eslord

Uzyles mchu, albo jakis inny protafloc? Jaka masz twardosc wody? Dodawales mineraly? Przy bardzo miekkiej wodzie brzeczka po gotowaniu jest metna...

Przy tym co zrobiles nastaw sie na 80 h start...

Wiem jak wygląda grynszpan i wiem jak wyglądają tlenki miedzi... Jeśli koledzy chcą mogę zamieścić zdjęcia jak wygląda miedz po płukaniu w słabym roztworze octu, zaraz po nim i po jednym tygodniu. Nie włożyłbym przecież wężownicy pokrytej grynszpanem do gotującej się brzeczki.

Żadne kosmiczne stężenie octu, jeno niewielka jego ilość rozpuszczona w wodzie co by wierzchnia warstwę tlenków rozpuścić, grynszpanu nie było ale taka lśniąca miedz błyskawicznie pokrywa się tlenkami.

tutaj jest nieco o tlenku miedzi II http://docs8.chomikuj.pl/282673836,0,0,TLENEK-MIEDZI(II).doc Kiedyś słyszałem ze naczynia miedziane do gotowania wody były wewnątrz cynowane, ale niech ktoś mądrzejszy mnie poprawi jeśli się mylę.

Do instalacji mam rurki do wody z tworzywa a wymiennik mam ze stali KO, na rożnych stronach i filmach widziałem ze Amerykanie używają z powodzeniem miedzi. Ale kiedy zrobiłem wężownice do chłodzenia brzeczki to zauważyłem ze już po 1 tyg. nie używania miedź pokrywa się tlenkami i za każdym razem trzeba poświecić czas aby to doszorować a jak nie to woda do gara ocet i podgrzewanie... Jednym razem olałem cale czyszczenie i jak się okazało po gotowaniu i schłodzeniu brzeczki wężownica błyszczała jak nowa zatem wszystkie tlenki zostały wypłukane do piwa. Tak samo miałem z dwuzwojowa wężownicą w kolumnie rektyfikacyjnej, tlenki na niej były od fioletowego do czarnego, kiedy chciałem to doczyścić wyszło tak ze dnia następnego wewnętrzna cześć wężownicy byłą już zielona a to już trucizna. Im bardziej agresywnie chciałem to doczyścić tym gorzej wychodziło... I jak sobie z tym poradziłem ? zastosowałem wężownicę z karbowanej rurki KO.

Tak jak bnp napisał wcześniej miedz to kiepski materiał, po pierwszych próbach wywaliłem to i kupiłem wężownicę z "kwasiaka" u mnie w wymienniku jest ok 9 litrow wody i nawet tam teraz nie zaglądam po skończonym warzeniu przepompowuje gorąca wodę przez rury i tyle. Co do tego projektu RIMS-a to proponuje koledze przed włączeniem całego systemu sprawdzić prędkość swobodnego ( grawitacyjnego ) przepływu brzeczki przez młóto i ustalenie takiej samej szybkości na pompie w innym wypadku, FD zostanie wessane do rurki odpływowej brzeczki...

Ja również gotuje maks 20 min. Dodaje do 2-u litrowego startera 250ml wcześniej namnożonych drożdży i jeszcze nie było problemow.

Ja tez w pszenicznym mialem piane ktora robila duza czape po czym szybko opadala ,wzialem to na barki przerwy bialkowej bo piwo wyklarowalo sie w butelce i wygladalo jak pierwszej klasy lager.

W dzielnicy Sutton jest jeden sklep dla piwowarów i maja trochę rzeczy, chciałem się tam nawet kiedyś wybrać....

Z mojej wiedzy na temat konopi a chmiel jednak należny do tej rodziny, powyżej 4 tyg od momentu wzrostu zaprzestałbym jakiekolwiek nawożenie azotem... zbyt duża dawka azotu blokuje kwitnienie, ogranicza je przez co kwiatostany w konsekwencji szyszki są i późne i liche. To jeszcze zależy od tego gdzie masz rośliny tj. doniczka czy grunt. generalnie stosuje sie nawozy o malej dawce azotu a dużej fosforu , potasu i magnezu po 8 tyg. wzrostu. PH tez jest bardzo ważne konopne nie lubią kwaśnej gleby to blokuje wchłanianie istotnych składników z gleby min. wapnia i blokuje wzrost, zbyt duże nawożenie zakwasza glebę wiec, trzeba znaleźć zloty środek.

U mnie Cascade,Willamette, Marynka już maja liście za jakieś 2 tyg puszczam na linki...Lubelski już wypościł ale liści nie ma póki co.

Witam... i powodzenia w warzeniu:)

Potwierdzam dla piwowara ktory warzy regularnie w/w urzadzenie jest tak samo nieodzowne jak refraktometr.

Zaczynalem dokladnie tak samo. pozdrawiam i wybornych piw zycze...

A ja tam używam BS2 i sobie chwale bo jeszcze nie uwarzyłem żadnego piwa ścisłe według danej receptury kogoś, tylko sam majstruje a BS2 daje mi widok z góry na całokształt tego co będzie oczywiście w dużym uproszczeniu ale jednak...

Nie wiem jaki smak chcesz uzyskac,jakie piwo lubisz jednak ja przy takim zasypie i chmieleniu to wywalilbym karmelowy albo dal max 200g i potrzymalbym dluzej w 64 stopniach tak z 20'. No i przy tych czasach chmielenia i ilosci magnum to piwo bedzie mialo bardzo wyrazna goryczke.

Tzn. Typowym zolem robionym z reakcji kwasu i szklanej wody nie klarowałem... Chociaż ten działał piorunująco na nastawy przeznaczone do destylacji robił kryształ w kilka godzin i to w niskiej temp. Do klarowania piwa użyłem turbo klar ( dwie saszetki ) wydaje mi się ze to tez jest jakiś zol, ale nie działał dobrze w niskiej temp. Jak dokładnie wygląda takie klarowanie ziemia okrzemkowa ? mam filtr do wody 10" i chce tam włożyć filtr 1 mikron myślisz ze to wystarczy żeby odfiltrować piwo do krystal klir?