Skocz do zawartości

KosciaK

Members
  • Postów

    1 189
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    KosciaK przyznał(a) reputację dla jaras w Jak urozmaicić pierwszą warkę?   
    Nie zepsuć, nie zakazić, zapewnić zdrową kolonię drożdży i optymalne warunki jej pracy.
  2. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od adrick w Prośba o ocenę receptury - pszeniczno żytnie   
    Jeśli chcesz coś takiego jak Apetyt na życie to dlaczego nie zrobisz po prostu rasowego Roggenbiera? Ja robiłem z zestawu BrowAmatora (recepturę znajdziesz u mnie w zapiskach) i wyszedł znakomity.
  3. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od alechanted w Prośba o ocenę receptury - pszeniczno żytnie   
    Jeśli chcesz coś takiego jak Apetyt na życie to dlaczego nie zrobisz po prostu rasowego Roggenbiera? Ja robiłem z zestawu BrowAmatora (recepturę znajdziesz u mnie w zapiskach) i wyszedł znakomity.
  4. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od rolek86 w µBiK, czyli zapiski z mikro Browaru imć KosciaKa   
    Zazwyczaj wszystko mam w browarze dosyć dokładnie zaplanowane. Receptury opracowane na kilka warek do przodu, plan warzenia przygotowany prawie do końca roku.
    No ale czasem trzeba zrobić coś bardziej spontanicznego, zwłaszcza gdy do głowy wpada jakiś dziki pomysł, a numer warki jakiś taki okrągły. Tym razem padło na:
     
    #30 Lambicus Experimentalus - Lambic 12,5°Blg
     
    Literatura:
    Lambic: Belgium's Unique Treasure - ogólnie czym są lambiki
    Brewing Lambic at Home - technikalia
    Lambic FAQ and Resources i A Liddil Lambic Lesson: The Cult of the Biohazard Lambic Brewers - w części się pokrywają
    Artykuły BYO: Lambic: Brewing with Bacteria i Lambic Brewing
    Turbid Mashing - o tradycyjnym sposobie zacierania
    Piwa fermentacji spontanicznej: lambik, flandryjskie - kilka uwag codera
    The Mad Fermentionist - można tam znaleźć kilka receptur i notatek z warzenia lambiców stosując różne metody i techniki
    Wybrane receptury z forum: coder, amap 1 +cont, amap 2, leszcz007, WiHuRa, vettis 1 i vettis 2

    Data: 2014-03-25
    Surowce:
    62,5% - Pilzneński, Bruntal - 3kg
    37,5% - Pszenica niesłodowane - 1,8kg
    chmiel Sybilla, szyszka (prawdopodobnie) 2011, suszona w piekarniku - 65g
    łuska gryczana - 175g
    płatki dębowe, francuskie, średnio opiekane - 25g
    Drożdże Safabrew S-33
    Drożdże Wyeast 3278 Lambic Blend

    Kleikowanie:
    Ilość wody: 10l
    Wrzucone 1,8kg pszenicy i 0,3kg pilzneńśkiego
    64-68°C - 15'
    zagotowanie

    Zacieranie:
    Ilość wody: dolane 6-7l zimnej wody
    65°C - wrzucenie słodów
    67°C (scukrzająca) - 12' (po wrzuceniu słodów temperatura spadła do 63°C, szybkie podgrzewanie)
    72°C (dekstrynująca) - 52'
    77°C - mashout

    Wysładzanie:
    wysładzanie ciągłe wodą o temperaturze 88-90°C do uzyskania 26-27l o ekstrakcie 11,5-12°Blg

    Gotowanie: 105'
    95' - Sybilla - 65g
    w ciągu pierwszych 30' gotowania dolanie jeszcze 1,5-2l filtratu

    Temperatura zadania drożdży: 20°C
    Burzliwa: S-33 - plan: 10 dni, temperatura 18-20°C
    Cicha: Wyeast 3278 Lambic Blend + płatki dębowe - plan: 4 miesiące
    OG: 12,5°Blg / 1,050 SG
    FG: ??°Blg / ??? SG
    Objętość: 23l
    Rozlew: 2015-??-??
    Refermentacja: ??g glukozy
     
    Uwagi:
    Czas pracy 7h10'
    Zacierane w wysokich temperaturach by uzyskać dużo niefermentowalnych cukrów
    Wysładzanie gorącą wodą by wypłukać skrobię
    Nie wiem, czy to wynik większej ilości wody, wysokiej temperatury kleikowania, czy dosypania słodu, ale kleik był w miarę płynny, a nie jak ostatnio gęstą breją
    Łuska gryczana zamoczona we wrzątku, przed dodaniem odsączona
    Na zacieranie z dekokcją za bardzo nie mam warunków, nigdy jeszcze nie próbowałem, więc tym bardziej za turbid mashing się nie brałem
    Podziękowania dla niezastąpionej morii za podzielenie się starym chmielem! Już zaczynał lekko śmierdzieć, ale i tak jeszcze podsuszyłem go w piekarniku w temperaturze 70-80°C. Z początku śmierdział wyjątkowo paskudnie mieszaniną starych, przepoconych skarpet i mieszanką bardzo dojrzałych serów pleśniowych
    Fermentacja burzliwa za pomocą S-33, nie powinny odfermentować zbyt głęboko
    Na cichą przelanie do szklanego balonu, sypnięcie płatków dębowych i zadanie blendu lambicowego
    Na przełomie lipca i sierpnia przelanie do 3 mniejszych balonów - jedna porcja bez dodatków, jedna z wiśniami, jedna z malinami
    Tak na prawdę nie mam pojęcia co robię i jakie będą efekty. Jeśli będzie w miarę ok to być może na przełomie listopada i grudnia uwarzę kolejnego lambica by móc pomieszać z dzisiejszym

    EDIT 2014-03-30:
    Żarty się skończyły! Wyeast 3278 Lambic Blend zadany!
    S-33 skończyły burzliwą i zeszły do 4-4,25°Blg. Saszetka aktywowana 5 dni temu, bardzo szybko napuchła i nie chciałem dłużej czekać z zadaniem
    Trochę się bałem czy kupiony 25l balon nie okaże się za mały, ale jest akurat. Wlałem tak na oko jakieś 22l i jest jeszcze sporo miejsca
    Po przelaniu zadałem robaczki i trochę popotrząsałem balonem
    Gdy zabrałem się za uzupełnianie wpisu na forum stwierdziłem, że jestem głupia ci Czerwony Kapturek i zapomniałem koszy o płatkach dębowych. Odsypałem 25g, zalałem wrzątkiem, po 5-10 minutach odsączyłem i dosypałem do balona.
    No to teraz tylko muszę wykombinować gdzie balon postawić by za bardzo nie przeszkadzał i nie pozostaje nic innego jak tylko poczekać 3-4 miesiące na sezon owocowy.

    EDIT 2014-04-05:
    Na powierzchni bardzo delikatna pianka, ale nie taka typowa drożdżowa, bardziej jak po napowietrzeniu przez wytrząsanie. Raczej nie zauważyłem by coś bulkało, jeśli nawet to bardzo anemicznie. Teoretycznie drożdże piwne i sherry z blendu powinny jeszcze coś podziałać, ale kto je tam wie...

    EDIT 2014-04-12:
    Zaczyna się tam coś dziać! Niezbyt mocno, nieśpiesznie, ale miarowo sobie zaczęło bulkać. Na powierzchni zaczynają się pojawiać większe bąble. a na niektórych pływających po powierzchni płatkach dębowych można zauważyć biały nalot. Krótko mówiąc wszystko wskazuje na to, że zaczyna się rozwijać infekcja!

    EDIT 2014-05-03:
    Trochę się sklarowało, większość płatków dębowych opadłą na dno. Bulkanie zwolniło. O ile wcześniej bąblowata piana była bardziej równomiernie rozłożona na powierzchni, tak teraz jest tylko kilka skupisk piany z naprawdę dużymi bąblami, na powierzchni których można zauważyć taki jakby film.

    EDIT 2014-08-20:
    Niecałe 5 miesięcy od dodania blendu robaczków. W ciągu ostatniego miesiąca wyklarowało się prawie całkowicie. Na powierzchni (ale nie całej) film coraz wyraźniejszy, jakby zmieniał trochę kolor, taki jakby białawy nalot się na nim robił.
    W końcu kupiłem cewnik (nie mieli takiego do odsysania, czy karmienia, ale Foleya też dał radę) i pobrałem próbkę. Prawie idealnie klarowne, jaśniutkie, w zapachu lekka kwaskowatość, taka trochę octowa. W smaku (odrobinę rozczarowywująco) łagodne - lekka słodowość, minimalna kwaśność i dosyć wyraźna brettowa stajnia. No ale to młodzik jest, Pediococcus chyba dopiero teraz powinien brać się do roboty. Planowane przelanie na owoce - sierpień/wrzesień 2015, rozlew pewnie w okolicach stycznia/lutergo 2016, więc robaczki mają sporo czasu.
    Pewnie w przyszłym tygodniu do balona polecą robaczki z butelki 3 Founteinen Oud Gueze. I tak będę robić z każdym niefiltrowanym i niepasteryzowanym lambiciem/gueuze jakiego dorwę.

    EDIT 2014-09-06:
    Wlałem osad z butelki 3 Founteinen Oude Gueuze (2011/2012). Jeśli nawet nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi.
    A tutaj zdjęcie jak teraz wygląda a powierzchnia lambica.

    EDIT 2014-10-10:
    Już jakiś czas temu na powierzchni pojawiła się plama białego osadu/nalotu, trochę mało apetycznie wyglądająca, ale kto by się tam tym przejmował. Nie wiem, czy to efekt dolania robaczków z butelki, czy po prostu przyszła pora... Niestety błono/osad został dziś naruszony bo...
    Wlałem osad z butelki Oude Gueze Tilquin à L'Ancienne (2012/2013). Ten lambic jest zdecydowanie ostrzejszy od 3 Founteinen, zdecydowanie bardziej kwaśny i intensywniejszy.
    W lodówce jeszcze czeka Boon Oude Gueuze, na dniach osad z dna butelki wpadnie do balona, a ja będę się musiał rozejrzeć za kolejnymi egzemplarzami

    EDIT 2014-10-24:
    Nie mogłem sobie dzisiaj odmówić otwarcia kolejnej butelki, tym razem Boon Oude Gueze (2011/2012) - mocno brettowy, kwaśny z delikatnie gorzkimi nutami, bogaty, intensywny smak, sporo owoców i siana.
    Osad z dna butelki oczywiście wylądował w balonie.

    EDIT 2014-11-05:
    Znowu coś się w balonie dzieje! Wygląda na to, że mikroby z butelek zabrały się do pracy.
    Jeszcze niedawno jak tam zaglądałem piwo było idealnie klarowne, po poświeceniu można było zobaczyć dno balonu. Teraz znowu się zmętniło, na powierzchni oprócz tego dziwnego osadu, czy nalotu (uszkodzonego podczas dolewania osadów z butelek) pojawiło się znowu trochę bąbelków. Bulkadełko wznowiło pracę i nieśpiesznie, ale miarowo się odzywa.
    Na razie nie będę przeszkadzał, pewnie w połowie grudnia znowu pobiorę próbkę by zobaczyć jak się rozwija.

  5. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od AGR w Piwowar 1.0   
    Nie jaki system a jakie ustawienia locale w systemie. Na screenie wartość CO2 związanego w piwie ma kropkę jako separator, a poziom nagazowania podany jest z przecinkiem. I tu szukałbym przyczyn problemu.
  6. Super!
    KosciaK przyznał(a) reputację dla josefik w Józek warzy - offline   
    No co ty jutro idzie witbier, ale teraz w erze domowego multitapu w chacie muszę nieco zróżnicować . Żeby ładnie się "zgrało".
     

  7. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od Chemik w POMOCY - Piwo Historyczne   
    Już raz zwróciłem uwagę, ale widzę, że potrzebne tu historyczne metody. Weź arkusz papieru kancelaryjnego, pióro (ewentualnie długopis) i 200 razy napisz: "pszenica". Przez "sz" i "c". W razie potrzeby zadanie powtarzać do skutku.
  8. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od alechanted w POMOCY - Piwo Historyczne   
    Już raz zwróciłem uwagę, ale widzę, że potrzebne tu historyczne metody. Weź arkusz papieru kancelaryjnego, pióro (ewentualnie długopis) i 200 razy napisz: "pszenica". Przez "sz" i "c". W razie potrzeby zadanie powtarzać do skutku.
  9. Super!
    KosciaK przyznał(a) reputację dla Lodzermensch w Brasserie Lodzermensch   
    To czego nie lubie w piwowarstwie domowym to stagnacja. Mysle ze wielu z nas to domowego warzenia popchnela nie potrzeba posiadania taniego piwa ale posiadanie piwa wyjatkowego. Ale czas i specyfika ludzkiej natury u wielu osob jest nieublagana – przyzwyczajamy sie do tego co znamy, z czasem zaczyna sie nam nudzic to co mamy na wyciagniecie reki na codzien i to co dobrze juz poznalismy.
     
    Pamietacie swojego pierwszego leffe blond albo duvel iles lat temu?Moj pierwszy belg pity byl okolo 10 lat temu ,byl to wlasnie blond z leffe, kupilem go w sklepie z alkoholem w Belfascie (w sumie to troche pokrecone, nawiasem).
    To byla magia...Pamietam do dzis – Po pierwszym lyku ogladalo sie butelke wzdluz i wszerz krecac z niedowierzaniem glowa i porownujac to tyskiego czy zywca ktore pilo sie na codzien. Niesamowite uczucie, cos zupelnie nowego, odmiennego i tak dobrego. I potem fortuny wydawane w sklepach z piwem i znajomi ze studiow patrzacy jak na wariata : oni za dyche 5 tyskich 0,5, Ty za 10-12zl sciskasz w rece jedna butelke belga 0,33...
     
    Pamietacie swoje pierwsze AIPA? Rany boskie, nos w szklance, wiecej wachane niz pite. I potem wycieczki do sklepow jak tylko pojawila sie wiesc ze sprowadzili kilkanascie AIPA z Anderson Valley, butelka 0,33 za kilkanascie zloty, serce pekalo no ale przeciez to bylo jak ladowanie kosmitow.
     
    A teraz? Leffe blond? Wypic - wypije jak nic innego nie ma, no ale wybaczcie, bez ekstazy, jeszcze trzeba zdrapywac denerwujace sreberko zeby pozyskac butelke. AIPA? Nr 157...usypiam...Polskie browary rzemieslniczne? Pinta i Alebrowar jedno kopyto, nawet juz nie patrze co produkuja bo nawet do portera i irish ale`a sypia amerykanski chmiel, szkoda mi czasu i pieniedzy, jedynie Artezan robi ciekawe rzeczy , a i tak nie da sie go zazwyczaj w Lodzi kupic.
     
    Dlatego zdecydowalem sie do browaru wprowadzic dzikie drozdze i czesc piw bede probowal fermentowac wlasnie na nich. W sumie popchnela mnie do tego znow wymiana wiadomosci z kolega Kosciakiem (pozdrawiam) sprzed 2 miesiecy.
    Prawde mowiac wczesniej zniechecilem sie porazka z pierwszym piwem z udzialem szczepu brettanomyces (warka 12). Tamto piwo zaszczepilem WLP670 Farmhouse – czyli blendem regularnych drozdzy piwowarskich do saisona i szczepem brettanomyces (wedle nieoficjanych informacji jest to szczep brett b jakby ktos byl zainteresowany – plotki glosza ze szczep zostal pozyskany z Lost Abbey ale Whitelabs oficjalnie temu zaprzecza – jak sie okazuje zdarza mu sie zaprzeczac w roznych sprawach czesciej).
     
    Znioslem plastykowe pudlo pod schody i zostawilem na pol roku. Pachnialo cudnie, to byly najladniejsze wyziewy z fermentora jakie mialem okazje wachac, widoki po jego otwarciu juz nieco gorsze , zalamujace po smakowaniu.
     
    Piwo bylo kwasne jak porzadny ocet mimo ze pachnialo tak pieknie. Wtedy pomyslalem, ze te drozdze po prostu takie sa , ze to po prostu niesmaczne, ze to sa te cale ‘kwasy’ i ‘sour ales’. Ale pytanie Kosciaka o wynik tej fermentacji popchnela mnie do ponownego czytania na ten temat. Prawde mowiac za pierwszym razem czytalem niewiele, w zasadzie caly czas lapie sie ze czegos do konca nie doczytalem, rowniez o tym co fermentuje teraz. W swoich zapiskach bede opisywal swoje doswiadczenia z roznymi szczepami tych drozdzy, byc moze komus sie przydadza bo polskich zrodel jest niewiele, byc moze komus pomoze uniknac to moich bledow. Problem w tym, ze w przypadku szczepow dzikich nie ma ‘jedynej prawdy’ – zrodel jest coraz wiecej ale sa czesto sprzeczne i wzajemnie wykluczajace sie.
     
    Pierwsza moja rada dotyczaca warzenia piwo z udzialem dzikich drozdzy: do fermentacji uzyj szklanego pojemnika zamiast zwyczajowego plastykowego fermentora chyba ze celujesz w uzyskanie kwasnego profilu. Dlaczego? Powod jest prozaiczny – dzikie drozdze nienawidza tlenu, dlatego na powierzchni piwa tworza blone, ktora ma chronic fermentujaca brzeczke przed jego dostepem . Tlen dostajacy sie do dlugo fermentujacego piwa powoduje produkcje kwasu octowego.
     
    Ale lepiej przemowily do mnie liczby. Ogolnie przyjmuje sie, ze z 1 gramu tlenu brett/bakterie produkuja okolo 2 gram kwasu octowego. W 1 galonie powietrza (ok. 3,7 litra) znajduje sie wlasnie 1 gram czystego tlenu,z ktorego powstana wspomniane 2 gramy octu. Wg badan Vinniego Cilurzo z browaru Russian River przepustowowsc powietrza plastykowego pojemnika to srednio 220 L / rok. Krotko mowiac trzymajac piwo szczepione brettanomyces w plastykowym pojemniku zapewnisz produkcje ok. 120 gram kwasu octowego w ciagu pol roku a 240g w ciagu calego roku . Sporo, co nie? Zainwestuj zatem w szklany pojemnik/balon jesli masz zamiar eksperymentowac z brettem chyba ze masz zamiar eksperymentowac z octem
     
    Ja na potrzeby eksperymentow z udzialem dzikich drozdzy zakupilem 3 16 litrowe szerokootworowe szklane sloje. Sa one tansze od balonow a jednoczesnie wydaja sie byc przystepniejsze w uzytkowaniu. Jesli ktos chce dowiedziec sie gdzie je kupic to niech pisze prywatna wiadomosc.
     
    W nastepnym poscie opisze swoje pierwsze doswiadczenia ze szczepem brett claussenii, robienie starteru na nim i pierwszej probie piwa 100 % brett, ktora wlasnie 2 dni temu podjalem.
     
    W miedzyczasie przelalem wedzonego saisona na cicha oraz zabutelkowalem nieudanego witbiera (#29)
  10. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od lkulos w [Blog Kopyra] Nowe szaty króla, czyli piwowar zrobił swoje…   
    Nie mieszajmy dwóch systemów walutowych...
    Umowa określa granice tego co legalne. I tylko tyle.
    Przyzwoitość, czy (uwaga, trudne, trochę staroświeckie słowo) etyka biznesu to zupełnie inna sprawa.
  11. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od Browariat w [Blog Kopyra] Nowe szaty króla, czyli piwowar zrobił swoje…   
    Nie mieszajmy dwóch systemów walutowych...
    Umowa określa granice tego co legalne. I tylko tyle.
    Przyzwoitość, czy (uwaga, trudne, trochę staroświeckie słowo) etyka biznesu to zupełnie inna sprawa.
  12. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od Goglez w [Blog Kopyra] Nowe szaty króla, czyli piwowar zrobił swoje…   
    Nie mieszajmy dwóch systemów walutowych...
    Umowa określa granice tego co legalne. I tylko tyle.
    Przyzwoitość, czy (uwaga, trudne, trochę staroświeckie słowo) etyka biznesu to zupełnie inna sprawa.
  13. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od Jarzyn_waleczny w [Blog Kopyra] Nowe szaty króla, czyli piwowar zrobił swoje…   
    Nie mieszajmy dwóch systemów walutowych...
    Umowa określa granice tego co legalne. I tylko tyle.
    Przyzwoitość, czy (uwaga, trudne, trochę staroświeckie słowo) etyka biznesu to zupełnie inna sprawa.
  14. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od ThoriN w Pierwszy brewkit - 3 kg "wszystko w jednym" czy 1,5 kg + zamiennik cukru ?   
    Zła sława ekstraktów wynika głównie z tego, że są używane przez początkujących, którzy popełniają mnóstwo błędów, zwłaszcza podczas fermentacji.
    Z ekstraktów, na dobrych drożdżach, przy prawidłowo przeprowadzonej fermentacji, można spokojnie dobre piwa uwarzyć.
  15. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od Bogi w Pierwszy brewkit - 3 kg "wszystko w jednym" czy 1,5 kg + zamiennik cukru ?   
    Zła sława ekstraktów wynika głównie z tego, że są używane przez początkujących, którzy popełniają mnóstwo błędów, zwłaszcza podczas fermentacji.
    Z ekstraktów, na dobrych drożdżach, przy prawidłowo przeprowadzonej fermentacji, można spokojnie dobre piwa uwarzyć.
  16. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od Lodzermensch w Szczepy drożdży piwowarskich GOZDAWA Premiera   
    Ściągam, czytam i widzę informację o flokulacji, sedymentacji, stopniu odfermentowania, stosunkowo dokładny opis profilu piwa dla fermentacji w różnych temperaturach i gęstościach początkowych. Kupując do testów ich drożdże dokładnie wiedziałem czego się po nich spodziewać.
     
    Wchodzę na stronę Gozdawy, klikam na losowo wybrane drożdże i mam jedynie zdawkowy opis, temperaturę pracy i tolerancję na alkohol. Informacji o flokulacji, choćby opisowej jakoś się doszukać nie mogę. W zasadzie zupełnie nie wiem czego mógłbym się po danych drożdżach spodziewać.
     
     
    Co nie zmienia faktu, że zupełnie nie rozumiem jaki jest cel w reklamie przez dyskredytowanie innych producentów. Jak już inni pisali - porównywać się trzeba z najlepszymi i dowodzić, że własny produkt jest jeszcze lepszy, a nie równać w dół.
     
     
    Z przykrością muszę przyznać, że niestety to widać. Public relations też bardzo, bardzo kuleje...
     
    A szkoda bo zapotrzebowanie i zainteresowanie jest, czego dowodzi wiele pytań i uwag w tym i okolicznych wątkach. Pytań i uwag (nawet jeśli czasem ich forma nie jest do końca była właściwa), które świadczą o tym, że użytkownikom tego forum najzwyczajniej w świecie zależy na tym by powstała polska konkurencja, by był większy wybór na rynku suchych drożdży. Niestety, jeśli wszelkie krytyczne uwagi odbiera się jako atak na firmę i na siebie osobiście, dyskutuje się z pozycji oblężonej twierdzy, to efekt jest jaki jest. Nawet jeśli zdarzy się Panu odpowiedzieć merytorycznie to ginie to pomiędzy uszczypliwościami i atakami na innych użytkowników. Niestety skutecznie zniechęcając do zakupów i testowania.
  17. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od Wiechu w Szczepy drożdży piwowarskich GOZDAWA Premiera   
    Skoro już wszystko udowodnione, wszystkie wątpliwości rozwiane, a wszyscy oszczerczo atakujący Pana i pański biznes zostali zmiażdżeni siłą pańskich argumentów, nie pozostaje mi nic innego jak ukorzyć się przed Panem, posypać głowę popiołem, podziękować za pouczającą wymianę zdań i życzyć dalszych sukcesów w komunikacji z klientami.
  18. Super!
    KosciaK przyznał(a) reputację dla bajker w Refraktometr za trochę mniej niż 100pln   
    Z moim zamówieniem był inny problem, nie wiem jak to się stało że nie odebrałem przesyłki przez 2 tyg, pierwszego awizo w ogóle nie zlokalizowałem a drugie leżało na półce przykryte jakimś rachunkiem kiedy udałem się na pocztę okazało się że paczka została odesłana do adresata, ale pani na poczcie miała jakieś kłopoty a tą przesyłką, bo coś się nie zgadzało jej w kompie(prawdy nie poznałem do dziś). Kiedy się okazało że paczka jest w drodze powrotnej do Singapuru(stąd była wysłana) zamówiłam następny refraktometr u tego samego sprzedawcy http://www.ebay.com/itm/300973564013?ssPageName=STRK:MEWNX:IT&_trksid=p3984.m1439.l2649 i po 2 tyg. kiedy przesyłka nr. 2 dotarła do mnie okazało się że na poczcie czekają na mnie dwie paczki, pani na poczcie próbowała to jakoś tłumaczyć ale ja pamiętam że wtedy miałem jakiś super dzień i poprosiłem ja żeby nie "obarczała mnie swoimi problemami, bo mam dość własnych" i w ten sposób stałem się posiadaczem dwóch identycznych refraktometrów
     
    PS. Gdyby ktoś był chętny to jednego z nich chętnie się pozbędę, cena taka jak w Chinach($26,79 USD = 84,13 PLN, Kurs wymiany: 1 Złoty polski = 0,318449 Dolary amerykańskie) + koszty przesyłki .
  19. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od Biniu w Szczepy drożdży piwowarskich GOZDAWA Premiera   
    Ściągam, czytam i widzę informację o flokulacji, sedymentacji, stopniu odfermentowania, stosunkowo dokładny opis profilu piwa dla fermentacji w różnych temperaturach i gęstościach początkowych. Kupując do testów ich drożdże dokładnie wiedziałem czego się po nich spodziewać.
     
    Wchodzę na stronę Gozdawy, klikam na losowo wybrane drożdże i mam jedynie zdawkowy opis, temperaturę pracy i tolerancję na alkohol. Informacji o flokulacji, choćby opisowej jakoś się doszukać nie mogę. W zasadzie zupełnie nie wiem czego mógłbym się po danych drożdżach spodziewać.
     
     
    Co nie zmienia faktu, że zupełnie nie rozumiem jaki jest cel w reklamie przez dyskredytowanie innych producentów. Jak już inni pisali - porównywać się trzeba z najlepszymi i dowodzić, że własny produkt jest jeszcze lepszy, a nie równać w dół.
     
     
    Z przykrością muszę przyznać, że niestety to widać. Public relations też bardzo, bardzo kuleje...
     
    A szkoda bo zapotrzebowanie i zainteresowanie jest, czego dowodzi wiele pytań i uwag w tym i okolicznych wątkach. Pytań i uwag (nawet jeśli czasem ich forma nie jest do końca była właściwa), które świadczą o tym, że użytkownikom tego forum najzwyczajniej w świecie zależy na tym by powstała polska konkurencja, by był większy wybór na rynku suchych drożdży. Niestety, jeśli wszelkie krytyczne uwagi odbiera się jako atak na firmę i na siebie osobiście, dyskutuje się z pozycji oblężonej twierdzy, to efekt jest jaki jest. Nawet jeśli zdarzy się Panu odpowiedzieć merytorycznie to ginie to pomiędzy uszczypliwościami i atakami na innych użytkowników. Niestety skutecznie zniechęcając do zakupów i testowania.
  20. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od anteks w Szczepy drożdży piwowarskich GOZDAWA Premiera   
    Na stronie Mangrove Jacków jest do ściągnięcia PDF z charakterystykami.
     
    Zupełnie nie rozumiem takiego podejścia, ale ja to może głupi jestem.
    To już lepszym rozwiązaniem byłoby otwarcie powiedzieć, że nie zamierza Pan odpowiedzieć bo nie posiada pan tych informacji / nie może ich podać / po prostu nie chce podać bo nie (*niepotrzebne skreślić). Szkoda, że zamiast konkretów i rozwiania nasuwających się wątpliwości u potencjalnych klientów znowu są osobiste wycieczki i złośliwości.
    Opierając swój marketing na strategii "jesteśmy troszeczkę lepsi od tych najgorszych na rynku, a w ogóle to jak się coś nie podoba to jesteś głupim hejterem" pozostaje tylko życzyć powodzenia...
  21. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od Pawcio_1977 w Szczepy drożdży piwowarskich GOZDAWA Premiera   
    Na stronie Mangrove Jacków jest do ściągnięcia PDF z charakterystykami.
     
    Zupełnie nie rozumiem takiego podejścia, ale ja to może głupi jestem.
    To już lepszym rozwiązaniem byłoby otwarcie powiedzieć, że nie zamierza Pan odpowiedzieć bo nie posiada pan tych informacji / nie może ich podać / po prostu nie chce podać bo nie (*niepotrzebne skreślić). Szkoda, że zamiast konkretów i rozwiania nasuwających się wątpliwości u potencjalnych klientów znowu są osobiste wycieczki i złośliwości.
    Opierając swój marketing na strategii "jesteśmy troszeczkę lepsi od tych najgorszych na rynku, a w ogóle to jak się coś nie podoba to jesteś głupim hejterem" pozostaje tylko życzyć powodzenia...
  22. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od mrblaha w Szczepy drożdży piwowarskich GOZDAWA Premiera   
    Ściągam, czytam i widzę informację o flokulacji, sedymentacji, stopniu odfermentowania, stosunkowo dokładny opis profilu piwa dla fermentacji w różnych temperaturach i gęstościach początkowych. Kupując do testów ich drożdże dokładnie wiedziałem czego się po nich spodziewać.
     
    Wchodzę na stronę Gozdawy, klikam na losowo wybrane drożdże i mam jedynie zdawkowy opis, temperaturę pracy i tolerancję na alkohol. Informacji o flokulacji, choćby opisowej jakoś się doszukać nie mogę. W zasadzie zupełnie nie wiem czego mógłbym się po danych drożdżach spodziewać.
     
     
    Co nie zmienia faktu, że zupełnie nie rozumiem jaki jest cel w reklamie przez dyskredytowanie innych producentów. Jak już inni pisali - porównywać się trzeba z najlepszymi i dowodzić, że własny produkt jest jeszcze lepszy, a nie równać w dół.
     
     
    Z przykrością muszę przyznać, że niestety to widać. Public relations też bardzo, bardzo kuleje...
     
    A szkoda bo zapotrzebowanie i zainteresowanie jest, czego dowodzi wiele pytań i uwag w tym i okolicznych wątkach. Pytań i uwag (nawet jeśli czasem ich forma nie jest do końca była właściwa), które świadczą o tym, że użytkownikom tego forum najzwyczajniej w świecie zależy na tym by powstała polska konkurencja, by był większy wybór na rynku suchych drożdży. Niestety, jeśli wszelkie krytyczne uwagi odbiera się jako atak na firmę i na siebie osobiście, dyskutuje się z pozycji oblężonej twierdzy, to efekt jest jaki jest. Nawet jeśli zdarzy się Panu odpowiedzieć merytorycznie to ginie to pomiędzy uszczypliwościami i atakami na innych użytkowników. Niestety skutecznie zniechęcając do zakupów i testowania.
  23. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od mrblaha w Szczepy drożdży piwowarskich GOZDAWA Premiera   
    Na stronie Mangrove Jacków jest do ściągnięcia PDF z charakterystykami.
     
    Zupełnie nie rozumiem takiego podejścia, ale ja to może głupi jestem.
    To już lepszym rozwiązaniem byłoby otwarcie powiedzieć, że nie zamierza Pan odpowiedzieć bo nie posiada pan tych informacji / nie może ich podać / po prostu nie chce podać bo nie (*niepotrzebne skreślić). Szkoda, że zamiast konkretów i rozwiania nasuwających się wątpliwości u potencjalnych klientów znowu są osobiste wycieczki i złośliwości.
    Opierając swój marketing na strategii "jesteśmy troszeczkę lepsi od tych najgorszych na rynku, a w ogóle to jak się coś nie podoba to jesteś głupim hejterem" pozostaje tylko życzyć powodzenia...
  24. Super!
    KosciaK przyznał(a) reputację dla scooby_brew w Klarowanie piwa przy użyciu żelatyny spożywczej   
    1. Do pojemnika nalej ok. 1/2 kubka gotującej wody i dolej trochę wody zimnej, aby temperatura spadła do ok. 93°C. Wsyp ok. 1/2 paczuszki żelatyny spożywczej (ok. 4 g) i wymieszaj dobrze. NIE gotuj żelatyny lub NIE syp żelatyny do gotującej wody.
     

     
     
     
    2. Odczekaj ok. 10 min mieszając dobrze, aby żelatyna się rozpuściła.
     

     
     
     
    3. Wlej żelatynę do ZIMNEGO piwa (5-15°C). Trzymaj w niskiej temperaturze przez ok. 3 dni aby piwo się wyklarowało.
     

     
    4. Na zdrowie!

     
    edit elroy: poprawiłem tytuł
  25. Super!
    KosciaK otrzymał(a) reputację od Krugerius w Pytanie o refermantacje Portera Angielskiego   
    Przy obliczaniu ilości surowca do refermentacji jest całkowicie obojętne czy odfermentowało głęboko, czy płytko. Ważne tylko by odfermentowało do końca.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.