Skocz do zawartości

bartoszek

Members
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia bartoszek

  1. W takim razie przeniosę w nieco cieplejsze miejsce i za kilka dni zmierzę BLG. A potem chyba rozleję w butelki plastikowe. Dziękuję wszystkim za rady:)
  2. Skoro butelkowanie tego piwa jest niebezpieczne,to powinienem się go pozbyć? Przede wszystkim zależy mi na tym, żeby nikomu nic się nie stało. Ale może jednak jest jakiś sposób żeby wszystko było dobrze?
  3. To były te same drożdże, Danstar Windsor. Resztkę po rehydratacji wymieszałem w słoiku razem z ok. 200 - 300 ml brzeczki. Stało to przez niecałe 3 dni (słoik z luźno nałożoną pokrywką) w kuchni, nie wiem dokładnie jaka panowała tam wtedy temperatura, ale pewne jest że było powyżej 20°C. Kiedy piana w słoiku opadła już całkiem, zrobiłem pomiar i wyszło 7,5 BLG, czyli dokładnie tyle samo co brzeczka z fermentora po 4 dniach. Obecnie po cichej jest 7 BLG.
  4. 67°C - 60 min, próba jodowa słód palony – podnoszenie temperatury do 76°C 76°C - 10 minut i filtracja Rehydratowałem 1 saszetkę drożdży suchych Danstar Windsor. Drożdże zadałem w 16°C i stopniowo temperatura rosła do 18°C. Brzeczkę po zadaniu drożdżami napowietrzyłem przez energiczne kołysanie fermentorem przez 10 minut. Fermentacja rozpoczęła się po niecałej dobie. Wykonałem również test głębokości odfermentowania, sprzęt pomiarowy jest na 100% sprawny, co dziś sprawdziłem. W fermentorze po 4 dniach nie było już żadnej piany.
  5. Przepis pochodzi z książki "Znakomite Piwa - Sprawdzone Receptury" - na Stouta Owsinego. Teraz już będę pamiętał o tym, żeby więcej tak szybko nie zlewać. Ale nie wiem co zrobić teraz:(
  6. Po prostu myślałem, że fermentacja burzliwa już się zakończyła. Zacierałem w jednej temperaturze, przez godzinę.
  7. Tak, zapomniałem o tym napisać. Sprawdzałem dziś w czystej wodzie i w 20 stopniach pokazał 0 BLG, więc jest w porządku.
  8. To mój pierwszy post na forum, więc chciałbym wszystkich przywitać oraz życzyć Wam Wesołych Świąt:) Piwowarstwem domowym zajmuję się od 03.2012, od tego czasu uwarzyłem 4 warki z zacieraniem słodów, a wcześniej czytałem to forum dość długo:) Tak jak w temacie chciałbym Was zapytać, czy mogę zabutelkować piwo które odfermentowało do 7 BLG? Warzyłem je jakieś 3 tygodnie temu - Stout Owsiany (to moja warka zacierana nr.4) wyszło mi 19 litrów 16 BLG, zadałem drożdżami suchymi Danstar Windsor i po 4 dniach fermentacji burzliwej zlałem na cichą. Pomiar wskazywał wtedy 7,5 BLG. Wcześniej zrobiłem test potencjalnej głębokości odfermentowania brzeczki i ta próbka odfermentowała w 2-3 dni dokładnie tak samo. Po 2 tygodnich na cichej odfermentowało do 7 BLG. I teraz mam kłopot co zrobić. Z jednej strony test wskazuje na to, że fermentacja burzliwa się zakończyła i nie utknęła. Z drugiej strony 7 BLG to bardzo dużo i obawiam się granatów. Czy ja dobrze wszystko robię? Wiem że zrobiłem błąd, że nie rozcieńczyłem brzeczki w trakcie gotowania. W recepturze do refermentacji jest 120g glukozy na 20 litrów brzeczki 11 - 12 BLG. Powinienem rozcieńczyć piwo i wtedy przeliczyć odpowiednio porcję glukozy? Czy może zmniejszyć ilość glukozy do refermentacji do 80g? Postąpić jeszcze jakoś inaczej? Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.