Skocz do zawartości

Kilus

Members
  • Postów

    300
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kilus

  1. Kilus

    WLP 630

    Pytanie kieruje szczególnie do bardziej doświadczonych kolegów, czy ktoś z Was orientuje się, jakich szczepów użyto do powyższego blendu?
  2. Czy planując np dodatek 10L wody możemy sobie od razu zaplanować mniej więcej skład jonowy takiego piwa? i czy np jest różnica przy zastosowaniu wody mineralnej/ źródlanej? Teoretycznie najlepszym wyjściem byłoby zastosowanie wody z dużą zawartością magnezu. Czy przez dodatek np. wody destylowanej po gotowaniu do brzeczki przeznaczonej na Pilsenera obniżenie twardości wody będzie miał podobny wpływ na charakter goryczki, jak przy kupażowaniu dest. i kranówki?
  3. Eksperymenty? Czytales na ten temat?
  4. A gdy trzymałeś je w niskiej temp., to czy przed otwarciem trzymałeś piwo w cieplejszym by sie ogrzało ,dajmy na to do tych 16C? i na odwrót - cieplejsze ochłodziłeś? No tak, w końcu przy dojrzewaniu piwa dalej główna rolę grają drożdże. W wyższej temp. będą tworzyły więcej metabolitów ubocznych. natomiast, co do krókiego czasu, to wygłodzone drożdże dostają cukier na refermentacje - stół szwedzki, to się rzucają. Przy podwyższonej temp. jedzą szybko i tworzę ww. cudeńka. Kwestia tego, że w czasie leżakowania, część tych aromatów (złych, dobrych etc) powinna zostać zutylizowana, bądź ponownie skonwertowana do substratów. I tak to wygląda w przypadku pszenicy. W zależności z jakimi uzdolnieniami użyłeś szczepu, tak będzie Goushing? Niedofermentowane piwo, leniwe drodże, zbyt wys. temp. przy butelkowaniu. Poza tym proponuje ograniczyć wykrzykniki i znaki zapytania. Trochę kijowo się to czyta.
  5. Wydaję mi się, że Auchan i płatki to najlepsze wyjście. Zastanawiam się, nad czymś takim, bo ziarno pszenicy nie jest wszędzie jednakowe. Zastanawiam się, jaka jest różnica w użyciu, jako środka niesłodowanego, ziarniaków pszenicy przeznaczonej na mąkę, słód, czy też paszę. W końcu pszenica pszenicy nie równa, mówię tu o odmianach uprawnych. Ktoś kiedyś się nad tym zastanawiał?
  6. to ja kusiłem los 28L w 33 ferm. moje szczescie piana na 3L.
  7. Planuję bardzo lekką pszenice, ok 10,5blg. Zastanawiam się ile trwać będzie fermentacja w temp 21-22C. Szybko dojadają?
  8. Mozna spróbować FWH (First Work Hopping) w celu próby "ujarzmienia" goryczki
  9. Kwestia tego, bym mógł to jeszcze wsadzić do bibliografii ;D w pn. mam prezentacje. Będzie raczej ogólnikowa o wpływie surowców na cechy jakościowe piwa z finałem na kulturach fermentujących ;p Kościak, pierwszy adres = Bajka ;D
  10. Szczerze, średnio operuje. Tak czy inaczej dzięki za odzew!!
  11. Tak pomyślałem, że będzie to dobre miejsce do odkopania Piszę pracę magisterską w temacie "Zastosowanie mieszanych kultur drobnoustrojów w piwowarstwie" i generalnie zdecydowałem się właśnie na kwaśne "ejle" Gdybyście Panowie mnie wsparli jakimiś danymi, literaturą, technologią, artykułami w tym temacie, to byłbym bardzo wdzięczny Na pewno w nastepnym semestrze będę coś warzył, pewnie kilka wariantów. Pewnie będę organizował panel sensoryczny. Z góry dzięki za sugestie i pomoc.
  12. Ja swoją zacierałem przez godzinę w 68-69C. Pod wzgld. ciała wyszła idealna
  13. z 6kg spokojnie wyciągniesz 30L . Możesz próbować podbić sobie wydajność większym stosunkiem wody do słodu: 3,5:1 będzie optymalnie, tak sądze. Jak robisz Pilsa, i masz twarda wode w kranie, spokojnie możesz mieszać 50/50 z destylowaną. Ostatnio stosowałem z wodą wrocławską, zdrowa fermentacja twardość spadła do 8 st. niemieckich - zlecone badanie.
  14. Słody Bruntal? O.o pierwsze słyszę Polska słodownia?
  15. Jestem własnie w trakcie warzenia. Podstawą jest słód Pilzneski z Soufflet. Po 90min z 67C byłą nadal lekko pozytywna, negatyw dopiero po dodatkowych 20min w 72C O.o. Termometr niby wskazuje dobrze we wrzątku. Ktoś miał podobne akcje z tym słodem?
  16. Teraz tak! na inżynierce byłem na biotechnologii żywn. a tam mile widziane były laboratoria... co w sumie i tak mi się przydało Rafał, nie przepadam za winem , ale gdybym mógł potraktować Wzgórza Trzebnickie, jako plan awaryjny, jak sądzisz? Gwoli ścisłości się przedstawię, Wojtek od dr. Basi Akwawit = Polmos
  17. Panowie, moja uczelnia wymyśliła sobie, że na studiach magisterskich należy ponownie obowiązkowo przejść praktykę zawodową (może i dobrze). Jestem Wrocławianinem, a studiuje na technologii żywności, specjalizacji technologia przemysłów fermentacyjnych więc wszystko w granicach hobby i zainteresowań. Tutaj pytanie do Was, we Wrocławiu lub bliskich okolicach jest miejsce, gdzie można by takie odbyć? Proszę o pomysły, może Wy bardziej ode mnie jesteście w temacie. Akwawit przyjmuje na 5 roku. Spiż chyba w ogóle w tym roku zrezygnował (ale szczerze chyba bym nie chciał). Widawa? W zeszłym roku zostałem trochę zlekceważony, toteż odpada. Namysłów (uczelnia nie pokrywa kosztów podróży ani noclegu podczas praktyk, sam browar też nie).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.