Witam zabrałem się za wypicie twojego koźlaczka wędzonego, piwo jest bardzo przyjemne. Piana utrzymuje się do końca piwka, kolor też ładny. Aromat ciekawy mocna nuta palonego drewna, delikatna wędzonka oraz posmak suszu na języku zostaje, Mocno alkoholowe, lecz jest średnio treściwe, nie ściągające i bardzo mocno gazowane, za mocno Goryczka delikatna szybko zanikająca Żona stwierdziła, że fajna wędzonka ale mocy trochę za dużo Piwko udane, sam zamierzam się na coś podobnego na zimę, obecnie w planach mam urbocka. 3,5 kg wędzonki nawet sporo ale ciekawy efekt daje, ja do tej pory maksymalnie 1 kg użyłem na warkę. Będę polował na powtórkę piwka.
Też otrzymałem piwko tam gdzie koleżanka dwa posty wyżej.