Skocz do zawartości

pawcio416

Members
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia pawcio416

  1. Użycie tetry do filtracji, jeżeli nawet w woreczku drobiny chmielu się wydostają to można granulat wrzucać prosto do gara jak i tak trzeba filtrować.
  2. Czyli nie opłaca się chmielić w woreczku i lepiej chmiel dodać luźno do zacieru (granulat oczywiście) a potem tylko przefiltrować.
  3. Może przecedzić przez lnianą szmatkę. albo pieluchę tetrową
  4. Rozumiem. Jeszcze jak bym robił z 1 puszki 1,7kg to będzie o połowę mniej chmielu niż w określonym przepisie(wody oczywiście też)? I chmiel granulowany w woreczku ? żeby nie filtrować?
  5. a czy po 45 min gotowania goryczkowego wyciągam go i gotuje sam aromatyczny przez kolejne 15 minut czy oba do końca.?
  6. Chciał bym uwarzyć coś na samych ekstraktach a potem zacieranie Jeżeli dobrze rozumiem to wystarczy zagotować ekstrakt słodowy rozpuszczony w wodzie i gotować z chmielem 60 minut ostudzić i zadać drożdże. ? W pierwszym brew kicie miałem na chmielony ekstrakt słodowy i puszkę samego ekstraktu, teraz żeby nie przesłodzić ile powinienem mieć ekstraktu nie chmielonego na 20l piwka? i ewentualnie ile chmielu? A z drugiej strony jak bym chciał uwarzyć z samego ekstraktu na chmielonego bez dodatku samego ekstraktu wyjdzie mi ok10l to czy nie będzie to prze chmielone?
  7. 2200W tak jest w instrukcji Wystarczy tyle? Niestety grzałka jest nad dnem i jest odkryta, ale myślałem założyć sito nad grzałką i minimalnie nad kranikiem jako filtrator.
  8. Mam możliwość kupienia takiego cudeńka używanego w przystępnej cenie: Myślicie że by się nadał? - nierdzewka - termostat - poj. 30l Mogę go mieć za 350 pln. Może ktoś z czymś takim eksperymentował?
  9. Dokładnie opis się zgadza. Jeżeli chodzi o rozlew to wkładałem całą rurkę do butelki i lałem przy samym dnie, jednak od razu po napełnieniu butelki kapslowałem, powinienem poczekać aż CO2 wypcha trochę powietrza i może dlatego ten nalot z powodu sporej ilości tlenu. Miejmy nadzieje że to nie popsuje piwa i nie zrazi mnie po pierwszej próbie do dalszych bojów.
  10. Delikatne aromaty owocowe były wyczuwalne przy rozlewie ale tłumaczyłem to sobie wysoką temp. fermentacji ok22C. Piwo stoi na razie tydzień w butelkach i jeszcze nie próbowałem. Piwo jest lekko mętne i widać już lekki osad z drożdży na dnie butelek. Na powierzchni jest przezroczysty cieniutki nalot jak opisałem wcześniej (jak by zostawić przegotowaną wodę na dłużej w szklance)
  11. Jestem po swojej pierwszej warce i doczytując forum mam wątpliwości. Po pierwsze stopień nagazowania, według kalkulatora "http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html?13839365#tag" wyszło mi na 20l brzeczki 140g glukozy przy nasyceniu 2.6 A na forum zalecają 8g na litr czyli 160g. Czyli dałem trochę za mało (tak mi się wydaje). Po drugie w butelkach na powierzchni piwa zrobiła się cieniutka warstwa "czegoś" dziwny nalot taki jak się robi na ostygniętej herbacie (dziwne skojarzenie ale to pierwsze co przyszło mi do głowy). Czy taki nalot to nic strasznego?
  12. Pierwsza warka nastawiona, blg początkowe w granicach 11, drożdże zasypałem i nie mieszałem (zapomniałem i tak było w instrukcji) ale w temp. 25C mam nadzieje że nie za wysoko, zasypałem wczoraj ok godz. 22. Na razie jeszcze cisza mam nadzieje że niedługo ruszy. Ale przenosząc fermentator w chłodniejsze miejsce zassało mi trochę wody (kranówy) z rurki, chyba nic się nie stanie. Czekam na start
  13. i senkju for all. Dziękuje za konkrety. Opiszę co i jak teraz czekam z niecierpliwością na zestaw
  14. No właśnie tak myślałem. Tylko ile optymalnie powinna trwać cicha fermentacja?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.