Jakby Ci to wyłożyć? Jeżeli Zenek z Mietkiem nawdychają się pyłu azbestowego przy rozbiórce to trafi to wszystko do płuc. Jeśli po robocie nałykają się piwa azbestowego no to niestety do układu pokarmowego. Zgubny wpływ azbestu na drogi oddechowe jest powszechnie znany. Mało kto kojarzy azbest z zastosowaniem w spożywce. Może właśnie dlatego przytoczony w Wikipedii przykład odnosi się do płuc. Bzdura miesiąca? O tym mechanizmie dowiedziałem się w połowie lat 90.tych na łamach jakiegoś magazynu popularnonaukowego. Dokładnie jakiego nie pamiętam niestety. W cytacie jest napisane że włókna poniżej 0,01 μm poprzez wieloletnie drażnienie komórek wywołują taki a nie inny efekt. Mniemam że drażnienie komórek nie polega a wyzywaniu ich od złamasów . Gabarytowo to odpowiednia liga
Oto inny opis. http://www.ragar.krakow.pl/mezotelioma.html
Geneza raka nie jest w pełni wytłumaczona, nie mniej istnieje prawdopodobieństwo, że w sytuacji gdzie twarde, elastyczne, podobne do stalowych igieł włókna azbestu w kontakcie z komórką mogą wywołać zakłócenie w biochemicznych, mechanicznych lub elektrycznych procesach w niej zachodzących lub uszkodzić, zawierające informacje genetyczne, jądro komórki.
Chodzi tu o układ oddechowy. Ja osobiście nie wykluczałbym analogicznego oddziaływania w innym środowisku. Gdyby Zenek zaproponował mi kufel "azbeściaka" to bym nie skorzystał z poczęstunku. A Ty?