha do ucha
  9. Super, brzeczka zaraz będzie miała 25oC więc przeleje, zamykam i arrivederci na 10 dni. Dzięki za pomoc.
  10. Postanowione mam, że fermentor otworzę nie szybciej jak po 10 dniach będąc przygotowanym do rozlewu.
  11. przeprowadzam właśnie rehydratację drożdzy WB-06. Jak poznać czydrożdze ruszyły? Od niecałej godziny widzę jak w tej szklance cały czas są na powierzchni, na dno szklanki opadła łoże 1/5 całości a część jeszcze nie jest zanurzona.
  12. Czytam intensywnie forum i właśnie jestem w trakcie robienia pierwszej warki. Zdecydowałem się drogą małych kroków zrobić z puszki, ale nie o tym mowa. Temat infekcji tak często się pojawia, że nabrałem aż panicznej obawy przed nią. Niby wszystko umyte, zalane pirosiarczynem, ekstrakty z puszek zagotowane, ale mimo wszystko jakiś wewnętrzny niepokój jest. Zrezygnuję nawet z fermentacji cichej aby zmniejszyć ryzyko (chociaż to piwo przeniczne i raczej wyjdzie mu to na dobre). Mam nadzieję że moja przygoda z warzeniem piwa nie rozpocznie się od kanału.
  13. Jak to zwykle bywa, ile osób tyle opinii. Ja studiuję właśnie temat wyboru sprzętu. Na ten moment nie czuję się na siłach aby zacierać. Na pewno wszystko przemyślę - przede wszystkim czy moja kuchnia podoła temu.
  14. Jestem otwarty, ale wyznaję zasadę małych kroków. Prawdę mówiąc o warsztatach w Szczecinie już czytałem i nie mogę się doczekać kolejnych, na pewno odwiedzę i będzie okazja porozmawiać przy piwku.
  15. Witam, mam na imię Rafał i jak w temacie zaznaczyłem, pochodzę ze Szczecina. Zawsze ceniłem miejsca gdzie mogę napić się nietuzinkowego piwa i od dłuższego czasu chodzi mi po głowie kwestia zrobienia piwa. W połowie grudnia podjąłem decyzję aby wdrożyć marzenia w życie - postanowienia noworoczne są przereklamowane, więc czemu nie postanowić czegoś 15 grudnia . Od ponad dwóch tygodni wertuję to forum wzdłuż i w szerz i przyszedł czas na pierwszy post. Więc witam szanowne koleżanki i kolegów, a także z tego miejsca przepraszam za głupie posty i liczę na opiekę przy moich pierwszych warzeniach. Od razu zaznaczę że swoją przygodę rozpocznę na brew kitach ze względu na możliwości lokalowe. Chociaż jak znam siebie, jak złapię bakcyla to kto wie Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.