Skocz do zawartości

marcin_l85

Members
  • Postów

    629
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Aktywność reputacji

  1. Super!
    marcin_l85 otrzymał(a) reputację od BernasdKip w Piwny depozyt - Zielonka - Świat Piwa   
    Nie gwarantuje ciągłych dostaw ale raz na miesiąc na pewno wstapie i coś wrzucę.
  2. Super!
    marcin_l85 otrzymał(a) reputację od BernasdKip w Piwny depozyt - Zielonka - Świat Piwa   
    cmljadąc do Wołomina po prawej masz sprzedaż pokryć dachowych a po lewej API i zaraz za nim jest depozyt.
    Jak jutro się zmotywuje to w tym tygodniu podrzuce jeszcze moje warki #26 i #27.
    watson jak jest rozwiązana kwestia papierologii w sensie pobrał/zostawił?
  3. Zmieszany
    marcin_l85 otrzymał(a) reputację od EdmusdVozy w Piwny depozyt - Zielonka - Świat Piwa   
    Nie gwarantuje ciągłych dostaw ale raz na miesiąc na pewno wstapie i coś wrzucę.
  4. Haha
    marcin_l85 otrzymał(a) reputację od Ranfallei w Piwny depozyt - Zielonka - Świat Piwa   
    Panowie moim zdaniem jak szef się zgodził to po prostu trzeba zdeponować. Ja dzisiaj wrzuce 3 szt mojego stouta warka #25. Piwko musi troche poleżakować jeszcze ale to już jak ktoś weźmie to zdecyduje.
  5. Super!
    marcin_l85 otrzymał(a) reputację od Szary Kowalski w Piwniczkę buduję.   
    Witam serdecznie.
    Pomysł i ogólnie wykonanie godny pochwały.
    Jedyne czego nie mogę się dopatrzyć to wentylacja.
  6. Super!
    marcin_l85 przyznał(a) reputację dla b.dawid w Przyszła teściowa nie chce mnie znać!   
    Szanownej pani teściowej podziękuj i daj znak ostrzegawczy że tak sobie może do lusterka, przerabiałem podobne numery. Jak próbowałem dyplomatycznie to tylko było więcej pokazywania "ja ci pokaże". Potulne branie na klatę odbije się tylko na relacji z przyszłą małżonką... wcześniej lub później. Co innego jeśli to przyszła małżonka ma jakieś zastrzeżenia, wtedy rozmawiamy, teściowej jedynie oznajmiamy.
  7. Super!
    marcin_l85 przyznał(a) reputację dla watson w Piwny depozyt - Zielonka - Świat Piwa   
    pod tym linkiem znajdziesz recepturę tego piwa: http://www.piwo.org/topic/12351-browar-domowy-beczka-smiechu/#entry307922
    mam nadzieję, że marcin_l85 nie pogniewa się za odp. w jego imieniu
  8. Super!
    marcin_l85 otrzymał(a) reputację od Lodzermensch w piwo zabija!   
    Pewnie nie używali OXY
  9. Super!
    marcin_l85 przyznał(a) reputację dla wizi w Piwny depozyt - Zielonka - Świat Piwa   
    Pobrałem:
    GREEN TOWN - Christmas Ale
    QZDER - Dunkelweizen
    BECZKA ŚMIECHU - Stout
     
    Zostawiłem:
    Browar Ejl - Cascadian Dark Ale - 1 szt.
    Browar Ejl - Junga Ipa - 1 szt.
    Browar Ejl - Mild Ale - 1 szt.
     
    Plus Witbier Ryżowy dla gospodarza depozytu (następnym razem wrzucę go też do depo)
     
    Aktualny stan depozytu jak widzę już zaktualizowany. Pobrany Stout to świeżynka, więc poleżakuje u mnie 1,5 miesiąca. Dunkelweizena zostawiłem na jutro, tymczasem degustacja:
     
    Green Town - Christmas Ale
     
    Wygląd: ciemnobrązowe, mętne. Piana szybko redukuje się do zera.
    Aromat: Słodycz, cynamon, śliwka, przyprawy korzenne.
    Smak/goryczka: Goryczka niska, niezalegająca. W smaku na pierwszy plan śliwka, po ogrzaniu dominuje cynamon i przyprawy korzenne.
    Odczucie w ustach: Lekkie, niezalegające, alkohol wyczuwalny.
    Ogólnie: Smaczne, pijalne piwo, choć alkohol szybko uderza i trochę przeszkadza. Dzięki za możliwość degustacji.
  10. Super!
    marcin_l85 przyznał(a) reputację dla watson w GreenTown   
    Nowy sezon czas zacząć :-) Na początek coś co potrzebuje czasu, Christmas Ale. Do świąt troszkę ponad 3,5 miesiąca, więc jest szansa że się choć troszkę ułoży
     
    Warka #6 – Christmas Ale
    (06.09.2014)
    na podstawie receptury TomX
     
    Surowce:
    Pilzneński Strzegom - 3,00 kg
    Pszeniczny Jasny Weyermann - 1,00 kg
    Płatki owsiane błyskawiczne – 0,40 kg
    Karmelowy 30 Strzegom – 0,30 kg
    Karmelowy 600 Strzegom – 0,20 kg
    Jęczmień Palony – 0,12 kg
    Czekoladowy 1200 Strzegom – 0,08 kg
    Chmiel Marynka – 25g
    Chmiel Challenger – 15g
    Cukier biały – 0,50 kg
    Cukier Wanilinowy – 32g
    Cynamon mielony – 6g
    Gałka muszkatołowa mielona – 5g
    Śliwki suszone (posiekane) – 200g
    Suszona skórka słodkiej pomarańczy – 25g
    Goździki – 17 szt
    Drożdże T-58

    Zacieranie:
    Ilość wody: 15l
    23°C - wrzucenie słodów, wyrównanie temperatury – 30 min
    64°C – 30 min
    74°C – 20 min
    Próba jodowa negatywna, dodane palone ziarna (jęczmień palony, czekoladowy) i mash-out

    Wysładzanie:
    wysładzanie na raty w sumie 15 litrów wody ok 78°C

    Gotowanie: 70'
    60' - Marynka 25g
    10' - Challenger 15g
    10' - Cukier, cukier wanilinowy, cynamon, gałka, śliwki, skórka pomarańczy, goździki.

    Temperatura zadania drożdży: 17°C
    Fermentacja: 22 dni w temp. ok 17°C, bez przelewania na cichą
    OG: 17,5° Blg
    FG: 5° Blg
    Objętość: ~22l
    Rozlew: 29.09.2014
    Refermentacja: 145g glukozy
     
     
    Co się działo w trakcie:

    Przepis lekko zmodyfikowany. Podwojona ilość śliwki i cukru wanilinowego oraz dodana suszona skórka słodkiej pomarańczy zamiast ze świeżych owoców.
    Do wysładzania użyłem ok.15 litrów wody
    Po filtracji i wysładzaniu wyszło 24,5 litra brzeczki o gęstości 14,5 Blg
    Studzenie przeprowadziłem w wannie z zimną wodą. (zastanawiam się nad chłodnicą aby przyspieszyć chłodzenie)
    Ogólnie nic nie wymknęło się spod kontroli
    Po wystudzeniu i zlaniu ok 19,8 litrów brzeczki do fermentora blg na poziomie 19,5, dolałem 2,2 litra wody mineralnej świeżo otwartej. Ustalone blg 17,5. Brzeczki wyszło 22 litry.
    Toolkit piwowara wylicza mi wydajność na poziomie 81%. To chyba dobrze, co nie?
    EDIT: Po uwzględnieniu dodatku cukru, wydajność na poziomie 70% (to też nie jest zły wynik )
    Czas do momentu wstawienia gara do wanny 6,5h
    Test FFT wskazał 2,5 - 3 Blg
    18.09.2014: blg = 5
    25.09.2014: blg = 5
    29.09.2014: blg = 5
    29.09.2014: zabutelkowane z użyciem 145g glukozy i 0,7l wody. Wyszło 39x0,5l i 5x0,33l. Mam nadzieję, że nie będzie granatów!

  11. Super!
    marcin_l85 przyznał(a) reputację dla Świat Piwa w Piwny depozyt - Zielonka - Świat Piwa   
    Aktualizacja stanu depozytu:
    GREEN TOWN London Pride Clone - 1 szt.
    QZDER Dunkelweizen - 2 szt.
    BECZKA ŚMIECHU Forein Extra Stout - 1 szt.
    BECZKA ŚMIECHU Stout - 3 szt.
    BECZKA ŚMIECHU Tripel - 2 szt.
  12. Super!
    marcin_l85 przyznał(a) reputację dla Patryk w Mętna brzeczka   
    A w smaku jest dobre?
  13. Super!
    marcin_l85 przyznał(a) reputację dla zgoda w Clair de Lune   
    Łycha na kołek dopóki temperatura w piwnicy trochę nie spadnie, teraz jest 21°C.
     
    Ależ mamy lato w tym roku...
  14. Super!
    marcin_l85 przyznał(a) reputację dla Faszysta Rasista Homofob w Nakaz jazdy na światłach   
    Ja się skompromitowałem? Ja nie widzę w dzień przedmiotu wielkości słonia? Bo chyba nie ja.
    Jeżeli w tym przypadku nie trzeba żadnych badań, to również nie trzeba żadnych badań na temat Ziemi - Ziemia jest płaska bo każdy to widzi, a zresztą jakby była okrągła, to by z niej wszyscy pospadali, czyż nie?
    A zapewniać to możesz swojego okulistę, że wszystko w porządku z twoimi oczami, nie mnie. Bo żeby dyskutować na jakiś temat, to trzeba najpierw cokolwiek wiedzieć na ten temat, a nie bomisięwydaje. Inaczej się tylko kompromitujesz. A że coś w tefałen powiedzieli, to też nie jest żaden argument, wręcz przeciwnie.
    A teraz skup się:
    Jeżeli jadą naprzeciw siebie dwa samochody z prędkością 90 km/h (szybciej na zwykłej drodze nie wolno jechać), to w ciągu 5 sekund przejeżdżają względem siebie 250 m. Wyprzedzanie nie trwa dłużej niż 5 sekund. Bo zakładam, że chodzi o wyprzedzanie. Bo inaczej samochodu z przeciwka może w ogóle nie być widać, bo po co? Ewentualnie jeszcze podczas skrętu w lewo się przyda, ale wtedy się stoi i zjazd nie trwa 5 sekund, tylko 2.
    Twierdzisz więc, że nie widzisz w DZIEŃ na PROSTEJ DRODZE samochodu bez świateł z 250 m? Serio się pod tym podpiszesz?
    Dla porównania - ta skocznia ma około 250 m. Kibice bardzo dobrze widzą skoczka już od buli, mimo że nie ma na kasku żadnych świateł. Jakim cudem?



     
    Tutaj samochodów też nie widzisz? Serio?



     
    Tylko dziwnym trafem Amerykanie, Niemcy, Japończycy, Francuzi, Brytyjczycy, Hiszpanie, Portugalczycy i w ogóle 95% kierowców na świecie jakoś widzą samochody bez świateł. Tylko w krajach postkomunistycznych, gdzie jest łatwo kupić ustawę i kilku północnych nagle wszyscy oślepli. Cuda jakieś!
     
    A jak chcesz wiedzieć, to badania są. I te badania potwierdzają szkodliwość tego nakazu.
    Mam wymieniać, czy wierzysz na słowo? Zapewniam, że zmiażdżę cię argumentami, czego oczywiście nie przyznasz, ale cóż...
  15. Super!
    marcin_l85 otrzymał(a) reputację od Mariusz_CH w Pestki słonecznika w piwie   
    Powoli zaczyna mnie wk..ć ta moda na wrzucanie byle czego do gara... o wrzucaniu wiadra chmielu nie wspomnę...
     
    A wracając do tematu czy w pestkach nie ma tłuszczu/oleju? Czy to tylko po wyciśnięciu?
  16. Super!
    marcin_l85 otrzymał(a) reputację od Lusterko87 w Pestki słonecznika w piwie   
    Powoli zaczyna mnie wk..ć ta moda na wrzucanie byle czego do gara... o wrzucaniu wiadra chmielu nie wspomnę...
     
    A wracając do tematu czy w pestkach nie ma tłuszczu/oleju? Czy to tylko po wyciśnięciu?
  17. Super!
    marcin_l85 otrzymał(a) reputację od Jejski w Pestki słonecznika w piwie   
    Powoli zaczyna mnie wk..ć ta moda na wrzucanie byle czego do gara... o wrzucaniu wiadra chmielu nie wspomnę...
     
    A wracając do tematu czy w pestkach nie ma tłuszczu/oleju? Czy to tylko po wyciśnięciu?
  18. Super!
    marcin_l85 przyznał(a) reputację dla crosis w Butelki przezroczyste?   
    Ja mam takich kilka i używam ich po 1 szt na butelkowaną warkę - służy jako kontrola koloru i stopnia sklarowania. Co ciekawe, otwieram ją czasem razem z innymi i testuję, czy piwo się różni. Jeśli butelki stoją w piwnicy, bez dostępu światła - to nie
  19. Super!
    marcin_l85 przyznał(a) reputację dla zgoda w Problemy z zacieraniem   
    Coś pojebałeś z pomiarami.
  20. Super!
    marcin_l85 otrzymał(a) reputację od OroTanque w Piwo dla taty   
    Kup mu zestaw startowy
  21. Super!
    marcin_l85 przyznał(a) reputację dla leszcz007 w Aero2   
    Jeżeli kiedyś dostaniesz, to jestem przekonany, że nie za darmo
  22. Super!
    marcin_l85 otrzymał(a) reputację od korzen16 w Browamator - opinia   
    Heh ktoś kiedyś powiedział: jak zapłacisz to przestajesz być klientem:)
  23. Super!
    marcin_l85 przyznał(a) reputację dla suthum w drożdże - zbyt długa rehydratacja - moja pierwsza warka   
    to jest to czego nie można robić bez kakakasku
     
    / nie mogłem się powstrzymać /
  24. Super!
    marcin_l85 przyznał(a) reputację dla kedar33 w Najważniejszy dzień mojego domowego browaru   
    Nie ma się co dziwić temu, jak odbierane są "autorskie", domowe piwa.
     
    Chleb, wędliny, sery, wódka, piwo, wino - to w sumie wszystkie główne dobroci które próbuje się przywrócić w jakości i wyborze współczesnemu odbiorcy, po 70-letnim okresie wojennej i
    komunistycznej kastracji naszych gustów i kubków smakowych. Chleb, mięso i wódka broni się samo. Wystarczy, żeby chleb nie miał zakalca, kiełbasa pachniała dymem i nie była za słona a bimber
    walił fuzlem umiarkowanie. Wszyscy są zachwyceni, co bardziej świadomi (1%) coś tam pomarudzą ale i tak jest OK. "Domowe" - magiczne słowo.
     
    Wina się u nas nigdy nie piło powszechnie. Dobre wina były importowanym luksusem dla zamożniejszych a owocówki awaryjnym "nabombadłem" jak brakło bimbru. Zresztą, na wsi jest tak do dzisiaj.
    Winiarze mają w sumie nie najgorzej, bo współczesny odbiorca jest dosyć świadomy i jeżeli szuka to zwykle ma już jakąś wiedzę.
     
    Z piwem i serem jet przekichane totalnie. Mamy w Polsce pierdylion wybitnych specjalistów od jednegio i drugiego. Przecież sery jemy wszyscy od zawsze a piwo, po powrocie na stoły w
    latach 80-tych, jest chyba naszym najukochańszym napojem alkoholowym. I oczywiście każdy ma swojego ukochanego srubra, srywca czy sryskie a zółty ser najlepszy to kupisz w Realu.
     
    Niestety, mało kto jarzy, że w latach 40-tych zabrano nam całkiem fajną piaskownicę i zastąpiono ją niedużym wiaderkiem piasku, do zabawy w kącie podwórka. Ja dopiero chcę zacząć robić piwo
    więc praktycznie wszyscy wiecie ode mnie więcej na ten temat. Wielu z Was ma pewnie też świadomość, jak wyglądało browarnictwo w międzywojniu. W moim ukochanym Wrocku było podobno
    około dwustu (!) miejsc gdzie warzono piwo. Często na potrzeby tylko jednej, lokalnej gospody. To nie były tylko jasne lagery. Ze względu na wymogi produkcji, śmiem twierdzić że jasnego było mało.
    Za to "reszty" od jasnego groma i każde inne. Dziś zostało nam ze 2% tamtej różnorodności i kilka milionów ludzi dla których "piwo" i "pils" to synonim i którzy myślą, że mają wybór ... pomiędzy Żywcem, Żubrem i Warką.
    To samo z serami. Przed wojną, przeciętna gospodyni domowa korzystała z kilku rodzajów serów i miała świadomość co do czego i dlaczego. Dziś ? Zajrzyjcie do swoich lodówek. Żółty, może
    trochę twarogu. U co niektórych camembert czy jakaś mozarella (daj Bóg, że kogoś nie doceniłem ).
     
    Nie ma, kur...cze, czegoś takiego jak "żółty ser" !. To polskie określenie dla grupy technologicznej serów podpuszczkowych. 95 procent klientów nie zdaje sobie sprawy, że od lat wpiernicza sery
    niedojrzałe, które w cywilizowanych krajach nie trafiłyby do sprzedaży. Że, z kilkunastu grup szlachetnych serów została nam w sumie jedna - ten zakichany "żółty ser" podpuszczkowy w wersji
    holenderskiej i szwajcarskiej. Że nawet to, co zostało jest już w większości tak zmodyfikowane technologicznie "żeby szybciej, żeby więcej", że z pierwowzorem ma już niewiele wspólnego ? Zauważacie analogie ?
    Zrób człowieku przwdziwy ser pleśniowy z porostem albo przerostem pleśni albo nie daj boże jakiś ser maziowy. Że śmierdzi, za słodkie, dziwne w smaku itd. Przyjeżdża Bułgar, Grek, Włoch, czy Francuz i pieje z zachwytu, że u nas takie sery się robi. Tu zapewne też są analogie.
     
    Sory, wiem, że mi się troche ulało ale szlag mnie trafia jak sobie pomyślę ile straciliśmy dobrego. I nie chodzi mi bynajmniej o Lwów, zabytki Warszawy czy świdnicki rynek. Chodzi mi o te 200 wrocławskich browarów, doswiadczonych masarzy i piekarzy. Trzebnickie i zielonogórskie winiarstwo oraz wszystkich wielkopolskich i pomorskich serowarów.
     
    Zanim "konsumenci" zaczną się otwierać na "dziwne i nowe" piwa czy sery, trzeba ich po prostu uczyć i uświadamiać, że po pierwsze - takowe są a po drugie, że "to wszystko jest zupełnie nie tak jak myślisz - kochanie. Ja ci zaraz wszystko wytłumaczę ..."
  25. Super!
    marcin_l85 przyznał(a) reputację dla Bogi w Przepraszam   
    Chrystus zmartwychwstał za nas, a czy my zmartwychstaniemy dla Niego?
     
    W tym wątku chciałbym przeprosić wszystkich, których obraziłem słowem, uczynkiem (czytaj wpisem), zaniedbaniem, ze szczególnym uwzględnieniem kolegi Makarona, którego niesłusznie i nie a propos odsądziłem od czci i wiary a byłem wówczas naprawdę pijany, co jednakowoż mnie nie usprawiedliwia, bo słabość ludzka jest li tylko ludzką, a konotacji boskich nie posiada, i również kolegę Jejskiego za niesprawiedliwość, za "wet za wet" i za czasem zwykłą, jakże ułomną, bo ludzką złosliwość, i wielu innych, którzy mogli się poczuć nie bardzo hołubieni w moich osądach. Nie chcę być Waszym nieprzyjacielem, bo nie tędy droga ku piwowarstwu domowemu, które ma się trzymać RAZEM i nie patrzeć na zamierzchłe animozje czy jakieś maleńkie urazki.
     
    Z jednej strony, jest to nie w temacie, a jednakowoż jest bardzo w temacie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.