-
Postów
822 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez mcpol1
-
-
Ktoś ma dokładny adres bo nie mogę znaleźć
-
Winohobby ma też filię obok mnie na Bródnie na Rembielińskiej, czasem jak na gwałt coś potrzeba i są otwarci to można podskoczyć.
O Cezary dziękuję na Bródnie pasuje jak najbardziej :beer:
-
Koleżanki i koledzy, mam prośbę ogromną. Potrzebuję na "gwałt" adresów sklepów piwowarskich w stolicy. W poniedziałek będę miał okazję uzupełnić zapasy niestety w Wawie a nie znam terenu. Proszę o jakieś namiary, z góry dziękuję
-
Uczciłem!!!! zreszta 25 maja też
-
25°C to i tak sporo. Optymalnie było by utrzymać w okolicach 20°C. Jednak jak już pisałem wyżej. Podaj co za piwo, jakie drożdże, jakie blg wyjściowe... itd...
-
-
Nie wiem czy było ale się uśmiałem więc wklejam
Milioner zrobił przyjęcie urodzinowe.
Zaprosił mnóstwo ludzi, nagle woła wszystkich nad basen i mówi: - Organizuję konkurs - kto przepłynie basen pełen krokodyli otrzyma nagrodę, czyli 1 000 000$.
Brak chętnych.
- OK - mówi milioner - dostanie milion i moje Ferrari...
Nadal brak chętnych.
- Hmm... Milion dolców, Ferrari i... moją najlepszą ku*wę!
Nagle plusk i... w basenie gość macha ręk
ami ile sił i płynie tak szybko, jak tylko daje radę.
Wychodzi po drugiej stronie basenu i zdyszany mówi:
- Gdzie jest ta ku*wa?
Na to milioner:
- Spokojnie, masz tu milion dolarów...
- Gdzie jest ta ku*wa? - powtarza gość z basenu.
- Spokojnie, masz milion i moje Ferrari...
Na to zadyszany gość:
- Gdzie jest ta ku*wa co mnie wepchnęła?!
-
W sumie to chciałbym aby to ktoś spróbował bo miałbym punkt odniesienia... niestety w Wiedniu ciężko znaleźć kogoś takiego dzisiaj częstowałem kolegów to jak to bywa z darmowym piwem: BARDZO im smakowało
-
Panowie i Panie takie pytanie.
Uwarzyłem po raz kolejny piwo pszeniczne i niepokoi mnie pewien posmak ( po raz kolejny)
Piwko przy rozlewie było wyśmienite. Cieszyłem się że będzie dobre i w końcu wyszło tak jak powinno, jak poprzednie, nie licząc ostatniego.
Tymczasem jakie moje zdziwienie. Mimo iż piwo znakomicie zachowuje się po nalaniu do szkła (3 tygodnie w butelce). Dobre wysycenie, piana średnio do drobno pęcherzykowatej, trwała. Smak... i tu moje pytanie.
Jak rozpoznać DMS??? Nigdy wcześniej się z dms nie spotkałem więc porównania nie mam. Wiem z opisu, że to smak gotowanych warzyw. Ja w moim piwie wyróżnił bym jedno warzywo. Gotowaną kalarepę...
W poprzednim piwie było to samo. Piwo im starsze miało coraz bardziej intensywny ten właśnie smak. Do tego stopnia, że przykrył on goździki i banana a po jakimś czasie (kilka miesięcy) piwo stało się niepitne ... oleiste wręcz w smaku...
Dodam, że do tej pory moje pszeniczniaki były popisowe... receptury nie zmieniałem, jedynie miejsce zamieszkania a więc wodę, klimat...
Co jeszcze... miałem problemy z zagotowaniem brzeczki. Nawalił termostat i jak osiągał 100°C wyłączała się grzałka i tak około godziny aż nie zrobiłem na krótko...
Z góry dzięki za opinie.
-
Przeca podałem już składnik to skąd te dalsze dywagacje????
-
Dobrą opcją na początek jest Brewkit jeśli po prostu jesteś ciekawy smaku domowego piwka a nie miałeś okazji jeszcze go próbować. Po gotowcu jesteś w stanie powiedzieć czy złapałes bakcyla i chcesz się w to bawić inwestując jeszcze kilka setek czy rezygnujesz. A wierz mi jak załapiesz o co chodzi to już równia pochyła... zaczynasz zacierać i warzysz, warzysz, warzysz... Wtedy stopniowo możesz inwestować sprzęt tak kupując go gotowego czy też robiąc samemu. Każda kolejna inwestycja i rozbudowa własnego browaru sprawia, że zwiększasz wydajność i ograniczasz koszta materiałów a co za tym idzie oszczędzasz. I tak piwko z puchy będzie Cię kosztować coś koło 100 zł za 20 ltr natomiast zacierane gdy masz już podstawy w Swoim browarze około 50 zł a czasem nawet taniej.
Tutaj masz swego rodzaju biblię zapoczątkowaną przez Jejskiego dla zakładających browar domowy. Miłej lektury i wytrwałości.
-
To Psia krew upuszczona ze wściekłego wilczura punktualnie o północy
-
-
suszone wiśnie na cichą = prawie w 100% zakażenie
-
jacer to chyba pod pszeniczkę powinna pasować... Ja osobiście wolałbym dobrą pszenicę bez żadnych dodatków ( co właśnie wczoraj poczyniłem) no ale jak kolega chce poeksperymentować to czemu nie... Może wyjdzie coś ciekawego. A swoją drogą zależy ta kwaśność od owoców jakie zostały użyte.
Olo ale BLG w kompocie też możesz zmierzyć i wtedy przeliczyć.
-
Zacieraj na słodko bo dodatek cukru z kompotu i tak przerobią drożdże na alko. Możesz użyć śmiało wb-06. Myślę że wiśnia i tak będzie dominować w tym piwku
-
Oblicz sobie dokładnie blg jakie Ci wyjdzie. Dodaj wiśnie do gotowania. Wyjdzie ciekawy czerwony waizen a jak będziesz miał za dużo BLG rozcieńcz zimną bieżącą wodą do planowanego. To też sobie przelicz ile będzie Ci potrzeba. No i pochwal się co wyszło.
-
Tak po pół roku: Piwo wyszło nieskromnie się chwaląc ZAJEDWABISCIEFAJNE papryczkę bardziej czuć w aromacie i posmaku jako papryczkę, wcale gardła nie pali. Jest naprawdę delikatnie. Piwo dzięki zastosowaniu pewnego składnika ma piękny, burgundowy kolor.
Sumując. Wyszło dokładnie takie jak zamierzyłem. Strzał w 10. Smak podchodzi nie tylko mnie. Z piwowarów próbował jej co prawda tylko Slotish i jego ocena była też wysoka . Ogólnie gdyby była w jakimś konkursie taka kategoria myślę, że z tym piwem, które uwarzyłem śmiało bym mógł startować.
-
Zrób jeszcze cichą z tydzień i butelkuj. 3gr może być. I smacznego.
-
S-33 generalnie mogą tak odfermentować. Nie napisałeś jak napowietrzasz. Może za mało? Jaka temperatura fermentacji??? Zrób kontrolę balingometr, może przekłamuje???
Zaczynałeś od 15,5 blg zeszło do 6 więc nie jest tak źle.
Najwięcej S-33 zeszły mi z 12 do 3,5. Średnio to ok 4 do 5 BLG
-
Wesołych, szczęśliwych, lekkich dla wątroby i przede wszystkim spokojnych Świąt życzę!!!!
-
-
-
Sklepy piwowarskie w Warszawie
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Dziękuję wszystkim za pomoc, spróbuję się skontaktować z tym oddziałem wino hobby na Bródnie bo to mam najbliżej. NIestety dzisiaj już nikt nie odbierał.
Pozdrawiam