Skocz do zawartości

sp5

Members
  • Postów

    212
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez sp5

  1. W dniu 10.10.2022 o 19:06, Łachim napisał:

    Jeśli bitter zszedł do 3 z np. 10-12, to nie jest dziwne.

    To 4,5 blg przy Irish Red Ale jest bardziej podejrzane, możesz spróbować podnieść temperaturę.

     

    Jeśli kiedyś wszystko Ci odfermentowywało do 2 lub mniej to bardzo nisko i wskazuje na prawdopodobieństwo infekcji sprzętu diastaticusami. Większość drożdży odfermentowuje pewnie 70-80%, czyli takie ekstrakty końcowe powinny być typowo z piwa o max 10 blg - chyba że diastaticusy lub coś innego przejadało dekstryny.

    no czyli powinno zejść w przedziale 2,5 - 3,5 , czy 4,5 jest trochę chyba za wysoko , czy czzekać jeszcze ? czy butelkować mniejszą ilością glukozy ? 

  2. tak ale w przypadku IRA musiałem dać cichą ponieważ jest chmielenie na zimno , Bitter widzę że jeszcze chodzi trochę i tutaj się nie boję ale boję się wrzucać 4,5 na refermentację, pytanie czy można przy tak wysokim, ile wtedy dać glukozy ? postawię bliżej grzejnika może coś dojdzie, zasadniczo temperatura fermentacji jest w okolicach 20  stopni ale jak mówię niejedną warkę zrobiłem lata temu, fermentacja była w piwnicy gdzie było max 15 i było wszystko ok, 

  3. Hej, 

     

    powrót po 5 latach na forum i do warzenia , stwierdziłem że zanim odtworzę sprzęt itp i zacznę warzyć ze słodów jak drzewiej bywało , zrobię na początek z brewkitów .

     

    Zrobiłem w życiu więcej niż kilkadziesiąt warek, na pewno powyżej 100 , zdarzyła się jakaś infekcja ale nigdy nie miałem takiego przypadku 

     

    - Brewkit Mangrove Jack's - Irish Red Ale  z Gozdawą - po 2 tygodniach na burzliwej 5 blg , przelałem na cichą i po tygodniu zeszło do 4,5- pytanie co z tym zrobić , boję się butelkować, jakie pomysły, czy może mniej glukozy 

     

    -Coopers English Bitter- zeszlo do 3 na burzliwej po 8 dniach, myślę czy już na cichą czy czekać jeszcze bo boję się że nie zajdzie niżej.

     

    Co ciekawe fermentacja w mieszkaniu więc temperatura na pewno powyżej 18, zastanawiam się czy winą nie jest to że fermentatory stały na gresie cały czas , aczkolwiek nie raz kiedyś stały w piwnicy na betonie i co jak co zawsze schodziło do 2 albo i niżej .

     

    Pytanie , refermentować , czekać jeszcze , ile glukozy Waszym zdaniem żeby nie strzelało ewentualnie .

     

    Piotr 

     

    sprawdzane było różnymi cukromierzami i wyniki dokładnie takie same 

  4. Witam

     

    przepraszam, jeśli było to już pisane, ale ja nie znalazłem , mam pytanie jaki jest okres przydatności/skuteczności koncentratu, bo nie udało mi się do takiej informacji dotrzeć .

     

    Czy mając roczny koncentrat, można z niego korzystać , czy może trzeba zmienić proporcje przy roztworze ?

     

    Po czym teoretycznie można poznać, że koncenctrat stracił właściwości ?

     

    Serdecznie Pozdrawiam

     

    Piotr

  5. Koniec sklepu Piwowar ?

     

    Czyżby nastał koniec tego sklepu? Strona internetowa nie działa, telefony są wyłączone (kom. i stacjonarny), czy może ktoś coś wie.

     

    Może uda mi się dzisiaj podjechać i sprawdzić, trochę szkoda by było bo istnieli od dawna i pewnie wiele osób od nich zaczynało swoją przygodę z warzeniem.

     

    Pozdrawiam

    Piotr

  6. Jeśli Twój znajomy dowie się, że wyśmiewasz Go to kicha i kaszana z Waszej znajomości będzie. Po co ten temat?

     

    W żaden sposób nie chodzi o wyśmiewanie, jeżeli to ktoś z Was tak zrozumiał to jest to nieporozumienie, po prostu z mojej strony wielki szacun za metryczkę że komuś się chciało napisać trochę od siebie , do tej pory od wszystkich słyszałem dobre/złe/średnie i nic więcej, Bardziej napisałem jako ciekawostkę z przymrużeniem oka, bo i sama metryczka jest trochę z żartem napisana przynajmniej według mnie, z czego się bardzo cieszę .

     

    Pozdrawiam

    Piotr

  7. Witam

     

    pytanie, po jakim czasie można używać rzeczy dezynfekowane starsanem ( bez płukania), bo nie mogę nigdzie znaleźć takiej informacji, w przypadku OXI jest to np 40 minut, z ClO2 podobnie , natomiast nie mogę nigdzie znaleźć takiej informacji o starsanie .

     

    Pozdrawiam

     

    Piotr

  8. Witam

     

    Dorota, mam 3 pytania, czy będziecie mieli ( bo chyba kiedyś mieliście )

    -klips do trzymania wężyka, taki zakładany na krawędź fermenatora

    -klips do zaciskania wężyka ( do regulacji przepływu)

    - i jeszcze coś takiego jak na zdjęciu, bo nie wiem już gdzie to zdobyć, a potrzebuję z 5 sztuk :)

    post-3337-0-41487800-1404069740_thumb.jpg

     

    Pozdrawiam Piotr

  9. "9 obr/min"? daj spokój

     

    ja kupiłem na alledrogo silniczek wycieraczek z lanosa za 12PLN+12PLN wysyłka... taki sam nowy w promocji w sieci znalazłem taniej niż to z Twojego linka

     

    Nikogo nie namawiam, pytałem tylko, a jeśli chodzi o ilość obrotów są różne modele w takiej samej cenie, wydaje mi się że silnik z reduktorem będzie chodził lepiej, niż silnik wycieraczek, dodatkowo potrzebny jest mniejszy prąd do pracy .

     

    Pozdrawiam Piotr

  10. Witam

     

    Pytanie, jaka jest optymalna grubość szczeliny w filtratorze rurkowym, bo zrobiłem jeden ale grubość jest powyżej 1mm (tarcza była 1mm), kolejny chcę zrobić ze pomocą frezu piłkowego a tam grubości zaczynają się w zasadzie od 0,3mm .

     

    Pozdrawiam Piotr

  11. Mój ma 0,2mm i niestety śruta ślizga się po wałkach,

    To coś jest nie tak. Może wałki są zbyt blisko siebie. Nawet przy takim nacięciu ziarno powinno być jednak wciągane.

    Zabieg moletowania/radełkowania (jest to dokładnie to samo) nawet tak płytki, znaczącą zwiększa szorstkość powierzchni i gniotownik powinien działać. Jeżeli masz możliwość zrób fotkę i wrzuć na forum

     

    Witam

     

    jeśli chcecie mieć dobrze zrobione wałki to poszukajcie kogoś w okolicy (wiem,że nie zawsze jest łatwo, ale większość tych firm robi to wysyłkowo ) kto zajmuje się rowkowaniem walców młyńskich , do tego jest taka specjalna maszyna bardzo podobna do tokarki ale dedykowana właśnie do nacinania walców.

     

    Czasami też młyny mają taką maszynę na wyposażeniu i można z nimi pogadać to zrobią .

     

    Pozdrawiam Piotr

  12. Nasyp do każdej łyżeczkę NaOH (może być "kret") i zalej gorącą wodą, tak zostaw nawet na 24h. Po tym porządnie wypłucz wodą. Powinno pomóc. Tylko pamiętaj o bhp, rękawice gumowe to obowiązek przy NaOH.

     

    Przy NaOH obowiązkowe to są okulary na pewno(rękawiczki też ) ale oczy nie są częścią zamienną niestety . Ręce co najwyżej można sobie poparzyć, czasami nawet bardzo poważnie, ale poparzenie oczu skutkuje utratą wzroku .

     

     

    Co do czasu, ja zalewam wrzątkiem, po 30 minutach wylewam i płuczę, uwaga drobna jak macie zamiar używać lejka, to lejek musi być lekko uniesiony, w przeciwnym przypadku to co jest w lejku (wrzątek) może nam mówiąc bardzo potocznie wykipieć.

     

    Testowałem różne metody mycia butelek i nie ma nic lepszego niż NaOH, cytując klasyków :) zawsze czysto zawsze pewnie .

     

    Pozdrawiam Piotr

     

    Pozdrawiam PB

  13. Generalnie rozmawiamy o odorach, jednym przeszkadzają drugim nie, wszystko zależy od tego czy masz wyciąg .Stężenie odoru i jego wyczuwalność jest odwrotnie proporcjonalne to tego czy :

    -masz poparcie rodziny w tym co robisz (albo chociaż cichą akceptację)

    -czy akurat ktoś z rodziny nie szuka powodu żeby się do czegoś przyczepić

    -czy w domu masz jakieś zaległe rzeczy do zrobienia które mógłbyś zrobić w czasie, który poświęcasz na warzenie piwa .

     

    Odór jest, zwłaszcza w procesie chmielenia, ja np. na czas chmielenia zamykam drzwi w kuchni. Tak naprawdę większym problemem jest kondensacja pary wodnej.

     

    Co prawda w tamtym tygodniu, jak robiłem AIPA, spotkany na klatce sąsiad chciał dzwonić na Pogotowie Gazowe, bo myślał że się gaz ulatnia :) .

     

    Generalnie, nie ma się co oszukiwać, odór jest ale nie jest nieprzyjemny, po prostu charakterystyczny i tyle.

     

    Pozdrawiam Piotr

  14. Witam

     

    od kilku dni się zastanawiam, żeby zgromadzić w domu zapas surowców w postaci kilkunastu kg słodów podstawowych +słody specjalne+słody barwiące. Do tego chmiele, ewentualnie jakieś podstawowe drożdże suche . Jak do tej pory zawsze zamawiam zestawy , natomiast zawsze jest dylemat co zamówić :) .

     

    Dlatego myślę o tym, żeby kupić jednorazowo jakieś większe ilości słodów tak ,aby można było uwarzyć różne piwa (wiadomo że nie wszystkie) . Jakie macie propozycje na takie zapasy .

     

    Pozdrawiam Piotr

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.