Voitas

myślałem, że dostałeś je jakoś świeżo po rozlewie. mój błąd

trochę długo czekałeś z degustacją jak na ten styl piwa. moim zdaniem dużo za długo. straciło już pewnie wszystko co miało najlepszego do zaoferowania. IPA trzeba pić świeże

Do zobaczenia w Zbeerze

w Auchan w Gliwicach znalazłem Rowing Jacka za 6.20. Był też Be Like Mitch, ale za 9.99.

ile czekaliście zanim kombinowaliście z "dogazowaniem" piwa? mam RIS'a 25 BLG, który leży w butelkach 2.5 miesiąca. na początku miesiąc w mieszkaniu, potem w piwnicy. gazu jak na lekarstwo. zastanawiam się czy nie przenieść znowu go do mieszkania, gdzie jest cieplej i czy to nie pomoże. jakoś średnio widzi mi się kombinowanie z dokładaniem gęstwy do niego. co myślicie?

przyszło wczoraj. 3 tygodnie od potwierdzenia przez nich wysyłki.

http://www.piwo.org/topic/20616-depozyt-zbeera/

Depozyt Zbeera! Piwowarki i Piwowarzy! Zgodnie z życzeniem Mistrzów Piwowarstwa, którzy spotkali się w Dobrym Zbeerze na początku marca, mamy zaszczyt ogłosić powstanie “Depozytu Piwnego w Dobrym Zbeerze” nazywanego w skrócie “Depozytem Zbeera”! Czym jest “Depozyt Zbeera”: Jest to skrzynka umieszczona w naszej piwnicy, którą wypełniacie piwami własnej roboty. Jeśli chcecie skosztować piwa innego piwowara i pochwalić się swoim piwem możecie zostawić w depozycie swoje piwo i w zamian wziąć piwo innego piwowara. Zasady są proste: - 1 za 1 - lub więcej za 1 jeśli macie chęć powiększyć depozyt - wpisujecie w wątku depozytu co wzięliście i co zostawiliście (lub aktualny stan skrzynki po wymianie) - po wypiciu piwa opisujecie wrażenia z degustacji - piwa muszą być identyfikowalne - wymagane minimum to: kto i co Zalety: - nie każdy ma możliwości być w konkretnym miejscu w konkretnym czasie (tj. na spotkaniu piwowarów domowych, a tak możecie podjechać w dogodnym momencie i dokonać wymiany - możliwość degustacji na spokojnie w zaciszu domowym np. jako pierwsze piwo Pamiętajcie! Depozyt należy do Was i Wy go tworzycie. Dobry Zbeer nie ingeruje w jego działanie. Dobry Zbeer tylko użycza piwnicy jako dogodnego miejsca wymiany, także pielęgnujcie depozyt aby rósł w siłę! Zapraszamy do korzystania! Aktualny stan: Imperial Stout 16,5 BLG- Łukasz Szczurowski RIS - Michał Flasiński Saison - Michał Flasińksi Amber Ale - Andrzej Niziołek American Wheat - Bronks Crafter

po takim czasie u mnie jeszcze pływały na powierzchni. przy zlewaniu na cichą po 3 tygodniach burzliwej było już w miarę czysto.

Ok

U mnie brak maila

zamówiłem. zobaczymy

no czytałem dlatego mówię, że coś zdupy to poprzeliczali. pewnie po prostu to podzielili proporcjonalnie. załóżmy, że dla 20 litrów na goryczkę rzucasz 30g. przeliczając to wprost, dla 1000 litrów potrzebowalibyśmy 1500g chmielu. a tak na prawdę to dla tego samego IBU dla takiej pojemności potrzebne jest np 500g, a nie 1500. przeliczając to znowu na warkę 20 litrów dostaniesz 10g, a nie początkowe 30. stąd pewnie ich te dziwne wartości typu 2.5g.

postaram się być. kończy mi się piwo, ale postaram się jeszcze mieć American Stouta

myślę, że najpierw trzeba spróbować coś z tego uwarzyć, a potem oceniać. ilość wyliczonego IBU do mnie nie przemawia

no moim zdaniem przeliczyli wprost dzieląc recepture z iluś hekto na 20 litrów i wkleili w doca. Nikt się nad tym porządnie nie pochylił.

Chcesz miec dobre piwo czy zgodne z kalkulatorem?

mało tego chmielu. 2 razy tyle bym sypnął na każdym etapie

uzupełniłem. daty butelkowania muszę sprawdzić w domu

masz 59 warek na koncie i takie problemy? ja bym butelkował, a następnym razem wziął inne drożdże

pomysł bardzo dobry. popieram uzupełnię dzisiaj/jutro o swoje piwa.

chłodziłem pierwsze warki w zimie na balkonie. trwało to przeważnie 3-4h i trzeba było biegać z garem. nie polecam

dzięki za recki wysokie wysycenie zwalam na chmielenie na zimno, a mętność na drożdże z Gozdawy. na US-05 zawsze się lepiej to klaruje. Co do testu, to chciałem wypróbować nowe chmiele, których wcześniej nie używałem. Jak dla mnie lepiej wypadł El Dorado. Mogłeś go słabiej czuć, bo to piwo było trochę starsze od #31, parę tygodni różnicy. Kolejne wymiany wkrótce

Bronks Crafter - Sweet Stout Barwa - ciemna, czarna, jak na Stout przystało Aromat - nic szczególnego nie rzuciło mi się w nos Piana - drobno pęcherzykowa, ale bardzo nikła, szybko znikła Wysycenie - średnie, dla mnie idealne Smak - tutaj ciekawostka. ogólnie piwo lekko słodowe, a przy tym bardzo lekkie i wytrawne. w sumie, jak na sweet stout przystało Goryczka - niska, palona Podsumowanie - nie jestem ogromnym fanem stoutów, ale piwo smakowało mi bardzo. znikło ze szklanki chwilę po tym jak się w niej pojawiło. świetna pijalność, bardzo dobre piwo. Dzięki za możliwość spróbowania. Czekam na kolejne