Skocz do zawartości

saylor

Members
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia saylor

  1. Anteks, A konkrety ? Darek.
  2. Witam, Czy ktoś z braci piwowarskiej poratowałby śrutownikiem w okolicy Warszawy ? Zamówiłem zestaw do ważenia piwa i przez pomyłkę nie zaznaczyłem opcji ześrutowania - najlepiej by było z okolic Wołomina - Kobyłki. Zestaw jest przeznaczony do piwa dolnej fermentacji i liczy się każy dzień (jeśli nie godzina), mam jeszcze pomieszczenie w którym panuje odpowiadnia temperatura. Z góry dziękuje za odpowiedź. Darek.
  3. krys123, Tyle bylo w saszetce wiec tyle dalem (sorry za brak polskich znakow ale cos mi sie poprzestawialo w PC). Dzieki za podanie ilosci glukozy - ale co oznacza 2.5 vol ?
  4. Aha, w zasadzie to w jaki sposób dodam glukozę do piwa już zdecydowałem - glukoza w roztworze. Ile mam rozrobić glukozy na powiedzmy 18l piwa ?
  5. Dziękuje wszystkim Wam za nieocenioną pomoc dla początkującego Jesteście wielcy. Pozdrawiam,
  6. Panowie, spokojnie Nie mam zamiaru pochopnie podejmować żadnych decyzji:) Oczywiście, że nie zabutelkuję tego piwa ani dziś ani za tydzień. Po prostu zmartwiła mnie sytuacja kiedy jednego dnia chodzi jak szalone a następnego już praktycznie wcale. Mam jeszcze pytanie do kolegów - skoro drożdże już się wypracują na burzliwej i cichej, to w jaki sposób następuje refermentacja w butelkach po dodaniu glukozy ? Pozdrawiam,
  7. Odpowiadam po kolei (a propo - jesteście niesamowici - na odpowiedź praktycznie nie czekałem). krys - temperatura to ok. 20 °C - nie wiem dokładnie skoro drożdże których użyłem mogą pracować od 18 do 24. Belzebub - to jest dobry pomysł tylko jest na razie problem nawet ze zwykłymi drożdżami piekarniczymi. Na pewno tak zrobię. Skład to: 4kg. Pilzneńskiego, 1 kg Monachijskiego, drożdże: Brewferm Top 6g. olo333 - czyli że niby mam już butelkować ? Nie chciałbym uzyskać "granatów" . Pozdrawiam,
  8. Witam, W środę (11/05/2001) nastawiłem swoją pierwszą brzeczkę w życiu. Nie był to brew-kit ale zacieranie. W czwartek pracowało jak szalone a dziś - klapa. Początkowe blg - ok. 14, dziś ok. 7 blg. Czyżby już drożdże wyczerpały swój potencjał ? Z góry dziękuje za odpowiedź oraz poradę c czynić dalej. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.