Skocz do zawartości

Kilus

Members
  • Postów

    300
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kilus

  1. Kilus

    Mrożona gęstwa

    cyt. "Do krioprezerwacji większości obiektów biologicznych wykorzystuje się zwykle jeden, optymalny krioprotektant (np. dla bakterii, bakteriofagów i grzybów zaleca się 10% glicerol (czyli roztwór ok. 1M)"
  2. Kilus

    Mrożona gęstwa

    Po 4 latach i dorzuce coś od siebie utrwalanie zwierzaków miałem w tym semestrze na mikrobiologii. Mam nadzieję, że rozwieje to trochę niepewności, zawsze stosunek 1:1. http://speedy.sh/aMx...aw.24.09.06.pdf
  3. Poszukiwana gęstwa do BPA na początek lutego, Wrocław.
  4. Po tygodniu w temp ok 13C dwutlenek ładnie się rozpuscil nalewanie trochę trwa, ale.. jest ok. przegazowany special bitter Wasze zdrowie. (jest bardziej klarowne niżna zdjęciu, wzbudziłem drożdzaki przy nalewaniu)
  5. Sprawdzałem, pierwsze było chłodzone ) Natomiast mam nowe spostrzeżenie, otóż otworzyłem jedną z butelek bez widocznego na drugim zdjęciu pierścienia po uprzednim schłodzeniu. Zero piany w butelce, po nalaniu ładna trwała piana...
  6. No to masz raczej przegazowanie. Zakażone po otwarciu idzie powoli w górę ale mocno i praktycznie schodzi do zera w butelce (znaczy całe piwo wyłazi na zewnątrz). Ale rozwija się też powoli, dlatego testuj po butelce np. co tydzień i obserwuj. no to jest szansa Nic no, nauczka i lecimy dalej dzięki wszystkim
  7. Nie mam pojęcia, przy okazji jak będę w labie na uczelni skołuję jakiś wskaźnik i sprawdzę.
  8. Piwo przy otwieraniu tryska pianą i po pewnym czasie przestaje, czy piana po otwarciu niezbyt szybko, przez dłuższy czas, równomiernie opuszcza butelkę? Jest różnica pomiędzy przegazowaniem a gushingiem spowodowanym zakażaniem Fusarium. Najgorzej jak jest jedno i drugie Przy otwarciu tryska, następnie powoli przestaje.
  9. No chyba nie? O.o Piwo jest jak najbardziej smaczne. Już wolę dorzucić do zestawu: otwieracz, kufel, miskę i otwierać jak na zdjęciu
  10. Oto jak naukowo skomplikować prostą rzecz. A po prostu na lekko niedofermentowane piwo dodałeś za dużo surowca do refermentacji. Otwierać schłodzone/zmrożone, jak dalej będzie gushing - rozbroić. Porównałem tylko to, co widzę z wykładem pewnego mądrego człowieka , poza tym, stąd prośba o Wasze zdanie
  11. 90g na całość, 2,5g/butelka
  12. Zleciało z 13 do 4,5 przy użyciu S-33 więc całkiem ładnie (7dni burzliwa, 10dni cicha z chmielem na zimno)
  13. Piwo było rozlewane do butelek w środę. Dziś była mini degustacja i stwierdziliśmy czemu by nie otworzyć nawet takiego młodego wylały się tony piany... Sądziliśmy, że to była ostatnia butelka nalewana tak na dziko, ostatki, lejek, niepełna, te sprawy, ale nie. Otworzyliśmy jeszcze dwie inne, to samo. Butelki były wyprażane przez 30min w 170C. Najważniejsze, że piwo nie ma zupełnie żadnych zmian w aromacie czy smaku (Premium bitter, chmielony na 60IBU). Jest bardzo smaczny. Piana jedynie ma lekki aromat mleczno-maślany, później zanika. Jak dla mnie to po prostu zakażenie jakimś pleśniakiem typu Fusarium czy Aspergillus ;/ Jakie wasze zdanie?
  14. Właśnie otworzyłem jedną buteleczkę po puprzednim schłodzeniu i jestem mile zaskoczony bardzo ładnie nagazowane. Chciałem tez okreslić czy jest stan zakazenia. Na dnie znalazłem 2 kropki czarnej pleśni, która jest wynikiem niedomycia przez kumpla, ktory mi pomagał , ale co moglo wplynac na smak wiec trza porownac z inną buteleczką Smak calkiem fajny - przy ogrzaniu w dłoni czuc bylo nute bananową, uwydatnił się goździk. Przed butelkowaniem co prawda dużo bardziej było czuć banana, nawet przy nieznacznym zaciągnieciem powietrza z kufla. Szkoda.
  15. Liczę, że przez 10 miesięcy przybyło więcej wiedzy i doświadczenia na ich temat
  16. Tak jak w temacie. Niebardzo można coś znaleźć na temat tego szczepu Ktoś już korzystał i może podzielić się spostrzeżeniami? Posiadam jeszcze 2 zestawy surowcowe: BPA, IRA i tak sie zastanawiam, czy się nada , bo wyjść, coś na pewno wyjdzie
  17. Użyłem ekstraktu. Myślisz, że jeżeli przyniosę je znów do pokoju i wzrusze osad, to ruszy? (zostawić na powiedzmy 2tyg) i na leżakowanie (~13C)? Nie przeszkadza, że już siedzi 2 tyg. w 13C, pytam się bo zdaniem przechowalników, przenoszenie prod. spożywczych często między różnymi temp ma gorszy wpływ niż by siedziało w nie do końca odpowiedniej temp?
  18. Podbijam. Jakoś 5 grudnia butelkowałem Weizenbocka 18Blg. Przez 2 dni leżał w 25C, potem przeniosłem go na tzw "półpiętro" temp 13C. Drożdże na dnie. Otwierać, nie otwierałem. Zastanawiam się, czy tak czy siak się nagazuje, skoro mam w planach, by leżakowało 2-3miesiące?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.