Ja używałem śrutownika bąk, podobna konstrukcja jak twój. Na końcu używałem sit najdrobniejszych bo przez grubsze sporo całego ziarna przelatywało. Przed śrutowaniem obowiązkowo nawilżaj słód tak troszkę łuski ocaleje.
Jeżeli nie masz innej opcji to spokojnie na jakiś czas wystarczy, ale spodziewaj się utrudnionej filtracji.
Ja robiąc swój śrutownik zastanawiałem się nad napędem na obydwa wałki, ale testy pokazały że do śrutowania słodu nie ma takiej potrzeby. Inaczej ma się sprawa ze śrutowaniem zboża niesłodowanego tam bez napędu na obydwa wałki są spore problemy.
Witam
Ja mam podobną sytuację jak ty piwnica bez okien tylko grzanie gazem ziemnym palnik około 22 kw , na czas gotowania robię przeciąg w piwnicy. Ale powoli przymierzam się do grzania elektrycznego ze względu na bezpieczeństwo już raz zdarzył mi się niewielki pożar w piwnicy A przy grzaniu elektrycznym łatwiej będzie wykonać izolację co da spore oszczędności można będzie zastosować jakiś sterownik co oszczędzi sporo czasu I tak pomysł grzania prądem w piwnicy coraz bardziej mi się podoba tylko muszę poszukać jak to zrealizować.
Witam
Wczoraj pierwszy raz robiłem filtrację na fałszywym dnie, w porównaniu do rurki miedzianej czy wężyka jest 2 3 krotne szybsza a zasyp to prawie 15 kg w tym połowa to pszenica.
A zamiast dziurek spróbuj zrobić szczeliny szerokie na około 1 mm to powinno być skuteczniejsze.
Ostatnio na złomie udało mi się dorwać sita, a dziś miałem chwilkę czasu żeby zrobić fałszywe dno ciekawe czy mi się wydajność poprawi i czy mieszadło wystarczy i nie trzeba będzie robić cyrkulacji brzeczki.
We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.