Skocz do zawartości

KosciaK

Members
  • Postów

    1 189
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KosciaK

  1. Początek był bardzo ostrożny, nieśpieszne próby z brewkitami, by w ogóle zobaczyć czy coś pijalnego z tego wyjdzie. Okazało się, że nawet coś wychodzi, więc dokupiłem sprzętu by móc zacierać i potem już było z górki. Pierwsze dwa lata działalności browaru postanowiłem przeznaczyć na zbieranie wiedzy, opanowanie techniki. Na razie głównym celem jest jak najszerszy przegląd po stylach BJCP. Dzięki temu mogę poznać różne surowce i metody, a przy okazji zobaczyć co mi w ogóle wychodzi i co mi smakuje. Na razie żadnego powtarzania receptur, czy wręcz stylów. Gdy już nabiorę trochę doświadczenia będzie można pomyśleć nad jakąś specjalizacją i dopracowywaniem przepisów. Spis treści Warki: 2012-09-29 - Brewmaker IPA (brewkit) 2012-11-04 - Coopers English Bitter (brewkit) 2012-12-02 - Mister Sladek Śląskie Ciemne (brewkit+ekstrakt+ chmielenie) 2012-12-29 - Belgijskie Pale Ale 13°Blg 2013-01-26 - Żyto w piwie - Roggenbier 12,5°Blg 2013-02-23 - Full Aroma Hops - Polish Ale 13,5°Blg 2013-03-16 - Owies w piwie - Oatmeal Stout 11,5°Blg 2013-03-30 - Czerwony karzeł - Irish Red Ale 11,5°Blg 2013-04-20 - Psze Pszenica - Hefe-Weizen 13°Blg 2013-05-04 - Psze Kozioł - Weizenbock 17,5°Blg + Psze Wiśnia - Kirscheweizen 11°Blg 2013-05-31 - Marynka Bitter - Premium Bitter 11,25°Blg 2013-06-16 - Mr. Brown - Brown Porter 13°Blg 2013-06-29 - Hiszpańska Inkwizycja - Harcerskie 4,5°Blg 2013-07-06 - Mozaika - American Pale Ale 13°Blg 2013-07-27 - Jadeit - Pacific Amber Ale 14,5°Blg 2013-08-17 - Don Wito - Witbier 11,5°Blg 2013-08-24 - Seząnowe - Saison 14°Blg 2013-09-01 - Podwójne strapienie - Belgian Dubbel 15,5°Blg 2013-09-21 - Dyniogłowy - (Belgian) Pumpkin Ale 15,5°Blg 2013-09-29 - XXmas - (Belgian) Christmas Specialty Ale 18°Blg 2013-10-26 - Niziołek - Mild 9°Blg 2013-11-11 - Wincenty Smok - Whisky Extra Stout 17°Blg 2013-12-04 - Muumi - Sahti 19,25°Blg 2013-12-14 - Miś Uszatek - Northern English Brown 12,5°Blg 2013-12-30 - Ну, погоди! - Russian Imperial Stout 24,5°Blg 2013-12-30 - LVM Stout - Sweet Stout 13,25°Blg 2014-01-25 - Pozdrowienia z kolonii - Kölsch 12,25°Blg 2014-02-15 - crtl ALT delete - Düsseldorf Altbier 13,25°Blg 2014-03-09 - Hydrozagadka - American Wheat 12,8°Blg 2014-03-22 - Lambicus Experimentalus - Lambic 12,5°Blg 2014-04-05 - O raju, ale dym! - Smoked Rye Ale 13°Blg 2014-04-26 - Grodzisz - Grodziskie 7,7°Blg 2014-05-10 - Pomroczność pszenna - Dunkelweizen 13°Blg 2014-05-24 - Rabarbarossa - Rhubarb Red Ale 12,5°Blg 2014-06-14 - Stołowa Czwórka - Patersbier 10°Blg 2014-07-05 - Buszujący w zbożach - Wielozbożowe 12,5°Blg 2014-08-02 - Blond Szóstka - Belgian Blond Ale 15,5°Blg 2014-08-11 - Warchlak - Farmhouse Rye Saison 12°Blg 2014-08-30 - Ciemna Ósemka - Belgian Dark Strong Ale 21,6°Blg 2014-09-20 - Trzymaj gardę - (Farmhouse) Biere de Garde 15,5°Blg 2014-09-28 - Bajtel - Ordinary Bitter 8,5°Blg 2014-10-11 - Starzik - Old Ale 15,2°Blg 2014-10-25 - JS100% - 100% Brett Pale Ale 13°Blg 2014-11-11 - Hulk w Pilźnie - Pils/IUNGA SMaSH 11,5°Blg 2014-12-06 - Hulk w Wiedniu - Vienna/Oktawia SMaSH 13°Blg Cydry: 2013-10-20 - Cydr #1 2013-11-21 - Cydro-gruszecznik #2 2014-03-30 - Cydr #3 Inne przepisy: Syrop kandyzowany jasny Syrop kandyzowany ciemny Pieczona dynia Chleb z młótem Bułeczki maślane Sprzęt: kociołek Biffinet v1 - kadź zacierno-warzelna kociołek Silvercrest v2 - HLT filtrator z oplotu 4 fermentory, w tym dwa z kranikiem do filtracji i do rozlewu; balon szklany 25l; 4 słoje 16l chłodnica zanurzeniowa termometr IKEA Fantast TFA LT-101 pudło styropianowe do kontroli temperatury fermentacji kapslownica stołowa Grifo suszarka do butelek sterylizator do butelek śrutownik Husqvarna refraktomert kolby 1l i 2l
  2. pershi - przecież ledwo cokolwiek widać na zdjęciach, które wrzuciłeś. Jeśli kupuje się sprzęt za połowę ceny rynkowej to chyba oczywistą oczywistością jest, że z czegoś ta niska cena wynika. Jeśli ktoś ma wątpliwości zawsze może skontaktować się ze sprzedającym i poprosić o dodatkowe fotki. No i nie sądzę by drobne odpryski od razu dyskwalifikowały kociołek.
  3. mckolek - laktoza jest nierefermentowalna.
  4. Ja zwróciłem około 2-3l, wydawało mi się, że już w miarę klarowne, ale chyba jeszcze za wcześnie. To była moja pierwsza warka z zacieraniem, więc za bardzo nie wiedziałem co i jak. Pod koniec gotowania wydawało się w miarę klarowne, podczas chłodzenia dość mocno mieszałem i jakby wtedy strasznie zmętniało, w sumie mogłem zrobić whirpoola i spróbować poczekać z 20-30 minut aż choć trochę osadu osiądzie i dopiero przelewać. Jeśli chodzi o nagazowanie to piana już całkiem konkretna, ale nadal dość nietrwała, wysycenie średnie/średnio-wysokie. Ale to jeszcze dosyć wcześnie i powinno się poprawić, bardziej chciałem sprawdzić czy w smaku wszystko ok. Dodałem 120 glukozy na 18l piwa.
  5. To BPA z zestawu Browamatora? U mnie też jest baaaardzo mętne. Podejrzewałem, że to wynik błędów przy filtracji (zbyt mało filtratu zwróconego), ale wyglądałoby na to, że to piwo "tak ma". Po około dwóch tygodniach po zabutelkowaniu zrobiłem pierwszy test - wygląda okropnie, na szczęście nadrabia smakiem. Nawet jeśli się ładnie nie wyklaruje to za kilka tygodni będzie pyszne piwo.
  6. Problemem chyba jest raczej to, że dostępne piwa niekoniecznie muszą być kanonicznymi wzorcami danego stylu. A jak rozumiem o to chodzi.
  7. Chyba najprościej będzie użyć kawałka wężyka (najlepiej silikonowego bo bardziej rozciągliwa) do połączenia kurka z rurką
  8. Do zaciągania świetnie sprawdza się strzykawka - taka duża, 100ml A by wąż nie wypadał wystarczy przyłożyć pokrywą fermentora.
  9. Ja dodałem 90g glukozy na jakieś 21 litrów. Wysycenie raczej niskie, ale wystarczające, piana niezbyt obfita, ale jest całkiem ładna. Dwa tygodnie leżakowania to trochę mało, poczekaj jeszcze z dwa tygodnie i powinno się poprawić. Pewnie sporo też zależy od temperatury leżakowania. No i dobrze jest na kilka dni przed degustacją wrzucić piwo do lodówki.
  10. A przez te 2 dni to butelki jak przechowujesz? Bo coś mi się wydaje, że po 2 dniach to już nie będą sterylne obojętnie w jaki sposób by nie sterylizować.
  11. Ale chyba i tak mniej może zniechęcić jeśli na marne pójdą 2-3 godziny poświęcone na przygotowanie brewkitu, niż w przypadku 8-9 godziny spędzonych w kuchni przy zacieraniu.
  12. @crosis - poradzić sobie optymalnie można, ale na pewno nie przy pierwszej warce z zacieraniem, a jeśli ktoś wcześniej w ogóle nie robił piwa to już w ogóle. Wszystko będzie nowe, nic nie będzie pewne, mnóstwo niepotrzebnych wątpliwości, łatwo o głupie pomyłki. Podczas zabawy z brewkitami, czy ekstraktami + chmielenie można się sporo nauczyć, oczywiście pod warunkiem, że robimy wszystko świadomie starając się zrozumieć dlaczego tak a nie inaczej wszystko się odbywa. Potem to zacieranie już nie wydaje się takie straszne, to już jest tylko jeden drobny kroczek więcej ponad to co już w miarę przećwiczone. Nie wspominając o tym, że jest wtedy o wiele więcej czasu na zgromadzenie sprzętu, inwestycja we własny browar rozkłada się w czasie, co dla niektórych też może mieć znaczenie. A piwo z puchy może i nie będzie wybitne, ale prawie na pewno poprawne i da ogromną satysfakcję i motywację by iść dalej.
  13. A McRoyal w Mcdonalds to co ? @Samael - to właśnie jest najśmieszniejsze w Stanach, te drobne różnice :-D Hint:
  14. Jeśli chcesz zabrać się za samodzielne chmielenie ekstraktu to wystarczyłby garnek w okolicach 15l - rozpuszczasz ekstrakty w mniejszej ilości wody niż docelowa, chmielisz a potem uzupełniasz wodą podczas przelewania do fermentora (przy okazji chłodząc). Ale jeśli miałbyś kupować garnek to lepiej od razu kupić 30l, albo poszukać elektrycznego kociołka (na Allegro pojawiają się w cenach 120-150zł). Zacieranie wcale nie jest takie trudne, to wszystko tylko brzmi groźnie gdy się o tym czyta, ale nic na siłę, jeśli nie czujesz się pewnie. A co do miejsca to jeśli rzeczywiście chcesz warzyć piwo to miejsce się znajdzie, nawet w niedużym mieszkaniu
  15. KosciaK

    Żytnie.

    Dziękuje wszystkim za rady! Jak na razie wszystko odbywa się bezboleśnie, nic się nie zatykało. Widzę, że nie ma co się żyta bać. Teraz czekam aż się zagotuje i będzie można zacząć chmielenie. Gdyby ktoś był zainteresowany to zacieranie w stosunku wody 1:4 (około 19l na 4,8kg słodu), 46-47°C - 20', 52°C - 10', 62°C - 30', 72°C - 30', 78°C - kilka minut i przełożenie do zaizolowanego fermentora z kranikiem i filtratorem z oplotu. 20 minut na ułożenie się młóta, filtracja (zwróciłem około 2l najbardziej mętnego), wysładzanie 7 + 6l (temperatura wody 78°C, zamieszanie całości i 10m czekania przed spuszczaniem). Otrzymałem około 24-25l brzeczki o 11,5°Blg. Wysładzanie i filtracja zajęła w sumie około półtorej godziny, czyli wynik chyba całkiem dobry. Poszło zdecydowanie sprawniej niż w poprzednio warzonym BPA i co najdziwniejsze mam wrażenie, że brzeczka jest o wiele mniej mętna niż ostatnio.
  16. Przecież wyraźnie piszą na stronie, że realizacja zamówienia może trwać do 7 dni. Więc pretensje można mieć tylko gdy trwa to dłużej.
  17. KosciaK

    Żytnie.

    Zestaw zamówiłem już ześrutowany zakładając, że wiedzą co robią. Drugi z zamówionych zestawów już zabutelkowany, więc nie mam już wyboru. No cóż, trzeba było poczytać przed zamawianiem, a teraz... jeszcze trochę poczytam i jak mówią do odważnych świat należy. Jeśli w miarę wyjdzie to "normalne" zasypy nie będą już tak straszne JacekKocurek - nie za bardzo rozumiem dlaczego zmniejszyć różnicę poziomów? Przecież mały strumień można ustawić na kraniku, a wydawało mi się, że słup wody w wężyku powinien raczej ułatwić sprawę.
  18. KosciaK

    Żytnie.

    Jest aż tak źle z filtracją? W sobotę planuje Roggenbier z zestawu BA i coraz bardziej zaczynam się bać, zwłaszcza że to będzie dopiero drugie moje zacieranie. W instrukcji do zestawu zalecają (czy też raczej piszą, że tak najłatwiej) zacierać w 68°C (przy stosunku wody 3:1), potem mashout. Czy może jednak zrobić jeszcze jakąś przerwę? I jak rozumiem lepiej zwiększyć ilość wody? Bączek - piszesz, że robiłeś przerwę glukanową w 40°C, w wiki wyczytałem, że to ferulikowa, a glukanowa to 45-50°C. W dodatku w przepisach na wiki (Pierona i Kuli), widzę, że glukanowej nie stosują, jedynie 10m białkowej w 52°C. Powoli mam mętlik w głowie...
  19. mckolek - 23 litrów z brewkitu Coopersa uzyskasz dopiero po dodaniu jeszcze puszki ekstraktu płynnego lub 1kg ekstraktu suchego (ewentualnie mieszaniny suchego ekstraktu i glukozy).
  20. Chyba jednak panikujesz Za kilka dni to i tak piwo za wiele się nie zmieni, nawet nagazować się nie zdąży. Normalnie rozlej, odczekaj tak ze cztery tygodnie i dopiero próbuj, czy dobre.
  21. Sęp był (a może jeszcze jest, musiałbyś przedzwonić lub zapytać się na facebooku) do kupienia w Katowicach, w sklepie na Mariackiej (Piwa regionalne, czy jakoś tak się nazywa)
  22. Jeśli będziesz codziennie tam zaglądać to jak najbardziej możesz obawiać się infekcji. Wiem, że za pierwszym razem to bardzo trudne ale zostaw fermentor w spokoju, nie ruszaj, nie otwieraj, nie zaglądaj. Nie ma sensu robić pomiarów wcześniej niż po tygodniu. Kolejny pomiar po następnych 2 dniach i jeśli nie ma zmian to butelkuj. A potem jeszcze trudniejsze zadanie - zapomnieć o zabutelkowanym piwie na co najmniej 4 tygodnie by spokojnie się nagazowało i trochę ułożyło.
  23. Witnica... już wiem skąd kojarzę. Dawno temu, z początku mojej przygody z piwami niekoncernowymi, dwa razy się naciąłem na piwach z tego browaru - raz to był ewidentny kwas i po dwóch próbach zrobienia łyku poleciał do zlewu; a raz podejrzenia, że coś nie tak bo smakowało jakoś dziwnie, ale też w stronę kwaśnych nut. Od tamtej pora Witnica dostała ode mnie czerwoną kartkę, a od jakiegoś czasu nie widziałem niczego od nich w okolicznych sklepach. Może kiedyś spróbuje opisaną w blognotce metodę z zaprawką cukierniczą.
  24. Jak w teorii to smakuje to niby wiem, bo czytałem. Ale to trochę jak próba teoretycznego opisania jak ma brzmieć progresja akordów Cmaj7 G7 Dm7 - jak się nie usłyszy i samemu nie ogra, to się nie będzie wiedzieć. Po prostu musiałbym spróbować jakiś beznadziejny przypadek diacetylu w piwie by móc niejako wyizolować ten smak, doznania jakie mu towarzyszą by mieć później pewność, że to na pewno to i z niczym nie mylę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.