Skocz do zawartości

mdusz

Members
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Browmarek
  • Rok założenia
    2011
  • Liczba warek
    15
  • Miasto
    Poznań

Kontakt

  • Imię
    Marek

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia mdusz

  1. mdusz

    mdusz

  2. Jak zwykle z opóźnieniem opis kolejnego warzenia, piwo już zabutelkowane. Warka #15 - 29.12.2012 1kg monachijski 0.5kg pszeniczny 3.1kg pils 0.25kg special b 400ebc 0.25kg caramunich typ I 0.25kg biscuit 50ebc Zacieranie 16l wody zacieranie na lenia 69-66st. 80min. Wysładzanie 40 min. brzeczka przednia 18.7Blg refraktometrem koniec wysładzania przy 5Blg Chmielenie 70' 60' 32g Hallertau Tradition alfa 6.2% 15' 10g Saaz 15'. mech irlandzki 10' 80g rodzynek 10' 0.5kg syrop kandyzowany 132st.(dość jasny) Fermentacja: gęstość początkowa 16Blg nastaw 18l Drożdże Wyeast 3787 THG, gęstwa po warce #13 temperatura otoczenia 19-20 st. 14.01.2013 – dla eksperymentu postanowiłem nie robić fermentacji cichej i po 16 dniach zabutelkowałem z dodatkiem 140g glukozy. Odfermentowanie w moim przypadku rekordowe - 2Blg
  3. mdusz

    DMS w piwie

    Słodownia Strzegom podaje dokładnie taką samą ilość prekursorów DMS dla monachijskiego, pilzneńskiego i wiedeńskiego. Czy to pomyłka ? http://www.dmgp.pl/s...monachijski.pdf http://www.dmgp.pl/s..._pilznenski.pdf http://www.dmgp.pl/s...d_wiedenski.pdf
  4. Dzięki za rady, faktycznie dekokcja to dobry pomysł, jutro zrobię Belgijskiego Blonda w jednej temperaturze a potem pszeniczne z dekokcją.
  5. Chciałbym odświeżyć temat, bo miałem niedawno dokładnie taki problem jaki przewidział Wogosz: http://www.piwo.org/...na/#entry139588, tak więc post także ku przestrodze. Mam przerobiony keg 30l na kadź zacierną z FD wykonanym we własnym zakresie, szczeliny ok. 1mm. Sito leży na dnie kega i mocowane jest na wspawanej na środku dna śrubie. http://www.piwo.org/...-1356630573.jpg Docelowo(za ok pół roku) kadź będzie częścią herms'a,więc mufę i rurkę postanowiłem wspawać w dno kega. Póki co podgrzewam zacier na taborecie gazowym Zrobiłem na tym sprzęcie 2 warki, pierwsza - tripel - to była po prostu bajka, wysładzanie trwało chyba < 30min z dobrą wydajnością. Przy drugiej warce– pszeniczne – była katastrofa, przypaliłem zacier, który spowodował całkowite zapchanie mufy i rurki. Kilka godzin męczyłem się z usunięciem spalenizny z dna i z rurki (tylko papier ścierny pomaga). Warka w kanał - obrzydliwy smak jak przypalona grochówka. Doradźcie proszę jak postępować do czasu aż uda mi się w końcu uruchomić hermsa. Wiem, że najlepiej zacierać w osobnym garze ale takiego w tej chwili nie mam a zakup to dodatkowy koszt. Możliwe rozwiązania jakie przychodzą mi do głowy: 1. Cyrkulować ręcznie zacier podczas podgrzewania – upierdliwe i nie wiem czy w ogóle pomoże 2 .Zacierać bez sita, potem przelewać na chwilę do fermentatora, zamocować sito, przelać z powrotem, filtrować – więcej pracy, straty ciepła, napowietrzanie zacieru 3. Zacierać w jednej temp. „na lenia”, na razie darować sobie pszeniczne piwa - ale te najbardziej lubię Jutro chcę warzyć i nie wiem za bardzo jak to zrobić. Będę wdzięczny za rady.
  6. Też mam trochę wody w probówkach, jakoś za bardzo się tym nie przejmowałem do tej pory. Czy ta niewielka ilość wody na dnie probówek stojących pionowo źle wpływa na kondycję drożdży na skosach ? Co to są korki z celulozy ? Gdzie takie sterylne można kupić ?
  7. Warka #14 pójdzie w kanał. Jest obrzydliwie przypalona. Dopiero dzień po zaszczepieniu drożdżami opróżniłem i myłem kadź filtracyjną (z kega). Okazało się że strasznie mocno przypaliłem zacier pod fałszywym dnem. Długo męczyłem się z domyciem dna, ostatecznie pomógł tylko papier ścierny. Nie wiem dlaczego nie sprawdziłem smaku brzeczki przed warzeniem, wcześniej zawsze to robiłem.
  8. Starych zapasów jeszcze sporo, padło więc na kolejną pszenicę. Warka #14 Weizen - 11.12.2012 2.2kg – pszeniczny 1.9kg – pilznenski Strzegom 0.25kg – Carahell Wayermann Zacieranie: - 45' 45 st. - 40' 64 st. - 40' 73 st. Chmielenie: 70' 30g Hallertau Tradition 10' 5g Hallertau Tradition gęstość końcowa 11.5Blg(refraktometr) nastaw 22l Chłodzenie: Bez chłodnicy pozostawione na zewnątrz na noc ( nadal nie mam chłodzenia ) Fermentacja: Gęstwa po warce #12 Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen. Po nocy na mrozie gęstwę zadałem do brzeczki o temp. 9st. ! Dopiero po <30h oznaki fermentacji, ale bardzo burzliwie, piana prawie pod dekiel. Temperatura otoczenia 20 st.
  9. Nikt z bardziej doświadczonych jeszcze Ci nie odpowiedział, to ja spróbuję. Moim zdaniem nie ma tragedii. Przedłużyłbym burzliwą do ok. 2 tygodni, nie zaglądał i nie kombinował za dużo, potem butelkował(z refermentacją oczywiście).I jeszcze na wszelki wypadek sprawdź balingomierz.
  10. Warka #13, pod 8 dniach zlana na cichą, 3Blg.
  11. Niedawno robiłem warkę 10l pszenicznego. Bardzo źle się filtrowało/wysładzało. Wcześniej przy 20l warkach nie było aż tak źle. Zastanawiam się, czy nie jest tak, że mniej słodu pogarsza filtrację, bo złoże jest mniejsze ?
  12. Warka #12 - zlana do butelek przy 4Blg ( przed dodaniem glukozy), 90g glukozy W smaku przyjemnie kwaskowe(ale tego się zawsze boję mam nadzieje że nie infekcja), zbyt treściwe - 14Blg to stanowczo za dużo, i chyba za słabo nachmielone. Chyba pierwszy raz nie wyczuwam bananów w swoim Weizenie. Powodów może być kilka: drożdże z 12-miesięcznego skosu, za duży starter, za mało pszenicy, za duży ekstrakt początkowy. Następną warkę planuję już "przepisową" na zebranej gęstwie i zobaczymy. Warka #13 - po 3.5 dniach fermentacji zmierzone wczoraj 5.5Blg (żarłoczne bestie !) Dodany syrop cukrowy 0.6l.
  13. Oferta dla odważnych. Mam do wydania dwa 12-miesięczne skosy 3068 Weihenstephan Weizen. W mojej ocenie są nadal dobre. Z jednego takiego skosu zrobiłem starter ( 3 etapy, w sumie 4 dni ). Mam od ok. tygodnia na burzliwej weizena i wszystko odbywa się wzorowo. Kontakt na PW.
  14. Warka #12, 9 dzień na burzliwej, zmierzone 4.5 Blg
  15. Stare zapasy trochę już długo u mnie leżały, więc postanowiłem uwarzyć coś mocnego. Wcześniej aktywowana paczka drożdży płynnych 3787 Trappist Hight Gravity spuchła tylko nieznacznie w ciągu 24h ( data produkcji marzec 2012 ) ale starter po ok 32h na mieszadle magnetycznym wyglądał chyba ok. Zrobiłem kilka skosów agarowych z drożdży pobranych bezpośrednio z paczki i kilka z pobranych ze startera. Pierwszy raz zacierałem, wysładzałem i warzyłem w dwóch przerobionych kegach 30l. Warka #13 Belgian Tripel - 18.11.2012 1.08kg – pale ale Castle Malting 1.7kg – pilznenski Strzegom 2.8kg - monachijski typ I Strzegom 0.25kg – Carabelge Wayermann 0.7kg – syrop cukrowy inwertowany ( będzie dodany w trakcie fermentacji ) Zacieranie: - 40' 64 st. - 25' 73 st. Pierwszy odciek 21Blg Chmielenie: 70' 40g East Kent Golding 5% granulat 25' 11g East Kent Golding 6% granulat 10' 5g Fuggles granulat gęstość końcowa 17Blg(refraktometr) nastaw 23l Chłodzenie: Bez chłodnicy pozostawione na zewnątrz w kegu na 12h !!! ( nadal nie mam chłodzenia ) Fermentacja: Drożdże Wyeast 3787 Trappist Hight Gravity starer 1l temperatura otoczenia 20 st. po <12h piana na ok. 6-7 cm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.