Skocz do zawartości

karczmarz

Members
  • Postów

    1 048
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Aktywność reputacji

  1. Haha
    karczmarz otrzymał(a) reputację od Kuba Knych w Pestki słonecznika w piwie   
    Takie mocno prażone ziarna może mogą wnieść jakąś tam nutę innej paloności, ale nie wiem po co to komu... Pewnie nikt tego nie wyczuje.
    Ehhh... Idę filtrować mojego klona Tyskiego... Jestem tak mało kreatywny w moich warkach
  2. Dzięki!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od Igorrodz w Niskoalkoholowe [prośba o porady]   
    Ja głównie robię niskoalkoholowe, moja rada to zmiana w zasypie. Ja dodaję zawsze około 20% Caramunicha III. Oczywiście możesz dodać jakiś odpowiednik z innej słodowni. Ale mocny ciężki karmel bardzo dodaje pełni gotowego piwa. Moi znajomi zawsze są zdziwieni jak piją moje lite'y.
  3. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od Kronelius w Cararye i Red Rye Crystal - ktoś używał?   
    Używałem Cararye w kilku piwach, wszystkie żytnie na bazie słodu żytniego jasnego. Raczej moim zdaniem powinny być używane jednak tylko w piwach żytnich. Sam słód smakuje bardzo intensywnie w nutach chleba. Oczywiście dodatkowo przyciemnia barwę piwa. Można oczywiście użyć go w innych piwach, ale to raczej nic poza kolorem nie wniesie.
  4. Dzięki!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od kokesz43 w NEIPA ciemnieje w fermentorze   
    Kolor piwa w fermentorze nijak ma się do tego, co będziesz pił w kuflu. W ogóle się nie tym nie skupiaj. W przeciwieństwie do wina (białego), piwo nie zmienia koloru po utlenieniu, no może bardzo delikatnie żółcieje (zależy oczywiście od stylu), ale generalnie wizualnie nie sposób określić, że to piwo będzie utlenione. Także rób swoje i nie panikuj, z pewnością drożdże opadły i piwo nie jest już tak opalizujące. Ale to nadal może być pyszna NEIPA.
  5. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od xnrv w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
  6. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od Ferrus w Czekoladowy milk stout z orzechami - weryfikacja receptury   
    Może coś ze mną jest nie tak, ale ja nadal boję się podejść do piwa z orzechami ?
    Piwo z wszelkimi dodatkami musi mieć jedną zasadniczą rzecz - musi być dobre. Jeśli nie masz dobrej bazy, to żadne dodatki mu nie pomogą (poza 500g amerykańskiego, 500g amerykańskiego chmielu uratuje każde piwo). Więc polecam Ci wybrać coś z tego działu https://wiki.piwo.org/Kategoria:Receptury_ze_słodów
    Jak już będziesz miał ogarniętą porządną recepturę stoutu u siebie to już tylko kwestia wyobraźni jakie dodatki sobie do niego dodasz ?
  7. Dzięki!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od buk0 w Wyeast 2007 - Pilsen Lager?   
    Szczep bardzo dobrze startuje nawet w dolnym zakresie temperatury pracy. Po zadaniu startera 2000ml po 12h drożdże fermentowały już w pelni.
    Fermentacja całkiem szybka jak na szczep lagerowy, spora produkcja siarki i siarkowodoru podczas fermentacji, jednak w gotowym piwie nie występują, nawet bez jakiejkolwiek przerwy diacetylowej itd.
    Szczep średnio flokuluje nawet w 4-6 pasażu, piwo zostaje delikatnie zamglone do końca. Wybitnie podkreśla słodowość, a wręcz wnosi lekką słodycz, jakby kukurydzianą (nie DMS!!!).
    Równie dobrze podkreśla użyte chmiele na aromat, zarówno kontynentalne jak amerykańskie, jednak mocno chmielone na aromat piwa z tym szczepem należy wypić szybko, aromat ulatuje po około miesiącu. Dlatego najlepsza warka, to był German Pilsner w 2 dni nagazowany - rewelacyjny aromat Hallertauer Mittel Frueh.
    Sumując, ten szczep nie tworzy stabilnych piw, raczej, które szybciej trzeba wypić, jeśli chce się odczuć pełnię użytych chmieli i słodów.
  8. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od Igorrodz w Dodawanie owoców   
    Opcji jest wiele, można:
    - na ortodoksa - dodajemy syrop,sok, ekstrakt wiśniowy pod koniec gotowania
    - na odważnego - dodajemy świeże wiśnie na cichą
    - na szaleńca, dodajemy wiśnie do butelek
    - na leniwca, dodajemy sok z wiśni po nalaniu piwa do kufla
    - na beer geeka, znajdujemy opuszczony sad z wiśnią, siadamy pod nią i świeżo wytłoczonym sokiem z jej owoców starej odmiany wzbogacamy piwo
    - na starca - dodajemy wysuszone wiśnie do gotowania (raczej samemu trzeba je zrobić)
     
    Do stouta, jednak cięzko będzie konkretnie doradzić, bo piwo jest dosyć bogate, ja osobiście dodałbym na cichej świeżych owoców, ale to do jakiegoś a'la summer ale lekkiego. W stoucie to chyba tylko jakiś ekstrakt soku moim zdaniem.
  9. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od Kris Piero w Jelenia Góra 12.01.2018   
    W piątek (12.01.2018) o 17:00 spotykamy się w Jeleniej Górze na mini spotkaniu piwowarów domowych. Jeśli ktoś ma ochotę dołączyć to więcej info na priv
  10. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od Mennithtoma w Ile litrów piwa uwarzyliśmy w roku 2013   
    W ostatni weekend 20l RIS i 20l wysłodkowego.
     
    320l
  11. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od jaedge w Sito do browaru restauracyjnego   
    sitono.pl
  12. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od br.an.tr w Zlewanie zacieru przez kran 1/2"?   
    około 30cm
  13. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od mandragorasc w Diacetyl   
    Ja też stawiam na infekcję albo piwo jest jeszcze bardzo świeże i nie ułożyło się. To, że w fermentorze nie było czuć, a w butelce już tak to dość normalne, uwalniający się CO2 po otwarciu "wypłukuje" aromaty z piwa.
  14. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od vviola w Dodawanie owoców   
    Opcji jest wiele, można:
    - na ortodoksa - dodajemy syrop,sok, ekstrakt wiśniowy pod koniec gotowania
    - na odważnego - dodajemy świeże wiśnie na cichą
    - na szaleńca, dodajemy wiśnie do butelek
    - na leniwca, dodajemy sok z wiśni po nalaniu piwa do kufla
    - na beer geeka, znajdujemy opuszczony sad z wiśnią, siadamy pod nią i świeżo wytłoczonym sokiem z jej owoców starej odmiany wzbogacamy piwo
    - na starca - dodajemy wysuszone wiśnie do gotowania (raczej samemu trzeba je zrobić)
     
    Do stouta, jednak cięzko będzie konkretnie doradzić, bo piwo jest dosyć bogate, ja osobiście dodałbym na cichej świeżych owoców, ale to do jakiegoś a'la summer ale lekkiego. W stoucie to chyba tylko jakiś ekstrakt soku moim zdaniem.
  15. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od DonBeer w Dodawanie owoców   
    Opcji jest wiele, można:
    - na ortodoksa - dodajemy syrop,sok, ekstrakt wiśniowy pod koniec gotowania
    - na odważnego - dodajemy świeże wiśnie na cichą
    - na szaleńca, dodajemy wiśnie do butelek
    - na leniwca, dodajemy sok z wiśni po nalaniu piwa do kufla
    - na beer geeka, znajdujemy opuszczony sad z wiśnią, siadamy pod nią i świeżo wytłoczonym sokiem z jej owoców starej odmiany wzbogacamy piwo
    - na starca - dodajemy wysuszone wiśnie do gotowania (raczej samemu trzeba je zrobić)
     
    Do stouta, jednak cięzko będzie konkretnie doradzić, bo piwo jest dosyć bogate, ja osobiście dodałbym na cichej świeżych owoców, ale to do jakiegoś a'la summer ale lekkiego. W stoucie to chyba tylko jakiś ekstrakt soku moim zdaniem.
  16. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od Raban19 w Dodawanie owoców   
    Opcji jest wiele, można:
    - na ortodoksa - dodajemy syrop,sok, ekstrakt wiśniowy pod koniec gotowania
    - na odważnego - dodajemy świeże wiśnie na cichą
    - na szaleńca, dodajemy wiśnie do butelek
    - na leniwca, dodajemy sok z wiśni po nalaniu piwa do kufla
    - na beer geeka, znajdujemy opuszczony sad z wiśnią, siadamy pod nią i świeżo wytłoczonym sokiem z jej owoców starej odmiany wzbogacamy piwo
    - na starca - dodajemy wysuszone wiśnie do gotowania (raczej samemu trzeba je zrobić)
     
    Do stouta, jednak cięzko będzie konkretnie doradzić, bo piwo jest dosyć bogate, ja osobiście dodałbym na cichej świeżych owoców, ale to do jakiegoś a'la summer ale lekkiego. W stoucie to chyba tylko jakiś ekstrakt soku moim zdaniem.
  17. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od Igorrodz w Mieszadło magnetyczne plus kolba - jaka, gdzie?   
    http://sklep-chemland.pl/index.php?jst=kategoria&gdzie=114
  18. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od zabilimizolwia w Stout bez kwaśności i przypaloności - ocena   
    Jeśli jeszcze nie dokonałeś zamówienia, to dorzuć 200g słodu Brown, wnosi on bardzo intensywne nuty kawowo/czekoladowe.
  19. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od obecnie w Świąteczne (Christmas Ale)   
    Na US-05 robiłem świąteczne, było bardzo spoko. Jednak w tym roku po raz pierwszy użyłem belgijskiego szczepu (Klasztorna medytacja) i uważam, że to moje najlepsze świąteczne do tej pory. Warto dodać jeszcze dodatkową porcję kory cynamonowej na cichą.
     
     
     
    Jak będzie pite na świeżo, to możesz dać żyta, jak chcesz pić w następne święta, to lepiej daj czekoladowego 400.
     
     
     
    Ja w tym piwie zostałbym przy słodach, 18o blg dla tego typu piwa jest ok, nie wyjdzie ulepek, więc nie ma sensu obniżać pełni poprzez dodanie cukru.
     
     
     
    Nie.
  20. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od mandragorasc w Siarkowodów z rurki fermentacyjnej   
    Warto dosypać trochę pożywki lub witaminy B
  21. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od Adam Piwosz w Śrutownik vs kupowanie ześrutowanego słodu   
    12 warek w 6 miesięcy to całkiem sporo. Dla mnie śrutownik, jest bardzo ważnym sprzętem, bez którego już nie wyobrażam sobie warzenia.
    Mam pełną kontrolę nad śrutą i często dokonuje korekt jej grubości w zależności od warzonego przeze mnie stylu.
    Wydałem dużo więcej niż 250zł na Crankandsteina z 3 wałkami i to z ciężkim sercem, ale już po pierwszych testach, widok pięknie oddzielonej, nieuszkodzonej łuski powoli rekompensowała wydatek. Istotna jest również kwestia wydajności.
    Powszechnie wiadomo, że sklepy śrutują grubiej, by uniknąć ewentualnych problemów z filtracją (każdy sprzęt jest inny).
    Mając własny śrutownik możesz z każdą warką śrutować coraz drobniej, aż uzyskasz sensowny kompromis pomiędzy grubością śruty, a tempem filtracji.
    Warząc masz wówczas pewność, że wykorzystujesz możliwości swojego sprzętu w 100%.
  22. Super!
    karczmarz otrzymał(a) reputację od GrzegorzG w Standardowy stout   
    Tak (~75 st.), jak wspomniałem jest to moje podejrzenie Naturalnie mogę się mylić. Po prostu po ustaniu mrozów miałem ponownie wydajność na poziomie.
  23. Super!
    karczmarz przyznał(a) reputację dla kantor w Wyeast 1728 - Scottish Ale   
    W sezonie jesienno-zimowym zrobiłem na nich kilka piw to podzielę się wrażeniami.
     
    Odnośnie odfermentowania, to zeszło:
    -Dark Mild z 10°Blg do 3,8°Blg (temp. fermentacji 17-18°C, dla porównania ta sama warka na Newcastle Dark Ale do 4,8°Blg)
    -Wee Heavy z 18,5°Blg do 4,3°Blg (temp. fermentacji 16-17°C)
    -wysłodki po Wee Heavy z 7,3°Blg do 1,3°Blg (temp. fermentacji 16-17°C)
    -FES z 17°Blg do 5,2°Blg (temp. fermentacji 19-20°C)
    -Smoked 80/- z 13,8°Blg do 3,0°Blg (temp. fermentacji 13-14°C, później na kilka dni do 20°C)
    -Brown Porter z 12,1°Blg do 3,3°Blg (temp. fermentacji 12-14°C,później na kilka dni do 20°C, dla porównania ta sama warka na S-04 do 3,7°Blg)
    -American Wheat z 11°Blg do 4,2°Blg (temp. fermentacji 15-16°C, zacierane na bardzo słodko, dla porównania ta sama warka na WB-06 do 1,7°Blg)
    -100% Peated z 12,5°Blg do 3,8°Blg (temp. fermentacji 15-16°C)
     
    Jak widać drożdże bez problemu działają w temperaturze ok 13°C, ja dla pewności z tej temperatury przenosiłem jeszcze do ciepłego po 2 tygodniach ale już nie zauważałem wznowienia fermentacji. Mimo wcześniejszych głosów żadne z piw się nie przegazowało (niektóre dobrze ponad pół roku mają/miały) a często mam problemy z przegazowaniem na S-04. Nie miałem też żadnych problemów z lagiem, zatrzymaniem fermentacji itp. Drożdże dobrze flokulują.
     
    Profil smakowy:
    W temperaturze poniżej 16°Blg bardzo neutralne, w 19-20°C estrowość już mocna, drożdże też zgodnie z nazwą produkują lekkie torfowe fenole, największe były w Wee Heavy (torfowość była dość mocno wyczuwalna), wg mnie bardzo lekkie w Mildzie i Porterze, w FESie i AM ja nie wyczułem (w wędzonkach to trudno powiedzieć, co od czego pochodzi )
    Drożdże dają wytrawny finisz, jednak w piwie akcentują słodowość i nie jest ono puste/wodniste (nawet piwo o 7,3°Blg). W piwach jest też taki jakby mineralny finisz.
    W dwóch ostatnich wyczuwałem lekką siarkę ale to już mógł być wpływ słabej kondycji drożdży/zainfekowania gęstwy.
     
    Większość piw robię na suchych, to było w zasadzie moje drugie konkretniejsze spotkanie z płynnymi i w tym wypadku akurat byłem bardzo zadowolony.
  24. Super!
    karczmarz przyznał(a) reputację dla Bogi w Leżakowanie piwa przez 18 lat   
    Anniversary Ale, które warzono właśnie na urodziny potomka, a otwierano na jego/jej ślub. Miało przeważnie 31 blg. W 1898 roku w miejscu, gdzie teraz kręcą Downtown Abbey   uwarzono na cześć nowo-narodzonego lorda piwo w ilości 4,000 pint, które miało być otwarte w momencie osiągnięcia pełnoletności (21 lat). Beczka została zamknięta, opatrzona inskrypcją i pękła podczas imprezki w roku 1919. Wcześniej zdarzały się piwa mające nawet 29 lat, ale nadal dwucyfrowe jeśli chodzi o moc. Czasem takie piwo, nazywane Coming-of-Age ale przechowywane w 200 galonowych beczkach, co jakiś czas (co 7 lat) dostawało nowy dodatek chmielu. Ubytek piwa z beczki uzupełniano świeżym piwem czyli stosowano system solera. Piwa takie pito w kieliszkach do szampana, żeby się od razu nie uwalić, w każdym razie nie traktowano go jak piwo, ale jak coś bardziej dystyngowanego. 6 maja 1935 otwarto ostatnie piwo tego typu i tradycja całkowicie zanikła.
  25. Super!
    karczmarz przyznał(a) reputację dla colkurtz w Fermentum Mobile - FM13 Irlandzkie Ciemności   
    Uchhh, dodałem swoje wrażenia w dziale SUROWCE, może jednak lepiej będzie tu...
     
     
    Zrobiłem ostatnimi czasy na drożdżach FM13 kilka piw, więc podzielę się wrażeniami.
    Od razu zaznaczam, że fermentuję w temp. jaką mam, a nie w jakiej bym chciał J
    Wskazania z ballingometru, więc +/-0,5blg
     
    Oczywiście dry stout Zacierane 67-65*, starter z ok 1 litra brzeczki i fiolki drożdży
    Fermentacja 16 dni, 18-16*, zeszło z 10 do 2 blg
     
    Fantastyczne piwo!
    Drożdże uwypuklają smaki palone, więc mimo że dałem ok 8% palonego, jest wyraziste, mocno palone.
     
     
    2. Altbier
    Zacierane 67-64*, gęstwa
    Fermentacja 22 dni, 20*, zeszło z 13 do 1,5 blg
     
    Ewidentnie za wysoka temperatura (musiała chyba skoczyć na starcie), przez to mocno estrowe. Na początku niezbyt przyjemne (skojarzenia z przezroczystymi landrynkami), po czasie poszło w kierunku całkiem fajnej owocowości. Niezłe. Oczywiście poza stylem.
     
     
    3. IPA light J
    Zacierane 68-67*, gęstwa
    Fermentacja 14 dni, 21*, zeszło z 10 do 1,5 blg
     
    No i tu estry. Natomiast w bardzo fajny sposób dodają pełni (słodyczy?) i owocowości. Dobre!
     
    4. Pale Ale (single malt Maris Otter)
    Zacierane 68-66*, gęstwa
    Fermentacja 14 dni, 20*, zeszło z 11 do 1 blg
     
    Mocno wytrawne. Estry pełną gębą, niekoniecznie przyjemne. Średnie.
     
    5. Mild
    Zacierane 69-68*, gęstwa
    Fermentacja 14 dni, 19-21*, zeszło z 9 do 2 blg
     
    Bardzo fajnie wyszło. Dałem sporo ciemnych karmeli, fajny aromat „przypiekany”. Dobre!
     
     
    Podsumowując, drożdże są dość uniwersalne. Fantastyczne do stouta, sprawdzą się też w innych piwach.
    Uwydatniają smaki palone, ale nie w sposób „szorstki”. W niższych temp neutralne, powyżej 20* robią się estrowe. Estry słodko/owocowe.
    Piwa mają tendencję do dłuższego układania się; na początku mogą być niezbyt przyjemne (te z wyższej temp. fermentacji). Do picia po 4-6 tyg.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.