dabeer

No to podsumujmy dotychczasowe wypowiedzi: tylko 16 na 617 warek, czyli nieco ponad 2,5 %, było niepijalnych. Szacunek dla wszystkich, którym udało się do tej pory warzyć bez zakażeń. Szczególnie tym, którzy mają na koncie więcej niż ok. 40 warek, bo po tylu właśnie statystycznie zakażenie powinno wystąpić.

Ostatnio rozdziewiczyłem się pod względem zakażeń - mój ostatni stout we wszystkich butelkach ma wyraźną obrączkę i smakuje bardzo octowo. Jest nie do wypicia. Chciałbym się dowiedzieć jak często Wam trafia się zakażenia piwa powodujące jego niespożywalność. Najlepiej chyba będzie podać to w formacie ilość zakażeń/ilość warek. U mnie na razie 1/14, czyli jakieś 7%. A u Was?

Topedo to rodzaj filtra w który wkłada się szyszki chmielowe i przez który pompowane jest piwo - czyli jedna z technik chmielenia na zimno. Może ono wyglądać tak: http://www.thebrewin....php?f=&t=26524 Co do ostatniego akapitu to ja bym to widział tak: Podsumowując: jeśli nie korzystasz z torpeda, wolisz używać granulatu (IH) niż szyszek, twój tank nie ma ograniczeń co do pojemności i lubisz silne olejkowe aromaty, to niewiele zyskasz stosując całe szyszki zamiast granulatu.

Fajne to radio. A mnie się coś takiego ostatnio spodobało: http://www.ohbeautifulbeer.com Strona prezentuje ciekawe pod względem artystycznym nalepki i opakowania do piwa. Niezłe źródło inspiracji dla tworzących własne etykiety.

W polskim internecie dorobiliśmy się już sporej ilości forów, portali i blogów traktujących o domowym piwowarstwie. Jednak na Polsce świat się nie kończy - w sieci jest mnóstwo ciekawych informacji na temat piwa w językach innych niż polski. Które obcojęzyczne strony poświęcone piwu są w waszym mniemaniu godne polecenia i dlaczego?

Skoro do chwili obecnej nie ma więcej chętnych, to sprawa 29-ego jest nieaktualna - właśnie poczyniłem inne plany na sobotę. Może po Nowym Roku się uda spotkać? Przy okazji najlepsze noworoczne życzenia dla wszystkich warzących Warmiaków.

a może połączymy to z warzeniem? myślę że można by się spotkać u mnie i coś przy okazji upichcić, tylko że wtedy trzeba by się spotkać raczej po południu niż wieczorem.

może po świętach ale przed nowym rokiem? na przykład piątek 28-ego, albo sobota 29-tego?

Według mnie pewne zamieszanie wprowadza fakt, że informacje o moim browarze są wprowadzane teraz w dwóch różnych miejscach serwisu, to jest w katalogu browarów (którego dotyczy ten wątek), ale również w profilu użytkownika, pod nagłówkiem "Piwowarstwo". Na pewno nie należy to do dobrych praktyk, bo wynika z tego oczywisty problem z aktualizacją na przykład ilości warek (zamiast raz, muszę to robić dwukrotnie). Z drugiej strony nie można tak po prostu usunąć tej sekcji w profilu użytkownika, bo wiele cennych danych zostałoby utraconych (jest wiele osób, które mają wypełnione informacje o browarze w profilu, choć nie założyły własnego browaru w katalogu) Może rozwiązaniem byłby skrypt, który by automatycznie przepisał zawartość pól z profilu (nazwa browaru, lokalizacja, ilość warek, data powstania) do katalogu. W ten sposób każda osoba, która podała dane w profilowej sekcji "Piwowarstwo" miałaby automatycznie stworzony swój browar w katalogu. Wtenczas można by spokojnie usunąć dane na temat browaru z profilu, zaś użytkownik miałby w katalogu możliwość dopisania nowych danych do tych, które już kiedyś podał.

Przeglądałem ostatnio popularną w Polsce książkę Richarda Lehrl'a "Domowe warzenie piwa" (wydanie I z 2010 roku). Już na drugiej stronie (nie licząc spisu treści) autor przedstawia poszczególne etapy warzenia piwa (jak w załączniku). No i bzdury z tego wychodzą (proszę zwrócić uwagę na drugą linijkę schematu). W oryginale też są takie kwiatki czy to kwestia polskiego tłumaczenia/korekty/redakcji merytorycznej?

to nie moje piwko ja tylko miałem przyjemność testować zrobione przez patpul'a, browar pod długim kłakiem, także jego zapytaj o tajemnice produkcyjne

Zapach: miły, czuć cytrusy, ale też przebija zapach drożdży Kolor: jasnobrązowy, nieco mętne Piana: słaba, po kilkunastu sekundach pozostaje jedynie ślad Smak: bardzo dobry, łagodny, nienaganna goryczka Wysycenie: wysokie

Piana: wysoka, gęsta, lecz niezbyt trwała Kolor: czarny, jak należy Zapach: bardzo miły, czuć kawę Smak: łagodny, może odrobinę zbył łagodny, miła goryczka na koniec Wysycenie: niskie

Zupełnym przypadkiem i ja się załapałem na to spotkanie (bo gdzież można być w piątek wieczorem jak nie na Warszawskiej :-). Po krótkiej rozmowie zostałem obdarowany przez swiadernego, pmczarnego i patpula ichnimi wyrobami. Miło było nawiązać kontakt, mam nadzieję że przy kolejnym spotkaniu uda mi się zrewanżować czymś moim. A recenzje z prezentów zamieszczę na forum.