Skocz do zawartości

Yarpen35

Members
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Yarpen35

  1. Masz na myśli np. coś takiego? http://e-klamki.pl/klodka-granit1-steel-atest-kl4-antykorozyjna-p-270.html
  2. Po konsumpcji dwóch krat produktu wiedziała, czy dobre, czy nie Genialne, dzięki, sprawie sobie coś takiego!
  3. No szczerze powiem, że zdębiałem... Butelki nie są w zasięgu ręki ani od drzwi, ani od okienka. Sprawdzę jeszcze, czy da się zdjąć drzwi przy zamkniętej kłódce. A jak to w bloku, nie jedna osoba widziała, że wychodzę z piwnicy z butelkami. Nakrętka była krzywo dokręcona. W pierwszej chwili sądziłem, że ciśnienie ją podniosło, ale nigdzie nie ma śladów po rozlanym piwie, krata, na której leżało piwo też czysta. Planuję zapiankować okienko i wymienię dyktę na coś mocniejszego, może jakaś płyta OSB. Edit. Awantura odpada, narzeczona wiedziała, że to piwo dla taty
  4. Mam problem... Mieszkam w bloku i mam piwnicę w której przechowuję piwo. Drzwi, chociaż ciężko nazwać to drzwiami, obite dyktą, skobel i kłódka. W środku są rury ciepłownicze, więc jest małe "okienko", którymi wychodzą. Schodzę dzisiaj po piwo, a tutaj... z plastikowej butelki znikło mi 0.5l wita... nigdzie nie rozlane, podłoga czysta... Skobel nie uszkodzony, kłódka Gerda cała. Macie może jakiś pomysł na wzmocnienie zabezpieczeń piwnicy lub inny sposób przechowywania piwa? Mieszkanie odpada, ale mam duży balkon, może styropianowa lodówka dałaby rady?
  5. Mam akurat na stanie dwie spore blachy, chyba w ocynku nawet. Mam prośbę, gdzieś na forum widziałem relację z warzenia i nie mogę jej znaleźć. Warzący był ze stanów, używał kega, w którym grzał wodę, lodówki przenośnej (niebieskiej), na której umieścił rurki do wysładzania ciągłego i jakieś wiaderko z napisem Pale Ale chyba. Byłbym wdzięczny za linka
  6. Chyba załatwię sobie kega i taboret za ~100. Z tego co widziałem to lepiej byłoby 2 kegi, muszę doczytać. Co do bloku, mieszkam na wsi, więc nie ma problemu. Z tym że domyślam się, że warzenie pod chmurką nie jest najlepszym pomysłem? Czy nie ma przeciwwskazań?
  7. O ile uda się sprzedać coś takiego u mnie. Keg, hmm... Gościu z mojej rodziny, nawet nie wiem na dobrą sprawę kim on dla mnie jest, ma bar Trzeba by z min pogadać, może odsprzeda mi kega. Są jeszcze taborety te najtańsze, za 68 złoty chyba, ale takie sobie raczej podaruję. Niestety, bojler cynkowany. Będę kombinował z kegami i garnkami. Dziękuję wszystkim za pomoc
  8. Jak rozetnę to zobaczymy co jest w środku. Jeśli faktycznie ocynk to dam sobie spokój i będę szukał gara. Tak przy okazji jeszcze jedno pytanie - lepiej gotować grzałką czy na gazie? I czy taki taboret jest sensowny? http://allegro.pl/taboret-gazowy-piezo-termopara-z-katownika-i1757203158.html
  9. "Nabyłem używaną miodarkę ocynkowaną, chciałem się dowiedzieć czy jest potrzeba pomalowania jej wewnątrz a jeżeli tak to jaką użyć do tego celu farbę. Jeżeli możecie mi coś poradzić to bardzo proszę. Dziękuję i Pozdrawiam. Z tego co wyczytałem powinieneś ją pomalować ,ponieważ miód w chodzi w reakję z metalami. W sklepach pszczelarskich jest do nabycia lakier spożywczy inaczej spirytusowy (koszt 0,5l około 23 zł). Ja osobiście malowałem 2 razy bęben fi 400 i kosz na trzy plastry i jeszcze mi zostało z jednej butelki." Cytat z drugiego wyniku wyszukiwania "lakier spożywczy" Muszę jedynie sprawdzić, jak zachowa się on podczas gotowania.
  10. Jest, mój tato ma ule i używał tego do miodarki, tylko trzeba doczytać czy ten lakier nie zacznie "fiskować" przy wysokiej temperaturze. Bo normalnie zaraz po pomalowaniu jest on szkodliwy, dopiero jak wyschnie można z tym coś robić.
  11. Dzisiaj odetnę wierzch i zobaczę co jest w środku. Faktycznie ktoś pisał, że brzeczka rozpuści ocynk. Użycie lakieru spożywczego również pewnie nie wchodzi w grę?
  12. "w czasie gotowania polewam wodą słód tak, by woda nie odsłoniła go" Czyli zgodnie z piwną wikipedią: "Wysładzanie ciągłe (fly sparge) Przy tej technice monitorujemy poziom wody w kadzi filtracyjnej - gdy opadnie do poziomu młóta, dolewamy nieco wody, tak, aby nie dopuścić do odsłonięcia powierzchni młóta. Dolewamy tyle wody, żeby była warstwa wody 2-5 cm nad powierzchnią młóta." Czyli rozumiem że zamiast 20 litrów wody wlewam np. 18, a później dolewam po trochę 2+to co wyparuje. Dobrze kombinuję?
  13. Użyję zwykłego mieszadła. Będę musiał co jakiś czas przesuwać worek, żeby dostać się do brzeczki.
  14. Witam, od dawna kombinuję, jak porzucić produkcję piwa z brewkitów na rzecz piwa ze słodów. Znalazłem ostatnio stary, ale działający bojler, trzeba by tylko wymienić grzałkę i odkamienić wnętrze. Bojler posiada termometr i termostat. Zamierzam odciąć wierzch i zrobić z tego "pokrywkę". Postaram się opisać, jak ja wyobrażam sobie produkcję piwa w nim, a doświadczonych piwowarów proszę o zwrócenie uwagi na błędy i sugestie, co można zrobić lepiej. Zaczynamy od zacierania, więc podgrzewam wodę w "kotle" do odpowiedniej temperatury(40 stopni). Słód mam zamiar wrzucić worka z płótna, ponieważ na razie mam tylko jedno wiadro z kranikiem do fermentacji. Zgodnie z recepturą http://www.wiki.piwo.org/index.php/Full_Aroma_Hops_,_Carlberg podgrzewam do 61, utrzymuję 10 min, podgrzewam do 71, utrzymuję 45 min i podgrzewam do 75 i znowu 10 min czekam (w czasie gotowania polewam wodą słód tak, by woda nie odsłoniła go), wyciągam worek ze słodem i powieszam, aby obciekł. Nie zmieniając (czy może po 10 min mam zagotować brzeczkę?) temperatury dodaję 40g szyszek, czekam 45 min, dodaję 60g i teraz nie wiem, ile mam czekać, 10-15 min? 5-10 min przed zakończeniem dodaję ostatnią porcję chmielu. Chmiel również w płóciennych woreczkach. Bojler ma dwa wyjścia, jedno posłuży do zlania brzeczki, ewntualnie użyję wężyka, a drugie mam zamiar przerobić na chłodnicę, umieszczając w środku bojera wężownicę. Chłodzę do 15 stopni i zlewam do fermentatora. Reszta już nie różni się niczym od przygotowania piwa z brewkita. Proszę o uwagi i sugestie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.