Skocz do zawartości

sugarsweet

Members
  • Postów

    321
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez sugarsweet

  1. chodziło mi o to że nurka używam jako wspomaganie do zagotowania, potem już utrzymuję temp. grzałką kociołka

     

    nie chciałbym przez godzinę gotować nurkiem z kilku powodów:

    1. grzałka jest na górze, gorąca brzeczka nie będzie opadać na dno (trzebaby mocno "hajcować")

    2. nurek jest dość "punktowy" czyli w miejscu gdzie jest grzałka miałbyś "gejzer", a po bokach gara "spokój"

    3. Ilość tego co się skarmelizuje na grzałce jak podejrzewam byłaby spora...

     

    Co do kociołka - jak nie rozbierzesz to nie znajdziesz... te stare miały tam taką pastę... jak było jej mało to zaczynały się wyłączać... generalnie ten termostat przy zacierze czy brzeczce nie zda egzaminu, polecam choćby regulator mocy (nawet taki bez sondy temp.) o wiele większa kontrola nad tym co się dzieje.

  2. Dostałeś dokładnie taką jaką potrzebujesz żeby szybko gotować wodę (od lat używam kociołka + nurkowej 2kW).

     

    Inna sprawa że wyłączanie się grzałki kociołka - brzeczki tym nurkiem bym nie gotował, raczej odkręcił dno i odsunął ten bimetal od dna garnka który robi za termostat.

    Poza tym sprawy podstawowe: czy nie przypala się coś na dnie (np. gęsty ekstrakt..., przykryte dno w miejscu grzałki hopstopperem itp.) oraz czy wentylacja od spodu garnka ma miejsce - bo może jest naprawdę za gorąco.

  3. Mam taki, używam rzadko... z lenistwa (kupuję śrutowany). No i głównie dlatego że trochę się z tym schodzi a i nakurzy zawsze...

     

    Generalnie fajna sprawa, można dobrać grubość śrutowania po swojemu, wydajność na plus.

     

    A z pozostałych zalet to ta przystawka jest super do mielenia maku (do ciast). ;)

  4.  

    Mam w domy izopropylan, nie pomyślałem że można tego używać do dezynfekcji :)

     

    ;-) Wszak to główny składnik wacików "leko", tym pielęgniarka spryskuje skórę przed wkłuciem... ;-)

     

    Pamiętaj o rozcieńczeniu (czysty alkohol może zamiast ubić tylko wysuszyć bakterie i zmienić w przetrwalniki - tak to jakoś tu ładnie ktoś opisał swego czasu; a lekko rozcieńczony przenika przez błonę komórkową i wysusza od środka na dobre)

  5. Witam

     

    Mam pytanie, czy zamiast despreya można użyć takiego psikacza do roślin a w nim woda z oxi? :)

    Myślałem nad takim zamiennikiem do czyszczenia.

     

    Rozumiem że chodzi o odkażanie a nie czyszczenie.

     

    Ja używam alkoholu izopropylowego rozcieńczonego do 70%. na Allegro masz litr za 8PLN... (https://allegro.pl/listing?string=izopropanol&order=m&bmatch=base-relevance-floki-5-nga-ele-1-5-0511). To taki najbliższy zamiennik Desprej.

     

    Inna sprawa że mam dwa takie psikacze i w drugim starsan, którego używam np. do wszystkiego bezpośrednio przed przelewaniem brzeczki.

  6.  

    martwi mnie, że w linii zostaje aż 400ml piwa więc przy dwóch kegach drugie piwo będzie mixem

    niekoniecznie, lej do kolejnego pokala tylko ok 400ml piwa :D

     

     

    dokładnie

    moment "mixowania" nauczysz się rozpoznawać bardzo szybko ;)

  7. Nie potrzebujesz dwóch obiegów. Tak jak pisze Anteks - możesz przepinać szybkozłączkę pomiędzy kegami...

    albo jak u mnie - montujesz trójnik JG + zaworki na obu liniach i tymi zaworkami kontrolujesz co leci do schładzarki. Bardzo chwalę sobie taki układ: mam podpięte piwo i cydr; cydr dobrze przepłukuje i 'odkamienia' całą linię ;-)

     

    poglądowe foto (nie sprawdzałem średnic):

    http://www.beerservice.pl/pl/p/John-Guest-PI2312S/128

    http://www.beerservice.pl/pl/p/John-Guest-PISV0416S/152

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.