Skocz do zawartości

alealex

Members
  • Postów

    86
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Browneshill Brewery
  • Rok założenia
    2011
  • Liczba warek
    wysoce niezadowalająca
  • Miasto
    dawniej Katowice

Kontakt

  • Imię
    Radek

Ostatnie wizyty

4 166 wyświetleń profilu

Osiągnięcia alealex

  1. Nie chodzi o automaty bo herms/rims też może być automated, a raczej o to czy system jest jedno- lub trzygarowy. Zawsze ciekawie patrzyłem na sprzęt kumpli warzących na trzech kegach tylko takie warzelnie były dla mnie zabawą browar i w mycie sprzętu a mniej w warzenie. Na zasadzie gonić króliczka, a nie łapać króliczka. Mimosa wszystko połowa zabawy to kompletowanie i przeróbki sprzętu a drugs to samo warzenie. Pisząc to wszystko Sam przyznaję, że kiedyś też zapędzałem się w rzeczy typu beer gun, natlenianie brzeczki i inne zbędne gadżety. Keep it simple 👌 Z BIABa też można otrzymać klarowną brzeczkę i piwa na medal jakby kto pytał.
  2. @lechu555 Przeczytałem kilka twoich ostatnich postów i powiem, że.. tak, dupa niejednego szczypie po tych słowach o zacieraniu w worku 👍 🤣 12 lat temu jak zaczynałem przygodę z piwem domowym to omal nie zostałem spalony na stosie za swoje herezje nt. BIAB Zatwardziali zwolennicy hermsów i innych systemów trójkotłowych udowadniali mi wtedy swoje racje. Niedawno zaczęli się jednak przestawiać na kociołki i gary biab bo doszli wniosku, że można myć jeden kocioł a nie trzy po warce 😁 Cóż czasy się zmieniają. Pozdrawiam miłośników warzenia piwa w domu!
  3. Hej, szczerze mówiąc nie zauważyłem spadku jakości przy większej wydajności, ale też nigdy nie warzyłem eksperymentalnie tego samego piwa na dwóch różnych sprzętach by móc ocenić stosunek wydajność/jakość. W sumie jak się teraz zastanawiam to nigdy nie wyprodukowałem identycznej warki dwa razy. Ciekaw jestem czy ktoś na tym forum eksperymentował w ten sposób??
  4. Witam, ten temat jest u mnie na topie ostatnio ponieważ przymierzam się do zwiększenia wybicia. Chronologicznie rzecz ujmując zacząłem ok. 10 lat temu przygodę z zacieraniem w garze 36l i filtrowaniu w wiadrze z WC wężykiem. Po jakimś czasie zdecydowałem się na biab i gar 50l. Do tego czasu całość ogrzewana gazem. Po czym przesiadłem się na automat pojemności całkowitej 90l z koszem zasypowym poj 45l (max 16kg słodu) pompą recykulacyjną i sterownikiem od Bolka. Wydajność na recylkulacji wzrosła do 85% całą robotę robił sterownik i pompa. Ale jakoś to nie było już to samo. Zabrakło mi możliwości zacierania w różnych przerwach temperaturowych np w 45°C. Skrobia w tej temp nie scukrza się tak szybko i mączna brzeczka przywierała na grzałkach.. A słód bohemian-pilsneński Wyermana aż prosi się o zacieranie z przerwami w niższym zakresie temperatur. Poza tym, plusem jest to, że w czasie zacierania mogę się skupić na odważania chmielu, myciu fermentora etc. Kontrolę temperatury fermentacji przeprowadzałem od pierwszej warki w lodówce wyposażonej w kontroler temp stc1000 z eBaya i żarówkę NIEenergoszczędną 100W jako element grzewczy. Po latach powiem tylko, że większy wpływ mam na proces zacierania brzeczki niż proces fermentacji, ale przy większym wibiciu planuję powrót do gara, gazu i drewnianego mieszadła.. też daje radę i urzeka prostotą
  5. Witam  widzę ze trochę warzysz piwa może sie spotkamy i wymienimy swoje doświadczenia piwne 

    Pozdrawiam Robert może zadzwoń jak znajdziesz chwilkę 0871410833 

  6. alealex

    alealex

  7. Spray ball z yebay: http://www.ebay.ie/itm/251517320289?var=550426056881&ssPageName=STRK:MEWAX:IT&_trksid=p3984.m1438.l2648
  8. Ok, domyślałem się tylko co poeta miał na myśli Typowe przy nagazowywaniu w temperaturze wyższej niż temp leżakowania, co2 szybko się wtedy wchłania i zazwyczaj rozszczelnia keg.. ciśnienie porównywalne do ciśnienia bąka po bigosie
  9. @Undeath: co to znaczy, że 'piwo nienagazowane może się nie nalewać z kega'? To jakiś skrót myślowy? Bo jeszcze się z takim przypadkiem nie spotkałem.
  10. Witaj na pokładzie, IPA to też jedna z moich pierwszych warek, pamiętam jaki zdziwiony byłem.. I co sie tak asisz? Młodość nie wieczność
  11. I dobrze nie bagatelizuj cichej fermentacji. Lazy brewer - lousy beer
  12. Siemka, S-04 plus laktoza, nie spodziewaj się niskiego odfermentowania i na pewno nie w krótkim czasie. Nie spiesz się z degustowaniem, daj mu czas, a nieporządane posmaki powinny się ułożyć. Uwarzyłem amerykancki stout fermentowany na s-04 latem. Drugiego dnia fermentacji lodówkie szlag trafił, temp fermentacji 23°C. Przy napełnianiu kega zastanawiałem się czy warto. Było warto, ale pijalny był niestety dopiero po 3 m-cach.
  13. Witaj, jesteś we właściwym miejscu by nadrobić zaległości, proponuję zacząć od czytania (wiki też) Przerzucasz się na inny rodzaj alkoholu czy rozszerzasz hobby? Powodzenia w piwnych poczynaniach. Jak jeszcze zajmiesz się produkcją sprzętu pod to hobby to ekstraklasa.
  14. Witej, jeszce jedyn hanys, elegancko
  15. Witej, witej.. Widza, że sie czorno łod karlusów tu kej robi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.